Ilość partnerek - poważne pytanie do Pań

Jak to ładnie napisała któraś z Pań wcześniej

Ja tam wolę nawróconego grzesznika, niż prawiczka który zacznie grzeszyć przy mnie.

Jakbym była teraz sama i spodobał by mi się facet w barze też bym go zaczepiła.

Kto wie, może kiedyś zabawiałam się z autorem. Hihihihih. Najlepszy seks życia miałam właśnie z takim facetem na jedną noc i wtedy miałam pierwszy i ostatni raz kobiecy wytrysk.

1 minutę temu, Poetka napisał:

Co za rak niektóre wypowiedzi. Niektórym przy tym przelatywaniu lasek po barach czy akademikach żyłka w głowie pękła i teraz oczekują owacji na stojąco.

Nie do końca zgadzam się z ustawionym pułapem, bo to zależy od człowieka, ale gdybym usłyszała taką potężną liczbę to również od razu bym skreśliła.

 Ciebie to bym zapewniał ze jestes pierwszą i jedyną !  

3 minuty temu, Gość Kusiciel napisał:

 Ciebie to bym zapewniał ze jestes pierwszą i jedyną !  

buhahahaha,

no właśnie, jednej można się przyznać innej nie:D

3 minuty temu, Gość hahaha napisał:

buhahahaha,

no właśnie, jednej można się przyznać innej nie:D

Poległam! turlam się na kanapie

8 minut temu, Gość Kusiciel napisał:

 Ciebie to bym zapewniał ze jestes pierwszą i jedyną !  

Ja bym przy niej udawał, że pierwszy raz na oczy cipkę widzę i prosiłbym żeby mi pokazała gdzie włożyć, bo nie wiem 

10 minut temu, Gość Kusiciel napisał:

 Ciebie to bym zapewniał ze jestes pierwszą i jedyną !  

ja też umarłem ze śmiechu:) Kusiciel jesteś mistrz:)

swoją drogą spodziewałem się więcej jadu

A ja mam pytanie do autora, bo jestem trochę ciekawa jak Iwona.

Jeśli możesz, to napisz coś więcej o sobie (wykształcenie, rodzaj pracy itp).

Nie zrozum mnie źle, po prostu chciałabym wiedzieć, czy łapałeś te wszystkie dziewczyny tylko na wygląd, czy też w czasie krótkiej bo krótkiej rozmowy przed zobaczyły coś więcej w Tobie. Wbrew pozorom to trochę zmienia postać rzeczy.

1 minutę temu, Gość Ciekawa napisał:

A ja mam pytanie do autora, bo jestem trochę ciekawa jak Iwona.

Jeśli możesz, to napisz coś więcej o sobie (wykształcenie, rodzaj pracy itp).

Nie zrozum mnie źle, po prostu chciałabym wiedzieć, czy łapałeś te wszystkie dziewczyny tylko na wygląd, czy też w czasie krótkiej bo krótkiej rozmowy przed zobaczyły coś więcej w Tobie. Wbrew pozorom to trochę zmienia postać rzeczy.

też jestem ciekawa, zwracam uwagę na wygląd, ale jednak na samą urodę bym nie poleciała. Mężczyzna musi mieć coś w głowie.

Nawet jakbym sama podeszła do faceta w barze bo mi się spodobał, to gdyby się okazało, że intelektem nie grzeszy, to za nic bym z nim się nie przespała, ale gdyby był rozgarnięty to kto wie.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

też jestem ciekawa, zwracam uwagę na wygląd, ale jednak na samą urodę bym nie poleciała. Mężczyzna musi mieć coś w głowie.

Nawet jakbym sama podeszła do faceta w barze bo mi się spodobał, to gdyby się okazało, że intelektem nie grzeszy, to za nic bym z nim się nie przespała, ale gdyby był rozgarnięty to kto wie.

