Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kura domowa

Polecane posty

Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Kobiety też miewają awersję do takich rzeczy. 

Nikt im nie każe mieć dzieci, jeśli mają awersję do zajmowania się nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Rescator555 napisał:

Ciekawe tylko jak udowodni, że przed ślubem mówił coś innego a później zmienił zdanie?

Świadkowie? 

Ciekawe jak mąż zmusi żonę do rezygnacji z pracy (przemoc finansowa - kolejny powód do rozwodu z winy męża) lub jak zmusi żonę do pójścia do lepiej płatnej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Rescator555 napisał:

Nikt im nie każe mieć dzieci, jeśli mają awersję do zajmowania się nimi.

Tak samo nikt nie każe mieć dzieci mężczyznom. Lustrzana sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Świadkowie? 

Ciekawe jak mąż zmusi żonę do rezygnacji z pracy (przemoc finansowa - kolejny powód do rozwodu z winy męża) lub jak zmusi żonę do pójścia do lepiej płatnej pracy?

Świadkowie?  Nie żartuj. Kto omawia plany życiowe przy świadkach.

Ależ po co ma zmuszać? Zażąda rozdzielności majątkowej. I będzie dawał do wspólnej kasy tyle co ona. Już to było przedyskutowane, cofnij się stronę lub dwie i przeczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak samo nikt nie każe mieć dzieci mężczyznom. Lustrzana sytuacja.

No tak się jakoś dziwnie składa, że kobiety dużo częściej nalegają na dzieci, w odróżnieniu od mężczyzn. Ktoś powiedział, że pragnienie dziecka u kobiety jest jak pragnienie zrobienia kupy. Jak się zechce, to nie może myśleć o niczym innym. Faceci zwykle chcą dziecka, jak bedi gotowi, czyli tak za 10 lat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Rescator555 napisał:

Świadkowie?  Nie żartuj. Kto omawia plany życiowe przy świadkach.

Ależ po co ma zmuszać? Zażąda rozdzielności majątkowej. I będzie dawał do wspólnej kasy tyle co ona. Już to było przedyskutowane, cofnij się stronę lub dwie i przeczytaj.

Ojtam, ojatam. Teściowe wszystko wiedzą 😄 

No to zawsze może zażądać tej rozdzielności. Nie widzę problemu. Mogą się zawsze rozliczać jak współlokatorzy. Tyle samo wpłacają do wspólnej kasy i tyle samo pracy własnej wkładają w utrzymanie domu. Najwyżej poziom życia obniży się obojgu bo może trzeba będzie przenieść się do mniejszego lokum, żeby na rachunki starczyło bo budżet domowy się zmniejszy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Rescator555 napisał:

No tak się jakoś dziwnie składa, że kobiety dużo częściej nalegają na dzieci, w odróżnieniu od mężczyzn. Ktoś powiedział, że pragnienie dziecka u kobiety jest jak pragnienie zrobienia kupy. Jak się zechce, to nie może myśleć o niczym innym. Faceci zwykle chcą dziecka, jak bedi gotowi, czyli tak za 10 lat 

Ale mężczyznom nikt nie każe się na to naleganie zgadzać. Jak nie chcą dzieci to niech ich nie robią. Nikt ich nie zmusza przecież. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ojtam, ojatam. Teściowe wszystko wiedzą 😄 

No to zawsze może zażądać tej rozdzielności. Nie widzę problemu. Mogą się zawsze rozliczać jak współlokatorzy. Tyle samo wpłacają do wspólnej kasy i tyle samo pracy własnej wkładają w utrzymanie domu. Najwyżej poziom życia obniży się obojgu bo może trzeba będzie przenieść się do mniejszego lokum, żeby na rachunki starczyło bo budżet domowy się zmniejszy.

 

Za to facetowi zostanie forsa na jego potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale mężczyznom nikt nie każe się na to naleganie zgadzać. Jak nie chcą dzieci to niech ich nie robią. Nikt ich nie zmusza przecież. 

Każe, każe. Każą im ich baby. Chociaż powinni postawić warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Rescator555 napisał:

Każe, każe. Każą im ich baby. Chociaż powinni postawić warunki.

I co? Takie bezwolne kołki z tych chłopów, że się zgadzają? Jak już się zgodzą to niech ponoszą konsekwencję swoich (złych) wyborów. Baby raczej pistoletu do głów im nie przystawiają i ich nie gwałcą. Ich własny wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Rescator555 napisał:

Każe, każe. Każą im ich baby. Chociaż powinni postawić warunki.

I co? Taka memeja, która robi to co każe mu baba nagle się postawi i "zażąda" rozdzielności majątkowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Każe, każe. Każą im ich baby. Chociaż powinni postawić warunki."

