Czerwiec 2018

Magulkaa witaj :) Gosc ma racje zaleca sie zaprzestanie karmienia piersia.

Co do bety to właśnie o tym mówiłam. Zobaczcie jaki przyrost az do 92 po 48 godz tu jest znacznie większe prawdopodobieństwo ze ciąża się utrzyma. Właśnie o tym Marika mówię. Nadal uważam ze u ciebie krucho będzie

Robili mi dziś rano betę ale nie wiem czy iść pytać o wynik czy lepiej nie wiedzieć do jutra. Klara

Gościu moje pierwsze przyrosty po 48 godzinach wyglądały tak: 9, 28,82,316 potem po 72 h 1059. Czyli po 200%i nawet 300% A potemm zwolnilo. Nie ma reguły piękny wzrost na początku. Gdybym nie zrobiła więcej żyłam w przeświadczeniu ze jest super. Klara

Megulka witamy. Klara czekamy na wiadomości.

Klara oczywiście to twoja decyzja ale js wychodzę z założenia ze niewiedza jest najgorsza opcja.

Witaj Megulka,powodzenia życzę. Klara

Klara w których dniach cyklu sprawdzalas? Największa wiarygodność przyrosty bety dają po osiągnięciu 1000 do około 20 000 w tygodniach nie da się tego określić bo wiadomo w większości przypadków nie znamy dokładnej daty zapłodnienia

Nawet przy ciąży biochemicznej i pozamacicznej do 1000 beta zazwyczaj rośnie. Biochemicznej zazwyczaj na usg nie widać bo jak osiągnie 1000 to spada a przeciętne usg wychwytuje pęcherzyk od 1500

Ja zrobilam dwa wyniki. Jeden 230 a po 72h 1130. Boje sie robic dalej. Czekanie na wyniki tylko mnie stresuje. W pierwszej ciazy nie zrobilam ani jednego wyniku I bylo wszystko ok. Nawet nie dopuszczalam sobie mysli ze moze byc zle. Teraz nie wiadomo po co panikuje I mysle. Klara caly dzien dzisiaj o Tobie myslalam. Oby bylo dobrze...

Dziewczyny, nie ma co panikować. Jeżeli coś złego ma się stać, to się stanie i choćby plackiem leżeć 3 miesiące to będzie źle. Musimy być dobrej mysli, bo spokój i optymizm działają cuda. Klara, daj znać co z Wami, trzymamy mocno kciuki. Witaj Magulka! Gratuluję ;)

Ja pierwsza robiłam dzień przed okresem i było 98 . po 48 H było 274 . teraz boje się robic

Gość 12.53 w samo sedno. Robienie bety i tak nic nie pomoże bo puki co nie ma lekarstwa które by podnosiło jej poziom. To jest badanie w sumie dla osób które chcą wierzyć ze będzie dobrze i nie umieją spokojnie czekać jak to się potoczy. Ale przynajmniej albo są uspokojone albo mogą przygotować się na najgorsze

Co do karmienia to można karmić piersią w ciąży. Konsultowalam to z lekarzem moim

Dla mnie to głupota,podwójnie obciążasz organizm.

Tu trochę na ten temat :) https://mamaginekolog.pl/karmienie-piersia-a-kolejne-ciaze/ Mam nadzieje, ze ciąża będzie przebiegać ksiazkowo jak pierwsza i będę karmić nadal :)

To Twoje zdanie i masz prawo je mieć. Ja słucham lekarza, któremu ufam :)

Megulka to twoj organizm I zrobisz co bedziesz chciala. Ja bym na twoim miejscu troche odpoczela. Ciaza bardzo obciaza organizm, a co dopiero polaczenie jej z karmieniem. Stymulacja sutkow powoduje skurcze macicy. Ja ci zycze powodzenia. U jednej kobiety sie uda to polaczyc a u innej nie.

Ja początkowo też robiłam sobie beta i wyglądała tak 2008 po 48 h 2696 a po kolejnych 48 h 5569 więc nie rosła idealnie. Ale mój gin powiedział że z usg jest ok i nie potrzebnie latam i się stresuję. Więc sobie odpuściłem. Faktycznie co ma być to będzie. Ja też jedną ciążę poronilam. Więc chyba szkoda nerwów na stres. Ja bardziej od małego wzrostu bety boję się plamienia

Nie będę karmić na sile jeśli cos się zadzieje. Ale nie mam tez zamiaru odstawiac, jeśli jest wszystko ok. Tak zresztą ustalilam to z lekarzem. Poczytaj na ten temat głębiej. Ja temat zglebilam i taka decyzję podjelam

Tez sie boje plamienia. Ciagle latam do toalety jak cos mi tan poleci. W pierwszej ciazy mialam jednodniowy krwawienie w dniu spodziewanej @. Gdyby nie to ze trwalo tak krotko, to bym sie nie zoriwntowala ze jestem w ciazy, bo przypominalo normalny okres. Pozniej znowu plamienia. Do tej pory jeszcze nie mialam plamienia. Oby nie bylo

Megulka z całym szacunkiem, ale Twoje pierwsze dziecko i tak jest już za duże. Daj se spokój. Rozumiem karmić dziecko 6m i nie odstawić mimo ciąży, bo żal, ale takiego wielkoluda?! Mmasakraaa masz myślenie :/

Megulka, juz napisalam zrobisz co uwazasz za sluszne. Ja swoja mala karmilam rok, drugie tez bede karmic. Postaram sie dluzej. Moze zabrzmi to dziwnie, ale brakuje mi karmienia piersia :)

Gość, pozwól ze to ja zdecyduje kiedy moje dziecko będzie za duże na karmienie :) Światową Organizacja Zdrowia zaleca do 2 roku życia i dłużej

A powiem Ci jeszcze, ze jak się uda to będę karmić w tandemie. Taki ze mnie świr ;) ;)

Gość 13.46 i tu jak widzisz od razu widać wyróżnianie pierworodnego ważniejsze żeby dalej ssało cycka pomimo ze może już jeść normalne obiady niż ŻYCIE drugiego malucha. No cóż w przyszłości to się ma niej zemści. Jak urodzi jeśli wogole utrzyma ciąże przy takim rozumowaniu to zapewne pierwsze będzie karmić dalej a drugie padnie z głodu. Matka od siedmiu boleści się znalazła. A może ona to drugie zrobiła tylko po to żeby w razie ,,W" to drugie mogło być dawca organów bo wśród rodzeństwa zgodność jest największa. Po takim rozumowaniu wszystko jest możliwe

Powiem tylko - ha ha ha :D :D ciemnogrod. Serio trochę poczytajcie publikacji w tym temacie zamiast plesc co popadnie

Taka niby oczytana a nie wie ze mleko zmienia swoje właściwości do potrzeb dziecka o nie da się zdrowo karmić dwójki dzieci z taka różnica wieku.

Goscie nie popadajcie w paranoje.

Gość podaj źródło tej informacji. Naukowe.