No właśnie jak to jest z naszym Jaa-autorem...;-p

To jest nasz, kobietek, objekt badań.:-p

10 minut temu, Gość Ciekawa napisał:

A ja mam pytanie do autora, bo jestem trochę ciekawa jak Iwona.

Jeśli możesz, to napisz coś więcej o sobie (wykształcenie, rodzaj pracy itp).

Nie zrozum mnie źle, po prostu chciałabym wiedzieć, czy łapałeś te wszystkie dziewczyny tylko na wygląd, czy też w czasie krótkiej bo krótkiej rozmowy przed zobaczyły coś więcej w Tobie. Wbrew pozorom to trochę zmienia postać rzeczy.

Mogę napisać ale to forum nie jest dobrym miejscem na to, zaraz ktoś znowu wyleje na mnie wiadro pomyj.

Nie narzekam na bystrość umysłu. Skończyłem dwa kierunki na politechnice, pracuję w zawodzie, w pracy jaką zawsze chciałem mieć i z której czerpię satysfakcję...

3 minuty temu, Gość Jaa napisał:

Mogę napisać ale to forum nie jest dobrym miejscem na to, zaraz ktoś znowu wyleje na mnie wiadro pomyj.

Nie narzekam na bystrość umysłu. Skończyłem dwa kierunki na politechnice, pracuję w zawodzie, w pracy jaką zawsze chciałem mieć i z której czerpię satysfakcję...

Dziękuję. Myślałam, że jesteś takim zwykłym gogusiem który rwie laski na wygląd. Masz mały plusik 

3 minuty temu, Gość Ciekawa napisał:

Dziękuję. Myślałam, że jesteś takim zwykłym gogusiem który rwie laski na wygląd. Masz mały plusik 

też myślałam, że to taki amant z Warsaw Shore albo z chłopaków do wzięcia  ale jednak

fakt faktem mogłeś przy 100 poprzestać  żart

A mnie ciekawi inna rzecz. Połowa kobiet tutaj wiesza psy na autorze a ciekawe ile z tych 120 kobiet było singielkami. Ile tak naprawdę zdradziło z nim swoich facetów??? Dobre pytanie, prawda. Nie ma co krytykować autora, nikogo nie zdradzał.

Szczerze to Ci zazdroszczę, sam bym się tak pobawił gdybym mógł.

A co do głównego pytania. Nie przyznawaj się. Normalnie jakbym był na Twoim miejscu to bym się przyznał, ale czytając tutaj tą zawiść, to nie zrobiłbym już tego.

7 minut temu, Gość Pan napisał:

A mnie ciekawi inna rzecz. Połowa kobiet tutaj wiesza psy na autorze a ciekawe ile z tych 120 kobiet było singielkami. Ile tak naprawdę zdradziło z nim swoich facetów??? Dobre pytanie, prawda. Nie ma co krytykować autora, nikogo nie zdradzał.

Szczerze to Ci zazdroszczę, sam bym się tak pobawił gdybym mógł.

A co do głównego pytania. Nie przyznawaj się. Normalnie jakbym był na Twoim miejscu to bym się przyznał, ale czytając tutaj tą zawiść, to nie zrobiłbym już tego.

dziw ka zazdrości dziw ce!!!! 

23 minuty temu, Gość Jaa napisał:

Mogę napisać ale to forum nie jest dobrym miejscem na to, zaraz ktoś znowu wyleje na mnie wiadro pomyj.

Nie narzekam na bystrość umysłu. Skończyłem dwa kierunki na politechnice, pracuję w zawodzie, w pracy jaką zawsze chciałem mieć i z której czerpię satysfakcję...

No właśnie szkoda, że nie ma tutaj takiego miejsca żeby całkiem szczerze pogadać

Eh, ta moderacja Znów nie przeszedł mi komentarz  

1 minutę temu, Gość gość napisał:

dziw ka zazdrości dziw ce!!!! 

Możesz nikogo nie obrażać. Mógłbym też coś napisać obraźliwego pod Twoim adresem, ale nawet byś nie zrozumiał/a,...a ironia ma tylko wtedy sens, gdy odbiorca ją zrozumie.

