Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak powiedzieć żonie, że nie chcę być przy jej porodzie ?

Polecane posty

Gość gość
Każdy wpis wyraża swoją opinię. A na jakiego c***a wchodzisz i piszesz tak interesującą rzecz że prowokacja się kręci? Nawet jakby i pierwszy wpis to prowokacja to inny wyżej piszą co myślę. więc idź może się wysikaj albo napij w tym czasie kiedy chcesz wejść i napisać że prowokacja się kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:36, ty piszesz / ona pisze / ja piszę / oni piszą - zaimek + czasownik ( hihi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No odkrycie :) takie mądre umysły a nie domyślą się, że piszemy z różnych urządzeń które lubią uzupełniać tekst i nie każdy ma fioła na punkcie ortografii i poprawności stylistycznej ... z myślą, że kto rozumny to się domyśli pomimo błędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba mieć fiola na punkcie choćby ortografii czy stylistyki,wystarczy trochę zadbac o te prawidlowosc nim się wysle post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.38 nie liczą się błędy lecz uczucie do drugiej osoby. A te osoby perfekcyjne często są prymitywne bez uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.25 tak skoro nie jest wstanie być przy porodzie to jest nieudacznikiem życiowym i nie powinien zakładać związek lecz poddać się kastracji i być księdzem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie mówić tylko z*********j bo Związek to Przyjemności i Obowiązki Kretynie! A jak przez to że niedopilnujesz i umrze dziecko czy żona bo gdy nikt nie patrzy na ręce to w większośc***ersonel medyczny ma w d***e pacjenta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księżna Kate po 7 godz.odporodu stała na własnych nogach z dzieckiem na rękach,radosna i uśmiechnięta,po czy udała się do Pałacu. Nasze rodaczki z porodu i połogu robią śmiertelną chorobę,leżą,nie wpuszczają rodziny,są tak cięzko zmęczone i obolałe że szok. Faceci nie chcą mieć z wami dzieci bo przechodzą w domuobóz koncentracyjny. Powiem więcej,żadna z was narzekających,nie chciałaby być na miejscu faceta który rodzi kamień z nerki.Tego bólu nie da się porównać z urodzeniem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06:18 Weż tabletkę na głowę,bo nie da się ciebie czytać,oskarżasz ludzi a nie wiesz że często śmierć dziecka czy matki to nie zaniedbanie. Żaden mąz nie pomoże i takie historie zdarzają się rzadko. Napisz o tych matkach co to urodzą a głodzą/biją/mordują/gwałcą etc a przecież często przy narodzinach byli tam własnie ojcowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.54 do powyżej niestety soro kretynie jest tak dobrze to dlaczego nie robi się w polskich szpitalach statystyk zgonów pacjentek i noworodków przy porodach! Wiem bo był mąż przy porodach i mimo to przy drugim położna gdy się zgubiłam chciała mi dać po twarzy więc natrafia się na bydło personelu medycznego. A zobacz jak się zbiera księżna itp... w UK ale tam zawsze przy badaniu krocza i porodzie jest ktoś bliski jak chłopak, partner, mąż czy siostra lub mama a w Polsce ciemno gród bydło ginekologiczne decyduje za pacjenta o obecności osoby bliskiej! Raz zboczeniec z badania chciał mi wyprosić męża dopiero powiedziałam debili halo halo ja tu jestem i decyduje za siebie a nie pan ginekolog pół główek sie opamietał i mąż został a już mąż wziął komórkę zaczął nagrywać wypraszanie do pozwu na ginekologa! W Holandii promuje się porody domowe by nie zaraża bakteriami szpitalnymi i wirusami. Gabinety lekarskie i szpitale to wylęgarnia zarazy! !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Holandii także promuje się aborcję jak "zabieg kosmetyczny" oraz eutanazję pod przymusem, w tym i noworodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17'09 uuu,znów ty .. Wczoraj min.2.razy to samo pisałaś tylko zamiast krocza była ci/pka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kogo ty mnie przyrównujesz .Ja jestem z jednym wpisem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś T to musisz być niezle pierd....a, te twoje wpisy o badaniu krocza przy mężu to już historia.Ile razy latasz z tym kroczem by ci ginekolodzy wkładali,ty nie chodz do gina tylko wal do psychiatry zboczeńcu,podniecasz się bo widać masz z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:09 To czemu rodzisz w Polsce skoro w UK jest tak fajnie,chcesz być traktowana jak księzna? to najpierw trzeba nią być a skoro ginekologwg.ciebie