Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uważacie, że kobieta która spełnia się tylko w byciu matką to coś złego?

Polecane posty

Gość gość
"Zawsze się dziwie takim kobietom jak autorka. Ze robia to swoim partnerom. Wiem, ze są różne sytuacje, ale ja nie wyobrażam sobie, ze w dzisiejszych czasach jedna osoba nie pracuje. Rynek jest taki, ze dziś prace masz, a jutro już czegos szukasz. I nikt nie powie, ze to nieprawda. Tak samo wypadki. Chcesz siedzieć z dzieckiem, Ok, ale co w przypadku problemu? Albo jakby Twój facet stwierdził, ze rok Ty siedzisz w domu z dzieckiem a drugi rok on iTy wracasz do pracy? Zgodziłabyś się? Z pewnością nie. Baby są takie samolubne, ze szkoda gadac. Nie ma facetów, którzy się nie denerwują tym, ze musza sami utrzymać rodzine. Nawet jak jest dobrze. Powodując takie sytuacje i olewając samopoczucie faceta, widać ze macie go w Dpie." xxx Dlatego, mężczyźni żyją krócej niż kobiety. Stres swoje robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo sztuka nie jest praca dla samego tyrania i spędzaniatam miliardów godzin, tylko praca która daje ci godziwy zarobek na to zeby ci sie wygodnie zyło i zebys miał kasę na przyjemności, rodzinę itp. xxx Sztuka to jest wtedy kiedy praca jest własnie tą przyjemnością. Wtedy nie musisz pracować po to aby mieć kasę na przyjemności, tylko oddajesz się przyjemnością i masz z tego kasę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nic nie działa na faceta tak demoralizująco jak utrzymująca go kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziecko to rozumiem pies, albo kwiatek, skoro rozdzielasz dziecko i nieokreślonego "kogoś" ? Największy absurd zrobicie z neutralnego stwierdzenia, byleby opieka nad ZDROWYM, NORMALNIE ROZWIAJACYM SIĘ dzieckiem była największą harówą świata, a w życiu serio jest masa cięższych przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś nic nie działa na faceta tak demoralizująco jak utrzymująca go kobieta xxx I vice versa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem co to znaczy nie umieć zarobić wiecej niż najniższa krajową? Ja jestem wykształcona nie jakoś najwyżej,nie mam wyższego wyksztalcenia ale mam średnie. Skończone 2 szkoły ale niestety na moim stanowisku nie jestem w stanie zarobić wiecej bo nigdzie mi tyle nie dadzą a jeżeli mi dadzą to na zlecenie. I co mam zrobić? Choćbym nie wiem jak chciała to w tym chorym kraju nie dam rady zarabiać więcej choć nie posiadam jakiegoś najniższego wykształcenia. Wszędzie tylko wykorzystują i patrzą jak wyrobić pracownika żeby było jak najkorzystniej dla nich. Już kilka razy pracę zmieniłam i zawsze było to samo. Jak nie na tym ci utną pensje to na czym innym. I zawsze jest d**a choćby nie wiem jak się starać i co by się nie robiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wszystko zależy od wykształcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli uważacie, że opieka nad dzieckiem, sprzątanie, gotowanie, zakupy i usługi finansowe to nie jest praca to za co płacicie nianiom, przedszkolankom, sprzątaczkom, kucharkom, gosposiom, kurierom i księgowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Praca to jest, ale chyba nie jest to jedna z cięższych prac? Poza tym to o czym piszesz, ludzie normalnie wykonują dodatkowo, poza pracą zawodową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta wyzuta ze swojej kobiecości jest jeszcze gorszą kreaturą niż zniewieściały mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jak dla mnie to ciężka harówa ale widocznie nie mam predyspozycji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:16 "Amerykańscy naukowcy przeprowadzili