Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EmiD

Pogawędki po 40 tce

Polecane posty

Gość gość
Ale zimno dzisiaj bylo, przemarzlam , zebym tylko nie niezachorowala. Zima daje w kosc. Aby do wiosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Pamiętam o szpitalu i powiedzenie doktora do pielęgniarki,, gdyby głupota miała skrzydła to pani by latała''czy coś w tym stylu i jeszcze jeden nie wiem czy to tytuł Nikto nie je doma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod koc z czymś gorącym do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'szpital na peryferiach' powtarzali kilka lat temu, ogladalam, tez fajny serial. tytul tego drugiego cos mi mowi ale nie pamietam o czym bylo, kojarze jeszcze 'pod jednym dachem' piosenka z poczatku taka smieszna byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Ten drugi był o małym chłopcu który został sam w domu i jak ktoś dzwonił zawsze mówił ,, nikto nie je doma'' a później i tak otwierał drzwi.Tyle z niego pamiętam,ale zawsze podobało mi się właśnie to jego nikto nie je doma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos takiego bylo, teraz sobie przypominam. dla dzieci leciala tez arabela, troche sie balam tego serialu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Fajnie, ze nasi maja medal. Z czeskich filmow to wlasnie pamietem "Pod jednym dachem" i "Nikogo nie ma w domu" plus "Szpital na peryferiach". Ale i tak chyba najzabawniejsza byla rodzina Homolkow. Ja bym chciala troche mrozu, a tutaj na plus.. Zaczely sie ferie zimowe, widzialam feriowiczow wsiadajacych do autokarow udajacych sie na narty, czyli tam gdzie jest mnostwo sniegu. Oj nie, zazdroszcze! Narty nie dla mnie, ale snieg i owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
To też oglądałam,dawne czasy, kiedy nie było wyboru i człowiek oglądał to co akurat leciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Arabelle tez pamietam. Tam byl pierscien, ktory trzeba bylo przekrecic i Rumburak i Blekota chyba jakos tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tej rodziny homolkow nie kojarze w ogole. w arabele to sie z dzieciakami potem na podworku bawilismy, pierscienie mamom takie duze podkradalismy do zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
U mnie już po feriach,w końcu będę mogła sama posiedzieć w domu.Lubię jak przez jakiś czas nikogo nie ma, mam wtedy spokój i ciszę.Koty najczęściej śpią a ja kawa,komputer,nikt niczego nie chce ode mnie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Arabella!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
A no wlasnie mialam pytac, czy masz corke w domu teraz.. Kotkow zazdroszcze, czasem uda mi sie spotkac na osiedlu takiego ,co to da sie poglaskac. Zazwyczaj te mocno futrzaste uciekaja, albo sycza. A Twoje jakie sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Czuje, ze znowu robie sie ciezka. Maszeruje zatem po wode, powinno pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Z kotami miałam szczęście ,nie są agresywne.Jak coś im nie pasuje to uciekają na meble albo chowają się w jakiś kąt.Nigdy żaden specjalnie mnie nie podrapał ani nie ugryzł.Niestety, za to nie mam w domu żadnego kwiatka bo polubiły je gryźć.Takie charaktery,znajoma ma kota i mnóstwo kwiatów,a moje gryzą wszystko co zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musisz uważać. Niektóre kwiaty są trujące dla kotów. Mogą im uszkadzać narządy wewnętrzne. Lepiej poczytać zanim pojawi się w domu jakaś nowa roślina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Wiem że niektóre kwiaty są dla kotów trujące ,dlatego takie usunęłam od razu,zostały nieszkodliwe, ale koty siedziały przy nich gryzły je i wypluwały w końcu zostały same kikuty i trzeba było je wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Lubie i koty i kwiaty.. Kotow nie mam, a kwiaty zakupilam ostatnio 4 nowe. Teraz mam 7. Cos jednak wolno rosna. Jeden nowy chyba zostal przelany, ale mysle, ze