półgłówek to wołaj do porodu babkę ze wsi,ona cię postawi na nogi i pół wsi obejrzy twoje krocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ojjjj nie dała Bozia rozumu,nie dała,na łbie parę włosów a pod nimi mózg wielkości mrówki. Gabinety lekarskie pełne bakterii? a jak myślisz skąd te bakterie,z powietrza,przychodzą zakażone baby z syfem w majtach i nikt nie jest w stanie nawet tego ogarnąć bo środki dezynfekcyjne już są za słabe tak jak wiele antybiotyków nie daje rady bakteriom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'32 dobrze,że dziś krocze,bo od lat wkleja "cip/ka" i raz chłopak,raz mąż,raz jedno dziecko,innym razem kilkoro. I tak sobie klepie i klepie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj Colombo! To że jakieś piszą o obecności chłopaka czy małżonka podczas badania cipki czy porodzie to normalne w cywilizowanych krajach lecz nie w koministycznej ciemnocie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POLSKA TO DZIKI KRAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ten facet wam przy badaniu krocza? :D rozumiem poród ale wizyta u ginekologa i trzymanie za rączkę to śmieszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lo matko,znow w nocy ten zbok od cip*ki ,tym razem badanie przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[23:30 Jak ci się ta ciemnota nie podoba to droga prosta,spadaj tam gdzie bedzie twoje rozklekotane krocze badane w obecnosc****artnerów. Polska to może i dziki kraj skoro takie "osobistości" jak ty mają możliwość publicznie pisać o swoich doznaniach na fotelach ginekologicznych.O intymności kobiecej wiesz tyle co ja o tańcu na rurze. Jesteś żałosna do bółu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zboczek,ktory kilka lat o tych cipk*ach u gina pisze, nie zna nawet nazw fizjologicznych i co faktycznie lekarz bada. I stale pisze tylko o mężczyznach ginekologach,jakby był problem isć do lekarza gina kobiety. Ostatnio tego kogoś dużo tu,po parę razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz racji bo ja jadę z mężem około 50 km Do ginekologa są w dużym mieście lepsi i oczywiście nie czeka na poczekalni bo bym ubliżała mężowi gdybym się wstydził męża. W naszej miejscowości są tylko sami faceci ginekolodzy i jak iść do kobiety? A że pisze o obecności przy badaniu drugiej połowy nie widać w takim opisie nic dziwnego. Są przeróżni ginekolodzy nawet tacy co krzywdzą pacjentki i będąc samej nie zrobisz zarzutów gdyż tobie nie uwierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.53 przy porodzie może być a przy badaniu to już się wstydzisz szok! Ja spotkałam się z zakażonymi podczas badań cipki bo rękawiczki chronią tylko ginekologa nie pacjenta i to osoba bliska prosi o zmianę rekawic gdy coś dotyka w gabinecie potem chce badać i zakazać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedział ze się wstydze? :D po prostu nie jest mi tam maz potrzebny. Pójdę z nim do lekarza i może będę go jeszcze za rączkę trzymać? :P bez przesady... a co do tych rękawiczek to nie masz języka? Sama nie możesz powiedzieć żeby zmienił rękawiczki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy lezysz debilu to nie widzisz co robi ginekolog w gabinecie dlatego partner jest po to by patrzył na łapy ginekologowi. Dziewczynę zarażono typu C wątroby podczas rutynowego badania cipki i nikt tego jej nie zdejmie ma p********e. Dlatego ja mam przy każdym a inne nie muszą ich sprawa to samo mam u dentysty bo jak ja mam gaziki to jak mam mówić. Lekarz się nie zarazi a ja mam problem gdy zarazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jako autor nie chciałbym żeby moja żona była przy badaniu mojego intymnego narządu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak intymność wyłącznie z obcym lekarzem a nie z ukochanym zwykłą obłudę uprawiasz. Zapewne jesteś zwyrodnialym ginekologiem i nie chcesz mieć świadka swych zwynaturzeń przy badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2018.04.25 08:51 porównywanie Księżnej Kate do przeciętnej Polki jest śmieszne. Poczytaj sobie w jakich warunkach rodzila i zestaw je z warunkami w polskiej placówce. Czy jakakolwiek kobieta w Polsce ma po porodzie do dyspozycji swoja fryzjerke, stylistke i makijazystke? Czy ma luksusowy pokój, niedostępny dla innych pacjentek i czuwa nad nią sztab wyselekcjonowanych specjalistów? W takich warunkach bycie wesoła, promienna i uśmiechniętą to żaden wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×