A dla Twojej wiedzy z definicji "..." to osoba która bierze za seks pieniądze. Mi nikt nie płacił, więc Twoje określenie się ma nijak.

Autorze! Dziewczyny już wzdychają do ciebie, nie słyszysz? 

5 minut temu, Gość Iwona napisał:

No właśnie szkoda, że nie ma tutaj takiego miejsca żeby całkiem szczerze pogadać

Zawsze można porozmawiać poza forum np na e-mailu albo jakimś komunikatorze. 

2 minuty temu, Gość paris napisał:

Autorze! Dziewczyny już wzdychają do ciebie, nie słyszysz? 

Mam wyłączony dźwięk. Dużo straciłem.?

4 minuty temu, Gość Jaa napisał:

Mam wyłączony dźwięk. Dużo straciłem.?

Nic nie napisałam, że przez neta  Myślałam, że rozumiesz metaforę Podchodzisz do moich wypowiedzi jak pies do jeża.

1 minutę temu, Gość paris napisał:

Nic nie napisałam, że przez neta  Myślałam, że rozumiesz metaforę Podchodzisz do moich wypowiedzi jak pies do jeża.

Poważnie to napisałaś?

Akurat właśnie zrozumiałem Twoją metaforę i ją kontynuowałem, ale widzę, że to Ty nie zrozumiałaś:)

3 minuty temu, Gość paris napisał:

Nic nie napisałam, że przez neta  Myślałam, że rozumiesz metaforę Podchodzisz do moich wypowiedzi jak pies do jeża.

kumaj gościa, widać że załapał i też żartuje

12 minut temu, Gość Jaa napisał:

Mam wyłączony dźwięk. Dużo straciłem.?

Okej. Śmieszne to było, ale tylko tak trochę Czas najwyższy przeczytać jakąś książkę. Lecę dalej

3 minuty temu, Gość paris napisał:

Okej. Śmieszne to było, ale tylko tak trochę Czas najwyższy przeczytać jakąś książkę. Lecę dalej

Czytaj, czytaj...książki są rewelacyjne.

Miłego...

Bardzo ciekawy temat, przeczytałam cały i mam kilka refleksji.

Nie oceniam Cię, bo to nie ten temat, chociaż przyznam się że mam inne zdanie teraz niż miałam po przeczytaniu tylko tematu.

Na początku doradziłabym Ci się przyznać, ale im dłużej czytałam wypowiedzi Pań, tym bardziej się przekonałam, że lepiej jednak nie mów. Zwłaszcza po Twoim poście mówiącym, że i tak by Cię nie zostawiła. Jeżeli tak faktycznie jest, to lepiej nie wiedzieć. Będzie ją to gryzło długo, a to nie ma sensu. To coś w rodzaju jakby powiedzieć partnerowi/partnerce że przed nim było Ci z kimś o wiele lepiej w łóżku. Liczy się to co teraz i to co będzie.

Druga sprawa to trochę jestem w szoku, że tak łatwo zdobyć dziewczynę na sam seks. Z drugiej strony jak się patrze na zachowanie dziewczyn w klubach to chyba faktycznie jeśli ktoś przyciąga uwagę, to nie jest to trudne. 

A ostatnia sprawa to taki żart ale trochę poważny. Może załóż jakąś szkołę dla mężczyzn a propos tego squirtu, ja raz w życiu doświadczyłam i to było coś tak niesamowitego, że oddałbym wszystkie normalne orgazmy za taki. Masz rację, że nam kobietą trzeba poświęcić więcej uwagi, żebyśmy były zaspokojone. Podesłałabym Ci swojego faceta na naukę, bo tłumaczyłam mu już co i jak, ale nie potrafi.

Wszystkiego dobrego

10 minut temu, Gość Anna napisał:

Bardzo ciekawy temat, przeczytałam cały i mam kilka refleksji.