odzyje. Pewnie i te pozostale odzyja jak poczuja slonce. x Wrocilam z woda. Mam 2 butelki. Niic do jedzenia oprocz tego. A to juz sukces. Przyznam, ze trudno mi wprowadzic diete od nowa i zmusic sie do cwiczen. Wyczytalam wczoraj na jakims topiku, ze jak tylko zacznie sie cwiczyc to i dopelnia sie wszystkich innych spraw.Trza sie jednak przymusic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Ja niestety przystopowałam ciągle coś mi przeszkadza,najpierw wysypka teraz przeziębienie.Ale to nic kiedyś w końcu się uda. xxx Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi że będę miała koty to popukałabym się w głowę ale jak widać zawsze można zmienić zdanie.Można mieć i kwiaty i koty ale akurat nie moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
A wlasnie.. Jak wysypka i przeziebienie? Lepiej sie czujesz? x Rodzine Homolkow polecam, tylko nie wiem czy sa w polskiej wersji na yt. Kupa smiechu. Byly chyba 2-3 pelnometrazowe filmu. To cos w stylu Kargula i Pawlaka, tylko historia inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Wysypka powoli schodzi ale jeszcze jest,drapie mnie w gardle ale da się wytrzymać ,dobrze że nie mam już gorączki bo ta rozkłada całkowicie.Podobno grypa w natarciu,ale u mnie to raczej zwykłe przeziębienie,za kilka dni przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Wypilam pol butelki wody i znow czuje sie lepiej. x Kiekawe gdzie podziewa sie Kobalt. Zaprosilam og na nasz watek i sie nie pojawil. Moze jego forum ma sie calkiem dobrze i tam szaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Tam jeszcze jest mało osób,bardzo wolno to się rozkręca. Nie tak prosto zacząć coś od nowa.Kobalt się stara. On Ciebie też zapraszał do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Zarejestrowałam się tam ,ale ja wolno się rozkręcam,nie łatwo przystosowuję się do nowych miejsc i ludzi.Tu dopiero po półrocznym czytaniu zdecydowałam się coś napisać i z początku ciężko mi to szło.Chyba Kasia najbardziej mnie rozkręciła,ona była bardzo otwarta i to jakby trochę otworzyło i mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Teraz łatwiej mi się pisze ale często mam pustkę w głowie i wtedy piszę o pogodzie.Łatwiej mi pisać o czymś konkretnym jak np skoki a pisanie takie trochę o niczym jest nadal trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
I tak sadze, ze nam obu duzo lepiej idzie. ;) Macie z Kaska podobne zycie, meza dzieci. Wiadomo, wtedy chemia jest lepsza. Moze bedzie teraz czesciej wdadac. Dobrze, ze chociaz czasami sie pojawia. Moze i Agi nas znajdzie. Lubie tu przychodzic tak czy siak. Mam nadzieje, ze nie zanudzam. Niestety te rurki to nadal dla mnie odlegly cel. A juz bylam na dobrej drodze. x Dobrej nocy, ja juz uciekam. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Tak ,czas spać. Spokojnie, jeszcze kiedyś te rurki będą nasze!!! Nie zanudzasz ,lubię Cię czytać,choć muszę przyznać że masz specyficzny sposób pisania ale ja to lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Zacznijmy dzisiaj od pogody,u mnie świeci słońce,powietrze mroźne i trochę wieje, jest zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zgadzam sie z Toba. Jest bardzo zimno ale slonecznie. Niebieskie niebo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i u mnie podobnie, ale bez wiatru, ujdzie, akceptuje taka pogode Znalazlam na yt te 'rodzine Holobkow' ale nadal nic mi nie mowi, moze za mala bylam gdy ja wyswietlali w telewizji, albo mnie jeszcze na swiecie nie bylo Za to obejrzalam kolejny odcinek 'kobiety za lada'. kiedys robili te seriale bardziej o czyms, ten odcinek dotyczyl problemu finansowego wykorzystywania rodzicow przez dzieci. Nie spotkalam sie z tym w rodzinie szczesliwie ale mimo wszystko wzruszylam sie. I padla wazna kwestia mniej wiecej zeby kochac swoje dzieci i dawac im z siebie wszystko ale jednoczesnie zeby o sobie nie zapominac. Warto to wziac do serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×