Zuzanna# 48 Napisano Lipiec 13, 2020 2 minuty temu, Milach napisał: Roznica jest taka ze przy crio w zalozeniu ze zarodek sie bezpiecznie rozmrozi jest taki plus ze Twoj organizm bedzie wyciszony po stymulacji i odpocznie po punkcji ktora jest mimo wszystko inwazyjna. Dzis rozmawialam o tym z moim lekarzem mowil ze odchodzi sie powoli od swiezych transferow i w zasadzie on rzadko decyzuje sie na podanie swiezych zarodkow chyba ze stymulacja i punkcja nie pozostawia żadnych przykrych dolegliwosci co oczywiscie zdaza sie rzadko. Po punkcji skurcze macicy mogą odrzucic zarodek wiadomo wszystko jest w srodku podrażnione - to stanowisko mojego lekarza co w sumie do mnie przemawia Coś tym jest w czwartek miałam punkcje a jeszcze dzisiaj bola mnie jajniki i mam taki jakby wzdęty brzuch trochę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milach 433 Napisano Lipiec 13, 2020 1 minutę temu, Zuzanna# napisał: Coś tym jest w czwartek miałam punkcje a jeszcze dzisiaj bola mnie jajniki i mam taki jakby wzdęty brzuch trochę. Ja czułam wszystko przez 2tyg, przy siadaniu okropny ból stad wywiazala sie miedzy nami dyskusja bo na początku kiedy mi powiedzial ze transfer sie nie odbedzie byłam zrozpaczona dlaczego znowu mam czekac? Dzis wiem ze to bylo po cos potrzebne, wprawdzie musze odczekac o wiele wiecej cykli niz normalnie ale ufam ze lekarz chce pozytywnego finału podobnie jak ja Zuza glowa do gory, nie teraz to za miesiac odbedzie sie transfer i to bedzie wlasnie ten upragniony zarodek ktory zostanie z Toba na 9mcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna# 48 Napisano Lipiec 13, 2020 1 minutę temu, Milach napisał: Ja czułam wszystko przez 2tyg, przy siadaniu okropny ból stad wywiazala sie miedzy nami dyskusja bo na początku kiedy mi powiedzial ze transfer sie nie odbedzie byłam zrozpaczona dlaczego znowu mam czekac? Dzis wiem ze to bylo po cos potrzebne, wprawdzie musze odczekac o wiele wiecej cykli niz normalnie ale ufam ze lekarz chce pozytywnego finału podobnie jak ja Zuza glowa do gory, nie teraz to za miesiac odbedzie sie transfer i to bedzie wlasnie ten upragniony zarodek ktory zostanie z Toba na 9mcy Zgadzam się trzeba się zdac na doświadczenie lekarza. Trochę słabo u mnie z cierpliwością ale będę musiała wytrzymać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DoMi 327 Napisano Lipiec 13, 2020 3 godziny temu, Zuzanna# napisał: Hej w czwartek miałam punkcje pobrali mi 5 komórek właśnie dzwoniłam i dowiedziałam się że zostały zapłodnione 3 z czego na razie jest jeden zarodek i on się rozwija dość dobrze ale nie powiedziane że tak będzie jutro i pojutrze. Także średnio optymistycznie to wygląda. Powiedzieli że holpdowla jeszcze trwa i wszystko się okaze. Jak się dobrze rozwija to trzeba mieć nadzieję, że mu się uda. Trzeba być dobrej myśli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 13, 2020 1 godzinę temu, Zuzanna# napisał: Dziewczyny potrzebuje waszej rady. Jak pisałam wcześniej zapłodnil się jeden zarodek jutro miałaby transfer niestety w dniu punkcji okazało się że nie został mi zbadany poziom progesteronu (bez komentarza) i lekarz stwierdził że będę miała odroczony transfer (mojego lekarza akurat w tym dniu nie było). Dzisiaj rozmawiałam z moim i stwierdził że jeśli chce może mi jutro zrobić ten świeży transfer, ostatecznie stwierdziliśmy że bezpieczniej będzie odczekać i zrobić to badanie progesteronu. Tylko teraz się tak zastanawiam czy jest jakaś różnica między świeżym transferem a crio jeśli chodzi o powodzenie ? Nie ma żadnej. A badania czasem wskazują na minimalnie większą skuteczność krio transferu. Ale w granicy błędu statystycznego. Co klinika to obyczaje jak widzę. U mnie nigdy w dniu punkcji nie badano już progesteronu. Więc to nie jest tak że to badanie jest absolutnie konieczne. Proponuję ma spokojnie wybrać to, co czujesz że jest