Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość XYZ

Czy waszym zdaniem moje wymagania względem potencjalnej partnerki są z kosmosu?

Polecane posty

Gość Agata
20 minut temu, Gość obserwator napisał:

albo to kolejny żart, albo ty naprawdę masz coś z głową XD weź poskładaj do kupy te swoje teorie, ustal kto niby się pod kogo podszywa i dopiero potem oskarżaj. mam pozdrowić anonimowego typa, który założył temat na kafeterii? o coorva xD

Nie anonimowego typa tylko autora tematu, tyle juz nam o sobie opowiedział, że nie jest aż taki anonimowy. A Ty nie bądż taki impulsywny, to było do szkoda gadac, bo do jego komentarza sie odniosłam. A Ty odnosisz się jak widzę to wszystkich i wszystkie odnosisz do siebie, więc się gubisz

 

17 minut temu, Gość obserwator napisał:

kto tu tworzy patologię? ten chłopak napisał ci kilka razy, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i z tym też miał rację moim zdaniem, do ciebie naprawdę nie trafiają żadne argumenty

To do czego sie odnosisz to była moja odpowiedz na Twoje zadane kilka postów wyżej pytanie. Odpisałam z opóźnienienieniem, bo odpowiadałam jeszcze na inny komentarz. Ty naprawdę masz problemy ze zrozumieniem co jest pisane do ciebie, a co nie.

 

15 minut temu, Gość Agata napisał:

Dobra, czas najwyższy przyznać się, że zachowuję się jak p.ier.dolnięta, bo w niedzielę skończyły mi się leki.

Obserwator lecz sie czas najwyższy jak już mówiłam. Niby piszesz w poważnej dyskusji  i oczekujesz odpowiedzi, a zachowujesz się jak de/bil. Wybacz ale z de/bilem, żadna dyskusja nie jest możliwa, więcalbo się ogarnij, albo  idź spać bo tylko się ośmieszasz i niepotrzebnie męczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator

podsumowałbym to tak, że ty po prostu nie rozumiesz tego, co czytasz, ale to pisał ci już ten koleś i to wielokrotnie, więc zaraz pewnie rzucisz się na mnie z tekstami, że jestem nie wiadomo już którym wcieleniem autora. podziwiam tamtego typa za cierpliwość, bo ja nawet nie wiem, co ci odpowiedzieć. wymyślasz jakieś cuda na kiju, które nie wiadomo jak skomentować. no niby ile osób popierało to, co piszesz? 2-3? to, że cię popierały wcale nie znaczy, że one miały rację. on nie napisał żądnej konkretnej odpowiedzi? przecież tłumaczył ci wszystko jak ...owi XD cytował pojedyncze zdania nawet i to według ciebie nie jest konkretne odpowiadanie? sam bym tak nie potrafił, a nawet by mi się nie chciało xD ja jakoś nie zauważyłem, żeby zmieniał zdanie albo plątał się w tym, co pisze. jak dla mnie to, co on ci pisał trzymało się kupy i nie wydaje mi sie, żeby kiedyś sobie sam zaprzeczył. i jaki niby wybuch na końcu? XD zauważył, że nie ma tu z kim dyskutować na pożądnym poziomie, więc sobie poszedł, też bym tak zrobił na jego miejscu XD kilka razy wytyka ci konkretne błędy, a ty dalej swoje. ja też bym cię nie umiał przekonać, bo niby jak? temu drugiemu piszesz, że jest taki sam jak autor. jak się odnieść do takiego stwierdzenia? jak dla mnie to bardzo marny argument. albo twierzisz, ze użył argumentu siły XD coorva, argument siły na kafeterii? ty się dobrze czujesz? XD jeśli do ciebie nie trafia żadne logiczne stwierdzenie, to na serio nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji w nieskonczoność. jak ja cię mogę przekonać, że on miał rację, skoro ty i tak wszystko wiesz lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbb

a co ta agata mu takiego napisala ze jest wojna, jaki glowny zarzut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbb

poszlo o okres rozrodczy u babki czy o co bo za duzo tresci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbb

kurde nie chce mi sie tego czytac, koles za bardzo byl kobiecy i gadatliwy to raz a dwa z babami sie nie dyskutuje za dlugo bo szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator
Cytat

poszlo o okres rozrodczy u babki czy o co bo za duzo tresci

do bbbbb: koleś napisał jej szczerą prawdę, coś w tym stylu, że kobieta ma najlepszą płodność przed trzydziestką, że potem płodność spada, a w pewnym wieku jest spora szansa, że urodzi dziecko chore, no a ta na niego naskoczyła, że jest chamem, prostakiem i kimś tam jeszcze XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator
Cytat

z babami sie nie dyskutuje za dlugo bo szkoda czasu

na to wychodzi XD jak chłopak wybil jej z ręki wszystkie wydumane teorie i głupkowate insynuacje, to ta dodała post niby jako mężczyzna, który jej broni, potem ja i ktoś jeszcze napisaliśmy, że typ (w sensie autor) miał rację, a tamta dostała wścieklizny macicy i zaczęła wypisywać, że autor podszywa się pod każdego, kto publikuje w tym wątku jako gość XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal
43 minuty temu, Gość szkoda gadać napisał:

Bo cały czas piszesz to samo, a nam to zarzucasz.

Napisał ten który aytystycznie powtarza do znudzenia swoje frustracje wierząc w ich prawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbb

w sumie nic takiego szokującego nie napisał, moze rodziła po 30 albo planuje i obudził w niej lęki i stąd histeryczna reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator
Cytat

w sumie nic takiego szokującego nie napisał, moze rodziła po 30 albo planuje i obudził w niej lęki i stąd histeryczna reakcja

szokującego? przecież to była oczywista oczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość obserwator napisał:

do bbbbb: koleś napisał jej szczerą prawdę, coś w tym stylu, że kobieta ma najlepszą płodność przed trzydziestką, że potem płodność spada, a w pewnym wieku jest spora szansa, że urodzi dziecko chore, no a ta na niego naskoczyła, że jest chamem, prostakiem i kimś tam jeszcze XD

Naskoczyła na niego, że jest chamem i prostakiem bo zrobił z kobiety maszynkę do rodzenia dzieci według jego wyczytanych i naukowo potwierdzonych wytycznych. To po pierwsze. To ona wybiła mu z głowy wszystkie jego wydumane teorie, sprowadziła go do parteru i pięknie skasowała. jak ktos tu napisał wcześniej skakał do niej jak ratlerek do bernardyna, szczekał, skamlał, piszczał i dumał. a Ona go tylko odganiała jak bernardyn łapą natrętną muchę. Za którymś razem gostek nie wytrzymał i "zamknął temat". Bardzo to było dojrzałe i na poziomie.

Obserwator skończ juz wreszcie w każdym wpisie podkreślać, że nie jesteś autorem i żeby Cię za niego nie brali bo naprawdę cię za niego wezmą.  Jak czytam Agata kilka razy Ci napisała, ze nie postawiła ci takiego zarzutu, a ty w kółko to nawijasz i podkreślasz. Autor tematu był opanowany tylko jak ludzie mu przytakiwali i zgadzali się z jego poglądami, w każdym innym momencie dostawał szału i białej gorączki, bo nie potrafił obronić swoich racji w starciu z osobami o innych poglądach. Rzeźbił w kółko to samo jak gimbaza 10 lat temu na Naszej Klasie: "nie rozumiesz mnie, nie umiesz czytać, nigdzie tak nie napisałem....." a tak naprawdę celowo czegoś nie dopowiadał, zostawiał furtkę niedookreślał, żeby potem móc stosować takie wybiegi. Wypisywał swoje mrzonki, to co może, mógłby, chciałby itp, oferował kobiecie cechy charakteru, ale żadnej konkretnej odpowiedzi oprócz sloganu o tradycyjnych wartosciach, o tym jak ma życie z nim wyglądać nie dał. Mrzonkami i opowieściami naukowymi stabilizacji nie zbudujesz, fakultetami garnka nie wypełnisz, pasjami i zainteresowaniami dzieci nie nakarmisz, a żadnych innych "konkretów" z jego wypowiedzi nie dało się wyczytać.

