Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ava1231234

In vitro 2019

Polecane posty

Gość Paulina

Dzięki dziewczyny 😍 Właśnie jadę do kliniki po moje maleństwo 😊  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga1234

Trzymam kciuki🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87
49 minut temu, Gość Paulina napisał:

Dzięki dziewczyny 😍 Właśnie jadę do kliniki po moje maleństwo 😊  

Będzie dobrze, zobaczysz! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podkusilo mnie dzis sikanca zrobić... Transfer w zeszła sobotę ale ani śladu  drugiej krechy nie ma😪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87
43 minuty temu, Renia20k napisał:

Podkusilo mnie dzis sikanca zrobić... Transfer w zeszła sobotę ale ani śladu  drugiej krechy nie ma😪

Renia 20k to za szybko na sikańca 😉 poczekaj do bety 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
1 godzinę temu, Gość Paulina napisał:

Dzięki dziewczyny 😍 Właśnie jadę do kliniki po moje maleństwo 😊  

Do południa nic nie robię 😉 będę kciuki trzymać✊.

45 minut temu, Renia20k napisał:

Podkusilo mnie dzis sikanca zrobić... Transfer w zeszła sobotę ale ani śladu  drugiej krechy nie ma😪

Czekanie na dzień bety jest okropne ale faktycznie Cię coś podkusilo z tym sikancem. Zrób betę zgodnie z zaleceniami lekarza a sikaniec nie jest wiarygodny na tym etapie i tylko nie potrzebnie Cię zasmusil. Wszystko będzie dobrze. Jeszcze troszkę cierpliwości. Tyle przeszlas, dasz radę jeszcze kilka dni👍👏😉.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Izulka87 napisał:

Renia 20k to za szybko na sikańca 😉 poczekaj do bety 😉

Skarbie też sobie tak tłumaczę a gdzieś w środku chce mi się  wyć... Ehh od tych prochów to sama siebie nie rozumiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza

Tunessia oczywiście, że odezwę się do Ciebie na @. Wieczorkiem wrócę do domu to od razu napiszę.

Paulina stoję za Tobą i zaciskam kciuki. Dawaj z maluchem do domu, już pora na bycie razem🌱

Do wszystkich dziewczyn:

Niestety znowu mamy falę niepowodzeń, strat, bólu i cierpienia. Dziewczyny przecież wiedziałyśmy, że tak będzie. To nie są nasze pierwsze niepowodzenia, od tak długiego czasu się staramy, jedne 16 lat inne rok, nie to jest wyznacznikiem, bo łzy są zawsze takie same, płyną wodospadem. Zatem pozwolę sobie, choć wiem, że ani ja guru, ani jakaś mądra zbytnio, pozwolę sobie wołać do Was najgłośniej jak potrafię : JESTEŚMY SILNIEJSZE BARDZIEJ NIŻ TEMU CO NAS SPRAWDZA SIĘ WYDAJE💪Przetrwamy to, wytrzymamy, i choć los rzuca nami o ścianę my się podniesiemy, podniesiemy się bo mamy instynkt najsilniejszy na świecie, mamy instynkt matki, a on jest nie do pokonania. Można go próbować umniejszyć, osłabić   zagłuszyć, ale niech los wie, że to na nic. Będziemy dalej próbować, punkcja, transfer, stymulacja, słabe nasienie, tarczyca, polipy, guzy, Hasimoto, przyszła amniopunkcja, wymuszone poronienie, etc. my to znamy, albo wiemy, że może się wydarzyć, więc dziewczyny co jeszcze może nas zaskoczyć? Więc dalej tam, nie poddawać się,  walka jest nierówna, ale zwycięzca jeden, to My. Innej opcji nie ma. Rozwalmy ten mur, jesteśmy w stanie to zrobić, uwierzmy w siebie, mamy tę moc, MAMY JĄ💗

Bardzo Wam oddana

Iryza🌱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anana

Paulina trzymam mocno kciuki,daj znać jak będziesz po 😊🌱🥑

Reniu to za szybko na sikańca. Mi też się czas się mega dłuży 🙈🙈🙈 a może jak cię tak ciągnie brzuch to dobrze? Może kropek się zagnieździł?🤔 co do męża to dzięki, rzeczywiście się dobrze spisuje, a swojemu powiedz że wysiadujesz jajo i musi ci pomagać 😁

Iryzka dzięki za tą wiadomość, myślę że nie ma silniejszej istoty niż kobieta. A kobieta walcząca o dziecko to już najwyższy level. Jesteśmy niezniszczalne dziewczyny 🥊🥊🥊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka

Paulina trzymam mocno kciuki ✊💞

Iryza ma rację,  jesteśmy najsilniejszymi istotami na świecie ! Przetrwamy to razem aż w końcu wszystkie uzyskamy upragniony cel ❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87
2 godziny temu, Renia20k napisał:

