Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewcia27

Jakie miałyście objawy ciąży?

Polecane posty

dziewczyny pomóżcie!! miałam okres 23-25 lipca, 28 stosunek, ale w prezerwatywie i nic się chyba nie zepsuło. Ale nadal nei mam okresu. MIalam jednak tydzień po stosunku drobne krwawienie, kilka dni później brązowy śluz. Wbardzp małej ilości. Nie mam wymiotów, nie bolą mnie piersi ani brzuch, nie odrzuciło od kawy. Mam jednak pieczenie w pochwie i taki dziwny ból, ale z mamą stwierdziłyśmy, że to może zapalenie cewki moczowej albo przeziebienie pęcherza. Czy krwawienie mogło być spowodowane tym, że jestem dziewicą? Czy może zmeczeniem i stresem? (miałam bardzo wyczerpujacy miesiąc). Podobnie zatrzymanie okresu. Dodam, że zazwyczaj miałam reguralny, z wyjatkiem jednego opóźnienia (okres po 50 dniu okresu) po prawie-stosunku. Wtedy też się stresowałąm, moze wiec i teraz dostanę okresu?? Błagam pomóżcie, ja po prostu NIE MOGĘ być w ciąży. Po test się boję iść. Narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marząca zostać mamusią
czy mogłby mi ktoś pomóc?pragnę bardzo zostać mamusią!!jednak jak do tej pory nic.Opowiem wam jakie mam podejrzenia i prosze o uświadomienie mnie czy to moze być ciąża?3 dni temu skończył mi się okres, lecz nadal bolą mnie piersi tak jakbym miała doppiero go dostać, lecz nie zauważyłam żadnej zmiany w wyglądzie piersi,zawsze lubiłam i piłam co dziennie kawę lecz od jakigoś czasu nie mam na nią ochotę i poraostu przestałam ją pić, jestem ostatnio zmęczona nic mi się nie chce,co dziennie mierze sobie temperaturę zawsze po rozpoczęciu okresu temp.ciała była zawsze niższa a teraz nawet po tych 3 dniach od skończenia okresu temp. mojego ciała jest podwyższona o 3 -6 kresek.Robiłam test ciążowy ale niestety pokazał wynik negatywny, i co dziewczyny radzicie!!!Proszę wyraźcie na ten temat swoją opinię!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja mam podobne pytanie - piszecie dziewczyny o okresie w ciazy. ze nadal mozna go miec, do ktoregos tam momentu. a czy ktoras moze mi powiedziec, jaki to okres? taki normalny? duze krwawienie, bol brzucha, czy jeszcze jakiekolwiek objawy normalnych okresow? czy moze jednak ten okres w ciazy czyms sie rozni? moze jest slabszy niz zwykle? moze mniejsze krwawienie? moze krocej niz zwykle? prosze powiedzcie mi - czy mozna dostac normalnego okresu? czy jednak innego? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzanka
Pomóżcie mi, powiedzcie coś, może któraś z was miała podobne objawy. Nie mam okresu od tygodnia (dotąd regularne), mam potworne bóle głowy, podwyższoną temperaturą, brak apetytu. Robiłam test, ale wyszedł negatywny. Za dwa dni idę do lekarza, ale tymczasem czy któraś z was miała podobne objawy ciąży, czy to jakaś choroba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonaxxxxxxxxx
wiem ,ze bedac w ciazy mozna miec okres...........natomiast niektore dziewczyny pisaly cos o lekkim krwawieniu [niby okresie]ja mialam normalny obfity okres ostatnio jak zawsze......]i od kiedy brzuch robi sie wiekszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szara Mysza
