Wersow

Dnia 9.01.2020 o 21:14, Gość Gość napisał:

Dnia 10.01.2020 o 16:50, Gość Gość napisał:

Kolejne największe marzenie Weroniki spełnione- torebka z LV  

 

Dnia 9.01.2020 o 21:14, Gość Gość napisał:

Dnia 10.01.2020 o 16:50, Gość Gość napisał:

Kolejne największe marzenie Weroniki spełnione- torebka z LV  

 

Werka się zna z Ola Nowak??

Dziewczyna mocno przeciętna, wybiła się na Frizie i nic nie wnosi na polski yt. Ma swoją mocno nieletnią widownię, jej zachowania są miejscami mocno nieadekwatne do kontentu jaki tworzy . Na filmach Friza zachowuje się jak księżniczka, która musi mieć najlepiej i która uważa się za lepszą. Jak jeszcze filmy ekipy gdzieś obejrzę z przymrużeniem oka, jako tanią rozrywkę, to Wersow nie mogę znieść. 
I to jej udawanie odgłosu sowy, największy cringe. 

Dnia 9.01.2020 o 22:14, Gość Gość napisał:

Jestem ciekawe co myślą pracownicy sklepu i inni klienci jak ktoś wchodzi coś nagrać. Wera w jakimś markecie, przed nią idzie kamerzysta i ona coś opowiada. Albo te filmiki kupuje wszystko co dotknie. W nowym filmie Wery, jej brat ma zawiązane oczy i co dotknie to Wera kupuje. Z tym, że oprócz nich jest jeszcze operator kamery i asystentka. Jasne, że klient jak każdy inny. Ale taka mała grupka może jednak przeszkadzać innym klientom w zakupach. Szczególnie, że nie każdy chce być nagrywany. Oczywiście nie tylko Wera tak robi, bo podobnych filmów na yt jest sporo.

Myślę, że oni to wcześniej po prostu ustalają z kierownikiem sklepu. Tzn mówią kim są, co chcą zrobić i po co im to. Trochę jak z gazetkami/plakatami czy ulotkami - nie można ot tak sobie położyć czy rozwiesić na terenie sklepu czy uczelni ale jak masz zgodę właściciela obiektu to luz. Ja kiedyś działałam w wolontariacie i np. aby rozwiesić głupie plakaty na terenie np. politechniki miałam ze sobą pisemne pozwolenie rektora tej uczelni. Musiałam za każdym razem pokazywać je cieciom  Więc tu myślę, ze moze być podobnie. Idą i proszą o zgodę na nagrywanie. Ewentualnie proszą o zgodę ochroniarzy. Inni jutuberzy czasem mówią że np. ochrona ich wyprosiła z obiektu wiec no cóż...

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Myślę, że oni to wcześniej po prostu ustalają z kierownikiem sklepu. Tzn mówią kim są, co chcą zrobić i po co im to. Trochę jak z gazetkami/plakatami czy ulotkami - nie można ot tak sobie położyć czy rozwiesić na terenie sklepu czy uczelni ale jak masz zgodę właściciela obiektu to luz. Ja kiedyś działałam w wolontariacie i np. aby rozwiesić głupie plakaty na terenie np. politechniki miałam ze sobą pisemne pozwolenie rektora tej uczelni. Musiałam za każdym razem pokazywać je cieciom  Więc tu myślę, ze moze być podobnie. Idą i proszą o zgodę na nagrywanie. Ewentualnie proszą o zgodę ochroniarzy. Inni jutuberzy czasem mówią że np. ochrona ich wyprosiła z obiektu wiec no cóż...

Cóż, pracowałam w sieciówce w jednej z galerii w której Weronika notorycznie się pojawiała i powiem tylko tyle że o żadne zgody nikt nikogo nie pytał. Ba, nawet regulamin sklepu zabrania nagrywania. My co prawda mieliśmy to gdzieś, niech sobie nagrywa, ale jeśli ktokolwiek by zwrócił jej uwagę to musiałaby przestać.

9 godzin temu, Gość Ola napisał:

Cóż, pracowałam w sieciówce w jednej z galerii w której Weronika notorycznie się pojawiała i powiem tylko tyle że o żadne zgody nikt nikogo nie pytał. Ba, nawet regulamin sklepu zabrania nagrywania. My co prawda mieliśmy to gdzieś, niech sobie nagrywa, ale jeśli ktokolwiek by zwrócił jej uwagę to musiałaby przestać.

