Dlaczego faceci 35 letni jeszcze wybrzydzaja?

11 minut temu, Gość Kiss napisał:

Panowie po 30 i 40 powiem Wam tak, w imieniu większości moich koleżanek i siebie:

nikły procent z Was będzie miał u nas powodzenie. Po pierwsze, nie lubimy o tyle starszych. Po drugie, niewielu z Was ma dobre stanowisko i pieniądze. Po trzecie, mało który z Was nadaje się na partnera: macie przerośnięte ego i wymagania nie dopasowane do własnej sytuacji. Po czwarte, nie dbacie o siebie: nasi rówieśnicy częściej są szczupli, zadbani, zdrowo się odżywiają, dobrze ubierają, chodzą na siłownię, są pachnący i ogoleni. Po piąte: nie pomagacie w obowiązkach domowych, wymagacie obsługi. Może Wasze rówieśnice to zniosą, ale nie my. Po szóste: w tym wieku, po niezobowiązujących relacjach itd. mało nadajecie się do poważnego związku, nie umiecie chodzić na kompromisy. Po 7: jest ryzyko, że spłodzicie chore psychicznie dziecko. Po 8: macie mało energii, jesteście skapcaniałymi kanapowiczami, a my nie chcemy być samotnymi matkami w małżeństwie, albo młodymi wdowami.

Dalej nie chce mi się wymieniac.

Panie po 30 i 40 powiem Wam tak, w imieniu większości moich kolegów i siebie:

Nikły procent z Was będzie miał u nas powodzenie. Po pierwsze, zdecydowanie nie lubimy starszych lub rówieśnic, wolimy młodsze i ładniejsze. Po drugie, niewiele z Was ma dobre stanowisko i pieniądze. Po trzecie, mało która z Was nadaje się na partnera: macie przerośnięte ego i wymagania niedopasowane do własnej sytuacji. Po czwarte, nie dbacie o siebie: nasze rówieśniczki są szczupłe, zadbane, zdrowo się odżywiają, dobrze ubierają, chodzą na fitness. Są pachnące, nie są otyłe i pomarszczone, nie mają rozstępów i cellulitów, nie ścinają włosów na krótko jak stare baby. Po piąte: nie pomagacie w obowiązkach domowych, wymagacie obsługi, macie dwie lewe ręce, nie potraficie gotować. Może Wasi rówieśnicy to zniosą, ale nie my. Po szóste: w tym wieku mało nadajecie się do poważnego związku, nie umiecie chodzić na kompromisy, w łóżku jesteście kłodami, interesują was tylko ciuchy, seriale i żarcie słodyczy, żeby się jeszcze bardziej roztyć. Po 7: jest ryzyko, że spłodzicie chore psychicznie dziecko. Po 8: macie mało energii, jesteście skapcaniałymi kanapowiczkami, a my nie chcemy być samotnymi ojcami w małżeństwie, albo młodymi wdowcami.

Dalej nie chce mi się wymieniac.

17 minut temu, Gość Anna napisał:

To się nazywa myślenie życzeniowe.

2 minuty temu, Gość bnb napisał:

tak tak - ty to wygrałaś życie. A teraz wracaj do męża którego niby masz i nie zawracaj gitary dziecko. Spełnieni zyciowo ponoć nie siedzą na kafe.

co to za bełkot?

16 minut temu, Gość Kiss napisał:

Panowie po 30 i 40 powiem Wam tak, w imieniu większości moich koleżanek i siebie:

nikły procent z Was będzie miał u nas powodzenie. Po pierwsze, nie lubimy o tyle starszych. Po drugie, niewielu z Was ma dobre stanowisko i pieniądze. Po trzecie, mało który z Was nadaje się na partnera: macie przerośnięte ego i wymagania nie dopasowane do własnej sytuacji. Po czwarte, nie dbacie o siebie: nasi rówieśnicy częściej są szczupli, zadbani, zdrowo się odżywiają, dobrze ubierają, chodzą na siłownię, są pachnący i ogoleni. Po piąte: nie pomagacie w obowiązkach domowych, wymagacie obsługi. Może Wasze rówieśnice to zniosą, ale nie my. Po szóste: w tym wieku, po niezobowiązujących relacjach itd. mało nadajecie się do poważnego związku, nie umiecie chodzić na kompromisy. Po 7: jest ryzyko, że spłodzicie chore psychicznie dziecko. Po 8: macie mało energii, jesteście skapcaniałymi kanapowiczami, a my nie chcemy być samotnymi matkami w małżeństwie, albo młodymi wdowami.