niedawno badania na liczącej 2000 osób grupie matek dzieci w wieku od 5 do 12 lat. Wyniki badań dostarczyły wielu interesujących informacji na temat tego, często niedocenianego zawodu, jakim jest BYCIE MAMĄ. Trudno w to uwierzyć, ale prace związane z matczynymi obowiązkami zajęły badanym mamom średnio aż 98 godzin tygodniowo! Biorąc pod uwagę fakt, że klasyczny pełen etat wynosi 40 godzin na tydzień, każda mama odpracuje około 2,5 raza więcej tego czasu! W dodatku pracuje średnio 14 godzin dziennie i oczywiście nie ma mowy o wolnych weekendach! Standardowy dzień pracy badanych mam rozpoczynał się zazwyczaj o godzinie 6:23 rano i kończył o 20:31 wieczorem. Mamy wykonywały swoje obowiązki także w wolnym czasie oraz w weekendy. Niełatwo by było znaleźć drugie, równie ciężkie zajęcie. Nie bez powodu o byciu mamą mówi się często, że jest to zadanie, które o czas nie pyta…. W rzeczywistości jest to praca non stop. Trochę niepokojący jest fakt, że 40 % badanych mam ma wrażenie, jakby życie składało się z niekończącej się listy zadań, a 70% przyznało, że czuje silny nacisk na to, aby swym pociechom zapewniać zdrowe posiłki. Oba aspekty są bez wątpienia bardzo stresujące. Jeżeli chodzi o czas wolny, większość mam wyznała, że ma około 1 godziny i 7 minut dziennie czasu tylko dla siebie. Spędza go głównie w łazience – jedynym miejscu, w którym jest szansa na brak towarzystwa."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś rozwiń to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co tu rozwijać? Chodzi o możliwości, ewentualne użeranie się z szefem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Różnica jest taka, że ci, co wykonują te zawody robią to na rzecz innych, wykonują jakąś usługę, więc oczekują zapłaty, a Ty opiekujesz się dzieckiem, ogarniasz dom, bo to Twój obowiązek, w sensie osobistym, jeśli zdajesz sobie sprawę z odpowiedzialności bycia rodzicem i nie chcesz mieszkać w zaśmieconym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego rodzi się coraz mniej dzieci a większość młodych osób w ogóle nie chce ich mieć. Pracować na 3 etapy? Nie dziękuję. Większość z obecnych tu wcale się w pracy nie rozwija, podejrzewam nawet, że jej szczerze nienawidzi, no może poza chwilami przerwy, pogaduszek itp. oraz oczywiście dnia wypłaty i możliwości odreagowania u kosmetyczki, fryzjera czy w galerii, niekoniecznie sztuki. Raz na rok egzotyczna wycieczka z przewodnikiem :) I to wam do życia i namiastki "szczęścia"wystarcza, zmanipulowane niewolnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że to nic złego, jeżeli jej i mężowi to pasuje. Ja jestem inna, uwielbiam swoją pracę, jest lekka, zgodna z moim wykształceniem, uczę się czegoś codziennie, a do tego dobrze płatna i wykonuję ją z domu. Dlatego moje dziecko chodzi do żłobka i możemy sobie na wiele pozwolić, bo nie utrzymujemy się z jednej pensji, a dwóch całkiem niezłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Przyznasz, ze to są zawody, za których wykonanie zapłata się należy? Ja wiem, że kafeterianki to same specjalistki i ekspertki w swoich niezwykle pożytecznych i niezbędnych do dalszego utrzymania tego chorego systemu zawodach ale ktoś za nie musi pozsprzątać, ugotować i wychować to nieszczęsne sprowadzone na świat potomstwo. Jeśli nie jestem w stanie zapłacić za to wszystko komuś innemu a dodatkowo pracuję zawodowo - to jest praca katorżnicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Też bym chciała, by pieniądze drukowano w jakiejś drukarni na zamówienie każdego, ale tak się nie da. Dlaczego mężczyźni nie są zmanipulowanymi frajerami? Nie są ludźmi, że nie przysługuje im prawo do