Jak tylko sie gosciu zawinął zaraz się znaleźli obrońcy twierdzący, że wszystko dokładnie wyjasnił i zrobił z kobiet a zwłaszcza z Agaty głupka. A gdzie byliście przez 3 dni tej dyskusji dlaczego nie staneliście po stronie autora, którego teraz tak zaciekle bronicie, wyrywanymi z kontekstu zdaniami i spłycaniem tematu?

To kobiety tu zrobiły głupka z autora, a zwłaszcza jeden facet, który stanął  po stronie Agaty i to Autora tak rozsierdziło, że najpierw przypisał facetowi, że jest Agatą w męskim wydaniu, potem próbował pisać jako różne osoby, ale został zdemaskowany i ubliżając wszystkim, którzy się z nim nie zgadzali uciekł.

Przegrał na całej linii jako facet, jako student z dwoma fakultetami i jako przyszły mąż swojej wymyślonej wybranki. A Obserwator nie może się z tym pogodzić, więc się nocą uaktywnił i wypisuje tym razem swoje "jedynie słuszne" opowiadania, które są tak samo słabe i nic nie wnioszą jak nieustające tłumaczenia autora tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Num

Chłopaku! Super że szukasz dziewczyny która podzielalaby TWÓJ świat. Też tak mam że ciężko mi kogoś znaleźć. I nie idź faktycznie za głosem tych którzy mówią że trzeba jak najszybciej kogoś mieć. Poszukaj jeszcze, może zacznij się obracać w trochę innym kręgu jeśli ten jak widać nie wypalił. 

A co do tego bycia nudziara u dziewczyn, ja tak mam że jak się czuje przy chłopaku skrepowana, nie czuję żeby nas wiele łączyło to też nie jestem jakaś mega aktywna, bardziej mnie przygasza i nie chce mi się robić nic, bo wiesz, tak już jest ze gdy ludzie są podobni same te aktywności z nich jakoś wypływają i wspólnie ciągle wpadają na jakieś pomysły 😛

I też gdy czuję że nie gramy na tej samej fali nie będę opowiadać jakichś historii które Czytałam politycznych czy Bóg wie jak bardzo obeznanych bo mnie po prostu NIE INTERESUJĄ. Taka mała uwaga, bo nie każdy musi być taki jak Ty, u szanuj to i znajdź taka która będzie tobie odpowiadać a Ty jej albo zacznij od głębokiej przyjaźni a potem może zrodzi się coś więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Num
2 minuty temu, Gość Num napisał:

Chłopaku! Super że szukasz dziewczyny która podzielalaby TWÓJ świat. Też tak mam że ciężko mi kogoś znaleźć. I nie idź faktycznie za głosem tych którzy mówią że trzeba jak najszybciej kogoś mieć. Poszukaj jeszcze, może zacznij się obracać w trochę innym kręgu jeśli ten jak widać nie wypalił. 

A co do tego bycia nudziara u dziewczyn, ja tak mam że jak się czuje przy chłopaku skrepowana, nie czuję żeby nas wiele łączyło to też nie jestem jakaś mega aktywna, bardziej mnie przygasza i nie chce mi się robić nic, bo wiesz, tak już jest ze gdy ludzie są podobni same te aktywności z nich jakoś wypływają i wspólnie ciągle wpadają na jakieś pomysły 😛

I też gdy czuję że nie gramy na tej samej fali nie będę opowiadać jakichś historii które Czytałam politycznych czy Bóg wie jak bardzo obeznanych bo mnie po prostu NIE INTERESUJĄ. Taka mała uwaga, bo nie każdy musi być taki jak Ty, u szanuj to i znajdź taka która będzie tobie odpowiadać a Ty jej albo zacznij od głębokiej przyjaźni a potem może zrodzi się coś więcej. 

Dodam tylko że warto się zenic z miłości nie z powinności. 