Jesteś ułomny ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
33 minuty temu, Rescator555 napisał:

Faceci zwykle chcą dziecka, jak bedi gotowi, czyli tak za 10 lat 

Za 10 lat od kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Trzeba, jeśli ona postanowi coś, nie licząc się z jego zdaniem. Może i nie każdy, ale wielu, może nawet większość.

Napisałam, że wszystko zależy co postanowią małżonkowie a nie co postanowi żona nie licząc się ze zdaniem męża . W małżeństwie ważne sprawy należy przedyskutować. Może i wielu, a może i większość, ale całe szczęście moim mężem nie jest przedstawiciel tych "wielu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Rescator555 napisał:

No tak się jakoś dziwnie składa, że kobiety dużo częściej nalegają na dzieci, w odróżnieniu od mężczyzn. Ktoś powiedział, że pragnienie dziecka u kobiety jest jak pragnienie zrobienia kupy. Jak się zechce, to nie może myśleć o niczym innym. Faceci zwykle chcą dziecka, jak bedi gotowi, czyli tak za 10 lat 

To tak nie działa, w sensie... świadome myślenie to jedno, ale samo posiadanie popędu to sposób ewolucji na to, by te geny powielić. Można powiedzieć, że nie musisz być świadomy tego, ze chcesz się rozmnożyć, ale wystarczy każdy raz, kiedy idziesz z kobietą do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc gosc
4 godziny temu, Rescator555 napisał:

Owszem, z automatu należy się seks 😀. To jest związane z obowiązkiem zachowania wierności, który też jest z automatu.

Jak to powiązałeś? Wierność z naleznym seksem nie ma nic wspólnego, bo wystarczy rozstać się jak ludzie i założyć nowy związek, zamiast zdradzać i trwać w obecnym. 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

I co? Takie bezwolne kołki z tych chłopów, że się zgadzają? Jak już się zgodzą to niech ponoszą konsekwencję swoich (złych) wyborów. Baby raczej pistoletu do głów im nie przystawiają i ich nie gwałcą. Ich własny wybór.

No to jest właśnie babskie odpowiedzialne myślenie. Najpierw będzie truła chłopu dupę, żeby się zgodził, a później powie , że trzeba było się nie zgadzać, nie przystawiał pistoletu do głowy. Czy istotę myśląca w ten sposób można w ogóle traktować poważnie, czy raczej jak rozwydrzonego bachora? Bo na tej zasadzie, to może powiedzieć wszystko: chciałabym iść do pracy, ty protestowałes, ale wreszcie się zgodziłeś. A trzeba było się nie godzić. Istota myśląca na tej zasadzie powinna być ubezwłasnowolniona i oddana pod opiekę męża albo brata, tak jak było kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość gosc gosc napisał:

Jak to powiązałeś? Wierność z naleznym seksem nie ma nic wspólnego, bo wystarczy rozstać się jak ludzie i założyć nowy związek, zamiast zdradzać i trwać w obecnym. 😄 

No to niech się rozstanie. Niech powie, że odmawia seksu i weźmie na siebie konsekwencje tej odmowy. Tyle, że znowu wychodzi, że kobiet nie można traktować poważnie, tylko jak rozwydrzone bachory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
14 minut temu, Gość gość napisał:

To tak nie działa, w sensie... świadome myślenie to jedno, ale samo posiadanie popędu to sposób ewolucji na to, by te geny powielić. Można powiedzieć, że nie musisz być świadomy tego, ze chcesz się rozmnożyć, ale wystarczy każdy raz, kiedy idziesz z kobietą do łóżka.

To może u kobiet, jako istot myślących macicą. Bo mężczyzna idąc do łóżka z kobietą, zwykle myśli o tym, żeby się nie rozmnożyć. Zarówno świadomie, jak i podświadomie i w każdy inny sposób. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Za 10 lat od kiedy?

Od teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Rescator555 napisał:

No to niech się rozstanie. Niech powie, że odmawia seksu i weźmie na siebie konsekwencje tej odmowy. Tyle, że znowu wychodzi, że kobiet nie można traktować poważnie, tylko jak rozwydrzone bachory.

Nie, to faceci to rozwydrzone bachory, bo zamiast być odpowiedzialnymi ludźmi (skoro od kobiet tego nie wymagają) to niech rzuci ta żonę, która mu odmawia, zamiast ją zdradzać, no ale kochanka chałupy nie wysprząta i obiadu nie ugotuje, bo ona traktuje swojego frajera do seksu, jak frajera do seksu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Rescator555 napisał:

To może u kobiet, jako istot myślących macicą. Bo mężczyzna idąc do łóżka z kobietą, zwykle myśli o tym, żeby się nie rozmnożyć. Zarówno świadomie, jak i podświadomie i w każdy inny sposób. 

