Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Ja juz z balonikiem. Bolało, bo szyjka była zamknieta, twarda i dluga. Od razu uslyszalam ze moze sie nie udac, przyszła bardziej doswiadczona pani doktor, bo młody lekarz sie nie podjął. I od razu pytanie ile wazy dziecko bo jestem tak mała ze powyzej 3 kg nie urodze. No to mam szanse z moim malenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
1003, dobrze, że masz wokół siebie specjalistów. Przynajmniej wiesz, że do tamtej lekarki lepiej nie wracać i dobrze by było wystawić jej opinie na Znanym Lekarzu. Mnie od 3 dni bolą nogi, są jakby spuchnięte. Myślę, że to wraz z pogorszeniem się ciśnienia i pogody. Wczoraj miałam pierwszy odczuwalny skurcz, wcześniej tylko brzuch czasem twardniał lekko. Ogólnie czuje się osłabiona. Brak słońca jest straszny. Nadal nie wybraliśmy wózka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ze ona tu pracuje. Ale na szczescie mam wpisanego innego lekarza prowadzacego. Chciaz jest tu tylu, ze niektorzy nadal sa dla mnie nowymi twarzami. Jesli sie nie wylacze na wspłprace to bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mama2017
Ja dziś torbe przepakowalam dolozylam kilka wiekszych ubranek. Krocze coraz bardziej doklucza, coraz bardziej boli jak wstaje czy chodze. A powiedzcie myslalyscie juz w co ubierzecie dziecko na wyjscie ze szpitala? Gosc 1003 mam nadzieje ze wszystko zakonczy sie szczesliwie i z maluszkiem bedzie ok ;-****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Czapeczka, husteczka cieplejsza na szyję, pajac, kombinezon miś. Dodatkowo kocyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Przyszła_mama ja już lewą nogę, żeby podnieść muszę sobie rękoma pomagać ;P hehe tak mnie te pachwiny bolą... Na wyjście ze szpitala ubieram w spioszki, dresik, czapeczki mam dwie spakowane (cienką i grubą), taką chustkę trójkątną, którą mi poleciłyście i kombinezonik zimowy... kupiłam jednak mniejszy 56 (bo miałam tylko 68 wcześniej) ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćffbasia
U mnie taki s zestaw + skarpetki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bucikowa
Ja będę ubierać body, pajacyk grubszy, kombinezon miś, czapka cieniutka, na to czapka misiowa i mam śpiworek do fotelika, który może służyć też do wózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mama2017
Ja mam kombinezon 68 ;) taki zimowy. A co to ten kombinezon mis? Tez zimowy? Czy jesienny? Bo nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mama2017
Lucynka 30 jak po wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Przyszła_mama dziękuję, że pytasz ;) było dwóch lekarzy tym razem, zadali parę pytań, zrobili ktg, usg, pobrali mocz do badania. Mówili, że wszystko w porządku ;) niestety moja córeczka nie jest taka duża jak Twój synek i pewnie już dużo nie podrośnie, jak wogole... ale nie martwię się ;* jakby coś się działo mam jechać do szpitala, a jak nie to za tydzień znowu się zgłosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
A ten kombinezon miś, to jest chyba bardziej jesienny ;) pluszowy z podszewką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj misiowy kombinezon, to taki jak szlafrokowy, tylko milszy w dotyku. Dziewczynki, pojawiaja sie jakies skurczyki, ale klada mnie co jakis czas pod ktg i wtedy sie uspokaja, wielkich nadziei na rozkrecenie sie na wlasnych skurczach nie mam. Chociaz zdarzaja sie dochodzace do 90, obserwuje zapis sobie i widac je. Ale dziwne jest to ze nie spadaja do zera, podobno przy napietym brzuchu moze inaczej liczyc, bo mi oscyluja miedzy 40 a 90, czyli oceniam na 50 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
1003 myślałam o Tobie i Jasiu... i się tak zastanawiam, czy nie najlepszym rozwiązaniem w Twoim przypadku jest cc? Gdzie Jaś ma takie problemy z tętnem... czy poród naturalny jest bezpieczny dla niego...? ja nie jestem lekarzem, ani znawcą tematu, ale zastanawiam się, czy ktokolwiek Ci to zaproponował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1003 ja też uważam że powinnaś mieć cc i to jak najszybciej, nie wiem dlaczego chcą cię męczyć oksytocyna :-( Mnie dziś męczą nudności i ból głowy, poza tym przeraźliwy ból podbrzusza, jelit i kości miednicy i kręgosłupa mam od paru dni, dziś chyba apogeum... MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mama2017