Skarbie też sobie tak tłumaczę a gdzieś w środku chce mi się  wyć... Ehh od tych prochów to sama siebie nie rozumiem 

Też przez to przechodziłam... Też szalałam z sikańcami... Dlatego przy 3 transferze sikańca zrobiłam po wyniku bety żeby był na pamiątkę 😉 będzie dobrze, zobaczysz! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia12323

Paulina co u Ciebie, jak się czujesz? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka
4 godziny temu, Renia20k napisał:

Podkusilo mnie dzis sikanca zrobić... Transfer w zeszła sobotę ale ani śladu  drugiej krechy nie ma😪

Ja zrobiłam to sama głupotę 😛 cienia cienia nie było, Dziewczyny mi tu napisały że jak chcesz wiedzieć leć na betę 🙂 mi sikaniec wyszedł w 12dpt 🙂 i po co sobie nerwów dokladasz? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia12323

Dziewczyny mam takie pytanie o radę jak się zachowywać przez te 2 tygodnie od transferu do wyników? Czy można normalnie funkcjonować? Poszlyscie do pracy od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka
10 minut temu, Gość Gosia12323 napisał:

Dziewczyny mam takie pytanie o radę jak się zachowywać przez te 2 tygodnie od transferu do wyników? Czy można normalnie funkcjonować? Poszlyscie do pracy od razu?

Ja miałam transfer w piątek rano i cały weekend leżałam, bo miałam takie zalecenia. W poniedziałek normalnie praca, tyle że biurowa, bez dźwignią, więcej siedzenia jak wszystkiego 🙂 teraz normalnie funkcjonuje tyle że na mniejszych obrotach, sprzątam, odkurzam, pracuje, ale nie myje okien, nie wieszam firanek, nie laze po drabinach 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gość Milka napisał:

Ja zrobiłam to sama głupotę 😛 cienia cienia nie było, Dziewczyny mi tu napisały że jak chcesz wiedzieć leć na betę 🙂 mi sikaniec wyszedł w 12dpt 🙂 i po co sobie nerwów dokladasz? 🙂

Bom głupia 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka
26 minut temu, Renia20k napisał:

Bom głupia 😜

To żeśmy "som" dwie 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anana

Gosiu ja po transferze zachowuję się trochę tak jakbym była w ciąży. Czyli staram się nie przemęczać, ale ruszam się, żyję normalnie, chodzę do pracy. Nie podnoszę nic ciężkiego, nie biorę gorących kąpieli, staram się używać mniej produktów przy sprzątaniu. Ah no i gdzies czytałam że przez 2 tyg od transferu nie można się kochać🤷Dodatkowo wcinam ok 3 plasterki ananasa dziennie, podobno ma to pomóc w zagniezdzeniu. Biorę też magnez bo działa na skurcze. To chyba tyle 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

Paulina trzymam kciuki.

Ja po wizycie od jutra  estrofem dwa razy  dziennie dowcipnie :). 9 podpisujemy papiery  i transfer prawdopodobnie 14. Listopad .  Już nie mogę się doczekać.  Zazdraszczam ,że już macie kropka w sobie albo dwa . Jeszcze dwa tygodnie czekam na wyniki pdg. Lekarz mówił, że mamy przemyśleć transferujemy 1 cz 2, ale na dwa się chyba nie skuszę.  Co myślicie??

Jakieś rady ??? , jak najlepiej się przygotować ??  Bierzecie jakieś suplememty ?? Sos z ananasa już piję;) i dodatkowo podjadam świeżym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba zrobiłam głupotę... Mój mąż pojechał sobie w góry a mamy mieć gości wieczorem... Wiec musialam jechac sama na zakupy... I chyba za dużo dźwigłam... Brzuch mnie bardziej pobolewa i krzyże...  Chryste chyba sobie nie wybacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Dziewczyny już jestem! Bardzo Wam wszystkim dziekuje za doping! Dzis bardzo długo mi zeszło w klinice bo było dziś dużo transferów to raz a dwa miałam również podawana kroplówkę przeciw skurczom macicy to wyszliśmy z kliniki przed 13! Co do wrażeń zaraz po to miałam lekko pelny pęcherz i jak mi przyszło leżeć 2 godziny po transferze to ostatnie minuty myślałam że się posikam na tym łóżku 😂

Mam podaną jedną blastusię ale podobno bardzo ładną, endometrium też się bardzo podobało Pani doktor (wreszcie, po tylu problemach z nim!). Wzięliśmy też embrioglue bo w mojej klinice jest to polecane. Badania immunofenotypu wyszły dobrze więc nie potrzebowałam intralipidu. Ogólnie wydaje mi sie ze zrobiłam wszystko co tylko moglam żeby jak najlepiej się przygotować. Teraz tylko odpoczywać i żyć nadzieją że się uda, że maleństwo się zadomowi 🙏😊 Pierwszą betę mam zrobić 5 listopada. L4 też wzięłam do 5 listopada. Co prawda nie mam ciężkiej pracy bo nie dzwigam ale mam codziennie prawie godzinę jazdy do pracy i bardzo wcześnie muszę wstawać i chodzę ciągle zmęczona więc stwierdziłam że sobie odpocznę teraz. 

