Therapeutic mama

Przecież nawet teraz Szefirek wyjechał do pracy, do jakichś ludzi. Chyba zarobi pieniądze? Z najstarszym synem natomiast masz Duszo rację, też zauważyłam, że chłopak jest negatywnie nastawiony do swojej matki, sprawia wrażenie wrednego dziecka.

Nie ma wrednych dzieci. Ich „wredność” tworzą niezdrowe, patologiczne domy, przemocowi, manipulujący rodzice. Szefunio udaje, że pracuje. Davina udaje, że ma zapracowanego chłopa. Wszyscy udają, że są szczęśliwą rodziną. Poza kamerą - dramat.

Są wredne, chytre, zle dzieci. W rodzinie mam przypadek 7 latka znęcającego się nad zwierzętami. Jego rodzeństwo jest subtelne i kochające. 

Szkoda mi kobiety, nie wiem dlaczego ale odnoszę dziwne wrażenie, że coś nie gra w ich relacjach. Również właśnie to nastawienie dzieci do niej. Coś tu jest nie tak. Są jakieś wycofane w stosunku do Daviny. Nie przytulają się, nie zauważyłam żeby to robiły. Starszy rzeczywiście jakiś zimny i oschły dla niej jest. Co tam jest  grane i dlaczego? Jakieś skrępowane są czy co? Kamerki się krępują?

Ja mam wrażenie, że większość dzieci tych całych jutuberek za kilka, kilkanaście lat będą miały jakieś problemy psychiczne. Taka nastała dziwna moda, że matki robią z siebie jutuberki i inne influenserki. Pokazują i mówią o wszystkim, pokazują przede wszystkim swoje dzieci w sytuacjach nieraz dla nich niekomfortowych. Matkom się wydaje, że to takie fajne, a dziecko nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia. Ja się cieszę, że 20 lat temu nie było takiej mody na ekshibicjonizm, że nie było YouTube, że mama nie pokazywała w sieci jak mnie karmi piersią, jak wyglądam po porodzie jako noworodek, jak jem, jak sie bawię, jak odpoczywam, jak płacze, jak się złoszczę itp itd. współczuję tym wszystkim dzieciom wychowanym przez jutuberki. Wyrośnie nam pokolenie socjopatów bez szacunku do czyjejś prywatności i intymności.

W różnych odcinkach różne inwektywy leciały pod jej adresem z ust najstarszego syna. Zdaje się ze tez córka uczy się od brata tego co najlepsze. Słowa ku rwo, małpo, czarna małpo tez zdaje się było. Davina zapomina wycinać czasem tych fragmentów. Prawdopodobnie jest tego więcej lecz cześć wycięta. 

1 godzinę temu, Hauayudoin napisał:

W różnych odcinkach różne inwektywy leciały pod jej adresem z ust najstarszego syna. Zdaje się ze tez córka uczy się od brata tego co najlepsze. Słowa ku rwo, małpo, czarna małpo tez zdaje się było. Davina zapomina wycinać czasem tych fragmentów. Prawdopodobnie jest tego więcej lecz cześć wycięta. 

Nie oglądam jej aż tak uważnie, ale SERIO?? Jej własny syn nazywa ją czarną małpa? Aż mi się wierzyć nie chce. Cos się musi dziać w tej rodzinie, jak kamera gaśnie. 

Ona dziwnie też do nich mówi. Chłopaku.. Dziewczyno 

2 godziny temu, Hauayudoin napisał:

W różnych odcinkach różne inwektywy leciały pod jej adresem z ust najstarszego syna. Zdaje się ze tez córka uczy się od brata tego co najlepsze. Słowa ku rwo, małpo, czarna małpo tez zdaje się było. Davina zapomina wycinać czasem tych fragmentów. Prawdopodobnie jest tego więcej lecz cześć wycięta. 

Możesz podać nazwę konkretnego filmu, gdzie tak się do niej zwracają? Obejrzałam kilka jej filmików, ale nic takiego na nich nie było. Wprost przeciwnie Ilia prosił matkę, żeby się z nim pobawiła.

17 godzin temu, Gość Dusza napisał:

Nie ma wrednych dzieci. Ich „wredność” tworzą niezdrowe, patologiczne domy, przemocowi, manipulujący rodzice. Szefunio udaje, że pracuje. Davina udaje, że ma zapracowanego chłopa. Wszyscy udają, że są szczęśliwą rodziną. Poza kamerą - dramat.

Nie prawda. Wychowanie i wpływ środowiska to tylko czynniki uwypuklające naturalne skłonności i cech charakteru. 

16 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Są wredne, chytre, zle dzieci. W rodzinie mam przypadek 7 latka znęcającego się nad zwierzętami. Jego rodzeństwo jest subtelne i kochające. 

Dokładnie. Osobowości psychopatyczne też często wywodzą się z dobrych normalnych rodzin.

