Mamaginekolog

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

a moze jej sie tak podoba??? 

Nie dziwie się, ze jej się taki podoba , bo z niej taka zimna ryba jest.

Nie rozumiem dlaczego tyle jadu się z was wylewa. Kobieta wymyśliła biznes, trzepie kasę, bo wy to kupujecie. Hejty na nią lecą, ale później pierwszi pytają, a kiedy znowu będzie jakiś tam produkt dostępny...

Ja lubię jej słuchać, zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia, a nie jak niektóre instagramerki, które robią tylko ciągle unboxing. 

Przyznam szczerze. Nie uważam, żeby była ona idealna. Czasem papla głupoty, ale nie ma co jej traktować jak zło najwyższe. Kumam wytykanie błędów, ale odnoszę wrażenie że po raz pierwszy macie styczność z insta blogerkami. Czym MG różni się od Maffashion? Właściwie to niczym. Bo obie o wszystkim i o niczym tworzą relacje. Taka ich robota. Ludzie to oglądają i kupują. 

Chciałabym powiedzieć też, że uważam za mega niefajną rzecz, żeby w tak chamski sposób komentować czyjś wygląd. Może waży nieco więcej i może są ku temu jakieś powody? Ostatecznie mimo wszystko nie wiemy wszystkiego o niej. Może akurat ma jakieś problemy zdrowotne, może słabo się czuje. A może  czuje się w tym momencie dobrze z tą wagą i nie chce tego zmieniać? Jej wybór. A komentarz o brwiach śmieszny. Nie każdy musi mieć super wyregulowane i wymalowane brwi. Nie każdego to kręci. Ja osobiście wole delikatna regulacje, która się zajmuje sama. Ale odnoszę wrażenie teraz że w porównaniu z jej brwiami moje są jakimś krzakami. Hahaha

Co do mieszkania zgodzę się, że przydałoby mu się jeszcze trochę pracy i kto wie może stopniowo będą robić.

Mi się właśnie podoba jej "nieidealny" wygląd. Przynajmniej wydaje się taka swoja, a nie wystylizowana, zrobiona już od samego rana.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Mi się właśnie podoba jej "nieidealny" wygląd. Przynajmniej wydaje się taka swoja, a nie wystylizowana, zrobiona już od samego rana.

A kto tu mowi o pindrzeniu sie? Typu nie wiem sztuczne rzesy, tona tapety? Tu chodzi o dbanie o siebie, a ona jest najzwyczajniej zaniedbana. 

1 godzinę temu, Gość Kara napisał:

Przyznam szczerze. Nie uważam, żeby była ona idealna. Czasem papla głupoty, ale nie ma co jej traktować jak zło najwyższe. Kumam wytykanie błędów, ale odnoszę wrażenie że po raz pierwszy macie styczność z insta blogerkami. Czym MG różni się od Maffashion? Właściwie to niczym. Bo obie o wszystkim i o niczym tworzą relacje. Taka ich robota. Ludzie to oglądają i kupują. 

Chciałabym powiedzieć też, że uważam za mega niefajną rzecz, żeby w tak chamski sposób komentować czyjś wygląd. Może waży nieco więcej i może są ku temu jakieś powody? Ostatecznie mimo wszystko nie wiemy wszystkiego o niej. Może akurat ma jakieś problemy zdrowotne, może słabo się czuje. A może  czuje się w tym momencie dobrze z tą wagą i nie chce tego zmieniać? Jej wybór. A komentarz o brwiach śmieszny. Nie każdy musi mieć super wyregulowane i wymalowane brwi. Nie każdego to kręci. Ja osobiście wole delikatna regulacje, która się zajmuje sama. Ale odnoszę wrażenie teraz że w porównaniu z jej brwiami moje są jakimś krzakami. Hahaha

Co do mieszkania zgodzę się, że przydałoby mu się jeszcze trochę pracy i kto wie może stopniowo będą robić.

Nicole cierpi na chorobe Crohna, czyli zapalenie jelit. Kiedys wrzucila zdjecie jaka byla szczupla, ale miala twarz jak ksiezyc w pelni i napisala, ze ta twarz taka okragla przez sterydy, ktore musi brac. Szczupla byla, bo musiala byc na diecie, nie wiem jak jest teraz. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie rozumiem dlaczego tyle jadu się z was wylewa. Kobieta wymyśliła biznes, trzepie kasę, bo wy to kupujecie. Hejty na nią lecą, ale później pierwszi pytają, a kiedy znowu będzie jakiś tam produkt dostępny...

Ja lubię jej słuchać, zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia, a nie jak niektóre instagramerki, które robią tylko ciągle unboxing. 

