Kasia83.1 88 Napisano Listopad 20, 2019 1 godzinę temu, Gość Karolina napisał: Nie mam mrozaczków dlatego taki dół, wszystko od nowa ;((. Kasy brak , i jak yo z pracą pogodzić wszystko ;(. Wcześniejszy post mi się zdublował Wiem co czujesz. U nas pierwsza próba też była nieudana, zero mrozaczków, no i tu gdzie mieszkam nie ma refundacji. Ciężko było, ale braliśmy z mężem nadgodziny w pracy, odkladaliśmy każdy grosz no i udało się. Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 20, 2019 Werka czekamy na pozytywne wieści w piątek!!! ❤ razem miałyśmy transfer wiec razem musi się udać! Nie ma innej opcji!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Listopad 20, 2019 Lexy cudownie! wiadomo że strach zawsze jest i chyba na zawsze już zostanie, mam tak samo. Ale starajmy cieszyc się chwilą i wierzmy że wszystko teraz już będzie dobrze! Gratki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 20, 2019 Ava1231234, nasza założycielko...jesteś tu z nami jeszcze, jak się trzymasz, macie już plan i siły do działania? Odezwij się... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 20, 2019 2 minuty temu, Gość Anana napisał: Lexy cudownie! wiadomo że strach zawsze jest i chyba na zawsze już zostanie, mam tak samo. Ale starajmy cieszyc się chwilą i wierzmy że wszystko teraz już będzie dobrze! Gratki Dziękuję za dobre słowa. Boję się bo pierwsza ciążę poroniłam. Ale teraz misi byc dobrze!! ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 20, 2019 58 minut temu, Gość Aga napisał: Kochana, a nie masz szans na refundacje? Ja niestety robie wszystko prywatnie, wiec wiem, ze koszta sa szalone... No i stymulacja sama w sobie ciezka. Ja mam ten luksus, ze moge 1-2 razy w tygodniu pracowac z domu, wiec jakos godze wszystko, ale wiem, ze to nie jest regula A czemu mrozaczkow nie bylo? Udalo sie wyhodowac tylko jedna blastke? To moze na podstawie rozwoju zarodkow lekarz cos Wam podpowie? Mnie lekarz powiedzial, ze jesli cos sie nie uda, to beda analizowali z pania embriolog, jak sie zarodki rozwijaly (jakas kamera podobno robi im zdjecia w inkubatorze, wiec mozna dosc precyzjnie okreslic, co sie z nimi dzieje). Miałam wysokie amh więc łagodna stymulacje i wyszły 3 komórki z czego 2 blastki. Jedna odpadła po pdg. Więc teraz stymulacje zrobimy o wiele intensywniejsza ,żeby byłzapas. Zarodki rozwijały się ładnie. Mieliśmy blastki wysokiej jakości. Na refundację będę musiała pewnie czekać kilka miesiący ostatni rzu był u nas we wrześniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Listopad 20, 2019 Iryzka daj znaka bo już zaczynam się trochę niepokoić czy wszystko oki u ciebie i Twixów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 20, 2019 11 minut temu, Kasia83.1 napisał: Wiem co czujesz. U nas pierwsza próba też była nieudana, zero mrozaczków, no i tu gdzie mieszkam nie ma refundacji. Ciężko było, ale braliśmy z mężem nadgodziny w pracy, odkladaliśmy każdy grosz no i udało się. Trzymam za Ciebie mocno kciuki. A jakieś dodatkowe badania robiliście ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Listopad 20, 2019 3 minuty temu, Gość Lexy napisał: Dziękuję za dobre słowa. Boję się bo pierwsza ciążę poroniłam. Ale teraz misi byc dobrze!! ❤ Lexy, nie może być ciągle pod górę! Teraz czas na to żeby było z górki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 20, 2019 8 minut temu, Gość Anana napisał: Lexy, nie może być ciągle pod górę! Teraz czas na to żeby było z górki! ❤❤❤ oby tak było dla każdej z nas, tego Wam życzę z całego serducha!!! ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Napisano Listopad 20, 2019 4 minuty temu, Gość Karolina napisał: Miałam wysokie amh więc łagodna stymulacje i wyszły 3 komórki z czego 2 blastki. Jedna odpadła po pdg. Więc teraz stymulacje zrobimy o wiele intensywniejsza ,żeby byłzapas. Zarodki rozwijały się ładnie. Mieliśmy blastki wysokiej jakości. Na refundację będę musiała pewnie czekać kilka miesiący ostatni rzu był u nas we wrześniu. Karolinko, sciskam Cie bardzo mocno Ja tez nie chcialam czekac na refundacje, bo mlodsza sie nie robie... Takze zdecydowalismy sie zaplacic sami. Z ta stymulacja to pewnie troche wina lekarza, bo mild IVF jest jednak mniej skuteczny (a koszta pewnie niewiele nizsze...). Ja tez mam wysokie AMH i szlam klasycznie. Tyle, ze dostalam hiperki