Nadczłowiek się oburzył 😄 😄 Wbrew tej obronie, którą stosujesz, czyli ubliżaniu kobiecie - ewolucyjnie nadal jesteś tylko zwierzęciem, którego istnienie sprowadza się do spuszczenia się i zapłodnienia kobiety. Myśleć sobie możesz, ale jeszcze nie wymyśliliśmy antykoncepcji skutecznej w 100%, zatem przy każdym stosunku "ryzykujesz", a co za tym idziesz, po prostu potencjalnie możesz spełnić swoją podstawową rolę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Rescator555 napisał:

No to jest właśnie babskie odpowiedzialne myślenie. Najpierw będzie truła chłopu dupę, żeby się zgodził, a później powie , że trzeba było się nie zgadzać, nie przystawiał pistoletu do głowy. Czy istotę myśląca w ten sposób można w ogóle traktować poważnie, czy raczej jak rozwydrzonego bachora? Bo na tej zasadzie, to może powiedzieć wszystko: chciałabym iść do pracy, ty protestowałes, ale wreszcie się zgodziłeś. A trzeba było się nie godzić. Istota myśląca na tej zasadzie powinna być ubezwłasnowolniona i oddana pod opiekę męża albo brata, tak jak było kiedyś.

Trzeba się nie zgadzać. I z babą , która "truje chłopu dupę" się rozstać a nie robić jej dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
16 minut temu, Gość gość napisał:

Nie, to faceci to rozwydrzone bachory, bo zamiast być odpowiedzialnymi ludźmi (skoro od kobiet tego nie wymagają) to niech rzuci ta żonę, która mu odmawia, zamiast ją zdradzać, no ale kochanka chałupy nie wysprząta i obiadu nie ugotuje, bo ona traktuje swojego frajera do seksu, jak frajera do seksu. 

A dlaczego miałby ja rzucić? Jeśli ona chce sprzątać, gotować byle nie uprawiać seksu, to on idzie po ten seks tam gdzie może go dostać. A przemeblowanie życia być może nie jest mu potrzebne. Tylko seks, który dostanie od kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Rescator555 napisał:

Od teraz.

Jak się nie ma nic mądrego to napisania to lepiej nic nie pisać  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
30 minut temu, Rescator555 napisał:

No to jest właśnie babskie odpowiedzialne myślenie. Najpierw będzie truła chłopu dupę, żeby się zgodził, a później powie , że trzeba było się nie zgadzać, nie przystawiał pistoletu do głowy. Czy istotę myśląca w ten sposób można w ogóle traktować poważnie, czy raczej jak rozwydrzonego bachora? Bo na tej zasadzie, to może powiedzieć wszystko: chciałabym iść do pracy, ty protestowałes, ale wreszcie się zgodziłeś. A trzeba było się nie godzić. Istota myśląca na tej zasadzie powinna być ubezwłasnowolniona i oddana pod opiekę męża albo brata, tak jak było kiedyś.

Tak do było u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

A dlaczego miałby ja rzucić? Jeśli ona chce sprzątać, gotować byle nie uprawiać seksu, to on idzie po ten seks tam gdzie może go dostać. A przemeblowanie życia być może nie jest mu potrzebne. Tylko seks, który dostanie od kochanki.

Bo bez sensu być z kimś, kogo się co najwyżej toleruje? Nie lepiej stworzyć związek z kimś, do kogo będzie się coś czuło i będzie się miało żonę, a nie współlokatorkę? Z obcymi, to się mieszka na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Trzeba się nie zgadzać. I z babą , która "truje chłopu dupę" się rozstać a nie robić jej dzieciaka.

Poważnie ludzie, jeśli w jakiejś sprawie stawiają na swoim, mimo sprzeciwu innych, to biorą na siebie odpowiedzialność za to rozwiązanie. Tylko rozwydrzone bachory mówią " trzeba było się nie zgadzać".

W każdej pracy zawodowej, jeśli ktoś mówi, że jakieś rozwiązanie sprawy jest właściwe, to ponosi za to odpowiedzialność. Tym bardziej, gdy inni się sprzeciwiali, a on postawił na swoim. A nie to, że powie szefowi czy klientowi, że trzeba było się nie zgodzić. No chyba, że jest istotą z cipką między nogami, dla nich jak widać obowiązują inne zasady odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Bo bez sensu być z kimś, kogo się co najwyżej toleruje? Nie lepiej stworzyć związek z kimś, do kogo będzie się coś czuło i będzie się miało żonę, a nie współlokatorkę? Z obcymi, to się mieszka na studiach.

Ty powiesz komuś, że to bez sensu 😀. Jak dla ciebie bez sensu, to postępuj jak uważasz, dla innych to może mieć sens. I ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak do było u ciebie?

Nie twój interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×