Tez sie dziwie, ze ktos dla zwyklego napisu na szmince wydaje dwa razy wiecej kasy. To samo z bawelnianymi szortami, gdzie w sieciowkach sa szorty do spania o wiele ladniejsze i tansze tez 100% bawelny. Ostatnio w hm kupilam dwupak takich szortow za 59.90. 

35 minut temu, Gość Gość napisał:

A kto tu mowi o pindrzeniu sie? Typu nie wiem sztuczne rzesy, tona tapety? Tu chodzi o dbanie o siebie, a ona jest najzwyczajniej zaniedbana. 

Zaniedbana? Widziałaś u niej przetłuszczone włosy? Brudne paznokcie? Dziury czy plamy na ubraniach?

Nie wiem jaką masz definicję zaniedbania?

Dnia 7.05.2019 o 11:06, Gość Gosc napisał:

A wlasnie ze kipi z ciebie zazdrosc. Sama bys chciala mieć dobre auto, nowe mieszkanie i wakacje co chwile. A kto by nie chcial?? To JEJ pieniądze i wydaje na co ONA chce. A ze ma glowe do interesu i ciagnie hajs na majtach czy ksiazkach to jest na plus a nie na minus

Czy Ty umiesz czytać? Mnie tez stać na to wszystko, bo tak samo jak Najkolka zarabiam na takich jak fanki Najkolki. Już 10 lat temu na to wpadłam . Chodzi o to, że Najkolka nie potrafi w odpowiednim momencie ugryźć się w język i mimo iż chce być jak ten plebs, który łyka jej badziew z mięsnego, to między wierszami wychodzi, że uważa się za lepszą. Ot cały sens mojego komentarza.

45 minut temu, Gość Gość napisał:

Tez sie dziwie, ze ktos dla zwyklego napisu na szmince wydaje dwa razy wiecej kasy. To samo z bawelnianymi szortami, gdzie w sieciowkach sa szorty do spania o wiele ladniejsze i tansze tez 100% bawelny. Ostatnio w hm kupilam dwupak takich szortow za 59.90. 

Tańsze, bo robią je ludzie w Chinach czy Bangladeszu, pracujący za bezcen w tragicznych warunkach. Obejrzyj sobie dokument "True cost" na Netflixie, to może coś zrozumiesz.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Tańsze, bo robią je ludzie w Chinach czy Bangladeszu, pracujący za bezcen w tragicznych warunkach. Obejrzyj sobie dokument "True cost" na Netflixie, to może coś zrozumiesz.

A myslisz, ze u nas krawcowe to szyja w luksusowych warunkach za godziwe wynagrodzenie? Otoz nie. U Mai Bohosiewicz napisala ostatnio dziewczyna, ktorej babcia szyla dla La Manii i napisala do Mai, ze ma nadzieje, ze swoim krawcowym zapewnia lepsze warunki i wynagrodzenie. Poczytaj sobie o szwalni taty Nicole. Tam szwaczki protestowaly i walczyly o godziwe wynagrodzenie: "Toczymy już od dawna spór zbiorowy o te dodatki. Ludzie poszli do sądu, bo nie mieli innego wyjścia – mówi. 
– To są dla nas duże kwoty. 100 złotych i więcej, każdej z nas się przyda. Nie zarabiamy kokosów, a pracujemy bardzo ciężko - mowi Bożena Wtulich, szefowa związkowej Solidarności". 

41 minut temu, Gość Gość napisał:

Zaniedbana? Widziałaś u niej przetłuszczone włosy? Brudne paznokcie? Dziury czy plamy na ubraniach?

Nie wiem jaką masz definicję zaniedbania?

Chodzila w poplamionych ciuchach nie raz i to pokazywala, ma niedbale zrobione paznokcie, bo robi je nieumiejetnie sama, posklejane rzesy, ostatnio mowila, ze przez poltora dnia nie myla zebow, bo nie miala czasu albo, ze wlosow nie miala czasu uczesac. Serio? 

Dnia Tuesday, May 07, 2019 o 11:52, Gość gos napisał:

hahahahahahaha a pokaz siebie i swoj dom

Komentujemy wagę nikola dlatego że ona sama uważa że jest szczupła i nosi rozmiar S a to ma chyba niewiele wspólnego z prawdą bo jest tlusta.

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chodzila w poplamionych ciuchach nie raz i to pokazywala, ma niedbale zrobione paznokcie, bo robi je nieumiejetnie sama, posklejane rzesy, ostatnio mowila, ze przez poltora dnia nie myla zebow, bo nie miala czasu albo, ze wlosow nie miala czasu uczesac. Serio? 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Zaniedbana? Widziałaś u niej przetłuszczone włosy? Brudne paznokcie? Dziury czy plamy na ubraniach?