Właśnie jestem w temacie bo to mój 5 tydzień ciąży... Objawy miałam następujące: 1) zamiast okresu, ale w tym czasie gdy miałam go dostać, dostałam takiego jakby pseudo krwawienia: były to brązowe, niezbyt obfite upławy 2) skurcze miałam podobne jak przed okresem ale to nie był ból 3) piersi miałam obolałe i powiększone (jak przed okresem) 4) takie małe skurcze (jakby zapowiadające okres) miewam nawet do dziś Odrazu wyczułam że coś jest nie tak bo zawsze miałam dużo krwi (a nie brązowej mazi) i ostre bóle. 5) dosłownie od razu przestało mi smakować piwo 6) Teraz jestem śpiąca o godz 22-ej - kiedyś byłam nocnym markiem 7) nie sprawia mi wielkiego kłopotu niepalenie (palę od 9-u lat) 8)jestem b. płaczliwa 9) piersi rosną jak opętane 10) dziś mój ulubiony krem zaczął mi śmierdzieć (mąż nic nie czuje...) TO TYLE KOBIETKI (odpukać żadnych mdłości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spinia 21
Jestem tydzień po ewentualnym zapłodnieniu, mam straszną huśtawę nastroju, bez żadnego powodu mogę non stop płakać. Pobolewają mnie piersi, a zjeść bym mogła wołu. Ale żadnych mdłości..No i straszna nadwrażliwość na zapachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pragnąca zostać Mamusią
cześć Dziewczyny!!!!czytam co dziennie wasze wypowiedzi!!ale żadna z was nie zwróciła pewnie uwagi na moje obawy!!proszę Was po raz drugi prosze odpiszcie na moje obawy!!!pisałam ostatnio do Was 4 września dzisiaj jest juz 10-ty i co nadal mogę stwierdzić to to że od tamtej pory bolą mnie piersi!!nie przestały ani na trochę!!a okres powinnam dostać 28ico??mam dziwny apetyt!!mam ochotę co chwilę na coś kwaśnego !!potrafię zjeść coś kwaśnego a po tym przegryść czekoladą!jestem senna!!resztę objawów wiecie z poprzedniej mojej wypowiedzi DZIEWCZYNY POMÓŹCIE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Pragnącej Zostać Mamą :-) hejka, ja też jestem w podobnej sytuacji - też mam wielkie pragnienie jak najszybciej być zwariowaną mamuśką i nawet podejrzewam u siebie ciąże ale to chyba za wcześnie na takie podejrzenia i tylko są to ew. sugestie podświadomości związane z pragnieniem zajścia w ciążę. Ostatnia miesiączkę miałam 25 sierpnia ale możliwe że wcześniej bo juz 20 sierpnia miałam bardzo obfite plamienie (nie typowy okres) i tak prez 5 dni - a do ewentualnego zapłodnienia mogło dojść 5 - 8 września - więc dziś to chyba za wcześnie na jakiekolwiek diagnozy ale na wszelki wypadek kupię test i jutro go rano wykonam. Czuję się jakoś dziwnie, ale możliwe że jest to związane z powrotem z urlopu, zupełnie innej strefy pogodowej i czasowej i możliwe że z tego powodu ciągle jest mi słabo i jakoś dziwnie mdli mnie (ale bez wymiotowania i nie rano) + nie tyle boli mnie głowa co jestem jakaś zakręcona i rozkojarzona jakby w jakimś transie. Podejrzewam ciąże, gdyż od początku coś dziwnego dzieje się w moim brzuchu - jakieś skurcze i pobolewanie od samego początku. Ale możliwe że to autosugestia jedynie ;-) oby nie. Właśnie mierzę temp. (zgodnie z tym co tu przeczytałam) i mam na razie 37 - więc możliwe że to jednak będzie to na co czekam :-) Ale innych objawów nie mam - kawe piję choć mi nie smakuje, piersi bolą mnie lekko (tak jak zawsze) są normalnych rozmiarów - mieszczą sie w stanik - zrobie teścik jutro i się wszystko okaże. Poldobno zajściu w ciążę polecane są pozycje przy których kobietka znajduje się poniżej partnera i plemniki mogą