słuszne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Lipiec 13, 2020 24 minuty temu, Aja napisał: Nie ma żadnej. A badania czasem wskazują na minimalnie większą skuteczność krio transferu. Ale w granicy błędu statystycznego. Co klinika to obyczaje jak widzę. U mnie nigdy w dniu punkcji nie badano już progesteronu. Więc to nie jest tak że to badanie jest absolutnie konieczne. Proponuję ma spokojnie wybrać to, co czujesz że jest słuszne. Ja tez nigdy nie badalam poziomu progesteronu w dniu transferu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 13, 2020 Dziewczyny az nie wierze... czytalam wynik kilka razy czy nie mam zwidow. piatek beta 83, dzis 556...:) 15 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Lipiec 13, 2020 1 godzinę temu, Zuzanna# napisał: No właśnie chyba nie ma co ryzykować tym bardziej że jest tylko jeden. Tylko wydawało mi się że swieży zarodek jest lepszy niż mrożony ale teraz gdzies czytałam że te mrożone transfery nawet częściej się udają. Zuzanna pociesze cię tym że mi z powodu hiperki odwołali świeży transfer byłam wtedy załamana bo liczyłam tak na świeży transfer i większą jego skuteczność ale niestety takie było zalecenie lekarza i może i dobrze bo miałam krio i obecnie jestem w 35 tygodniu ciazy więc głową do góry, trzymam kciuki żeby u Ciebie było takie zakończenie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Lipiec 13, 2020 24 minuty temu, Magdaa napisał: Dziewczyny az nie wierze... czytalam wynik kilka razy czy nie mam zwidow. piatek beta 83, dzis 556...:) Pięknie!!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 13, 2020 26 minut temu, Magdaa napisał: Dziewczyny az nie wierze... czytalam wynik kilka razy czy nie mam zwidow. piatek beta 83, dzis 556...:) Ale pięknie w górę. Super. Idealnie jak trzeba. I co teraz? Betujesz dalej. Czy spokojnie czekasz na USG? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 13, 2020 2 godziny temu, słoneczko1988 napisał: A będzie świeży?? Pewnie tak . Jedynie co mi dał lekarz to przepisał Luteinę mam brać już od dzisiaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Lipiec 13, 2020 5 minut temu, Beti320 napisał: Pewnie tak . Jedynie co mi dał lekarz to przepisał Luteinę mam brać już od dzisiaj. To wtedy tak ;)) Odpocznij sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti320 6 Napisano Lipiec 13, 2020 2 minuty temu, słoneczko1988 napisał: To wtedy tak ;)) Odpocznij sobie A kiedy mam zbadać progesteron ? Póki co narazie go nie badałam ani do punkcji ani teraz tez narazie lekarz nic mi nie mówił... A jeżeli chodzi o badania z krwi to praktycznie wszystkie robię za darmo wiec mogę iść codziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna# 48 Napisano Lipiec 13, 2020 37 minut temu, Ona2019 napisał: Zuzanna pociesze cię tym że mi z powodu hiperki odwołali świeży transfer byłam wtedy załamana bo liczyłam tak na świeży transfer i większą jego skuteczność ale niestety takie było zalecenie lekarza i może i dobrze bo miałam krio i obecnie jestem w 35 tygodniu ciazy więc głową do góry, trzymam kciuki żeby u Ciebie było takie zakończenie Acha było by wspaniale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Lipiec 13, 2020 59 minut temu, Magdaa napisał: Dziewczyny az nie wierze... czytalam wynik kilka razy czy nie mam zwidow. piatek beta 83, dzis 556...:) Przepięknie rośnie dbaj o maluszka!