Bo jakiś trend panuje na wchodzenie w rodzinę ale bardziej z powinności a jak ktoś chce przełamać to to wielkie zamieszanie. Nie daj się 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość bbbbb napisał:

w sumie nic takiego szokującego nie napisał, moze rodziła po 30 albo planuje i obudził w niej lęki i stąd histeryczna reakcja

Moja siostra rodziła po 40 tce i urodziła zdrowe dziecko, więc autor może sobie swoje teorie równo i prosto w d/u/p/ę wsadzić, tam gdzie ich miejsce. Agata chyba też nie rodziła młodo, nie wiem, bo pisała tylko, że ma młodszego partnera i małe dziecko, ale nie dziwię się wcale jej reakcji, każda dziewczyna obojętnie w jakim wieku by tak zareagowała na przedmiotowe traktowanie kobiet i sprowadzanie ich do roli rodzącej. To tak jakby faceta sprowadzić do roli tego co ma w spodniach, wykorzystać i kopnąć w to co ma w spodniach. Ciekawe czy udzielający się tu Panowie też by tak chętnie bronili takiej postawy? Żałośni hipokryci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość bbbbb napisał:

kurde nie chce mi sie tego czytac, koles za bardzo byl kobiecy i gadatliwy to raz a dwa z babami sie nie dyskutuje za dlugo bo szkoda czasu

Z facetami też się nie dyskutuje. Madra kobieta użyje tego co ma w spodniach, zrobi co trzeba i kopnie w dupę, żeby nie przynudzał i nie musiała na niego patrzeć jak chleje piwsko i grzebie sobie między zębami, albo siedzi z gazetą opartą na wielkim bębnie. Przeciętny facet do niczego więcej nie jest potrzebny i nic więcej nie robi. A mądry i szanujący kobietę jest rzadkością czytając wpisy w tym temacie, żadnego takiego nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_91

Agata: Ja jestem kobietą i dopiero skończyłam czytać całą dyskusję. Nie chce mi się już odnosić do tego, kto miał rację, ale powiem Ci tylko tyle, że to, kiedy podszywasz się pod inne osoby, w tym pod jednego mężczyznę, jest tak ewidentne, że w tę szopkę mogłaby uwierzyć jedynie osoba Twojego pokroju.  
 

Cytat

Naskoczyła na niego, że jest chamem i prostakiem bo zrobił z kobiety maszynkę do rodzenia dzieci według jego wyczytanych i naukowo potwierdzonych wytycznych. To po pierwsze. To ona wybiła mu z głowy wszystkie jego wydumane teorie, sprowadziła go do parteru i pięknie skasowała. jak ktos tu napisał wcześniej skakał do niej jak ratlerek do bernardyna, szczekał, skamlał, piszczał i dumał. a Ona go tylko odganiała jak bernardyn łapą natrętną muchę. Za którymś razem gostek nie wytrzymał i "zamknął temat". Bardzo to było dojrzałe i na poziomie.

Obserwator skończ juz wreszcie w każdym wpisie podkreślać, że nie jesteś autorem i żeby Cię za niego nie brali bo naprawdę cię za niego wezmą.  Jak czytam Agata kilka razy Ci napisała, ze nie postawiła ci takiego zarzutu, a ty w kółko to nawijasz i podkreślasz. Autor tematu był opanowany tylko jak ludzie mu przytakiwali i zgadzali się z jego poglądami, w każdym innym momencie dostawał szału i białej gorączki, bo nie potrafił obronić swoich racji w starciu z osobami o innych poglądach. Rzeźbił w kółko to samo jak gimbaza 10 lat temu na Naszej Klasie: "nie rozumiesz mnie, nie umiesz czytać, nigdzie tak nie napisałem....." a tak naprawdę celowo czegoś nie dopowiadał, zostawiał furtkę niedookreślał, żeby potem móc stosować takie wybiegi. Wypisywał swoje mrzonki, to co może, mógłby, chciałby itp, oferował kobiecie cechy charakteru, ale żadnej konkretnej odpowiedzi oprócz sloganu o tradycyjnych wartosciach, o tym jak ma życie z nim wyglądać nie dał. Mrzonkami i opowieściami naukowymi stabilizacji nie zbudujesz, fakultetami garnka nie wypełnisz, pasjami i zainteresowaniami dzieci nie nakarmisz, a żadnych innych "konkretów" z jego wypowiedzi nie dało się wyczytać.