Dziewuszki nie wiem co myslec bo nigdy tak nie miałam. Jak stoje to poczuje takie chwilowe klucie od wewnętrzne strony uda. Tak jak bym np zle stanęła. Miałam dziś tak z 5 razy. I po chwili jest dobrze. Nie wiem czy to skurcz czy po prostu tak cięzar sie rozklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annka_167
Może uciska Ci na jakiś nerw i stąd to kłucie. Ja tak czasami mam ale przechodzi szybko, to taki jakby "prąd"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Przyszła_mama i ja tak mam ;) ścina z nóg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
1003 napewno wiedzą co robią!!! I jesteś w dobrych rękach ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mama2017
To moge odetchnac z ulga ze nie jestem sama z tym. Bo juz myslałam ze moze zaraz zacznie sie. Dzieki dziewuszki :-****""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćffbasia
Przyszła mamo ja miewam tak w podudziu, u mni to nerwoból, w naszych ciałach zachodzą różne procesy teraz więc różne rzeczy się dzieją. Gosc1003 nie martw się, lekarze wiedzą co robić. Jeśli jutro będziesz mieć indukcję to tętno dziecka będzie cały czas monitorowane. Ja miałam przy znośnych jeszcze skurczach podczas obu indukcji cały czas ktg podpięte a gdy skurcze stawały się nieznośne ktg odpięto bym mogła wstać obyć aktywna ale dosłownie co minutę położna szukała tętna doplerem. U Ciebie napewno będą jeszcze bardziej czujni. Wszystko będzie dobrze. Pamiętaj że stres potrafi zachamować skurcze. Trzymaj się kochana. Jeszcze troszkę. Dasz sobie wspaniale radę!!!! Dla Ciebie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Ja mam lęki jak się kręci i naciska mi główką na dół... tak się całą noc ostatnią wierciła... stracznie nisko jest... już też myślałam, że bedziemy jechać do szpitala... bo też skurcze miałam, ale nie nasilały się... dzisiaj cały dzień spokojna, Aniołeczek! Ale czuję, że wkrótce rozkręci się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Ja też ledwo chodzę, nie mogę wstać czasem z łóżka tak mnie bolą pachwiny. Nie mówiąc o ubieraniu :-/ skurcze też już co raz bardziej odczuwalne. Torba spakowana, tylko ładowarki brakuje i kubka. Mąż mój ma syndrom wicia gniazda :-D prawie wszystko gotowe na przyjęcie maluszka. Ze starszym wybraliśmy ubranka na wyjście ze szpitala. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za wsparcie. Daja małe szanse na to, ze sam balonik wystarczy zeby rozkrecic porod. Jutro od 8 oksytocyna. Pojawiaja sie skurcze ale mam o nich nie myslec. Chyba widza, ze sie nakrecam... Jestem mało odporna na bol. No i jestem teraz sama, dopiero jak sie rozkreci to przeniosa mnie na sale porodowa i bedzie mogl do Nas dołaczyc tata. Na takim etapie chcialam byc w domku, na spokojnie, liczyc skurcze, a tu cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
1003, jeszcze kilka godzin i będzie po wszystkim i będzie maluch z tobą :) Jestem po badaniach. Mały ma 2850, czyli nadgonił i to zdrowo. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Ciekawe czy dotrwam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie liczę częstotliwość skurczy... mam nadzieję że to tylko przepowiadacze ale są tak silne że wydzieram się po domu...MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Jak tam MM? Co ile masz skurcze? Ile czasu trwają? To twoja pierwsza ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Dziewczyny w ktorym jestescie tygodniu/na kiedy macie termin? Wszystkie prawie piszecie, ze czujecie ze juz niedlugo sie rozkreci itp. i jestem ciekawa wieku Waszych ciaz, u mnie to 35 tydzien. Oprocz sporadycznych bolow w pachwinach i sporadycznego napiecia brzucha czuje sie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byly regularne bole w plecach co 5 minut. I wszystko ucichło. Balon nadal siedzi. Czekam na oksytocyne... Pewnie ok 10 po obchodzie i sniadaniu. Dziewczyny oby sie udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×