Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety które nie pracują

Polecane posty

Gość Mari
15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ty chyba nadal mówisz o ludziach którzy nie pracują chociaż powinni a nie o tych którzy nie pracują bo nie muszą... Ja mam emeryturę zabezpieczona, tak samo jak wszystko inne, mam własne pieniądze i dostęp do pieniędzy męża, nie żyjemy od wypłaty do wypłaty, mam mnóstwo umiejętności dzięki którym na chwilę obecną znalazłabym bdb prace, zdaje sobie sprawę że po dwudziestu latach bezrobocia może być trudniej ale oczywiście jeśli będę musiala to do pracy pójdę, nawet za tak nieduże pieniądze jak mowisz. Mój mąż jest zależny ode mnie tak jak ja od niego. 

Tak na pewno masz mnóstwo cennych umiejętności.....zauważ że jak kobieta zdobyła w życiu cenne umiejętności to teraz z nich korzysta. Nie znam żadnej dobrze wykształconej kobiety która latami się uczyła a  teraz siedzi w domu.

Dlaczego lekarki nie zostają kurami domowymi? Znajdziesz może bardzo nieliczne takie przykładów (zazwyczaj wykształcone i przepchane na studiach przez wplywowych rodzicow )ale reszta pracuje mimo że mężowie często też lekarze i krocie zarabiają.

Kto siedzi zatem w domu? Kobiety bez wykształcenia albo po studiach które dają 2tys 🙂

Taka jest prawda , mieszkam na wiosce i 99% kur domowych to laski bez perspektyw na lepszą pracę niż najniższą albo nawet bez żadnych perspektyw....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Mari napisał:

Tak na pewno masz mnóstwo cennych umiejętności.....zauważ że jak kobieta zdobyła w życiu cenne umiejętności to teraz z nich korzysta. Nie znam żadnej dobrze wykształconej kobiety która latami się uczyła a  teraz siedzi w domu.

Dlaczego lekarki nie zostają kurami domowymi? Znajdziesz może bardzo nieliczne takie przykładów (zazwyczaj wykształcone i przepchane na studiach przez wplywowych rodzicow )ale reszta pracuje mimo że mężowie często też lekarze i krocie zarabiają.

Kto siedzi zatem w domu? Kobiety bez wykształcenia albo po studiach które dają 2tys 🙂

Taka jest prawda , mieszkam na wiosce i 99% kur domowych to laski bez perspektyw na lepszą pracę niż najniższą albo nawet bez żadnych perspektyw....:)

Ja zarabiałam bardzo dużo. Teraz pewnie byloby mniej, ale nadal jakieś perspektywy mam. I siedzę w domu. Bo tak chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Będzie mi zazdroscic😈

To już zrobiło się tak niesmaczne, że szkoda komentować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja zarabiałam bardzo dużo. Teraz pewnie byloby mniej, ale nadal jakieś perspektywy mam. I siedzę w domu. Bo tak chce. 

Tak 3 tyś;))?

Oczywiste że na kafe niepracujace mają świetne studia i przed urodzeniem zarabialy na kierowniczych stanowiskach krocie.

W rzeczywistości wszyscy wiedzą że jest inaczej.