I długo tak siedzą w takim sklepie i nagrywają? Jak to wyglądało? Ludzie się skarżyli czy raczej tez mieli to gdzieś?

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

I długo tak siedzą w takim sklepie i nagrywają? Jak to wyglądało? Ludzie się skarżyli czy raczej tez mieli to gdzieś?

Wydaje mi się że mogło to trwać ok. 40 minut. Po prostu sobie chodzą po sklepie a ona sobie gada te swoje wynurzenia. Nikt się nie skarżył, wydaje mi się że bardziej jest to krępujące dla pracowników, bo cały czas ktoś Ci się kręci z kamerą kiedy pracujesz. Co do klientów to częściej przychodzą potem ludzie i pytają o rzeczy które kupowała niż ktoś się przyczepia. Aczkolwiek napewno budzi to zainteresowanie, i napewno nie jest tak że "nikt nawet nie zwraca na to uwagi"

Mówi dotknĘleś. Moje uszy

Dziwne, że jeszcze nikt ich nie wyprosił. Jak znajdzie się jakiś bardziej roszczeniowy klient to może niezłą awanturę zrobić w tym sklepie, że jakaś laska chodzi i nagrywa. A później pracownicy będą świecić oczami. No ale skoro mają to gdzieś

6 godzin temu, Gość Ola napisał:

Wydaje mi się że mogło to trwać ok. 40 minut. Po prostu sobie chodzą po sklepie a ona sobie gada te swoje wynurzenia. Nikt się nie skarżył, wydaje mi się że bardziej jest to krępujące dla pracowników, bo cały czas ktoś Ci się kręci z kamerą kiedy pracujesz. Co do klientów to częściej przychodzą potem ludzie i pytają o rzeczy które kupowała niż ktoś się przyczepia. Aczkolwiek napewno budzi to zainteresowanie, i napewno nie jest tak że "nikt nawet nie zwraca na to uwagi"

40 minut chodzenia po sklepie z kamerą i nikt jej nic nie powiedział, chociaż regulamin zabrania nagrywania? Będąc klientem, gdyby obok mnie kręcił się ktoś z kamerą, wyszłabym z tego sklepu. Na pewno nie biegłabym do obsługi bo ktoś tam nagrywa, chce wiedzieć czy może. Są też współprace zlecone przez jakiś sklep. Np u Martina Stankiewicza się takie pojawiają. Nagrywał z lidlem, czy empikiem. Nie wiem jak to wyglądało, czy robili to po godzinach, czy w czasie otwarcia sklepu. Ale nie było widać, żeby zakłócał komuś zakupy. Czego nie można powiedzieć o Weronice (czy też innych youtuberach). Ludzie patrzą się na kamerę o co chodzi, w sklepach od razu wybierają inne alejki. Kto mógłby spokojnie wybierać produkty jak obok ktoś nawija do kamery. Nawet mimowolnie spojrzysz w tamtym kierunku. Trochę mnie dziwi, że pracownicy nie czują się komfortowo będąc nagrywani w pracy, a jednak nie reagują.

Werka ładnie wyglada na nowych instsstory 

Widziałam ją kilka dni temu, na żywo wygląda naprawdę ładnie, jest bardzo zadbana, wcale nie wygląda sztucznie, a kiedyś też tak myslalam

A i co ciekawe bardzo chudziutka, malutka 

10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Widziałam ją kilka dni temu, na żywo wygląda naprawdę ładnie, jest bardzo zadbana, wcale nie wygląda sztucznie, a kiedyś też tak myslalam

A i co ciekawe bardzo chudziutka, malutka 

Tez ja pare razy widziałam i uważam tak samo jak Ty. Śliczna zadbana dziewczyna. W dodatku bardzo miła  nie wiem skąd tyle hejtu na nią..

Wera dodała nowy film na YT. co sądzicie? Jakie opinie po obejrzeniu?

Powiem szczerze, że gdyby nie jej dziwna maniera mówienia i ciągłe powtarzanie tych samych słów to może bym częściej oglądała jej filmy. Czasem się czlowiek nudzi i nie ma co obejrzeć w necie ale jak słysze z ust Weroniki słowa sztos, superanckie w co drugim zdaniu to rzygam.