Dalej nie chce mi się wymieniac.

Daj spokój, szkoda czasu

Przecież to są te male ujadajace i piszczące kundelki, które myślały ze ten świeży kawałek szyneczki byl dla nich... A tu przyszedł rottweiler rasowy i im zabral sprzed nosa bez pytania.. W koncu to do niego nalezalo. A kundle siedzą i szczekaja i ujadaja dalej.. Jakby mialo to coś zmienić  

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Panie po 30 i 40 powiem Wam tak, w imieniu większości moich kolegów i siebie:

Nikły procent z Was będzie miał u nas powodzenie. Po pierwsze, zdecydowanie nie lubimy starszych lub rówieśnic, wolimy młodsze i ładniejsze. Po drugie, niewiele z Was ma dobre stanowisko i pieniądze. Po trzecie, mało która z Was nadaje się na partnera: macie przerośnięte ego i wymagania niedopasowane do własnej sytuacji. Po czwarte, nie dbacie o siebie: nasze rówieśniczki są szczupłe, zadbane, zdrowo się odżywiają, dobrze ubierają, chodzą na fitness. Są pachnące, nie są otyłe i pomarszczone, nie mają rozstępów i cellulitów, nie ścinają włosów na krótko jak stare baby. Po piąte: nie pomagacie w obowiązkach domowych, wymagacie obsługi, macie dwie lewe ręce, nie potraficie gotować. Może Wasi rówieśnicy to zniosą, ale nie my. Po szóste: w tym wieku mało nadajecie się do poważnego związku, nie umiecie chodzić na kompromisy, w łóżku jesteście kłodami, interesują was tylko ciuchy, seriale i żarcie słodyczy, żeby się jeszcze bardziej roztyć. Po 7: jest ryzyko, że spłodzicie chore psychicznie dziecko. Po 8: macie mało energii, jesteście skapcaniałymi kanapowiczkami, a my nie chcemy być samotnymi ojcami w małżeństwie, albo młodymi wdowcami.

Dalej nie chce mi się wymieniac.

Ale ja jestem po 20 i mam pieniądze chłopaka też mam i ważę 48kg umiem gotować i chodzę na fitness

13 minut temu, Gość dfd napisał:

ja też coś powiem: frustatek i wariatek też nie szukamy:) Zwłaszcza kafeteryjnych mizoandryczek z których co druga jest/będzie starą panną/rozwódką , ew zostanie lesbijką z kotem.:) 

ps wy se kasę i boacza wybijcie z głowy stare ...ki bo taki nawet na was nie spojrzy - stać go na młodsze wiec po co takiemu przechodzona kurtka?:)

Misiek, ale ja mam narzeczonego (29 lat) i sama nie czuję się stara i przechodzona w wieku 26 lat

14 minut temu, Gość gość napisał:

co to za bełkot?

to było do kiss pomyłka

6 minut temu, Gość Kiss napisał:

Misiek, ale ja mam narzeczonego (29 lat) i sama nie czuję się stara i przechodzona w wieku 26 lat

wszystko przed tobą:) A życie jest długie - jak cycek u 30ki

10 minut temu, Gość Kiss napisał:

Ale ja jestem po 20 i mam pieniądze chłopaka też mam i ważę 48kg umiem gotować i chodzę na fitness

no masz własnie dlatego że jesteś dopiero po 20tce

z wiekiem kobieta tanieje

6 minut temu, Gość bnb napisał:

no masz własnie dlatego że jesteś dopiero po 20tce

z wiekiem kobieta tanieje

Kobieta to nie przedmiot. Ale co ty patolu możesz o tym wiedzieć. Zresztą stary facet też jest goowno wart. Po 40 juz żadnej młodszej pipka mokra sie pezy takim nie zrobi

 No chyba ze na mysl o jego $$$

8 minut temu, Gość bnb napisał:

no masz własnie dlatego że jesteś dopiero po 20tce

z wiekiem kobieta tanieje

A facet niby co?