Mój syn ma już 10 lat i chcąc nie chcąc poznałam trochę matek w swoim życiu. 99%tych niepracujacych kobiet nigdy nie było i nie będzie w stanie zarobić więcej niż najniższą. No może niektóre osiągną te 3 tysiące:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ptaszek na początku swej niewoli był przerażony. Tęsknił do swych braci, do wolności, do latania. Powoli jednak zaczął się przyzwyczajać do nowych warunków i tylko w snach czuł się naprawdę wolny. Fruwał tam gdzie chciał, łapał muszki tak jak dawniej, gdy był spragniony to pił wodę z przydrożnej kałuży. Gdy się budził, znowu był pięknym ptaszkiem, który nawet nauczył się kilku sztuczek. Zauważył, że jak robi dobrze jakieś sztuczki, to jego gospodarze są radośni, klaszczą w ręce i głośno oraz radośnie wyrażają swój podziw. Zauważył, że jak zrobi coś dobrze to nawet Pan, który mało do niego zagląda czasami przyniesie mu jakiś świecący gadżet: to nową huśtawkę, to znów nowe kulki do zabawy. Postanowił przyłożyć się do nauki, aby uzyskać jak największą przychylność swych właścicieli, polubił ich, gdyż oni na swój sposób go kochali. Dawali mu wszystko co uważali, że mu jest potrzebne (chociaż tak naprawdę on tego nie potrzebował).  Mijały dni, miesiące i lata. Do klatki już nie zamykano drzwi, ale ptaszek jednak z niej nie wychodził. Zaczął się bać, że tam na zewnątrz czeka go inny świat i czuł, że już sobie w nim nie poradzi. Chociaż cały czas myślał o swobodnym lataniu, o swoich współbraciach, o szczęśliwym życiu, to jednak zaczął nim rządzić strach. Często przesiadywał na oknie patrząc na inne ptaszki i wówczas zaczął odczuwać coraz większą pustkę w sobie, którą równocześnie wypełniał coraz większy strach. Pomimo tego, że był nadal najpiękniejszym ptaszkiem w okolicy, smutek jego był tak wielki, że wyuczone sztuczki zaczęły źle mu wychodzić. Wówczas Pani wpadała w gniew i za karę nakrywała klatkę ciemnym kocem na cały dzień. Ptaszek bardzo to przeżywał. Chciał wykonywać jak najlepiej swoje sztuczki, ale smutek i strach go coraz bardziej przygniatały. Robił się coraz bardziej powolny i nie śpiewał głosem wesołym, a raczej smutnym i rozpaczliwym. Pani  nie mogła zrozumieć, czemu on taki jest. Czy nie dostaje wszystkiego co najlepsze, najpiękniejsze i najdroższe? Czy nie rozumie, że jak się nie będzie starał, to go spotka sroga kara? Ptaszek jednak już to zrozumiał. Strach przed nowym i dawno zapomnianym życiem był tak wielki, że postanowił zrezygnować z prawdziwej wolności i tego co pragnął dawniej. Postanowił wyrzec się samego siebie, aby zaspokoić pragnienia właścicieli i aby móc zostać w tej złotej klatce do końca swoich dni. Chociaż zrozumiał, że takie życie będzie pełne goryczy, bólu i innych wyrzeczeń, to jednak wiedział, że już nie poradzi sobie na wolności.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara panna
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak 3 tyś;))?

Oczywiste że na kafe niepracujace mają świetne studia i przed urodzeniem zarabialy na kierowniczych stanowiskach krocie.

W rzeczywistości wszyscy wiedzą że jest inaczej.

Mój syn ma już 10 lat i chcąc nie chcąc poznałam trochę matek w swoim życiu. 99%tych niepracujacych kobiet nigdy nie było i nie będzie w stanie zarobić więcej niż najniższą. No może niektóre osiągną te 3 tysiące:))

One przez krótki epizod pracy zaoszczędziły (!) więcej niż przeciętna kobieta zarabia (!) w ciągu 10 lat. Takie są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Stara panna napisał:

One przez krótki epizod pracy zaoszczędziły (!) więcej niż przeciętna kobieta zarabia (!) w ciągu 10 lat. Takie są dobre.

Nie przez krótki epizod, tylko przez siedem lat bardzo dobrze płatnej pracy. Ale oczywiście Wam się w głowach nie mieści żeby ktoś miał robic tyle hajsów i zdecydować się zostać w domu i stracić szacunek wszystkich ludzi na calutkim świecie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko nie zapominaj że nie pracując przez lata potem jako dojrzała kobieta jesteś skazana na najmniej płatna pracę typu sprzątanie.

Ciężko będzie ci z tego wyżyć.

Wiadomo że na kafe każda niepracująca ma po 5 nieruchomości ale w realu takie kobiety zostają z niczym.