swobodnie spłaywać wgłąb - a nie wypływają , po stosunku mozna leżeć pół godziny z nogami w górze (np. opartymi o ścianę nad łóżkiem) - aby przemieściły się tam gdzie trzeba. :-) :-) ;-) Słuchajcie, a czy planowałyście płeć swoich maluchów i co z tego wynikło ? Bardzo mnie to ciekawi czy to się sprawdza czy tylko teoria odbiegająca od praktyki ..... Pozdrawiam wszystkie kobitki które tu zaglądają, w szczególności starające się o potomka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja rada dla Ciebie jest taka: cierpliwie czekac i zrobić drugi test (nie od razu ale za kilka dni, może tydzień) - ile uda Ci się wytrzymać cierpliwie :-) ja należę do kąpanych w gorącej wodzie i będę robić test już jutro - choć tydzień od dnia poczęcia może on nie wykazać nic. Ginekolog nie wykryje ciąży badaniem w tym okresie. Możesz iść do laboratorium na test ciążwy z krwi - jest bardzo dokładny i już na drugi, trzeci dzień wykazuje ciążę (chyba) - nie powinien być drogi, myślę że tyle co ten z apteki albo taniej (ginekolog raczej nie da Ci skierowania na to badanie - prywatne). Ja dodam jeszcze, o czym zapomniałam napisać, że wczoraj miałam plamienie (a jest jakby połowa - troche dalej cyklu) - wystraszyłam się - ale było niezbyt obfite - NIGDY WCZEŚNIEJ CZEGOŚ TAKIEGO NIE MIAŁAM w trakcie cyklu, najwyżej dzień przed czy po miesiączce ale nie w środku cyklu. Więc coś jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pragnąca zostać Mamusią-Haniu
Miło Cię poznać Haniu!!widzę,że obie mamy takie same marzenia!!mam nadzieję,że obie będziemy zadowolonme z wyniku!Życzę Ci z tego z całego serca, bo wiem co przeżywasz z dnia na dzień!!i tylko jedna myśl kłębi się u Ciebie w główce!!tak jak u mnie!!może te plamienia to efekt jajeczkowania?!nie wiem co mam Ci poradzić!ja już kupiłam drugi teścik, ale się uparłam i mimo,że umieram z Ciekawośći mam zamiar go dopiero wykonać w dniu spodziewanej miesiąćżki!aż się boję pomyśleć co mi wyjdzie pragnę tylko ujrzeć wynik pozytywny i Tobie Haniu również tego życzę!!mam nadzieję,ze to nie tylko nasza sugestia--choć może to nam pomoże??hie!!odezwij się jeszce i pochwal się wynikiem!!jak wyjdzie negatywny to się nie załamój!!zrób sobie jeszce w dzień spodziewanej miesiączki!!a jak się czujesz!!bo ja dzisiaj nie za dobrze, boli mnie całe podbrzusze i jajniki tak jakbym miała dostać okres, i cały brzuch mam spuchnięty tak jakbym połknęła piłkę!!a piersi--bolą jak opentane!a okres dopiero mam dostać 28?!! wogóle jak czytałaś moją wypowiedz to one mnie bolą cały czas od tamtego okresu tylko teraz bolą bardziej !!iiiiiii............czy to jest ukochana ciąża!!?????a jak u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pragnąca zostać Mamusią
do Hanni---i do Smerfetki---poraz kolejny czytam Twoją wypowiedz!!i mamy podobne objawy wyższa temp.pobolewanie w dole brzucha,bolące piersi!!!!trzymam kciuki!!!!!! SMERFETKO!!!!!!!!!!jeśli okaże sie ze jestem w ciąży szybciutko polecę do lekarza na badańka i określenie trwania ciąży to w tedy opowiem Ci wszystko!!!!!!od a do z!!tylko trzymaj kciuki za mnie i za Hanię!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie
byla wielka ochota na seks w pierwszych dniach,moglam sie kochac non stop ;) potem bol w podbrzuszu,dokladnie jak przed okresem,piersi takze dawaly sie we znaki,do tego cyrk z pecherzem jak przy zapaleniu pecherza- malo przyjemne ;/ nie mialam szczegolnych uprzedzen do jakis konkretnych potraw,smakow,itp.ale czesto dokuczala mi zgaga, swoja droga bylam placzliwa,nie daj Boze zebym wtedy obejrzala melodramat-caly wieczor bek ;) i cos jeszcze kobietki- mialam bardzo ladna cere,blyszczace oczy,jak to sie mowi wygladalam kwitnaco...cos w tym jest jak mezczyzni mowia ze kobieta w ciazy pieknieje :) pozdrawiam goraco Was wszystkie i Wasze przyszle Maluszki *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczyna
dziewczyny, tak czytam was i czytam i nabieram nadziej ze moze jednak... bylo by to malo prawdopodobne bo dopiero od miesiaca sie staramy i wlasnie dzis powinnam normalnie dostac miesiaczke, wzykle mam je regularnie a tu nie ma... czuje sie calkiem normalnie no i wlasnie tak naprawde to nic 'nie czuje' co byloby inne niz zazwyczaj, kawe pije bezkofeinowa i smakuje normalnie, wszytskie smaki normalnie natomiast wyczytalam tu cos co wzbudzilo moja czujnosc - jestem ostatnio taka senna i zmeczona ale wiazalam to z tym ze wlasnie wrocilismy ze slonecznych wakacji i nazbieralo sie mnostwo spraw do zalatwiania i jestem straszliwie humorzasta... przed zadnym okresem nie czulam sie tak "smutno" no i piersi, bola jakos tak jakby bardziej niz zwykle i jakby dluzej no i te dziwne skurcze w podbrzuszu, ale nie wiem czy naprawde inne niz przed okresem czy to sugestia... pozdrowionka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się właśnie czy objawy mogą się pojawić już w pierwszym miesiącu, tzn wiem kiedy był stosunek, wiem, ze był to dzień płodny. Wydaje mi się że jestem w ciąży, ale nie chcę jeszcze robić testu,bo wiem że one zawodzą. Od kilku dni źle się czuję, tzn pobolew mnie brzuch, głowa, źle się ogółnie czuję, czasem kręci mi się w głowie i mam nudności. Czy to mogą być objawy ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczyna
no wlasnie ja o tym samym mysle :-) jak dawno nie bywalo, slaba jestem i kreci mi sie w glowie i spac sie chce ciut za duzo ale moze to jaki wirus, zaraz ciaza... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciao Kobitki, ja niestety - na teście pojawiła się tylko 1 kreska, więc te wszelekie objawy były jedynie napędzane moim psychicznym nastawieniem, choć jeden z objawów - ból piersi jest tak dokuczliwy że nie mogę spać na brzuchu - mojej ulubionej pozycji. W sumie to by było mało prawdopodobne i tak bardzo nie chciałam się nastawiać na tą ciążę gdyż dopiero w tym miesiącu daliśmy sobie zielone światło i zaledwie kilka razy baraszkowaliśmy ;-) no nic trzeba próbować dalej. Dla mnie problem może wynikać z niemożności oznaczenia dokładnego terminu owulacji, gdyż cykle mam bardzo nieregularne, od 24 dni do 38 :-( więc ciężko trafić w odpowiedni moment. Dlatego wczoraj kupiłam sobie zestaw testów owulacyjnych i ciążwych które pomogą mi wykryć ten czas z dokładnością co do godziny. Kupiłam je na allegro - od dziewczyny z mojego miasta i już je odebrałam. Wczoraj do niej podjechałam i zobaczyłam szczęśliwą mamę małej córeczki Asi i malutkiego synka Maciusia (3 miesiące) - prawie się rozpłynęłam na ten widok. Mam nadzieję że w październiku się uda z pomocą