10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Ja mam wrażenie, że większość dzieci tych całych jutuberek za kilka, kilkanaście lat będą miały jakieś problemy psychiczne. Taka nastała dziwna moda, że matki robią z siebie jutuberki i inne influenserki. Pokazują i mówią o wszystkim, pokazują przede wszystkim swoje dzieci w sytuacjach nieraz dla nich niekomfortowych. Matkom się wydaje, że to takie fajne, a dziecko nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia. Ja się cieszę, że 20 lat temu nie było takiej mody na ekshibicjonizm, że nie było YouTube, że mama nie pokazywała w sieci jak mnie karmi piersią, jak wyglądam po porodzie jako noworodek, jak jem, jak sie bawię, jak odpoczywam, jak płacze, jak się złoszczę itp itd. współczuję tym wszystkim dzieciom wychowanym przez jutuberki. Wyrośnie nam pokolenie socjopatów bez szacunku do czyjejś prywatności i intymności.

Bardzo mądra wypowiedz!

5 godzin temu, Gość roll napisał:

Dokładnie. Osobowości psychopatyczne też często wywodzą się z dobrych normalnych rodzin.

Są wredne i podłe tak jak dorośli.Stąd powiedzenie, że w jednym domu ksiądz i złodziej.Geny są ważne aż w 80% tak mówił profesor  psychiatrii.Geny to maszyna losująca.

17 godzin temu, Gość roll napisał:

Dokładnie. Osobowości psychopatyczne też często wywodzą się z dobrych normalnych rodzin.

Psychopaci, socjopaci itp.też byli kiedyś dziećmi z problemami. Zaczyna się właśnie od znęcania nad kotkami, pieskami, rodzeństwem, rodzicami, a kończy różni.

Dnia 3.03.2019 o 20:37, Gość Aga napisał:

Przecież nawet teraz Szefirek wyjechał do pracy, do jakichś ludzi. Chyba zarobi pieniądze? Z najstarszym synem natomiast masz Duszo rację, też zauważyłam, że chłopak jest negatywnie nastawiony do swojej matki, sprawia wrażenie wrednego dziecka.

tak jak "Dżejms" u Niesia25 czy starsza corka u 10minspokoju

oczywiscie, ze nasze dzieci to aniolki a tylko innych sa wredne, rozwydrzone

jej syn potrzebuje uwagi i to jest pewne, bo majac czworo dzieci w malych odstepach, ciezko wszystkim poswiecic uwage, poza tym nie wiemy jak wyglada ich codzienne zycie, jak wygladaja klotnie rodzicow, jak ojciec traktuje matke a matka ojca, czy jest system kar i nagrod, przez yt tego nie ocenisz

I raczej odwrotnie, to dziecko bite, obserwujace jak ojciec bije matkę ma skłonności do przemocy, wpadania w złe towarzystwo, pastwienia się nad zwierzętami itp., na palcach jednej ręki można obliczyć zbrodnie dokonowane w ciągu roku przez dorosłych, dzieci z porządnych rodzin.

2 minuty temu, Gość kasiaaaasia napisał:

na palcach jednej ręki można obliczyć zbrodnie dokonowane w ciągu roku przez dorosłych, dzieci z porządnych rodzin.

Ojjj to byś się zdziwiła  

50 minut temu, Gość Gość napisał:

Ojjj to byś się zdziwiła  

pisałam o zbrodniach gdzie sprawca nie miał czarnej (dziecinstwo) przeszlosci, nie mowie o zbrodniach w amoku, bo emocje towarzyszace moga pchnac do tego i tych złych i tych dobrych, chodzilo mi o cos zaplanowanego np. rabunek, z zadrosci lub ze zwyklego .../ania jak np. Jozef, ktory zamordowal 16letniego Marcina, bo naogladal sie o Tedym Bundy i nasluchal Ice Cuba 

siedze w tym już dawno, wiec co nieco wiem

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

na palcach jednej ręki można obliczyć zbrodnie dokonowane w ciągu roku przez dorosłych, dzieci z porządnych rodzin.

X

Ojjj to byś się zdziwiła  

A ja przyznam rację osobie która napisała że na palcach jednej ręki... Dlatego że jeśli mamy na uwadze autentycznie porządną rodzinę, to jest to prawda, a Ty masz na uwadze zapewne pozornie porządną rodzinę. Wiadomo że jest mnóstwo osób publicznych które udają że mają cudowne życie, a potem okazuje się że wnuk osoby która pozowała na świętą kogoś skopał, żona polityka kierowała autem pod wpływem alkoholu... itd. NIe mylmy jednak pozorów a naprawdę normalną, ułożoną rodziną.

40 minut temu, Gość gosc napisał:

A ja przyznam rację osobie która napisała że na palcach jednej ręki... Dlatego że jeśli mamy na uwadze autentycznie porządną rodzinę, to jest to prawda, a Ty masz na uwadze zapewne pozornie porządną rodzinę. Wiadomo że jest mnóstwo osób publicznych które udają że mają cudowne życie, a potem okazuje się że wnuk osoby która pozowała na świętą kogoś skopał, żona polityka kierowała autem pod wpływem alkoholu... itd. NIe mylmy jednak pozorów a naprawdę normalną, ułożoną rodziną.

Pozory i na pokaz -ułożone rodziny to norma na YT.Nie ma to nic wspólnego z prawdą.Ja też mogę nagrać film i nauczyć się aforyzmów i pięknie gadać.Akurat to byłaby nieprawda bo miałam koszmarny dom.Nie wierzę nikomu kto popełnia ekshibicjonizm społeczny.

po co szukac na yt? u znajomych, ktorych spotka sie na ulicy zawsze wszystko dobrze (tez mowie, ze u mnie wszystko pieknie), a kto zna prawde? tylko domownicy

yt to kreacja, telemarketing

2 godziny temu, Gość sfsf napisał:

po co szukac na yt? u znajomych, ktorych spotka sie na ulicy zawsze wszystko dobrze (tez mowie, ze u mnie wszystko pieknie), a kto zna prawde? tylko domownicy

yt to kreacja, telemarketing

80% ludzi chwali swoje życie, dzieci i męża.Udają też, że mieli dobre dzieciństwo.Ja znam tylko jedną osobę, która miała wspaniały dom a mam już trochę doświadczenia życiowego.Albo alkohol albo przemoc psychiczna albo porządny dom i oschła matka.Rzadko kto miał dobry dom.

Wracając do tematu - kiedy szefunio wraca z Warszawy ? Napracował się bidulek przy gotowaniu wege obiadków dla celebrytów. Ciekawe ile pieniędzy przywiezie żonie do domu..

1 godzinę temu, Gość Dusza napisał:

Wracając do tematu - kiedy szefunio wraca z Warszawy ? Napracował się bidulek przy gotowaniu wege obiadków dla celebrytów. Ciekawe ile pieniędzy przywiezie żonie do domu..

Twoja obsesja na punkcie Irka jest niepokojąca. Skąd tyle nienawiści do niego? Przypomina ci twojego znienawidzonego ojca, męża?

11 godzin temu, Niezapominajka1987 napisał:

Psychopaci, socjopaci itp.też byli kiedyś dziećmi z problemami. Zaczyna się właśnie od znęcania nad kotkami, pieskami, rodzeństwem, rodzicami, a kończy różni.

Dokładnie tak, miałam na myśli to, że tych problemów jednak nie definiuje zawsze środowisko, rodzina. Dzieci bywają złe. 

Dnia 4.03.2019 o 11:42, Gość Gosc napisał:

Nie oglądam jej aż tak uważnie, ale SERIO?? Jej własny syn nazywa ją czarną małpa? Aż mi się wierzyć nie chce. Cos się musi dziać w tej rodzinie, jak kamera gaśnie. 

Davina sama mowila w wywiadzie o tym, ze syn nazywal ja "czarna malpa".

Filmik z samego poczatku: "Dlaczego jestem w Polsce i inne pytania"

Bardzo ja lubie.

50 minut temu, Gość Gosc napisał:

Davina sama mowila w wywiadzie o tym, ze syn nazywal ja "czarna malpa".

Filmik z samego poczatku: "Dlaczego jestem w Polsce i inne pytania"

Bardzo ja lubie.

Dlaczego kłamiesz? Syn nazywa/-ł Davinę "starą małpą", a nie "czarną". 

18 godzin temu, Gość Kinga napisał:

Twoja obsesja na punkcie Irka jest niepokojąca.

 Skąd tyle nienawiści do niego? Przypomina ci twojego znienawidzonego ojca, męża?

Co Cię we mnie niepokoi Kinisiu ?

Powiem za dużo ? I  się stary cwaniak nie wywinie ? Jest z Twojej rodziny ? Gratuluję powinowatego nieroba wyzyskiwacza. 

Davina, zwijaj wrotki póki masz jeszcze siły ! 

Dnia 4.03.2019 o 15:10, Gość roll napisał:

Dokładnie. Osobowości psychopatyczne też często wywodzą się z dobrych normalnych rodzin.

Sąsiada syn-ojciec lekarz a matka prawnik nasikał do kontaktu i w całym domu światło wystrzeliło.Bił i kopał Nianię.

moze dusza podko...e sie w Irku??

10 godzin temu, Gość Pani starsza napisał:

Sąsiada syn-ojciec lekarz a matka prawnik nasikał do kontaktu i w całym domu światło wystrzeliło.Bił i kopał Nianię.

ale to że ojciec lekarz a matka prawnik nie znaczy, że to normalna rodzina...myslenie jak na wiosce za czasow PRL