Nawet jak mają mężów to i tak po latach różnie z tym bywa. Ja nie znam żadnej kobiety w starszym wieku która nie pracowala w swoim życiu A dobrze jej się powodzi teraz.

Taki scenariusz w życiu prawie zawsze kończy się byle jak.

 

Niepracujące mają nieruchomośc,i a kazda pracująca ma bardzo ambitną prace .😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Stara panna napisał:

One przez krótki epizod pracy zaoszczędziły (!) więcej niż przeciętna kobieta zarabia (!) w ciągu 10 lat. Takie są dobre.

Nie przez krótki epizod, tylko przez siedem lat bardzo dobrze płatnej pracy. Ale oczywiście Wam się w głowach nie mieści żeby ktoś miał robic tyle hajsów i zdecydować się zostać w domu i stracić szacunek wszystkich ludzi na calutkim świecie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty wiesz co to jest związek partnerski? Jak można nazwać związkiem partnerskim układ, w którym jedno tyra na drugie?

Skąd wiesz że tyra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Kury muszą dawać za pieniądze, czy chcą czy nie, a pracujące tylko dla przyjemności i tylko wtedy kiedy chcą. Już pros/tytutki mają lepsze życie od kur bo po pracy mogą robić co chcą a kury dale ze scierą muszą latać i usługiwać. O, przeprzaszam "poświęcać się rodzinie" 😄

Oj oj widać kulturę pracujących kobiet :-) Kochana nie kuro  po tym co napisałaś ewidentnie widać twoją bezradność, złość , chamstwo , zazdrość............ Brak słów aby określić twoją osobę i uczucia które tobą targają. Szkoda mi, że masz takie ciężkie życie musisz dawać  kiedy  twój pan chce, dlatego myślisz, że tak jest u innych pań. Biedna  kobieto czy ty  żyjesz w patologicznym związku ? Partner wymaga abyś cały czas była dyspozycyjna ?Jakby było tego mało to jeszcze wiesz jak wygląda życie pr........stytutki .Zaniepokoiłaś mnie może potrzebujesz pomocy? Jakby co daj znać przecież kobieta kobietę zawsze zrozumie , wesprze, pocieszy, pomoże i stanie w jej obronie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Niepracujące mają nieruchomośc,i a kazda pracująca ma bardzo ambitną prace .😂

Haha - tja,  i dworki po pradziadku, ktorymi zarzdadzaja w przerwach od prania gaci swoim noblistom Zenonom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara panna
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie przez krótki epizod, tylko przez siedem lat bardzo dobrze płatnej pracy. Ale oczywiście Wam się w głowach nie mieści żeby ktoś miał robic tyle hajsów i zdecydować się zostać w domu i stracić szacunek wszystkich ludzi na calutkim świecie 

Przez 7 lat pracy zaoszczędziłaś więcej niż inne kobiety zarabiają przez 10 lat. To śmieszne bo tobie się nie mieści w głowie, że inne kobiety mogą dobrze zarabiać. I niech zgadnę - pracując i zarabiając pieniądze i tak żyłaś za cudze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara panna
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Haha - tja,  i dworki po pradziadku, ktorymi zarzdadzaja w przerwach od prania gaci swoim noblistom Zenonom.

I stawiania czoła licznym zobowiązaniom towarzyskim 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Stara panna napisał:

Przez 7 lat pracy zaoszczędziłaś więcej niż inne kobiety zarabiają przez 10 lat. To śmieszne bo tobie się nie mieści w głowie, że inne kobiety mogą dobrze zarabiać. I niech zgadnę - pracując i zarabiając pieniądze i tak żyłaś za cudze?

Nie zgadlas. To było zanim poznałam meza. A co do innych kobiet- naturalnie mówię o średniej krajowej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie zgadlas. To było zanim poznałam meza. A co do innych kobiet- naturalnie mówię o średniej krajowej. 

Hehehe, a jak tylko poznałaś męża to rzuciłaś robotę i zaczęłaś korzystać z jego kasiorki, tak? A zaoszczędzone pieniądze sobie zachowałaś? Spryciula 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gosc napisał:

Haha - tja,  i dworki po pradziadku, ktorymi zarzdadzaja w przerwach od prania gaci swoim noblistom Zenonom.