tych testów, podobno bardzo wielu dziewczynom one pomogły. Dla mnie to jest rewelacja, gdyż przy moich cyklach niemożliwością jest wyczaić owulację gołym okiem. Już dawno chciałam je kupić ale gdy w aptece przyszło do płacenia to myślałam że się przesłyszałam (200 zł) za 10 testów, a zużywa się ich naprawdę dużo w czasie każdego cyklu. Od tej dziewczyny - Ewy Analityk (to jej ksywka) kupiłam za niecałe 30 zł (5 testów) + ciążowy. W październiku przystępuję więc do dzieła - to podobno najbardziej płodny miesiac roku (z przymróżeniem oka) - w którym poczynają się prawie sami chłopcy - więc będę celować w chłopaczka z pomocą testów. Pozdrawiam serdecznie i życzę bardziej pomyślnych wyników (niż mój) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo
kurcze ja mialam dostac okres w niedziele.. Od tygodnia boli mnie podbrzusze a od soboty mam zapalenie pecherza (boli mnie podbrzusze przy oddawaniu moczu i czuje parcie )myslalam ze to dlatego nie mam miesiaczki... a po Waszych wypowiedziach nie wiem co myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się ! :-) To wszystko jest bardzo zakrecone i nie do przewidzenia ;-) Dziś jest mój 21 dzień cyklu (nieregularne i dość długie) i okazuje się - po teście owulacyjnym zrobionym z czystej ciekawości (kupiłam wczoraj i nie chciało mi się czekać cały miesiać z ich wykorzystaniem) że moja owulacja dopiero nastapi za pare dni. Mam wynik wskazujący na to ze za jakieś 2-5 dni wystąpi u mnie owu. Jestem tak zdziwiona że już w nic nie chce mi się wierzyć. A wynik tego testu jest 100 % towy. Wczoraj mieliśmy z mężem przytulańsko już na luzie (bo miało być po owu) a tu sie okazuje że dopiero będzie ten moment. Tylko teraz zmalały nasze szanse na chłopczyka ale luzik, dla mnie najważniejsze aby było cokoliwek i oby zdrowe, nic więcj nie jest ważne, tyle że mąż chciałby mieć syna, ja w sumie nie mam nic przeciwko ;-) cieszę się że kupiłam sobie te paski bo widzę że żyłam w nieświadomości (myślałam że moja owulacja miała miejsce tydzień temu) a tymczasem musiały być to bóle spowodowane kapielami w morzu - chyba złapałam jakieś zapalenie jajnika czy cos takiego. No nic zobaczymy co z tego będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika29
Hej Smerfetka!!! Pierwsze objawy ciąży pojawiają się tak około dwóch tygodni od zapłodnienia. W moim przypadku odrzuciło mnie od jedzenia, zaczęło mi być okropnie niedobrze, piersi i brzuch bolał - tak jak przed miesiączką. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alicjaaaaa - żal mi Ciebie, nie wiem ile masz lat ale wydajesz się być zgorzkniałą, starą panną, dbającą tylko o siebie, swoje dobro i wizerunek, widocznie nikt inny Cię nie docenia. Przykro tylko, że wyrażasz takie opinie przy dojrzałych dziewczynach, które mają tyle miłości w sobie, że możesz im jedynie pozazdrościć. Wiem co one czują, bo sama z miesiąca na miesiąc czekam na pojawienie się maleństwa. Baw sie dobrze i korzystaj z życia tylko pamiętaj ,że młodość nie jest wieczna a z takim podejściem twoja starość może być bardzo samotna. Mam nadzieję, że kiedyś zmienisz zdanie na temat macierzństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika29