odpoczynku i robienia co chcą? Pieniądze takie straszne, ale zasiłki od państwa są za małe na rozwalanie się po tych strasznych galeriach i kosmetyczkach? Oo właśnie! Te miłe panie, co robią wam paznokcie też pracują. Zdelegalizujmy pracę zarobkową, niech nastanie wolność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To rzuć swoją wielce pożyteczną, ratującą ludzkość pracę, skoro tak Cię uwiera dbanie o własny dom. Chyba, że postulujesz o wynagrodzenie za dbanie o własny dom i dzieci, ale to będzie dyskryminacja tych kobiet, które tylko siedzą w domu, więc też średnio. Idę sporządzić stosowną umowę z własnym dzieckiem, bo jest wyzyskiwane musząc dbać o swój własny pokój i wynosząc śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż. Każda osoba, nawet taka, która nie ma dzieci ciężko pracuje. Przecież trzeba posprzątać mieszkanie, ugotować obiad, podlać kwiaty, zająć się ogrodem, opłacić rachunki itp itd. No ciężka harówka - sprzątaczki, kucharki, praczki, kuriera, księgowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No Ty już najlepiej wiesz co komu do szczęścia potrzebne, i że WIĘKSZOŚĆ nienawidzi swojej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś zmieńmy system podatkowy, który nie pozwala tyle, by pensja jednej osoby pozwalał na utrzymanie całej rodziny. Pomyśl jaka rzesza ludzi pracuje by ten system utrzymać. Twoja pożyteczna praca pewnie też w dużym stopniu sie na to skłąda. Dla mnie taka praca to jest wlaśnie NIC NIE ROBIENIE. Nie ma sensu i nie zostanie po tym nic poza zdumieniem i śmiechem przyszłych pokoleń. A opiekunka ze złobka na czas pracy pewnie oddaje swoje dziecię do innego żłobka, i tak to się samo nakręca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś gość dziś ty może ją kochasz, tak samo jak nową bluzkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie co? Mnie czynności domowe, takie jak pranie, sprzątanie i gotowanie bardzo relaksują. Lubię dbać o dom i przygotowywać dobre posiłki. Pracę zawodową mam umysłową i po pracy taka praca fizyczna, niezbyt wymagająca zaangażowania intelektualnego bardzo mnie odpręża :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się być świetną matką i świetnym pracownikiem. Któraś z ról zawsze na tym ucierpi. Nie znam żadnej kobiety spędzającej po 10 godzin w pracy która byłaby dobrą matką i żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może wystarczy zlikwidować socjal i nie zabierać pieniędzy ludziom pracującym. Dlaczego zabiera się ludziom ich zarobione pieniądze, żeby utrzymać tych co nie pracują? Wszelkie zasiłki, dodatki, 500+ itp powinny być zlikwidowane, wtedy jedna pracująca osoba byłaby w stanie utrzymać rodzinę, bo większość jej wypłaty zostawałaby jej rękach zamiast iść do pasożytów społecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja też wolę sprzątać i gotować niż "relaksować się" u kosmetyczki czy w galerii handlowej. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:41 rodzi się coraz więcej dzieci a nie coraz mniej. Kobietom bardziej się opłaci wziąść 500plus niż pracować za najniższą krajową. I szczerze to sie nie dziwie. Dziecko czlowiekowi zostanie a co z takiej pracy? Jak człowiek chce być uczciwy i tyrać za te ochłapy które wystarczają co najwyżej na przejazd do pracy, ciuch który muszą kupić żeby nie wyglądać jak obdartus kiedy jedzie do tej pracy ,na żarcie żeby mieć siłę orać jak wół w tej pracy to serio się nie opłaci taka uczciwość bo jak Ci zdrowie siądzie od tego tyrania to nawet ci renty nie dadzą i nikogo to nie będzie obchodziło że chciałaś być uczciwa i pracować uczciwie. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×