Nie oceniam Cię, bo to nie ten temat, chociaż przyznam się że mam inne zdanie teraz niż miałam po przeczytaniu tylko tematu.

Na początku doradziłabym Ci się przyznać, ale im dłużej czytałam wypowiedzi Pań, tym bardziej się przekonałam, że lepiej jednak nie mów. Zwłaszcza po Twoim poście mówiącym, że i tak by Cię nie zostawiła. Jeżeli tak faktycznie jest, to lepiej nie wiedzieć. Będzie ją to gryzło długo, a to nie ma sensu. To coś w rodzaju jakby powiedzieć partnerowi/partnerce że przed nim było Ci z kimś o wiele lepiej w łóżku. Liczy się to co teraz i to co będzie.

Druga sprawa to trochę jestem w szoku, że tak łatwo zdobyć dziewczynę na sam seks. Z drugiej strony jak się patrze na zachowanie dziewczyn w klubach to chyba faktycznie jeśli ktoś przyciąga uwagę, to nie jest to trudne. 

A ostatnia sprawa to taki żart ale trochę poważny. Może załóż jakąś szkołę dla mężczyzn a propos tego squirtu, ja raz w życiu doświadczyłam i to było coś tak niesamowitego, że oddałbym wszystkie normalne orgazmy za taki. Masz rację, że nam kobietą trzeba poświęcić więcej uwagi, żebyśmy były zaspokojone. Podesłałabym Ci swojego faceta na naukę, bo tłumaczyłam mu już co i jak, ale nie potrafi.

Wszystkiego dobrego

Haha, też bym wysłała swojego mena do takiej szkoły. Świetny facet ale w tych sprawach mógłby się podszkolić.

Tylko na modelkę do nauki trzeba by było jakąś brzydką kobietę, żebym nie była zazdrosna 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Haha, też bym wysłała swojego mena do takiej szkoły. Świetny facet ale w tych sprawach mógłby się podszkolić.

Tylko na modelkę do nauki trzeba by było jakąś brzydką kobietę, żebym nie była zazdrosna 

Ja się zgłaszam jestem brzydka

fajnie jakby tak kilku panów się do mnie dobierało

jestem bi, może chciałbyś ze mną?

1 godzinę temu, Gość Anna napisał:

Bardzo ciekawy temat, przeczytałam cały i mam kilka refleksji.

Nie oceniam Cię, bo to nie ten temat, chociaż przyznam się że mam inne zdanie teraz niż miałam po przeczytaniu tylko tematu.

Na początku doradziłabym Ci się przyznać, ale im dłużej czytałam wypowiedzi Pań, tym bardziej się przekonałam, że lepiej jednak nie mów. Zwłaszcza po Twoim poście mówiącym, że i tak by Cię nie zostawiła. Jeżeli tak faktycznie jest, to lepiej nie wiedzieć. Będzie ją to gryzło długo, a to nie ma sensu. To coś w rodzaju jakby powiedzieć partnerowi/partnerce że przed nim było Ci z kimś o wiele lepiej w łóżku. Liczy się to co teraz i to co będzie.

Druga sprawa to trochę jestem w szoku, że tak łatwo zdobyć dziewczynę na sam seks. Z drugiej strony jak się patrze na zachowanie dziewczyn w klubach to chyba faktycznie jeśli ktoś przyciąga uwagę, to nie jest to trudne. 

A ostatnia sprawa to taki żart ale trochę poważny. Może załóż jakąś szkołę dla mężczyzn a propos tego squirtu, ja raz w życiu doświadczyłam i to było coś tak niesamowitego, że oddałbym wszystkie normalne orgazmy za taki. Masz rację, że nam kobietą trzeba poświęcić więcej uwagi, żebyśmy były zaspokojone. Podesłałabym Ci swojego faceta na naukę, bo tłumaczyłam mu już co i jak, ale nie potrafi.

Wszystkiego dobrego

Dzięki za propozycję, już kiedyś taką dostałem:)