Ja ćwiczę od kiedy byłam nastolatką, dbam o siebie, po 30 też będę dbać, mam sporo kasy na koncie, a w dodatku jestem bi

49 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Słuchaj dziecko, nikt nie chce żeby zapladnial brzydki, słaby, stary, biedny samiec. Nie rozumiesz tego? Ty to przyjmij do wiadomości, ze w naturze rozplodowym samcem jest alfa i tylko tacy mogą bzykac prawie każda. Bo każda chce jego geny przekazać. Słabych, brzydkich, starych nie chce zadna. Tacy mogą zapladniac swoją kotkę chyba  

w twoim przypadku to wątpię czy zapłodnił by cię nawet Muminek ( a tej sie alfa marzy głupolicy jednej)

najwyżej Ryjek

20 minut temu, Gość Matylda napisał:

Daj spokój, szkoda czasu

Przecież to są te male ujadajace i piszczące kundelki, które myślały ze ten świeży kawałek szyneczki byl dla nich... A tu przyszedł rottweiler rasowy i im zabral sprzed nosa bez pytania.. W koncu to do niego nalezalo. A kundle siedzą i szczekaja i ujadaja dalej.. Jakby mialo to coś zmienić  

niezły bełkot

21 minut temu, Gość Kiss napisał:

Ale ja jestem po 20 i mam pieniądze chłopaka też mam i ważę 48kg umiem gotować i chodzę na fitness

a kogo to interesuje?

Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

A facet niby co?

Ja ćwiczę od kiedy byłam nastolatką, dbam o siebie, po 30 też będę dbać, mam sporo kasy na koncie, a w dodatku jestem bi

A ja jestem wiedźminem i umiem pierdzieć na kilometr dookoła (znam nawet zaklęcie na magiczne pierdy)

5 minut temu, Gość Prawda napisał:

Kobieta to nie przedmiot. Ale co ty patolu możesz o tym wiedzieć. Zresztą stary facet też jest goowno wart. Po 40 juz żadnej młodszej pipka mokra sie pezy takim nie zrobi

 No chyba ze na mysl o jego $$$

Witamy kolejną frustratkę w tym temacie

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Po 40 juz żadnej młodszej pipka mokra sie pezy takim nie zrobi

 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

 

Po 40 tce to już WOGÓLE się jej pipka mokra nie zrobi 

W sumie smutne

34 minuty temu, Gość Matylda napisał:

Daj spokój, szkoda czasu

Przecież to są te male ujadajace i piszczące kundelki, które myślały ze ten świeży kawałek szyneczki byl dla nich... A tu przyszedł rottweiler rasowy i im zabral sprzed nosa bez pytania.. W koncu to do niego nalezalo. A kundle siedzą i szczekaja i ujadaja dalej.. Jakby mialo to coś zmienić  

nie wiem co sprawia że akurat wy uważacie się za "szyneczkę"

wystarczy być jamnikiem - urodziwy nie jest ale cwany i też dużo suk zalicza

6 minut temu, Gość ertt napisał:

 

Po 40 tce to już WOGÓLE się jej pipka mokra nie zrobi 

W sumie smutne

Kiedyś przespalam sie z ciekawości ze starym dziadem 40 lat. Masakra. Wzwod juz nie taki, trzeba bylo mu stawiać, doszedł chyba w 5 minut, zadyszanyz zasapany i spocony jak świnia. Nawet orgazmu nie miałam. Chyba nie muszę mówić jak bylo z chlopakami 20-25 lat? Mogli 3-4 razy z rzędu, miałam po 2 orgazmy, bez pocenia sie, jaja też jakos im nie cuchnely starym facetem. Nigdy więcej starego. Poki mam wzięcie u młodych to chce tylko takich 

2 minuty temu, Gość Kaska napisał:

Kiedyś przespalam sie z ciekawości ze starym dziadem 40 lat. Masakra. Wzwod juz nie taki, trzeba bylo mu stawiać, doszedł chyba w 5 minut, zadyszanyz zasapany i spocony jak świnia. Nawet orgazmu nie miałam. Chyba nie muszę mówić jak bylo z chlopakami 20-25 lat? Mogli 3-4 razy z rzędu, miałam po 2 orgazmy, bez pocenia sie, jaja też jakos im nie cuchnely starym facetem. Nigdy więcej starego. Poki mam wzięcie u młodych to chce tylko takich 

Nie wspomniałaś że nie doznał wzwodu bo nie było poślizgu

Trzy myśli które mi się nasunęły.

Jedna pożyczka z kafeterii 

1. Wezmy 50 latka, lekko otyłego, z zakolami. Ubieram to w super garnitur, zaprowadzmy do dobrego fryzjera, dobre perfumy, opalenizna, dobry samochód. Wezmy 50 latke, lekko otyla i obieramy w mini lub jakaś inna krótka ...enkę.  Kto będzie bardziej atrakcyjny?