No A dziś wstąpilam po drodze z mężem na niewielkie zakupy, nic  nie dzwigalam i jakoś super długo nie chodziłam więc chyba nie powinno mi to zaszkodzić , co myślicie? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Karolina napisał:

Paulina trzymam kciuki.

Ja po wizycie od jutra  estrofem dwa razy  dziennie dowcipnie :). 9 podpisujemy papiery  i transfer prawdopodobnie 14. Listopad .  Już nie mogę się doczekać.  Zazdraszczam ,że już macie kropka w sobie albo dwa . Jeszcze dwa tygodnie czekam na wyniki pdg. Lekarz mówił, że mamy przemyśleć transferujemy 1 cz 2, ale na dwa się chyba nie skuszę.  Co myślicie??

Jakieś rady ??? , jak najlepiej się przygotować ??  Bierzecie jakieś suplememty ?? Sos z ananasa już piję;) i dodatkowo podjadam świeżym;)

Karolina to zależy od Was czy jesteście w razie czego gotowi na bliźniaki 😊 ale z tego co pamiętam macie 2 zarodki czyli w najgorszej opcji (odpukać) zostaniecie bez drugiej szansy. Życzę Wam żeby za pierwszym razem wszystko się pięknie udało i była fasolka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Karolina mnie p. Doktor po transferze przepisała leki te co do tej pory a co do suplementacji to powiedziala żebym kupila sobie witaminy dla kobiet w ciąży. Najlepiej takie z DHA i najlepiej żeby było pozyskiwane z alg morskich  a nie z ryb (ze względu na metale ciężkie które mogą być w rybach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka

Dziewczyny, a ja mam takie pytanie, bo cześć leków przy in vitro jest refundowanych i tu pytanie, jak się uda i leki trzeba brać dalej to też są one refundowane? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Milka ja jedyne co miałam refundowane to menopur i gonal do stymulacji a teraz wszystko 100 % 😞 Dziś w aptece zostawiłam 1400 zł😮

też jestem ciekawa czy można skorzystać z refundacji i na jakich warunkach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga1234

Paulina napisałas ze lezalas po 2 h to ze względu na kroplówkę ito. Ja po moich transferach spedzilam moze 20 minut w klinice. I sie tak zastanawiam jak to w Waszych klinikach jest? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga1234

Paulina napisałas ze lezalas po 2 h to ze względu na kroplówkę ito. Ja po moich transferach spedzilam moze 20 minut w klinice. I sie tak zastanawiam jak to w Waszych klinikach jest? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga1234

Paulina napisałas ze lezalas po 2 h to ze względu na kroplówkę ito. Ja po moich transferach spedzilam moze 20 minut w klinice. I sie tak zastanawiam jak to w Waszych klinikach jest? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość Paulina napisał:

Milka ja jedyne co miałam refundowane to menopur i gonal do stymulacji a teraz wszystko 100 % 😞 Dziś w aptece zostawiłam 1400 zł😮

też jestem ciekawa czy można skorzystać z refundacji i na jakich warunkach 

Ja za wszystkie leki (gonapeptyl x2, menopur 1800 , ovitrelle x2, lutinus 3 op.,luteina 6op doustnych i 6 dopochwowych, estrofem 3op, relanium 1op) zapłaciłam około 1000zł. Lekarz mi powiedział że cena leków zależna jest od wyniku amh, jesli jest w normie to leki są refundowane (gonapeptyl 2op.14zł kosztowało) a jeśli jest poniżej normy to refundacja nie obowiązuje i leki mogą kosztować do 5 tyś zł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina
2 minuty temu, Gość Kinga1234 napisał:

Paulina napisałas ze lezalas po 2 h to ze względu na kroplówkę ito. Ja po moich transferach spedzilam moze 20 minut w klinice. I sie tak zastanawiam jak to w Waszych klinikach jest? 

W Gyncentrum tez dzis byly dziewczyny  które po transferze leżały 15 min mniej więcej i się ubieraly i szły do domu. Więc jeśli Tobie nie zlecili kroplówki to myślę że postępowanie było standardowe. Nie trzymają dłużej bez powodu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×