I każda tutaj pracująca jest na wysokim stanowisku . Ogarnijcie się wszystkie babska wstrętne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara panna
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

I każda tutaj pracująca jest na wysokim stanowisku . Ogarnijcie się wszystkie babska wstrętne .

Prawie tak jak każda niepracująca zanim przestała pracować. Kosiły hajs aż miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

I każda tutaj pracująca jest na wysokim stanowisku . Ogarnijcie się wszystkie babska wstrętne .

Zadna praca nie hanbi, a siedzenie na tlustej leniwej doopie i zycie z pracy innych i owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Niepracujące mają nieruchomośc,i a kazda pracująca ma bardzo ambitną prace .😂

Jakoś nikt tu raczej nie pisał jaka to ma ambitną pracę a postach o nieruchomościach jest masa 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara panna
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Zadna praca nie hanbi, a siedzenie na tlustej leniwej doopie i zycie z pracy innych i owszem.

A kto siedzi na dupie? Przecież one mają bardzo ważną misję do spełnienia. Nie dość, że ogarniają zobowiązania towarzyskie to jeszcze dzięki ich poświęceniu dla rodziny, mogą jeździć na spontaniczne wakacje! Zupełnie nie doceniasz ich wkładu pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara panna
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jakoś nikt tu raczej nie pisał jaka to ma ambitną pracę a postach o nieruchomościach jest masa 🙂

Jedna pracująca pisała o ambitnej pracy. Ale niepracujące również miały ambitne prace kiedyś i wykształcenie i w ogóle są super. 

Ale mnie i tak nikt nie przebije. Ja, pracując jako niemowlę dorobiłam się dwóch mieszkań na wynajem, które teraz na mnie pracują. I co? Podskoczy ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

I każda tutaj pracująca jest na wysokim stanowisku . Ogarnijcie się wszystkie babska wstrętne .

No ja np. nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Stara panna napisał:

Jedna pracująca pisała o ambitnej pracy. Ale niepracujące również miały ambitne prace kiedyś i wykształcenie i w ogóle są super. 

Ale mnie i tak nikt nie przebije. Ja, pracując jako niemowlę dorobiłam się dwóch mieszkań na wynajem, które teraz na mnie pracują. I co? Podskoczy ktoś?

Ja! Ja będąc płodem dorobiłam się 2 mieszkań, domu i samochodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Hehehe, a jak tylko poznałaś męża to rzuciłaś robotę i zaczęłaś korzystać z jego kasiorki, tak? A zaoszczędzone pieniądze sobie zachowałaś? Spryciula 😄 

No tak, bo po tym jak uzgodniliśmy że nie ma sensu żebym ja pracowała to powinnam była te oszczędności wydać na życie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Stara panna napisał:

A kto siedzi na dupie? Przecież one mają bardzo ważną misję do spełnienia. Nie dość, że ogarniają zobowiązania towarzyskie to jeszcze dzięki ich poświęceniu dla rodziny, mogą jeździć na spontaniczne wakacje! Zupełnie nie doceniasz ich wkładu pracy. 

Weź bo już to nudne jest , cytujecie ciąglę tę samą babę, która wciska wam kit że jaka to ona bogata ,a wy wciskacie kity że tak ważną pracę macie żę świat by się zawalił jak by nie ta praca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara panna
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja! Ja będąc płodem dorobiłam się 2 mieszkań, domu i samochodu!

No dobra. Wygrałaś 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A właśnie że jestem bogata, idę się wytarzać w brylantach a lokaj przygotuje mi kapiel. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Stara panna napisał:

Prawie tak jak każda niepracująca zanim przestała pracować. Kosiły hajs aż miło.

Właśnie o tym mówię że wszystkie wymyślają niestworzone  historie aby dowalić drugiej i pracujące i niepracujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja właśnie się podtarlam pozłacanym papierem toaletowym

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×