Mam nadzieje, ze u Ciebie uda sie uniknac. Wiem, ze latwo powiedziec, ale wierze, ze znajdziecie sile i srodki na drugie podejscie. Jakie to wszystko niesprawiedliwe Mysle o Tobie cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Listopad 20, 2019 10 godzin temu, Gość Karolina napisał: Jakie masz tsh ?? TSH IIIgen 0,449 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Listopad 20, 2019 12 minut temu, Gość Karolina napisał: Miałam wysokie amh więc łagodna stymulacje i wyszły 3 komórki z czego 2 blastki. Jedna odpadła po pdg. Więc teraz stymulacje zrobimy o wiele intensywniejsza ,żeby byłzapas. Zarodki rozwijały się ładnie. Mieliśmy blastki wysokiej jakości. Na refundację będę musiała pewnie czekać kilka miesiący ostatni rzu był u nas we wrześniu. Karolina, Ty się leczysz w invicta u Głodka, prawda? My też, chociaż u niego dopiero zaczynamy. Co do dofinansowania, to wiem że u nich jeszcze jest kasa, bo byliśmy w poniedziałek i podpisaliśmy dokumenty. Więc jak będziesz mieć ostateczne info to działajcie, trzymam za Was kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 20, 2019 7 godzin temu, Gość Patrycja napisał: Czekam na telefon z laboratorium, mieli dzwonić w środę a na razie cisza, nie mogę sobie miejsca znaleźć i zastanawiam się czy sama nie zadzwonić... Co myślicie?? Patrycja dzwon ja juz trzy razy dzwonilam, nie ma po co się denerwować tylkozadzwoń i będziesz wiedziała. Wszyscy rozumieja że to jest ważne ,stresujące i trudne dla nas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 20, 2019 6 godzin temu, Gość Aga napisał: Ja też czekam, mieli dziś dzwonić powiedzieć, ile przetrwało do 5 dnia i ile planują mrozić. Nie mogę sobie znaleźć miejsca... Ale widać laboratoria lubią tak trzymać w napięciu Patrycja i Aga dzwoncie i się pytajcie wszyscy rozumieją jaki to stres dla kobiet. Ja dzwonilam wczoraj i dziś i nikt mi nic złego nie powiedział mam spokojną głowę. Jutro transfer boję się ale mam cudownych 8 maluchów jutro 5 doba i wiem że choć jeden zostanie ze mną. Trzymajcie się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Listopad 20, 2019 (edytowany) 27 minut temu, Gość Karolina napisał: A jakieś dodatkowe badania robiliście ?? Nie. Zmieniliśmy klinikę po tym, jak potraktował nas lekarz na wizycie po nieudanym transferze, no i też już nie chciałam jeździć po 200km w jedną stronę. W Inviccie nie proponowali żadnych dodatkowych badań. U nas problem z nasieniem. Lekarz zasugerował FAMSI I dodatkowo assisted hatching i embryo glue. Edytowano Listopad 20, 2019 przez Kasia83.1 Literówki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Listopad 20, 2019 1 godzinę temu, Gość Karolina napisał: To badanie subpopulacji limfocytow na co jest?? Jaki lekarz może zlecić??? Może zrobię na nfz ??? Test uma też miałam wyszedł dobrze Karolinko to ogólne badanie immunologiczne. Szukaliśmy też przyczyny w immunologii. Mi badanie zlecił ginekolog ale myślę że nie tylko ginekolog może je zlecić. A miałaś badanie receptywności endometrium? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 20, 2019 2 godziny temu, Gość Lexy napisał: Dziewczyny, beta 55,87 nie wierzę... dzisiaj 7dpt 5 dniowej blastki.. cała się trzęse Chciałam Wam wszystkim podziękować za kazde dobre słowo ❤ jesteście wspaniałe naprawd🥰ę! Lexy super swietne informacje. Gratulacje teraz już wszystko będzie dobrze 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Listopad 20, 2019 (edytowany) 5 minut temu, Kasia83.1 napisał: Nie. Zmieniliśmy klinikę po tym, jak potraktował nas lekarz na wizycie po nieudanym transferze, no i też już nie chciałam jeździć po 200km w jedną stronę. W Inviccie nie proponowali żadnych dodatkowych badań. U nas problem z nasieniem. Lekarz zasugerował FAMSI I dodatkowo assisted hatching i embryo glue. Kasia a korzystałas z tego embryo glue i assisted hatching? Wiem co to ten glue, ale nie mam pojęcia o hatchingu napisz coś więcej proszę Edytowano Listopad 20, 2019 przez margareta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 20, 2019 36 minut temu, Gość Lexy napisał: Werka czekamy na pozytywne wieści w piątek!!! ❤ razem miałyśmy transfer wiec razem musi się udać! Nie ma innej opcji!!! Kochana liczę na to z całego serca !! ;* może 13 będzie teraz nasza szczęśliwa liczbą zobaczymy jak to pójdzie u mnie ;* ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Listopad 20, 2019 1 minutę temu, margareta napisał: Kasia a korzystałas z tego embryo glue i assisted hatching? Wiem co to ten glue, ale nie mam pojęcia o hatchingu napisz coś więcej proszę My korzystaliśmy a obydwu. Embryo glue to inne podłoże dla zarodka. A ta druga opcja to nacięcie otoczki, które ma ułatwić implantację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Listopad 20, 2019 8 minut temu, Kasia83.1 napisał: Nie. Zmieniliśmy klinikę po tym, jak potraktował nas lekarz na wizycie po nieudanym transferze, no i też już nie chciałam jeździć po 200km w jedną stronę. W Inviccie nie proponowali żadnych dodatkowych badań. U nas problem z nasieniem. Lekarz zasugerował FAMSI I dodatkowo assisted hatching i embryo glue. Kasiu jestem zaskoczona. Mówisz o Warszawskiej Inviccie? Myślę, że to nie kwestia samej kliniki ale może lekarza. Ja jestem zadowolona, chociaż mam za sobą 2 nieudane transfery. Miałam zaproponowane dodatkowe badania immunologiczne z krwi, biopsję endometrium i ocenę receptywności z oznaczeniem komórek NK, test UMA. Czuję że jestem dobrze zaopiekowana. Do tego wyniki często konsultowane z Profesorem albo ordynatorem. Nie mogę powiedzieć złego słowa. Przykro mi, że tak trafiłaś i masz zle doświadczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Listopad 20, 2019 3 minuty temu, Gość Ola napisał: Kasiu jestem zaskoczona. Mówisz o Warszawskiej Inviccie? Myślę, że to nie kwestia samej kliniki ale może lekarza. Ja jestem zadowolona, chociaż mam za sobą 2 nieudane transfery. Miałam zaproponowane dodatkowe badania immunologiczne z krwi, biopsję endometrium i ocenę receptywności z oznaczeniem komórek NK, test UMA. Czuję że jestem dobrze zaopiekowana. Do tego wyniki często konsultowane z Profesorem albo ordynatorem. Nie mogę powiedzieć złego słowa. Przykro mi, że tak trafiłaś i masz zle doświadczenia. Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłam. Pierwsza próba była w Invimed w Gdyni. Zgadzam się, że to kwestia lekarza. Przenieśliśmy się do Invicty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Listopad 20, 2019 17 minut temu, margareta napisał: Kasia a korzystałas z tego embryo glue i assisted hatching? Wiem co to ten glue, ale nie mam pojęcia o hatchingu napisz coś więcej proszę Tak, korzystaliśmy. Hatching to nacięcie otoczki dla ułatwienia implantacji. Przy drugiej próbie byliśmy gotowi korzystać ze wszystkiego, z czego tylko można. Większość naszych pomysłów lekarz jednak kwestionował, dlatego wzięliśmy tylko to, co uważał, że w naszym przypadku może pomóc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Listopad 20, 2019 Patrycja jak sie czujesz, przeziębienie mija? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Listopad 20, 2019 2 minuty temu, Zuzana napisał: Patrycja jak sie czujesz, przeziębienie mija? Dziś już bez gorączki ale jeszcze trochę mam dolegliwości zoladkowych, na szczęście lepiej niz wczoraj, dziękuję że pytasz Gorzej z moim nastawieniem bo się bardzo zmartwilam że taki mamy słaby wynik jeśli chodzi o zarodki, teraz się chyba jeszcze bardziej będę denerwować niż dziś i wczoraj bo będę myśleć tylko o tym żeby przetrwały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Listopad 20, 2019 19 minut temu, Kasia83.1 napisał: Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłam. Pierwsza próba była w Invimed w Gdyni. Zgadzam się, że to kwestia lekarza. Przenieśliśmy się do Invicty. Nie wiem czemu sobie ubzduralam, że byłaś w Warszawie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Listopad 20, 2019 2 minuty temu, Gość Ola napisał: Nie wiem czemu sobie ubzduralam, że byłaś w Warszawie Tyle nas tu jest, że nie sposób wszystko spamiętać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Listopad 20, 2019 Dzięki dziewczyny za informacje, nawet nie trzeba googlować Nam tego lekarz nie zaproponował , ale za to zasugerował embryogen, nad którym się jeszcze zastanawiamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 20, 2019 3 godziny temu, Gość Lexy napisał: Dziewczyny, beta 55,87 nie wierzę... dzisiaj 7dpt 5 dniowej blastki.. cała się trzęse Chciałam Wam wszystkim podziękować za kazde dobre słowo ❤ jesteście wspaniałe naprawdę! Lezy wspaniała wiadomosc!!! niech teraz pieknie rośnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach