Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sekret lewactwa

Lewicowe poglądy są dla kobiet wygodne. Nie mieć dzieci, rodziny, pracować zawodowo bo to jeden etat a nie to co na macierzyńskim, sprzątaczka, kucharka, nałożnica, niania w jednym

Polecane posty

Gość gość

"A co masz do pracy mojej żony? Normalna praca jak każda inna. A rozumiesz jak zwykle goowno, czyli akurat dosyć na korporacyjna wlazidupe."

Nie rozumiem sam pracujesz w duzej korporacji a jedziesz po innych którzy tam pracują ? Twoja  zona przez 5 lat (zanim urodziła  dziecko ) pracowała  w biurze  i taka biurowe która  lizała dupsko  szefowi wybrałeś sobie za żonę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
26 minut temu, Gość gość napisał:

"A co masz do pracy mojej żony? Normalna praca jak każda inna. A rozumiesz jak zwykle goowno, czyli akurat dosyć na korporacyjna wlazidupe."

Nie rozumiem sam pracujesz w duzej korporacji a jedziesz po innych którzy tam pracują ? Twoja  zona przez 5 lat (zanim urodziła  dziecko ) pracowała  w biurze  i taka biurowe która  lizała dupsko  szefowi wybrałeś sobie za żonę ?

Skąd niby wiesz gdzie ja pracuję? A moja żona pracowała w biurze projektowym, jako wysokiej klasy specjalistka, a nie jakieś biurowe popychadło, liżące tyłek szefowi. A po tobie i podobnych jadę nie z powodu waszego miejsca pracy ( którego nie znam), tylko z powodu waszego chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Skąd niby wiesz gdzie ja pracuję? A moja żona pracowała w biurze projektowym, jako wysokiej klasy specjalistka, a nie jakieś biurowe popychadło, liżące tyłek szefowi. A po tobie i podobnych jadę nie z powodu waszego miejsca pracy ( którego nie znam), tylko z powodu waszego chamstwa."

Od kilku  lat opisujesz tu swoje  zycie pod stałym  nikiem  i dziwisz sie ze każdy wie co robisz?W innym tematach chwaliłeś  sie, ze jesteś pracownikiem korporacji . Śmiejesz  sie z swoich  korporacyjnych koleżanek  wyzywając je od gówien  a sam ożeniłeś się  z takim gównem ?

Śmiejesz  sie  z kobiety która pracuje w piekarni za najniższa  wyzywając od gówien , śmiejesz  sie z sprzątaczki która  ciężka praca zarabia na chleb wyzywając od nieuków i ...i .Dla ciebie pracownica urzędu to popychadło biurowe itd itd itd 

Zacznij szanować  innych to może  twoje tematy  nie będą usuwane przez innych użytkowników tego forum, . 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
29 minut temu, Gość gość napisał:

"Skąd niby wiesz gdzie ja pracuję? A moja żona pracowała w biurze projektowym, jako wysokiej klasy specjalistka, a nie jakieś biurowe popychadło, liżące tyłek szefowi. A po tobie i podobnych jadę nie z powodu waszego miejsca pracy ( którego nie znam), tylko z powodu waszego chamstwa."

Od kilku  lat opisujesz tu swoje  zycie pod stałym  nikiem  i dziwisz sie ze każdy wie co robisz?W innym tematach chwaliłeś  sie, ze jesteś pracownikiem korporacji . Śmiejesz  sie z swoich  korporacyjnych koleżanek  wyzywając je od gówien  a sam ożeniłeś się  z takim gównem ?

Śmiejesz  sie  z kobiety która pracuje w piekarni za najniższa  wyzywając od gówien , śmiejesz  sie z sprzątaczki która  ciężka praca zarabia na chleb wyzywając od nieuków i ...i .Dla ciebie pracownica urzędu to popychadło biurowe itd itd itd 

Zacznij szanować  innych to może  twoje tematy  nie będą usuwane przez innych użytkowników tego forum, . 

 

Ty i podobne wyzywacie moją żonę i kobiety pracujące jak ona od leni i ameb, to ja odpowiadam pięknym za nadobne. Ja nie zaczynałem tego rodzaju wyzwisk. A ciekawe gdzie przeczytałaś, że nazwałem gównem pracownice piekarni?

Szanuje tych którzy na szacunek zasługują, a chamscy hejterka do nich nie należą. Możecie sobie usuwać co chcecie, wcale mi nie zależy by zakładać własne tematy, zawsze mogę przyjąć temat założony przez kogoś innego i to robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wolę zarobić te kilka tysięcy, ale wiedzieć, że nie szkodzę swoją pracą innym i sobie. U mnie akurat mniej, znaczy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zawodowo pracuja rowniez i te co maja kilkoro dzieci, zarobione pieniadze wydaja na dzieci i dom, a po pracy musza ugotowac i posprzatac.To dopiero babki nie do zdarcia, juz chyba lepiej maja kury domowe niz te co oprocz meza i dzieci maja jeszcze jednego szefa i drugi etat za mozliwosc ubrania sie w szpilki i garsonke i poczucie bycia kims, bo pensja i tak idzie na rodzine i ewentualnie na dobry wizerunek dla firmy.Jak gdzies wyjsc w weekend na, plaze, w gory czy do innego kurortu, to tam wylacznie singielki i bezdzietne kobiety z druga polowa oraz ojcowie z dziecmi, bo matki gotuja obiad, szoruja podloge a potem padaja na pysk, a w poniedzialek znowu pobudka po nieprzespanej nocy przy niemowleciu i pracowitym weekendzie.Jakie to "uprawnienie" isc do pracy jesli sie jest matka i utrzymuje caly dom?to wlasnie brak rownouprawnienia, pracowac na rowni z facetem zawodowo, ale zapierdalac w domu 10x wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, emigrantka napisał:

, pracowac na rowni z facetem zawodowo, ale zapierdalac w domu 10x wiecej

Bo trzeba mieć normalnego partnera, a nie męską pyzdeczkę co w domu palcem nie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssss

A kto wspomina o tym ze w domu i przy dzieciach pracuje sam?

jesli kobieta pracuje zawodowo i ma dzieci to sama sobie ich nie zrobiła zatem ojciec partycypuje w ich wychowaniu. Dom również jest wspólny a jeśli jedynie jednego to brudzą wszyscy i wszyscy sprzątają jeśli już mogą (wiadomo ze niemowlę nie ale starsze dzieci i owszem). Wszystko się da pogodzić .

skad taki obraz kobiety? Czyżby matka taka była? A to zapamiętaj ze jedna jaskółka wiosny nie czyni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
25 minut temu, emigrantka napisał:

zawodowo pracuja rowniez i te co maja kilkoro dzieci, zarobione pieniadze wydaja na dzieci i dom, a po pracy musza ugotowac i posprzatac.To dopiero babki nie do zdarcia, juz chyba lepiej maja kury domowe niz te co oprocz meza i dzieci maja jeszcze jednego szefa i drugi etat za mozliwosc ubrania sie w szpilki i garsonke i poczucie bycia kims, bo pensja i tak idzie na rodzine i ewentualnie na dobry wizerunek dla firmy.Jak gdzies wyjsc w weekend na, plaze, w gory czy do innego kurortu, to tam wylacznie singielki i bezdzietne kobiety z druga polowa oraz ojcowie z dziecmi, bo matki gotuja obiad, szoruja podloge a potem padaja na pysk, a w poniedzialek znowu pobudka po nieprzespanej nocy przy niemowleciu i pracowitym weekendzie.Jakie to "uprawnienie" isc do pracy jesli sie jest matka i utrzymuje caly dom?to wlasnie brak rownouprawnienia, pracowac na rowni z facetem zawodowo, ale zapierdalac w domu 10x wiecej

A może warto się zastanowić, zanim urodzi się kilkoro dzieci partnerowi który nie jest w stanie zarobić na rodzinę? Może wystarczy jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Rescator555 napisał:

A może warto się zastanowić, zanim urodzi się kilkoro dzieci partnerowi który nie jest w stanie zarobić na rodzinę? Może wystarczy jedno?

Co niektórzy partnerzy nawet na jedno dziecko nie potrafią zarobić i wyganiają zonę do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Rescator555 napisał:

A może warto się zastanowić, zanim urodzi się kilkoro dzieci partnerowi który nie jest w stanie zarobić na rodzinę? Może wystarczy jedno?

Raczej warto się mocno zastanowić zanim się wyprodukuje jakiekolwiek dziecko z facetem, który żadnym partnerem nie jest, i sam jest jak dziecko wymagające obsługi. Ja bym z takim żadnych dzieci nie planowała, nawet jakby miliony zarabiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee
11 minut temu, Rescator555 napisał:

A może warto się zastanowić, zanim urodzi się kilkoro dzieci partnerowi który nie jest w stanie zarobić na rodzinę? Może wystarczy jedno?

Skoro dzieci rodzi się partnerowi, to tym bardziej on powinien się nimi zajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co niektórzy partnerzy nawet na jedno dziecko nie potrafią zarobić i wyganiają zonę do pracy.

No tak, bo kobiety zawsze pracują, bo muszą, a mężczyźni zawsze pracują, bo chcą 😄😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość eeee napisał:

Skoro dzieci rodzi się partnerowi, to tym bardziej on powinien się nimi zajmować.

Albo zarabiać na ich utrzymanie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
12 godzin temu, Rescator555 napisał:

To nie dotyczy kobiet produkujących się na tym forum. One wszystkie są dyrektorami, 

Albo mają swoje  dobrze prosperujące firmy. A jak jakaś pani pracująca się zdenerwuje to takim mięsem rzuca, że patologia przy niej to całkiem wysoki poziom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

No tak, bo kobiety zawsze pracują, bo muszą, a mężczyźni zawsze pracują, bo chcą 😄😄😄

Nie zawsze ale często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Raczej warto się mocno zastanowić zanim się wyprodukuje jakiekolwiek dziecko z facetem, który żadnym partnerem nie jest, i sam jest jak dziecko wymagające obsługi. Ja bym z takim żadnych dzieci nie planowała, nawet jakby miliony zarabiał.

To już twój głupi wybór. Bo zarabiajacy miliony, za drobny ułamek tej sumy, może opłacić obsługę rodziny i swoją. I jeszcze zostanie sporo na wygodne życie. No ale jeśli ty i podobne do ciebie, dobrze poczują się dopiero wtedy, gdy zagonia faceta do kuchni, to tym gorzej dla facetów, którzy będą na tyle glupi, żeby się z wami wiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Rescator555 napisał:

Albo zarabiać na ich utrzymanie.

 

A kto się wtedy zajmie ICH dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

A kto się wtedy zajmie ICH dziećmi?

Matka tych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

To już twój głupi wybór. Bo zarabiajacy miliony, za drobny ułamek tej sumy, może opłacić obsługę rodziny i swoją. I jeszcze zostanie sporo na wygodne życie. No ale jeśli ty i podobne do ciebie, dobrze poczują się dopiero wtedy, gdy zagonia faceta do kuchni, to tym gorzej dla facetów, którzy będą na tyle glupi, żeby się z wami wiązać.

Wolę, jak te miliony zarabiamy razem, i wtedy sobie możemy opłacić co chcemy (i tak właśnie u nas jest - spokojnie nas stać na kogoś do sprzątania i większych prac w ogródku, na nianię etc.). Dodatkowo żadne z nas się nie zarzyna w pracy musząc zarobić na to wszystko samodzielnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

To już twój głupi wybór. Bo zarabiajacy miliony, za drobny ułamek tej sumy, może opłacić obsługę rodziny i swoją. I jeszcze zostanie sporo na wygodne życie. No ale jeśli ty i podobne do ciebie, dobrze poczują się dopiero wtedy, gdy zagonia faceta do kuchni, to tym gorzej dla facetów, którzy będą na tyle glupi, żeby się z wami wiązać.

Ilu z was płaci żonie pensję za obsługę hotelową? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Matka tych dzieci.

Z jakiej okazji, skoro dzieci rodzi mężowi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
11 minut temu, Gość gosc napisał:

No tak, bo kobiety zawsze pracują, bo muszą, a mężczyźni zawsze pracują, bo chcą 😄😄😄

Normalni ludzie pracują bo muszą. Gdyby mieli zapewniony dopływ środków na utrzymanie bez pracy, to by nie pracowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Z jakiej okazji, skoro dzieci rodzi mężowi? 

Sobie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 9 marca 2019 o 01:55, Gość Gnida napisał:

To niech siądą na dupie z zasranym bachorem i nie czepiaja sie kobiet ktore chca walczyc o swoja kariere i przyszlosc bo one wam do domow nie zagladaja! Zajmij sie swoim podworkiem jak juz sie tak szczycisz tym ze zmieniasz obsrane pieluchy, zyjesz za meza i za podatnikow. Ale tyle w tym domu masz roboty ze jeszcze masz tu czas nawijac o swoim zdaniu ale najlepiej jakby wam jeszcze ktos dupy podcieral bo tyle to zajebiatej roboty odwalasz. A nawet  bachor jak podrosnie to bedzie pamietal tylko matke w telefonie. 🙂

Po twoim słownictwie można wywnioskować, że faktycznie robisz kariere :-D Tylko ciekawe gdzie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Wolę, jak te miliony zarabiamy razem, i wtedy sobie możemy opłacić co chcemy (i tak właśnie u nas jest - spokojnie nas stać na kogoś do sprzątania i większych prac w ogródku, na nianię etc.). Dodatkowo żadne z nas się nie zarzyna w pracy musząc zarobić na to wszystko samodzielnie 🙂

No to zazdrościć. A na którym miejscu listy najbogatszych Polaków jesteście? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Normalni ludzie pracują bo muszą. Gdyby mieli zapewniony dopływ środków na utrzymanie bez pracy, to by nie pracowali.

A nienormalni pracują, bo lubią? No tak, bo praca to zawsze katorga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Normalni ludzie pracują bo muszą. Gdyby mieli zapewniony dopływ środków na utrzymanie bez pracy, to by nie pracowali.

Nie lubisz swojej pracy? Bywa, współczuję. Ja swoją bardzo lubię, i wykonywałabym ją nawet jakbym mogła być rentierką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

No to zazdrościć. A na którym miejscu listy najbogatszych Polaków jesteście? 

Nie wiem, nie mieszkamy w Polsce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×