Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kocham Ją od lat

Polecane posty

Gość gość
Jesteś bucem. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i straszny nudziarz bez odrobiny poczucia humoru. nic dziwnego, ze cie kopnela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez było niezwykle miło Ciebie poznać. :) autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ludzie mają różne alergie, mnie też nie jest to obce i trzeba się nauczyć z tym żyć. Gorzej jest z alergią na ludzi, no problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrz sercem i miej serce uciekam jak autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czym jest miłość? jeśli wiesz to napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćokruszek
23.04 nie uciekaj kocham Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Trafna uwaga. Można to tak określić - alergia na ludzi. Dlatego między innymi tak ubolewałem nad tą stratą. Trudno do mnie dotrzeć, a Jej się to udało. Mało tego z czasem zrozumiałem, że naprawdę dla Niej coś znaczę. Głupiec ze mnie, zdaje sobie z tego sprawę. Jednak jeszcze większą głupotą było by wiązanie się z kimś innym i oszukiwanie tej osoby. Emocjonalnie jestem rozbity, a to nie sprzyja zdrowej relacji. Uśmiech potrafi mieć dwa oblicza - szczery i wymuszony. Nie ma co obiecywać czy tez kogoś o niego prosić. Ten prawdziwy ewidentnie można rozpoznać i przychodzi samoistnie. Oj pamiętam Jej... To wspaniałe uczucie wiedząc, że ktoś naprawdę nas lubi, że swoją osobą wywołujemy na jej twarzy uśmiech. autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A autor powiedział jej ile dla niego znaczy czy tylko dał do zrozumienia bo to kolosalna różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor na podstawie obserwacji życia innych ludzi stworzył podmiot w tym wypadku epicki i podszywa się pod niego, do oryginalnej postaci uśmiecham sie:) do podszywacza:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeszcze nie uciekam, chyba, że sam przed sobą. Dla Niej moje serce było podane na tacy choć nie było to tak do końca takie oczywiste i łatwe. gość dziś To wyjątkowo trudne pytanie. Każdy chyba pojmuje to inaczej. Nawet gdybym użył miliona słów to chyba nie był bym w stanie tego opisać tak jak bym sobie tego życzył. Swego czasu w filmie "słyszałem" taki tekst: "Jesteś moim dopełnieniem." Gdy ktoś odchodzi i pozostawia po sobie pustkę, której nikt nie jest w stanie wypełnić, to chyba jest miłość. Gdy oddajesz w czyjeś ręce swoje życie ufając tej osobie bezgranicznie, to chyba jest miłość. Gdy ponad własne dobro pragniesz tylko i wyłącznie Jej szczęścia, to chyba jest miłość. Gdy najwspanialszym prezentem od życia jest możliwość zestarzenia się u Jej boku, to chyba jest miłość. ...ale mogę się mylić. gośćokruszek dziś A cóż to za deklaracje? To tylko Internet, radżę się obudzić. :P autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam ambitnych osób, które chcą pracować stale lub dodatkowo przy komputerze. Na początek oferuję 1400zł w pierwszym miesiącu. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą wejdź na strone, zapisz się na listę i zobacz jakie to proste http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To prawda wspaniałe uczucie widząc uśmiech płynący z serca niczym nie podszyty, zafałszowany co do okoliczności. Jest jednak pewna zależność: im więcej będziesz się uśmiechał tak prawdziwie, tym więcej otrzymasz. Ludzie nie są tacy źli tylko czasem nie potrafią nas zrozumieć. Sztuką jest wyprowadzić ich z błędu, nie budować muru tylko cegiełka po cegiełce zdejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po czym poznałeś ze coś dla niej znaczy powiedziała ci to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiedziała... pewnych rzeczy nie mówiłem, ale wiedziała. Pomyśl sam/a. Kochasz kogoś i pragniesz dla tej osoby wszystkiego to co najlepsze i owa osoba obiera inną drogę. Czy w tej sytuacji robisz wszystko aby ją zatrzymać? Twoje szczęście nie jest jednoznaczne z jej szczęściem. Uszczęśliwiając i zaspakajając swoje zachcianki (potrzeby), ignorując jej wybór negujesz fakt, że ja kochasz. Gdy kogoś kochasz pragniesz tylko szczęścia dla tej osoby, nawet własnym kosztem. gość dziś Ciekawa teoria. A ziemia jest płaska i żyjemy w matriksie. Więc wybierz pigułkę i ciesz się dalej złudzeniami. :P autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trzeba było jej zaproponować wspólna ucieczkę gdzieś gdzie nie będzie przeszkód? To kobiety zwykła są strona bierna a faceci aktywna ? Zrobiłeś coś w tym kierunku? Zawalczyles ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wstydzę się jawnie mówić o sobie, o swoich przemyśleniach i uczuciach. Publiczne obnażanie siebie z wnętrza jest nieroztropne. Moje otoczenie tego nie zrozumie i stanę się obiektem drwin. Po co mi to? gość dziś Gdy z pewnych względów chcesz z kimś zerwać kontakt i dana osoba już następnego dnia odzywa się stwierdzając, że nie potrafi. Gdy widzisz jak idzie w Twoją stronę i szeroko się uśmiecha. Gdy zawsze znajduje dla ciebie czas... To mówi samo za siebie. autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.26 idealnie pasuje do układu SM sadomaso, czego milością nazwać nie mozna:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawile opisujesz. Mówiłeś że w pewnym czasie obrała inną drogę, a może nie powiedziałeś jej do końca co czujesz skąd biedaczka miała wiedzieć, niepewność biła jej po oczach. Co miała robić, wybrała inną drogę. A Ty? odsunąłeś się dla jej dobra by miała rodzinę i udawałeś obojętność. I teraz jęczysz że boli Może ją boli, przepala na wskroś z bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie uważasz ze gdybyś ja lepiej poznał okazało by się ze ma tysiąc wad i nie możecie ze soba wytrzymać nawet jednego dnia będąc cały czas ze sobą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie może ona ma to samo ale uważa że to jej się tylko przyśniło lub uroilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Plusik dla Ciebie. Pokora i skromność jest wspaniałą cechą. Nikt nie jest w stanie nikogo rozpoznać tutaj, przecież to anonimowe forum. W twoim środowisku zapewniam nikt nawet nie pomyśli o Tobie. Takich podobnych historii jest multum. Po prostu nie da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starym kawalerem zostaniesz aha taka droge juz obrałes no niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z racji tego, że nie byłem, nie jestem i nigdy idealny nie będę. Znając swoje dobre i złe strony mogłem jedynie pokazać jaki jestem. Niestety sytuacja była na tyle zawiła i skomplikowana, a ja niedoświadczony, że postanowiłem iż to Ona ma podjąć decyzję. Do niczego nie zmuszałem. Jej oczekiwania były od początku jasne, tylko przyjaźń. Liczyłem na to, że jak mnie lepiej pozna to może zmieni zdanie. Zawsze byłem człowiekiem nadwrażliwym i moralnym. Nie chciałem na siłę niweczyć Jej planów. Jak bym mógł niszczyć szczęście, które ktoś sobie buduje z egoistycznych pobudek. gość dziś Ewidentnie tak nie było, a to co piszesz to kompletna bzdura. Widziała, że nie potrafię sobie poradzić z tym, że wychodzi za mąż za innego. Wiedziała co czuję bo Jej o tym powiedziałem. Parokrotnie pytałem czy jest tego pewna. Mówiła mi, że moje słowa, wyznanie uczuć źle na nią działa, że źle się z tym czuje. Miała nawet wątpliwości, ale tylko przez chwilę. Pogubiła się w tym wszystkim i aby nie komplikować sobie życia ostatecznie nie zrezygnowała z drogi którą obrała, a ja nie miałem prawa oczekiwać od Niej niczego. To Jej życie i Jej decyzja, którą uszanowałem. Nie znaczy to jednak, że się z nią pogodziłem. Podjęła świadoma decyzję o której tu tak wiele piszecie. Poniekąd rozumiem Ją doskonale. Nie byłem logicznym wyborem. Niedojrzały emocjonalnie, niestabilny, przewrażliwiony człowiek. Jedyne co mogłem Jej dać to siebie i mój bagaż emocjonalny. To nic przyjemnego... Sam bym siebie nie wybrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - zapomniałem dopisać na końcu - autor gość wczoraj Nie, nie uważam tak. Bo akceptowałem Ją taką jaka była. Spędziliśmy dużo czasu ze sobą. Raz nawet prawie cały dzień z racji pewnego wyjazdu na egzamin. gość wczoraj Ona ma teraz dzieci i męża, więc nie ma czasu na myślenie o jakimś tam głupcu. gość wczoraj Oby, bo najadł bym się wstydu. gość wczoraj A co mam począć? Związać się z kimś i żyć wbrew sobie z kimś... a w sercu mieć inną? Powtarzam raz jeszcze. Trudno do mnie dotrzeć. Jestem typem samotnika. Po tym co mnie spotkało zaznałem sytuacji traumatycznej i mam ogromny uraz psychiczny. Popadłem w depresję i z trudem mozolnie z nią walczę. To, że sobie kogoś znajdę graniczy z cudem. autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz mi ze można zajmij się swoją pasją ja tak się wyłączyłem choć jeszcze nie do końca bo tutaj bywam czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja pasja "działa" tylko latem autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie macie pasje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja jest niebezpieczna. :P autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 00.25 jaką masz pasję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×