Jak tylko sie gosciu zawinął zaraz się znaleźli obrońcy twierdzący, że wszystko dokładnie wyjasnił i zrobił z kobiet a zwłaszcza z Agaty głupka. A gdzie byliście przez 3 dni tej dyskusji dlaczego nie staneliście po stronie autora, którego teraz tak zaciekle bronicie, wyrywanymi z kontekstu zdaniami i spłycaniem tematu?

To kobiety tu zrobiły głupka z autora, a zwłaszcza jeden facet, który stanął  po stronie Agaty i to Autora tak rozsierdziło, że najpierw przypisał facetowi, że jest Agatą w męskim wydaniu, potem próbował pisać jako różne osoby, ale został zdemaskowany i ubliżając wszystkim, którzy się z nim nie zgadzali uciekł.

Przegrał na całej linii jako facet, jako student z dwoma fakultetami i jako przyszły mąż swojej wymyślonej wybranki. A Obserwator nie może się z tym pogodzić, więc się nocą uaktywnił i wypisuje tym razem swoje "jedynie słuszne" opowiadania, które są tak samo słabe i nic nie wnioszą jak nieustające tłumaczenia autora tematu.

Cytat

Moja siostra rodziła po 40 tce i urodziła zdrowe dziecko, więc autor może sobie swoje teorie równo i prosto w d/u/p/ę wsadzić, tam gdzie ich miejsce. Agata chyba też nie rodziła młodo, nie wiem, bo pisała tylko, że ma młodszego partnera i małe dziecko, ale nie dziwię się wcale jej reakcji, każda dziewczyna obojętnie w jakim wieku by tak zareagowała na przedmiotowe traktowanie kobiet i sprowadzanie ich do roli rodzącej. To tak jakby faceta sprowadzić do roli tego co ma w spodniach, wykorzystać i kopnąć w to co ma w spodniach. Ciekawe czy udzielający się tu Panowie też by tak chętnie bronili takiej postawy? Żałośni hipokryci.

Trzeba być ...ą, żeby nie zorientować się, że to Ty to napisałaś 🙂 Następnym razem wysil się bardziej 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_91
Cytat

Z facetami też się nie dyskutuje. Madra kobieta użyje tego co ma w spodniach, zrobi co trzeba i kopnie w dupę, żeby nie przynudzał i nie musiała na niego patrzeć jak chleje piwsko i grzebie sobie między zębami, albo siedzi z gazetą opartą na wielkim bębnie. Przeciętny facet do niczego więcej nie jest potrzebny i nic więcej nie robi. A mądry i szanujący kobietę jest rzadkością czytając wpisy w tym temacie, żadnego takiego nie spotkałam.

Cześć, Agata 🙂 To znowu Ty 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Aśka_91 napisał:

Cześć, Agata 🙂 To znowu Ty 🙂 

cześć obserwator /aśka- to znowu Ty ile wcieleń już tu miałeś/a w ostatnich godzinach, idź spać, bo naprawdę jesteś śmieszy/a.

jak to ładnie napisałaś/eś

rzeba być ...ą, żeby nie zorientować się, że to Ty to napisałaś  Następnym razem wysil się bardziej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

cześć obserwator /aśka- to znowu Ty ile wcieleń już tu miałeś/a w ostatnich godzinach, idź spać, bo naprawdę jesteś śmieszy/a.

jak to ładnie napisałaś/eś

rzeba być ...ą, żeby nie zorientować się, że to Ty to napisałaś  Następnym razem wysil się bardziej. 

tak, dokładnie w punkt, albo autor tematu, przeciez to On od kilku dniu tu siedzi po nocach i wypisuje odpowiedzi do komentarzy, które szczególnie go "bolą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorze, pisałeś że feministki uważasz za aseksualne, kojarzysz Emmę Watson? Też aseksualna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_91
Cytat

cześć obserwator /aśka- to znowu Ty ile wcieleń już tu miałeś/a w ostatnich godzinach, idź spać, bo naprawdę jesteś śmieszy/a.

Jestem kolejną osobą, która pisze Ci to samo, a Ty nadal swoje. Podnosiłaś w toku dyskusji, że ktoś jest oporny na argumenty, ale za nic w świecie nie chcesz przyjąć do wiadomości, że sama właśnie taka jesteś. Zarzuciłaś facetom, że nie nadają się do dyskusji. Teraz piszę Ci jako kobieta, że Twoje podszywy są ewidentne, to Ty znowu swoje, że wszyscy się pod wszystkim podszywają. Kilka razy zdarzyło się tak, że ci, których oskarżałaś o bycie tą samą osobą, publikowały swoje posty w tym samym czasie. Zdajesz sobie sprawę z tego, że jedna osoba nie może się rozdwoić i w tej samej chwili napisać 2 różnych wpisów? Teraz nawet ja dowiaduję się, że sama też jestem pewnie czyimś kolejnym wcieleniem. Nawet nie zamierzam przekonywać Cię, że się mylisz. Uwierz mi, że bardzo słabo wychodzi Ci udawanie kilku osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jezeli chcesz udawac rozne osoby to nie napieprzaj postow miedzy 2 i 4 nad ranem...codziennie i z ta sama trescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ludzie... co tu się odwaliło? 😲 Nawet nie wiem od czego zacząć czy komu mam konkretnie odpisać.

1. Jakim cudem napisanie, że chciałoby się mieć dziecko w wieku 31 lat i super, gdyby partnerka była młodsza o te dwa lata, bo wtedy jest najlepszy czas z biologicznego punktu widzenia na bycie w ciąży, jest zrobienie z kobiet maszynek do robienia dzieci? Gdyby XYZ napisał, że każda kobieta przed 30. musi zajść w ciążę, bo jak nie to jest nic nie wartą egoistką i że kobiety do niczego innego się nie nadają to fakt, wtedy byłby głùpim imbėcylem i mizoginem. Ale tak nie napisał. Wiadomo, że z ekonomicznego czy psychologicznego punktu widzenia lepszy czas na dziecko jest po 30. Nie napisał też, że jego partnerka musi zajść w ciążę przed 30. Napisał, że to odpowiedni czas z biologicznego punktu widzenia. Co jest 100% prawdą. I to, że jakaś 23 latka urodziła chore dziecko, a 40 latka zdrowe niczego nie zmienia. Najwięcej zdrowych dzieci rodzi się, gdy matka jest przed 30. Ale to nie znaczy, że starsze matki rodzą tylko chore dzieci, a młodsze zdrowe. Autor o tym wie i woli zminimalizować ryzyko wystąpienia jakiejś choroby. Czemu go za to krytykujecie? Fakt, nie da się wszystkiego przewidzieć czy zaplanować, ale robienie wszystkiego na spontan czy pod wpływem chwili też jest niepoważne.

2. Co chwile mu zarzucacie, że chciałby mieć dziecko już teraz, najlepiej z jakąś 19latką, która robi karierę w korpo, ale nie za bardzo. Gdzie on to niby napisał? Nie mogę znaleźć wpisu z jego nickiem, który by to potwierdzał. On was kilkakrotnie prosił o to, żeby mu zacytować ten fragment. I NIKT tego nie zrobił. A dalej twierdzicie, że on to napisał. To ile razy miał wam tłumaczyć, że nie i to ludzie mu przypisali ten argument? To serio świadczy, o tym, że niektórzy mają problem z czytaniem.