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna# 48 Napisano Lipiec 13, 2020 1 godzinę temu, Aja napisał: Nie ma żadnej. A badania czasem wskazują na minimalnie większą skuteczność krio transferu. Ale w granicy błędu statystycznego. Co klinika to obyczaje jak widzę. U mnie nigdy w dniu punkcji nie badano już progesteronu. Więc to nie jest tak że to badanie jest absolutnie konieczne. Proponuję ma spokojnie wybrać to, co czujesz że jest słuszne. Nie dopytalam dokładnie ale chyba miałam wcześniej mieć zbadany ten progesteron Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarnamamba777 231 Napisano Lipiec 13, 2020 Dzisiaj rano miałam punkcję i właśnie dostałam telefon z centrum, że ze wszystkich pęcherzyków udało im się zebrać 36 jajeczek z czego 3 są niedojrzałe-złej jakości, czyli zostało 33 które zostały poddane zapłodnieniu. Jutro mają zadzwonić z rana które wykazują cechy zapłodnienia. Prawo w Szwajcarii przewiduje, że jeśli więcej niż 12 się zapłodniło, to komórki ponadprogramowe mają być zamrożone na przyszłość (pani mi powiedziała, że w moim przypadku tak będzie) a 12 pozostawione do rozwoju przez 6 dni. Czekam do jutra z kolejną wiadomością. Moje jajniki powiedziały "uff" po punkcji 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Lipiec 13, 2020 13 minut temu, czarnamamba777 napisał: Dzisiaj rano miałam punkcję i właśnie dostałam telefon z centrum, że ze wszystkich pęcherzyków udało im się zebrać 36 jajeczek z czego 3 są niedojrzałe-złej jakości, czyli zostało 33 które zostały poddane zapłodnieniu. Jutro mają zadzwonić z rana które wykazują cechy zapłodnienia. Prawo w Szwajcarii przewiduje, że jeśli więcej niż 12 się zapłodniło, to komórki ponadprogramowe mają być zamrożone na przyszłość (pani mi powiedziała, że w moim przypadku tak będzie) a 12 pozostawione do rozwoju przez 6 dni. Czekam do jutra z kolejną wiadomością. Moje jajniki powiedziały "uff" po punkcji Wow wyniki, trzymam kciuki za całą 33 drużynę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DoMi 327 Napisano Lipiec 13, 2020 14 minut temu, czarnamamba777 napisał: Dzisiaj rano miałam punkcję i właśnie dostałam telefon z centrum, że ze wszystkich pęcherzyków udało im się zebrać 36 jajeczek z czego 3 są niedojrzałe-złej jakości, czyli zostało 33 które zostały poddane zapłodnieniu. Jutro mają zadzwonić z rana które wykazują cechy zapłodnienia. Prawo w Szwajcarii przewiduje, że jeśli więcej niż 12 się zapłodniło, to komórki ponadprogramowe mają być zamrożone na przyszłość (pani mi powiedziała, że w moim przypadku tak będzie) a 12 pozostawione do rozwoju przez 6 dni. Czekam do jutra z kolejną wiadomością. Moje jajniki powiedziały "uff" po punkcji O wow! Gratuluję Musi być dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Lipiec 13, 2020 44 minuty temu, Beti320 napisał: A kiedy mam zbadać progesteron ? Póki co narazie go nie badałam ani do punkcji ani teraz tez narazie lekarz nic mi nie mówił... A jeżeli chodzi o badania z krwi to praktycznie wszystkie robię za darmo wiec mogę iść codziennie. Zrób w dzień transferu lub dzień przed, żeby sprawdzić jaki jest poziom. Powinien być w ciąży min.20 a najlepiej 25 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 13, 2020 31 minut temu, Zuzanna# napisał: Nie dopytalam dokładnie ale chyba miałam wcześniej mieć zbadany ten progesteron Ja ostatnie badanie progesteronu miałam zawsze przy ostatniej wizycie stymulacyjnej. Potem już nie. I do krio też mu nie sprawdzano poziomu tylko kontrolowano grubość endometrium. Jak pytał czemu tak, to odpowiedź była, że jak się go suplementuke dopochwowo to wynik z krei jest zafałszowany. Bo ale co lekarz to inna teoria. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 13, 2020 25 minut temu, czarnamamba777 napisał: Dzisiaj rano miałam punkcję i właśnie dostałam telefon z centrum, że ze wszystkich pęcherzyków udało im się zebrać 36 jajeczek z czego 3 są niedojrzałe-złej jakości, czyli zostało 33 które zostały poddane zapłodnieniu. Jutro mają zadzwonić z rana które wykazują cechy zapłodnienia. Prawo w Szwajcarii przewiduje, że jeśli więcej niż 12 się zapłodniło, to komórki ponadprogramowe mają być zamrożone na przyszłość (pani mi powiedziała, że w moim przypadku tak będzie) a 12 pozostawione do rozwoju przez 6 dni. Czekam do jutra z kolejną wiadomością. Moje jajniki powiedziały "uff" po punkcji Ale super. Bardzo się cieszę. Czakamy na dalsze wieści. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Lipiec 13, 2020 39 minut temu, czarnamamba777 napisał: Dzisiaj rano miałam punkcję i właśnie dostałam telefon z centrum, że ze wszystkich pęcherzyków udało im się zebrać 36 jajeczek z czego 3 są niedojrzałe-złej jakości, czyli zostało 33 które zostały poddane zapłodnieniu. Jutro mają zadzwonić z rana które wykazują cechy zapłodnienia. Prawo w Szwajcarii przewiduje, że jeśli więcej niż 12 się zapłodniło, to komórki ponadprogramowe mają być zamrożone na przyszłość (pani mi powiedziała, że w moim przypadku tak będzie) a 12 pozostawione do rozwoju przez 6 dni. Czekam do jutra z kolejną wiadomością. Moje jajniki powiedziały "uff" po punkcji No wynik aż niewiarygodny U Ciebie płaci się za mrożenie i przechowywanie każdego zarodka? Bo przy takiej ilości nawet nie chce myśleć o kosztach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarnamamba777 231 Napisano Lipiec 13, 2020 6 minut temu, Luna_ napisał: No wynik aż niewiarygodny U Ciebie płaci się za mrożenie i przechowywanie każdego zarodka? Bo przy takiej ilości nawet nie chce myśleć o kosztach O Maryjko, powiem szczerze, że nie wiem, jak patrzę na cennik to nie jest to jasne. Wygląda, że wszystko razem bo w liczbie mnogiej napisane... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 13, 2020 2 godziny temu, Aja napisał: Ale pięknie w górę. Super. Idealnie jak trzeba. I co teraz? Betujesz dalej. Czy spokojnie czekasz na USG? Lekarz kazal powtorzyc w czwartek... to siedze nadal nad morzem (zimno tu jak cholera) i pojde znowu do lab w czw;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 13, 2020 7 minut temu, Magdaa napisał: Lekarz kazal powtorzyc w czwartek... to siedze nadal nad morzem (zimno tu jak cholera) i pojde znowu do lab w czw;) Super. Jak zimno to może ludzi mniej.... W Warszawie też nie za ciepło. Ale znosnie. Miłego odpoczynku. W czwartek to już ponad 1000 będzie lekka ręką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 13, 2020 Na to licze;) z roznych magicznych kalkulatorow wynika ze powinno byc ok. 1500. Mam nadzieje ze tak bedzie. No malo ludzi bo my i tak jezdzimy na odludzia wlasna przyczepa kempingowa - a postanowilismy ze musimy sie zaszyc na ten czas przed swiatem na troche i chyba na dobre nam to wychodzi. Tylko uwazam jak moge by sie nie przeziebic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 13, 2020 1 minutę temu, Magdaa napisał: Na to licze;) z roznych magicznych kalkulatorow wynika ze powinno byc ok. 1500. Mam nadzieje ze tak bedzie. No malo ludzi bo my i tak jezdzimy na odludzia wlasna przyczepa kempingowa - a postanowilismy ze musimy sie zaszyc na ten czas przed swiatem na troche i chyba na dobre nam to wychodzi. Tylko uwazam jak moge by sie nie przeziebic. Zakładając że po 1000 zwolni, bo tak zwykle jest i to podobno normalne. Bo jak utrzymać to tempo co teraz to wychodzi że 1000 to będzie już jutro... A w czwartek koło 4000. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 13, 2020 3 minuty temu, Aja napisał: Zakładając że po 1000 zwolni, bo tak zwykle jest i to podobno normalne. Bo jak utrzymać to tempo co teraz to wychodzi że 1000 to będzie już jutro... A w czwartek koło 4000. Uwierze Ci na slowo bo Ty jestes tu specjalistka... ja nawet do matematyki nie mam zbytnio glowy;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 13, 2020 1 minutę temu, Magdaa napisał: Uwierze Ci na slowo bo Ty jestes tu specjalistka... ja nawet do matematyki nie mam zbytnio glowy;) W tej chwili poziom beta HCG podwaja ci sie mniej więcej co 24h. Więc liczenie jest proste..... Ale i tak, po 1000 teoretycznie zwalnia i to normalnie więc wynik może być trochę niższy. Ale i tak będzie super. A taka przyczepka to musi być fajna rzecz. My też raczej po odludziach. Ale bardziej plecak i namiot. Albo hostele. Udanej wyprawy. I owocnej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach