Ilość partnerek - poważne pytanie do Pań

3 godziny temu, Gość Jaa napisał:

ja też umarłem ze śmiechu:) Kusiciel jesteś mistrz:)

swoją drogą spodziewałem się więcej jadu

Wiem   Nie mam jadu dla niejadowitych  

4 minuty temu, Gość Kusiciel napisał:

Wiem   Nie mam jadu dla niejadowitych  

Po mimo tego i tak mam skojarzenia z tym wężem (rezydentem w Edenie)

23 minuty temu, Gość paris napisał:

Po mimo tego i tak mam skojarzenia z tym wężem (rezydentem w Edenie)

Mogę Ci pokazać swojego węża jak coś. A widziało go tylko kilka kobiet.

Przed chwilą, Gość Wąż napisał:

Mogę Ci pokazać swojego węża jak coś. A widziało go tylko kilka kobiet.

 

Dziękuję, nie skorzystam Mam własnego- oswojony

10 minut temu, Gość paris napisał:

Dziękuję, nie skorzystam Mam własnego- oswojony

Wiedziałem, że jesteś kobietą z pen.isem 

36 minut temu, Gość Wąż napisał:

Wiedziałem, że jesteś kobietą z pen.isem 

Dnia 19.01.2020 o 18:50, Gość Jaa napisał:

a skąd możesz wiedzieć jaki jestem, to że się pobawiłem to fakt, napisałem przecież otwarcie. 

teraz już tak nie robię

Ale nie zaslugujesz na porządna kobiete.  Tylko na taką co tez miala ponad 100 facetòw. 

Nie ma to jak taka szma.ta jak ty szuka normalnej dziewczyny.  Ode mnie dostalbys w mordę po prostu. 

5 minut temu, Gość Ona napisał:

Ale nie zaslugujesz na porządna kobiete.  Tylko na taką co tez miala ponad 100 facetòw. 

Nie ma to jak taka szma.ta jak ty szuka normalnej dziewczyny.  Ode mnie dostalbys w mordę po prostu. 

Dałabyś mi w mordę, jako kto? Jako moja dziewczyna której bym się przyznał, czy jako obca osoba?

Nie do końca rozumiem.

11 minut temu, Gość Jaa napisał:

Dałabyś mi w mordę, jako kto? Jako moja dziewczyna której bym się przyznał, czy jako obca osoba?

Nie do końca rozumiem.

Też jestem ciekawy z jakiego powodu. Prosimy szanowną koleżankę o odpowiedź

27 minut temu, Gość Ona napisał:

Ale nie zaslugujesz na porządna kobiete.  Tylko na taką co tez miala ponad 100 facetòw. 

Nie ma to jak taka szma.ta jak ty szuka normalnej dziewczyny.  Ode mnie dostalbys w mordę po prostu. 

Ona postuluje, żeby każdy miał na czole taki licznik- ile kto ma "przebiegu" żeby na tej podstawie się ludzie dobierali

4 minuty temu, Gość Iwona napisał:

Ona postuluje, żeby każdy miał na czole taki licznik- ile kto ma "przebiegu" żeby na tej podstawie się ludzie dobierali

Dobry pomysł, ta "Ona" z postu musiałaby znaleźć takiego faceta który ma dokładnie tyle samo partnerów co ona, bo przecież to niewybaczalne mieć więcej.

Swoją drogą, jeśli dostałbym od niej w mordę jako obcej osoby, to ja bym nie mógł chodzić po ulicach bo wracałby, cały obity:)

Szkoda, że nie odpowiedziała.

2 minuty temu, Gość Jaa napisał:

jeśli dostałbym od niej w mordę jako obcej osoby, to ja bym nie mógł chodzić po ulicac

Ale ta Ona to tak by zrobiła w imię solidarności damskiej, czy jak??

4 minuty temu, Gość Jaa napisał:

musiałaby znaleźć takiego faceta który ma dokładnie tyle samo partnerów co ona, bo przecież to niewybaczalne mieć więcej.

No co za typ z tej Onej...nie przepuściłaby ani jednego partnera więcej...

Przed chwilą, Gość Iwona napisał:

Ale ta Ona to tak by zrobiła w imię solidarności damskiej, czy jak??

No właśnie tego nie wiem, dlatego chciałem żeby rozwinęła odpowiedź, ale chyba się nie doczekamy.

Dnia 19.01.2020 o 22:23, Gość Piter napisał:

Mysle , ze jak kobieta Cie mocno kocha to zrozumie choc nie mysl ze bedzie to rozmowa z usmiechem na twarzy. A co mysla kobiety o facetach malo doswiadczonych? Moze jakas Pani sie wypowie. 

Są zdecydowanie lepszymi partnerami niz takie mizoginistyczne kur.wy jak autor tematu i faceciki mu przyklaskujący.

3 minuty temu, Gość Iwona napisał:

Ale ta Ona to tak by zrobiła w imię solidarności damskiej, czy jak??

ta Ona pewnie mu zazdrości, bo sama by chciała żeby ją przeleciało 100 facetów, ale niestety przeleciało ją 100 ale wibratorów

Dnia 19.01.2020 o 14:39, Gość Jaa napisał:

Mam poważne pytanie.

Od pół roku jestem z wspaniałą dziewczyną i planujemy razem wspólną przyszłość.

Ona ostatnio dopytuje się mnie ciągle o ilość partnerek, zbywam ją jakoś ale staje się nie ugieta. No i tutaj pojawia się problem.

Mam 35 lat byłem kiedyś w długim związku i łącznie z tamta dziewczyną byłem razem z 8.

Później byłem 4 lata sam, a że nie narzekam na powodzenie to chodzilismy z kumplami co tydzień praktycznie do jakiegoś klubu albo baru i porywaliśmy dziewczyny.

Jak tak sobie policzyłem to przez te 5 lat przespałem się (czasmi tylko oral ale to i tak wliczam) z ok 120 kobietami.

Myślicie że mam powiedzieć prawdę czy pozostać przy tych 8-10?

To co żeś zrobił to obrzydliwe ale jeśli martwisz się o jej ocenę to nie martw się właśnie takich kobiety uwielbiają...

34 minuty temu, Gość Jaa napisał:

Dałabyś mi w mordę, jako kto? Jako moja dziewczyna której bym się przyznał, czy jako obca osoba?

Nie do końca rozumiem.

Gdyby taki kolo jak ty do mnie startował na zasadzie "wyruch.alem sie to teraz na zwiazek poszukam takiej,  co sie szanowala ".

Życzę ci, żeby twoja dziewczyna poznała prawdę o tobie. 

Ciekawe czy wszystkie takie porządne jesteście??

Pewnie do pierwszego piwa a pozniej taki autor ma w czym wybierać...

2 minuty temu, Gość Ona napisał:

Są zdecydowanie lepszymi partnerami niz takie mizoginistyczne kur.wy jak autor tematu i faceciki mu przyklaskujący.

Jesteś wyjątkiem, 99% kobiet ma wiernych facetów szanujących się facetów za śmieci, niestety

3 minuty temu, Gość Ona napisał:

Są zdecydowanie lepszymi partnerami niz takie mizoginistyczne kur.wy jak autor tematu i faceciki mu przyklaskujący.

Nie wiem ile masz lat ale przypuszczam że 20-25. Uwierz starszej, bardziej doświadczonej koleżance, że wcale nie są lepszymi partnerami. Może nie trzeba mieć 100 kobiet, żeby nabrać wprawy ale wcześniej już jakaś Pani pisała i zresztą sam autor też poruszył kwestię doświadczenia, które w przypadku kolokwialnie mówić obsługi kobiety jest bardzo istotne. Dorośniesz, zrozumiesz.

Nie będę Cię przekonywała, bo to tak jakby przekonywać zakochaną nastolatkę, że pewnie nic z tej nastoletniej miłości nie będzie i jeszcze się zakocha kilka razy nim wyjdzie za mąż. 

8 minut temu, Gość Ona napisał:

Są zdecydowanie lepszymi partnerami niz takie mizoginistyczne kur.wy jak autor tematu i faceciki mu przyklaskujący.

No tak! Bo nie kumaty to nie wymagający...

Brzydze sie wami! Same r****cie co popadnie jak sie wam zachce a krytykujecie i wyzywacie gościa który stoi przed dylematem czy być szczerym czy zakłamanym jak wy!!!

6 minut temu, Gość Ona napisał:

Gdyby taki kolo jak ty do mnie startował na zasadzie "wyruch.alem sie to teraz na zwiazek poszukam takiej,  co sie szanowala ".

Życzę ci, żeby twoja dziewczyna poznała prawdę o tobie. 

Zadam Ci normalne spokojne pytanie. Prosiłbym o odpowiedź.

Rozumiem, że taki kolo podchodzi do Ciebie mówi jak się bawił ale teraz szuka stałego związku to dałabyś mi w mordę, a co by było gdybyś sama mnie chciała poznać, nie pytałabyś się przez długi czas o ilość partnerek, bylibyśmy ze sobą kilka miesięcy, wszystko by sie układało, kochalibyśmy się wzajemnie planowali razem przyszłość i wtedy byś się dowiedziała? Co też tak z miejsca dałabyś mi w mordę i poszła????

6 minut temu, Gość Lipa napisał:

No tak! Bo nie kumaty to nie wymagający...

Brzydze sie wami! Same r****cie co popadnie jak sie wam zachce a krytykujecie i wyzywacie gościa który stoi przed dylematem czy być szczerym czy zakłamanym jak wy!!!

Dzięki Lipa za wsparcie:)

14 minut temu, Gość Ona napisał:

Gdyby taki kolo jak ty do mnie startował na zasadzie "wyruch.alem sie to teraz na zwiazek poszukam takiej,  co sie szanowala ".

Życzę ci, żeby twoja dziewczyna poznała prawdę o tobie. 

Napisałbym Ci coś ciekawego o zachowaniu dziewczyn które niby są takie porządne, ale się powstrzymam bo wywołam niepotrzebne komentarze.

Nie twierdzę że to co robiłem jest super, ale nikogo nie zdradziłem więc może trochę spokojniej.

1 minutę temu, Gość Jaa napisał:

Napisałbym Ci coś ciekawego o zachowaniu dziewczyn które niby są takie porządne, ale się powstrzymam bo wywołam niepotrzebne komentarze.

A właśnie może gdybyś tak dobitnie opisał jedną z takich sytuacji jak one Ci się narzucały to by to dotarło co do niektórych Oburzonych....

Czekaj, idę zrobić pop-corn

Napiszę coś najpierw zupełnie innego. Do przemyślenia dla kobiet.

Wieszacie na mnie psy, za to co robiłem. Tylko tak jak wiele razy napisałem, ja nikogo nie zdradziłem.

Na Waszym miejscu to bardziej wieszałbym psy na własnej płci a mianowicie na prostytutkach. 

Ja akurat nigdy bym nie skorzystał z takich usług, ale same wiecie ilu facetów korzysta.

Prostytutek jest tysiące, każda dziennie obsługuje kilku mężczyzn, z czego robi się zawrotna liczba.

Myślicie, że do nich przychodzą samotni panowie???:) Uwierzcie mi, że gdyby nie one to większość z tych panów nie miałaby z kim tego zrobić, bo bez kasy nikt by się nimi nie zainteresował, czyli nie zdradziłaby partnerek.

A tak idzie jeden z drugim płaci i ma.

Może jestem głupi, ale nie wiem czy lepiej przespać się 120 razy nie zdradzając nikogo i nie płacąc za seks czy mieć na liczniku (pomysł Iwony:) ) 2 - żonę i ...ę z którą ją zdradził.

Inteligentnie obszedłeś temat tamtych szczegółów... ale jutro już Cię pociągnę za język :-p

Nigdy się tutaj nie wypowiadałam, ale temat i jego różne wątki jest tak ciekawy, że po prostu muszę, zwłaszcza po ostatnim jego poście.

Nic mnie tak właśnie nie wkurza jak dzi.wki. Mam kontakt z wieloma mężczyznami prywatnie i zawodowo i wiem ilu z nich korzysta z takich usług a w domu żony dzieci itd. Na większość z nich faktycznie nikt już prócz zony nie spojrzałby. Więc to co Jaa napisał jest trafione w 10. 

Zostawcie autora w spokoju, nikogo nie zdradził, chciał się bzykać to się bzykał, nikt nikomu nie zabraniał, równie dobrze mógł sobie na kręgle chodzić.

Mam wrażenie że faktycznie większość w głębi duszy mu zazdrości, że nie wyszaleli się za młodu a później już nie ma jak.

Powiem więcej, gdyby każdy z nas się wyszalał za młodego to nikt by później nie zdradzał, bo wybierałby odpowiedniego partnera i nie potrzebowałby już nic próbować.

A dzi.wki to bym wszystkie wykastrowała gdyby była taka możliwość. 

6 minut temu, Gość Iwona napisał:

Inteligentnie obszedłeś temat tamtych szczegółów... ale jutro już Cię pociągnę za język

Mogę napisać, nie ma problemu:)