3. Ktoś tam stwierdził, że XYZ tak tylko pisze, że podaje puste frazesy bez pokrycia. A jak ma wam udowodnić, że np. nie będzie ośmieszał partnerki przy ich znajomych, gdy ona palnie jakieś głupstwo? Nagrać taką rozmowę i udostępnić na forum?  Albo to, że będzie wspierający, kochający czy że nie będzie traktował partnerki jako rywalki. A ktoś odpisał, że to przecież nic takiego i to tylko absolutne minimum. To polecam poczytanie innych wątków na tym forum. Co chwilę jakaś kobieta narzeka, że jej mąż ją ośmiesza, nie szanuje, nie pomaga przy wychowywaniu dziecka itp. I tak, autor też może się taki okazać. Ale po co od razu zakładać, że nie dotrzyma swoich postanowień?

4. A to, że szuka idealnego dla niego wzorca kobiety to bardzo dobrze. Wymienia kilka cech, których by nie chciał u swojej partnerki. Każdy ma przecież listę rzeczy, których nie będzie tolerował u potencjalnego partnera. Ale mu sie dostało po głowie, bo powiedział o tym głośno. I nie nazwał kobiet o tych dyskwalifikujących cechach ìdiotkamí, które mają się zmienić, bo samiec alfa szuka partnerki i każda ma się dostosować. Po prostu nie jest zainteresowany związkiem z takimi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_91
Cytat

Jezeli chcesz udawac rozne osoby to nie napieprzaj postow miedzy 2 i 4 nad ranem...codziennie i z ta sama trescia.

To było do mnie? Kończę dyskusję z Tobą, bo jedyny argument, który potrafisz podnieść, to to, że ktoś podszywa się pod inne osoby. Nie można zarzucić Ci, że nie masz racji, bo dla Ciebie automatycznie oznacza to jakiś spisek przeciwko Tobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kor

Przeczytałam ten wątek i powiem tak: autor tego wątku musi zrozumieć, że jest nudny, sztywny, po prostu nijaki. Żadna normalna kobieta z nim nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Aśka_91 napisał:

To było do mnie? Kończę dyskusję z Tobą, bo jedyny argument, który potrafisz podnieść, to to, że ktoś podszywa się pod inne osoby. Nie można zarzucić Ci, że nie masz racji, bo dla Ciebie automatycznie oznacza to jakiś spisek przeciwko Tobie. 

Nikt tu z tobą nie dyskutował. Od środka nocy piszesz ciągle to samo. Kończysz kończysz i skończyć nie możesz. Więc posłuchaj w końcu siebie i skończ p-i-e-r-d-o-l-i-ć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Tabi napisał:

O ludzie... co tu się odwaliło? 😲 Nawet nie wiem od czego zacząć czy komu mam konkretnie odpisać.

1. Jakim cudem napisanie, że chciałoby się mieć dziecko w wieku 31 lat i super, gdyby partnerka była młodsza o te dwa lata, bo wtedy jest najlepszy czas z biologicznego punktu widzenia na bycie w ciąży, jest zrobienie z kobiet maszynek do robienia dzieci? Gdyby XYZ napisał, że każda kobieta przed 30. musi zajść w ciążę, bo jak nie to jest nic nie wartą egoistką i że kobiety do niczego innego się nie nadają to fakt, wtedy byłby głùpim imbėcylem i mizoginem. Ale tak nie napisał. Wiadomo, że z ekonomicznego czy psychologicznego punktu widzenia lepszy czas na dziecko jest po 30. Nie napisał też, że jego partnerka musi zajść w ciążę przed 30. Napisał, że to odpowiedni czas z biologicznego punktu widzenia. Co jest 100% prawdą. I to, że jakaś 23 latka urodziła chore dziecko, a 40 latka zdrowe niczego nie zmienia. Najwięcej zdrowych dzieci rodzi się, gdy matka jest przed 30. Ale to nie znaczy, że starsze matki rodzą tylko chore dzieci, a młodsze zdrowe. Autor o tym wie i woli zminimalizować ryzyko wystąpienia jakiejś choroby. Czemu go za to krytykujecie? Fakt, nie da się wszystkiego przewidzieć czy zaplanować, ale robienie wszystkiego na spontan czy pod wpływem chwili też jest niepoważne.