43 minuty temu, Gość Green napisał:

Powiem szczerze, że gdyby nie jej dziwna maniera mówienia i ciągłe powtarzanie tych samych słów to może bym częściej oglądała jej filmy. Czasem się czlowiek nudzi i nie ma co obejrzeć w necie ale jak słysze z ust Weroniki słowa sztos, superanckie w co drugim zdaniu to rzygam.

jeszcze w nowy filmie jak sprzedawca podał jej zapakowaną torebkę czy tam pasek LV to powiedziała: "oo superancko, dziekuje"

Czaaaaderskooo...ale cZaaad. Ale się cieszę na maaaaksa. Która wziąŚĆ. Superancko Super serio. Nie mogę tego słuchać. Przepraszam. 

33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Czaaaaderskooo...ale cZaaad. Ale się cieszę na maaaaksa. Która wziąŚĆ. Superancko Super serio. Nie mogę tego słuchać. Przepraszam. 

Podglądnąles..Boże. Tą torebkę... Weroniko. Zamiast w lv zainwestuj w książki i poczytaj trochę, bo polszyczna kuleje. Nie podgladnales tylko podejrzales/podgladales. Nie tą torebkę tylko tą torebką, a tę torebkę. Ta lekcja była za darmo. Pozdrawiam 

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Podglądnąles..Boże. Tą torebkę... Weroniko. Zamiast w lv zainwestuj w książki i poczytaj trochę, bo polszyczna kuleje. Nie podgladnales tylko podejrzales/podgladales. Nie tą torebkę tylko tą torebką, a tę torebkę. Ta lekcja była za darmo. Pozdrawiam 

Jak to się mówi - pokaż mi co kupujesz a powiem ci kim jestes  U Werki książek nie widać. Wyjść do teatru/muzeum czy kina chociaż też nie. Za to mamy ciągle kosmetyki, szmatki, torebki i wyjścia do fryzjera, na paznokcie, na usta itp. Brrr.... Nie wierzę, że wcześniej sama chciała być prawnikiem. Jak nic starzy dla prestiżu ja wysłali do tej szkoły i opłacili aby zdawała i nie odstawała od dzieci znajomych. 

I jeszcze jedno - ten jej upadek na hulajnodze. Tak właśnie giną młodzi ludzie, bo jadąc muszą nagrać instastory o tym że jadą i kto by się tam przejmował skrzyżowaniem, wjechaniem w inną drogę z bocznej ulicy czy samochodami i pieszymi.. A później nieraz normalni kierowcy mają traume do końca życia bo zabili dziewuchę która nagle im na maskę wyskoczyła bo akurat nagrywała instastory.. Przecież te hulajnogi rozwijają dość dużą prędkość, często auto nie ma szans wyhamować jak coś takiego nagle wskoczy "znikąd" na droge. 

6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Jak to się mówi - pokaż mi co kupujesz a powiem ci kim jestes  U Werki książek nie widać. Wyjść do teatru/muzeum czy kina chociaż też nie. Za to mamy ciągle kosmetyki, szmatki, torebki i wyjścia do fryzjera, na paznokcie, na usta itp. Brrr.... Nie wierzę, że wcześniej sama chciała być prawnikiem. Jak nic starzy dla prestiżu ja wysłali do tej szkoły i opłacili aby zdawała i nie odstawała od dzieci znajomych. 

I jeszcze jedno - ten jej upadek na hulajnodze. Tak właśnie giną młodzi ludzie, bo jadąc muszą nagrać instastory o tym że jadą i kto by się tam przejmował skrzyżowaniem, wjechaniem w inną drogę z bocznej ulicy czy samochodami i pieszymi.. A później nieraz normalni kierowcy mają traume do końca życia bo zabili dziewuchę która nagle im na maskę wyskoczyła bo akurat nagrywała instastory.. Przecież te hulajnogi rozwijają dość dużą prędkość, często auto nie ma szans wyhamować jak coś takiego nagle wskoczy "znikąd" na droge. 

popieram o tych hulajnogach... na wlasne oczy widzialam jak chlopak mlody na niej jechal i co prawda nie wjechal pod auto ale w przechodzacych pieszych, do tego stopnia ze jeden z nich upadł i stracil przytomnosc uderzajac glową w chodnik  too jest niebezpieczne...a jak jeszcze dochodzi do tego relacjonowanie jazdy na zywo to nie mam slow..

ja myślę, że Werka może i na poczatku chciała iść na prawo, ale z czasem stwirdziła, ze social media są dla niej ciekawsze i zalozyla kanal, no i na dobre jej to wychodzi Spelnia sie, zarabia, w dodatku sprawia jej to przyjemność więc fajnie

Widzieliśmy dom rodzinny Wery. Mówi, ze jej babcia miała torebki LV. Rodzice kupują kurtki moncler i walizki pierre cardin. Yt ani Karol jej życia nie uratowali taka jest prawda. 