Zgadzam się z Sarą w zupełności. Alicjaaaaaaaaaa "życie to nie jest bajka", nie można ciągle z niego brać ale i trzeba coś z siebie dać. Będąc mamą takiego maleństwa też można się realizować, macierzyństywo to nie tylko siedzenie z dzieckiem w domu ............ Z tego co piszesz to faktycznie wygladasz na starą zasuszoną pannę i nie wiesz co tracisz!!!! A propo dziecko wychowują oboje rodzice , nie tylko matka. I jak nie masz pojęcia o macierzyństwie to lepiej tutaj nie "wchodź" , bo jak widzę to nie jest miejsce dla Ciebie :((. I tak na marginesie pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krass
Alicjaaaaaaaaaaaa skąd Ty się urwałaś??? Mój synek ma 10 m-cy. Spędziliśmy rewelacyjne wakacje z podróżami, kąpielami w jeziorach, jazdą na rowerach, zwiedzaniem...i długo by jeszcze wymieniać. Jeśli chodzi o seks to każdą chwilę poświęcmy dla siebie . Kura domowa??? Wróciłam do pracy po urlopie macierzyńskim. Dziecko w tym czasie zostaje z ojcem lub z babcią. A realizuję się znakomicie, może nawet lepiej niż przed urodzeniem dziecka. Przeszłam przez drogę, która sobie wyznaczyłam: studia, dom, małżeństwo i bardzo, bardzo fascynujące macierzyństwo. Co dzień odkrywam w sobie nowe uczucia. Z dnia na dzień jestem coraz bardziej kreatywna aby w pełni poświęcić się mojemu skarbowi. Jesli chodzi o zdradę to uważam że mężczyzna nie potrzebuje zostać ojcem aby skoczyć w bok, każdy moment jest do tego dobry. Alicja zastanów się nad sobą bo obrałaś znakomity kierunek, ku zostaniu zrzędliwą, starą malkontentką, karmiącą bezpańskie kocury w parku miejskim :-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krass
Alicjaaaaaaaaaaaa skąd Ty się urwałaś??? Mój synek ma 10 m-cy. Spędziliśmy rewelacyjne wakacje z podróżami, kąpielami w jeziorach, jazdą na rowerach, zwiedzaniem...i długo by jeszcze wymieniać. Jeśli chodzi o seks to każdą chwilę poświęcmy dla siebie . Kura domowa??? Wróciłam do pracy po urlopie macierzyńskim. Dziecko w tym czasie zostaje z ojcem lub z babcią. A realizuję się znakomicie, może nawet lepiej niż przed urodzeniem dziecka. Przeszłam przez drogę, która sobie wyznaczyłam: studia, dom, małżeństwo i bardzo, bardzo fascynujące macierzyństwo. Co dzień odkrywam w sobie nowe uczucia. Z dnia na dzień jestem coraz bardziej kreatywna aby w pełni poświęcić się mojemu skarbowi. Jesli chodzi o zdradę to uważam że mężczyzna nie potrzebuje zostać ojcem aby skoczyć w bok, każdy moment jest do tego dobry. Alicja zastanów się nad sobą bo obrałaś znakomity kierunek, ku zostaniu zrzędliwą, starą malkontentką, karmiącą bezpańskie kocury w parku miejskim :-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjaaaaaaaaaa
powiem wam tyle ze teraz jestescie szczesliwe as potem bedziecie czasilac topik pod tytulem - zdradzil mnie albo ja juz go nie podniecam .facet to swinia .zycze wam jak najlepiej ...........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczyna
Alicjo, nie koncentruj sie tak na mezczyznie, najwazniejsze jestesmy dla siebie my same zdradzi czy nie bede go podniecac czy nie... to problem na pozniej a najwazniejsze jest porozumiewanie sie jesli komunikacja w zwiazku jest OK to nie ma przykrych niespodzianek a zycie jest piekne tylko nikt nie powiedzial ze bedzie latwe jakby bylo zbyt latwe to nie bylo by piekne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×