Nie wiem jaką masz definicję zaniedbania?

Serio tylko tyle dla Ciebie dzisiaj znaczy nie bycie zaniedbaną? Nie posiadanie brudnych paznokci? Jest otłuszczona, jak na lekarkę daje zły wzór prawie półmilionowej publice!; ma brzydką cerę, okropne paznokcie, niechlujne brwi. Dla mnie zadbana kobieta nie ma być nadmuchana kwasem, z doczepionymi włosami i 2-centymetrowymi tipsami, ale szczupła, o gibkim i jędrnym ciele (co da się zrobić nawet w domu, pracując i mając dzieci), z zadbaną cerą. Mogłaby nawet mieć swoje zadbane paznokcie, a nie te kulfony z toną za grubej hybrydy, bo robi to nieumiejętnie. To jest definicja zaniedbania dla mnie. Pokazuje się ze spierzchniętymi ustami non stop. Ma drugi podbródek od ciągłego patrzenia w telefon. A biceps jak 60-latka, a twierdzi, że od robienia USG. Dramat w kapciach! 

Aa i super ze nas czyta przynajmniej kupiła lustro wyszczuplające i zrobiła postawę a la szczupła modelka ale niestety te jej koszule to jak worki na kartofle nie wiem kto to kupuje

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

 

Serio tylko tyle dla Ciebie dzisiaj znaczy nie bycie zaniedbaną? Nie posiadanie brudnych paznokci? Jest otłuszczona, jak na lekarkę daje zły wzór prawie półmilionowej publice!; ma brzydką cerę, okropne paznokcie, niechlujne brwi. Dla mnie zadbana kobieta nie ma być nadmuchana kwasem, z doczepionymi włosami i 2-centymetrowymi tipsami, ale szczupła, o gibkim i jędrnym ciele (co da się zrobić nawet w domu, pracując i mając dzieci), z zadbaną cerą. Mogłaby nawet mieć swoje zadbane paznokcie, a nie te kulfony z toną za grubej hybrydy, bo robi to nieumiejętnie. To jest definicja zaniedbania dla mnie. Pokazuje się ze spierzchniętymi ustami non stop. Ma drugi podbródek od ciągłego patrzenia w telefon. A biceps jak 60-latka, a twierdzi, że od robienia USG. Dramat w kapciach! 

Nie przesadzaj, nie jest otyła, może i ma trochę więcej na brzuchu, ale urodziła 2 dzieci. Nie każdy ma predyspozycje do bycia szczupłym. Jak dla mnie, to fajnie, że nie wstydzi się pokazywać taką, jaka jest naprawdę. Skoro jej to odpowiada, to dlaczego wszyscy jej wygląd komentują, jakby wszyscy byli szczupli i mieli ładną cerę, tylko nie ona.

To mądra, wykształcona kobieta, dobra mama, miła osoba. Chyba to jest najważniejsze? 

Trzeba nie mieć życia, by tak szczegółowo obgadywać kogoś i jego życie.

Jakim prawem pokazuje czyjeś dziecko na usg?  

31 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie przesadzaj, nie jest otyła, może i ma trochę więcej na brzuchu, ale urodziła 2 dzieci. Nie każdy ma predyspozycje do bycia szczupłym. Jak dla mnie, to fajnie, że nie wstydzi się pokazywać taką, jaka jest naprawdę. Skoro jej to odpowiada, to dlaczego wszyscy jej wygląd komentują, jakby wszyscy byli szczupli i mieli ładną cerę, tylko nie ona.

To mądra, wykształcona kobieta, dobra mama, miła osoba. Chyba to jest najważniejsze? 

Trzeba nie mieć życia, by tak szczegółowo obgadywać kogoś i jego życie.

Ona daje sobie prawo do zwracania uwagi innym i wytykania błędów. Naśmiewa się z tego jak ktoś mówi, sama waląc byka za bykiem. Ocenia, będąc orędowniczką nieoceniania. Długo można wymieniać. Do tego linczuje, jak ktoś zwróci jej uwagę. Napuszcza innych prowokując afery. Nie jest miłą osobą. Dobra mama? Jej dzieci non stop domagają się uwagi, płaczą wręcz, gdy ona woli nagrać niezbędne informacje o pomidorach albo o tym kto co powiedział w kolejce w lidlu. Wykształcona kobieta, która latami szukała swojej drogi zaczynając skrajne kierunki studiów, by po 9 latach od rozpoczęcia specjalizacji, będąc tak zafascynowana ginekologią, sprzedawać szminki i majtki. I tak. W dzisiejszych czasach, na instagramie, który przecież wylansował Nicole i sprawił że stała się sławna i bogata, nie uświadczysz niezadbanej mamy. A już na pewno nie uświadczysz takiej, która wyglądając jak Nicole jest z tego dumna jak Nicole. 

2 godziny temu, Gość Gragragra... napisał:

Jakim prawem pokazuje czyjeś dziecko na usg?  

Swoim własnym. Bezczelność do granic !

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ona daje sobie prawo do zwracania uwagi innym i wytykania błędów. Naśmiewa się z tego jak ktoś mówi, sama waląc byka za bykiem. Ocenia, będąc orędowniczką nieoceniania. Długo można wymieniać. Do tego linczuje, jak ktoś zwróci jej uwagę. Napuszcza innych prowokując afery. Nie jest miłą osobą. Dobra mama? Jej dzieci non stop domagają się uwagi, płaczą wręcz, gdy ona woli nagrać niezbędne informacje o pomidorach albo o tym kto co powiedział w kolejce w lidlu. Wykształcona kobieta, która latami szukała swojej drogi zaczynając skrajne kierunki studiów, by po 9 latach od rozpoczęcia specjalizacji, będąc tak zafascynowana ginekologią, sprzedawać szminki i majtki. I tak. W dzisiejszych czasach, na instagramie, który przecież wylansował Nicole i sprawił że stała się sławna i bogata, nie uświadczysz niezadbanej mamy. A już na pewno nie uświadczysz takiej, która wyglądając jak Nicole jest z tego dumna jak Nicole. 

Tak jest. Z innych się naśmiewa, linczuje, hejtuje, jest wstrętną kobietą.

Niemiłą.

Ma w nosie dzieci.

I mniemanie o sobie, jakby była boginią piękności i mądrości.

2 godziny temu, Gość Gragragra... napisał:

Jakim prawem pokazuje czyjeś dziecko na usg?  

Pacjentka musiała wyrazić na to zgodę, inaczej łamałaby prawo

29 minut temu, Gość Gość napisał:

Pacjentka musiała wyrazić na to zgodę, inaczej łamałaby prawo

To brzmiałoby mniej więcej tak: "przepraszam, Pani pacjenteczko czy mogę pokazać Pani dziecko na instagramie?"

No wątpię, że zapytała i wątpię by któraś normalna przyszła matka by się na to zgodziła. Ja myślę, że Nicole już nawet nie kontroluje co pokazuje na insta.  

O jakiej lekarce co zrobiła plagiat wspominała Nicol?

Co za afera jest ? Która insta lekarz wydała książkę kucharska która okazała się plagiatem i pisza do Nicoli że to ona ??? Ktoś wie 

Nie mam pojęcia. Ale nigdy nie zrozumiem jej toku myślenia.  Co tzn "mój przepis" ? Przecież zupę pomidorową robi pewnie z rosołu jak miliony innych ludzi, spaghetti z pomidorów świeżych lub z puszki. To co tzn, że będą w książce jej przepisy?  Bo nie rozumiem. Dlaczego za każdym razem jest gadka "nasze szminki", "nasze tusze" ,"moje przepisy ". Dlaczego ona sobie wszystko przypisuje? 

Dominiką Wojsz, na insta jako -  mamalekarz. 

Skopiowala przepis z bloga Olga Smile. 

Dnia 16.03.2019 o 09:26, Gość Moni napisał:

 

Ale wstyd. Powinna być skończona i w zawodzie i na instagramie. Po prostu oszustka. Nigdy jej nie obserwowałam. Pewnie wydała ebooka w 2 tygodnie i udawała taką zdolną, zapracowaną mamę. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Dominiką Wojsz, na insta jako -  mamalekarz. 

Skopiowala przepis z bloga Olga Smile. 

Śmiesznie powiedziała w oświadczeniu "przepis". Oldze ukradła 9 przepisów, podobno cześć jest ukradziona z jadlonomii. Idę o zakład, że cały ten ebook to kopiuj wklej. VI którzy kupili, powinni rządac, aby oddała im pieniadze

Dokładnie. To nie mamaginekolog. Jestem rozczarowana p.Dominika bo obserwowuje ja na insta i wzbudzala moje zaufanie. 

1 godzinę temu, Gość Grażka napisał:

To brzmiałoby mniej więcej tak: "przepraszam, Pani pacjenteczko czy mogę pokazać Pani dziecko na instagramie?"

No wątpię, że zapytała i wątpię by któraś normalna przyszła matka by się na to zgodziła. Ja myślę, że Nicole już nawet nie kontroluje co pokazuje na insta.  

A dlaczego by miała się nie zgodzić? Przecież nie wiadomo czyje to dziecko, także bez robienia dramatów