2. Co chwile mu zarzucacie, że chciałby mieć dziecko już teraz, najlepiej z jakąś 19latką, która robi karierę w korpo, ale nie za bardzo. Gdzie on to niby napisał? Nie mogę znaleźć wpisu z jego nickiem, który by to potwierdzał. On was kilkakrotnie prosił o to, żeby mu zacytować ten fragment. I NIKT tego nie zrobił. A dalej twierdzicie, że on to napisał. To ile razy miał wam tłumaczyć, że nie i to ludzie mu przypisali ten argument? To serio świadczy, o tym, że niektórzy mają problem z czytaniem.

3. Ktoś tam stwierdził, że XYZ tak tylko pisze, że podaje puste frazesy bez pokrycia. A jak ma wam udowodnić, że np. nie będzie ośmieszał partnerki przy ich znajomych, gdy ona palnie jakieś głupstwo? Nagrać taką rozmowę i udostępnić na forum?  Albo to, że będzie wspierający, kochający czy że nie będzie traktował partnerki jako rywalki. A ktoś odpisał, że to przecież nic takiego i to tylko absolutne minimum. To polecam poczytanie innych wątków na tym forum. Co chwilę jakaś kobieta narzeka, że jej mąż ją ośmiesza, nie szanuje, nie pomaga przy wychowywaniu dziecka itp. I tak, autor też może się taki okazać. Ale po co od razu zakładać, że nie dotrzyma swoich postanowień?

4. A to, że szuka idealnego dla niego wzorca kobiety to bardzo dobrze. Wymienia kilka cech, których by nie chciał u swojej partnerki. Każdy ma przecież listę rzeczy, których nie będzie tolerował u potencjalnego partnera. Ale mu sie dostało po głowie, bo powiedział o tym głośno. I nie nazwał kobiet o tych dyskwalifikujących cechach ìdiotkamí, które mają się zmienić, bo samiec alfa szuka partnerki i każda ma się dostosować. Po prostu nie jest zainteresowany związkiem z takimi i tyle.

hahahaha zarejestrowana osoba z jednym postem na koncie przychodzi napisać referat na temat, który już się wczoraj skończył. Myślisz, że ludzie są aż takimi idio/tami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Kor napisał:

Przeczytałam ten wątek i powiem tak: autor tego wątku musi zrozumieć, że jest nudny, sztywny, po prostu nijaki. Żadna normalna kobieta z nim nie będzie.

Dokładnie, ale autor tego wątku ma o samym sobie przeciwne zdanie, którego nikt poza nim i jego klonami nie podzielał więc tak się rzucał jak wsza na grzebieniu i wypisywał gorzkie żale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

hahahaha zarejestrowana osoba z jednym postem na koncie przychodzi napisać referat na temat, który już się wczoraj skończył. Myślisz, że ludzie są aż takimi idio/tami?

Autor wątku przeczytał kolejne opracowanie naukowe i przyszedł podzielić się wrażeniami, a że koledzy w nocy odwalili szopkę z podszywaniem się pod cudze konta, to tym razem pisze jako zarejestrowana osoba. Na poprzedniej stronie wątku koleś o nicku obserwator wczoraj wieczorem zaczął post, dokładnie tym samym stwierdzeniem: O ludzie... co tu się odwaliło?, a potem w kolejnych wpisach dodawał, że siedzi tu od początku i wszystko czyta........Wakacje są to się dzieci bawią i myślą, że są takie sprytne......żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_91
Cytat

Nikt tu z tobą nie dyskutował. Od środka nocy piszesz ciągle to samo. Kończysz kończysz i skończyć nie możesz. Więc posłuchaj w końcu siebie i skończ p-i-e-r-d-o-l-i-ć.

Co ja niby tak kończę i kończę? Raz napisałam, że nie masz racji, a dyskusja z Tobą jest pozbawiona sensu, bo nie przyjmujesz do wiadomości, że możesz się mylić, a każdego, kto Ci to pisze, uważasz za czyjeś multikonto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×