Dnia ‎2020‎-‎01‎-‎13 o 08:51, Gość Gosc napisał:

Tez ja pare razy widziałam i uważam tak samo jak Ty. Śliczna zadbana dziewczyna. W dodatku bardzo miła  nie wiem skąd tyle hejtu na nią..

Bo to wcale nie chodzi o wygląd. Na filmach mówi jedno a potem robi drugie.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Widzieliśmy dom rodzinny Wery. Mówi, ze jej babcia miała torebki LV. Rodzice kupują kurtki moncler i walizki pierre cardin. Yt ani Karol jej życia nie uratowali taka jest prawda. 

Tez tak uważam - ona poleciała na niego dla popularności a nie dla pieniędzy bo tych to akurat chyba nigdy jej nie brakowało. Ale 2 letnie fanki, lajki to co innego  

3 minuty temu, Gość /*/ napisał:

Bo to wcale nie chodzi o wygląd. Na filmach mówi jedno a potem robi drugie.

To prawda. Ale prawdą jest, ze oszpeca się tymi poprawkami, których wcale nie potrzebuje. W pierwszych filmach gdzie miała jeszcze ciemne włosy wygladała naprawdę ładnie. Teraz co raz gorzej...

Prawda jest taka, że jak Weronika się nie zmieni, to jej „sława” skończy się szybciej, niż zaczęła. Pod ostatnimi filmami coraz więcej łapek w dół i nieprzychylnych komentarzy.

11 godzin temu, Gość gosc napisał:

I jeszcze jedno - ten jej upadek na hulajnodze. Tak właśnie giną młodzi ludzie, bo jadąc muszą nagrać instastory o tym że jadą i kto by się tam przejmował skrzyżowaniem, wjechaniem w inną drogę z bocznej ulicy czy samochodami i pieszymi.. A później nieraz normalni kierowcy mają traume do końca życia bo zabili dziewuchę która nagle im na maskę wyskoczyła bo akurat nagrywała instastory.. Przecież te hulajnogi rozwijają dość dużą prędkość, często auto nie ma szans wyhamować jak coś takiego nagle wskoczy "znikąd" na droge. 

Dziwi mnie, że ona będąc kierowcą zachowuje się w ten sposób. Jak uczyłam się na prawko zdałam sobie sprawę ile jest takich nieodpowiedzialnych ludzi. Kierowca nie jest w stanie wszystkiego zauważyć, szybko zareagować. Nawet jak skupiasz się na drodze nie przewidzisz, że ktoś kto akurat idzie po chodniku, nagle postanowi wejść ci pod koła, bo akurat musi przejść.

Dla kierowców problem są ludzie na skuterach, motorach, rowerzyści. Takich ludzi czasami zdarza się nie zauważyć. Mój wujek właśnie zginął w ten sposób. Jechał na skuterze, chciał skręcić, kierowca samochodu go nie zauważył i w niego wjechał. A teraz są jeszcze hulajnogi, na których często jeżdżą dzieci.

Byłam też świadkiem sytuacji na pks jak kierowca autobusu chciał wjechać do tego swojego boksu (przepraszam, ale nie wiem jak to inaczej nazwać) i przed maską przejechało mu kilka dzieciaków na rowerach. Wykonywał manewr skręcania i dzieciaki były w martwym punkcie, na szczęście w porę zauważył. Ale gdyby nie, to nie wiadomo jak by to się skończyło.

Coraz częściej widzę kierowców z telefonami podczas jazdy. Bo nie można później porozmawiać. Kierowca ciężarówki który ledwo przeciska się obok zaparkowanych aut z telefonem przy uchu. Matka z dwójką dzieci na tylnych siedzeniach, która nie patrzy na drogę bo telefon. Albo youtuberzy nagrywający story podczas jazdy. Uśmiechają się do kamery, pokazują drogę, nawet coś opowiadają patrząc w ekran. Wypadek to sekundy. Nie rozumiem jak można być tak bezmyślnym.

wlasnie czytalam jej komenatrze pod ostatnimi filmami na yt, szok ze tyle negatywnych komentarzy

24 minuty temu, Gość gosc napisał:

wlasnie czytalam jej komenatrze pod ostatnimi filmami na yt, szok ze tyle negatywnych komentarzy

Szkoda tylko że Weronika i tak tego nie czyta.