2. Jakieś 5 lat temu, kiedy bardzo dużo randkowalem z kobietami 29-33, prawie wszystkie mówimy że za 5 lat to już będą miały męża i dzieci. Wręcz nie wyobrażają sobie inaczej.  U polowy nic po 5 latach się nie zmieniło. Nadal nie mają dzieci i mężów.

3. Wśród moich znajomych czy współpracowników po rozwodzie widoczna jest jedna tendencja.  Rozwodnicy o wiele częściej zakładają drugie rodziny, często z pannami. Natomiast rozwodki częściej są same lub w jakiś nieformalnych krotkotrwalych znajomosciach

Jako 40 latek chciałem tylko powiedzieć że w momencie kiedy pojawiły się problemy ze wzorem pojawiły się też problemy z wytryskiem.  Teraz muszę heblowac dobra godzine żeby skończyć.   I są tym zachwycone :))))

Dnia 31.08.2018 o 22:50, Gość gość napisał:

Dlaczego faceci 35 letni jeszcze wybrzydzaja?

Bo mogą i chcą a wam nic do tego!

Co?  Boli was d0pa z tego powodu? Nie wasz interes co kto robi!

ja myślę że temat wogóle jest ...yczny bo ludzie na ogół rodzą się singlami i rodzą się tacy któzy chcą miec rodziny - i tak sie dzieje. Jak ktoś do 35ki jest sam to znaczy że chce być sam i wiek nie gra tu roli.Ludzie jak mają parcie na związek to robią tak jak autor/ka - biorą jak leci. A single tak naprawdę podświadomie chcą być sami bo tak im dobrze - wielu moze i nie spotkało TEJ osoby ale chyba niewielu tak naprawdę jest samotnych z przymusu,raczej z wyboru.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Trzy myśli które mi się nasunęły.

Jedna pożyczka z kafeterii 

1. Wezmy 50 latka, lekko otyłego, z zakolami. Ubieram to w super garnitur, zaprowadzmy do dobrego fryzjera, dobre perfumy, opalenizna, dobry samochód. Wezmy 50 latke, lekko otyla i obieramy w mini lub jakaś inna krótka ...enkę.  Kto będzie bardziej atrakcyjny?

 

2. Jakieś 5 lat temu, kiedy bardzo dużo randkowalem z kobietami 29-33, prawie wszystkie mówimy że za 5 lat to już będą miały męża i dzieci. Wręcz nie wyobrażają sobie inaczej.  U polowy nic po 5 latach się nie zmieniło. Nadal nie mają dzieci i mężów.

3. Wśród moich znajomych czy współpracowników po rozwodzie widoczna jest jedna tendencja.  Rozwodnicy o wiele częściej zakładają drugie rodziny, często z pannami. Natomiast rozwodki częściej są same lub w jakiś nieformalnych krotkotrwalych znajomosciach

Co do numeru 1, skoro 50-latkę ubierasz w mini, to 50-latka ubierz analogicznie: niech zapuści długie włosy, brodę drwala, ubierze rurki z dziurami, a 50-latkę poślij do fryzjera, na fitness, operacje plastyczne i daj jej lexusa ;)

Mogę tylko potwierdzić to co ktoś wyżej napisał.  Weekend spędziłem z kobieta 31 lat która twierdziła że nie wyobraża sobie mieć 35 lat i nie mieć rodziny.  Ale tak jak ja posluchalem to jest duże prawdopodobieństwo że się chętny nie znajdzie. 

37 minut temu, Gość gość napisał:

a kogo to interesuje?

To była, ciołku, odpowiedź na konkretny zarzut. I chyba Ciebie bardzo, bo nie dość, że przeczytałeś, to jeszcze skomentowałeś.

2 minuty temu, Gość Annie napisał:

Co do numeru 1, skoro 50-latkę ubierasz w mini, to 50-latka ubierz analogicznie: niech zapuści długie włosy, brodę drwala, ubierze rurki z dziurami, a 50-latkę poślij do fryzjera, na fitness, operacje plastyczne i daj jej lexusa ;)

Przecież rurki u faceta to obciach.

A dobry samochód u kobiet wręcz odstrasza niż przyciąga.  

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Przecież rurki u faceta to obciach.

Mini u 50-latki też.