Magdaa 218 Napisano Sierpień 11, 2020 5 godzin temu, eve_34 napisał: Dziewczyny, dziś powiedziała szefowej o ciąży bo wizyta niby 20.08 ale chętnie już bym na zwolnienie od razu poszła, czy lekarz może już mi zwolnienie dać na pierwszym USG ??? Pracuje bardzo narażona na kontakt z koroną wirusem i się boje po prostu;(( Mnie pytala lekarka na pierwszym usg czy pisac l4, zdziwila sie ze nie chce - no ale ja pracuje w szkole i jeszcze sa wakacje. Jak powiedzialam jej ze bym chciala popracowac od wrzesnia to uslyszalam ze zwariowalam. Jak lekarz sam nie zaproponuje to nie boj sie zapytac;) 6 godzin temu, Aneczka82 napisał: Hej dziewczyny. My wlasnie czekamy na rozpiczecie calego procesu. Mieszkamy w Hiszpani i tutaj kariotyp robua wszystkim juz na samym poczatku. Widac co kraj to obyczaj. Jestem zielona jeszcze w calym temacie ale czy moglabym zapytac jak wyglada wkluwanie hormonow, ile trwa, jak to znioslyscie. Nie ukrywam ze sie troszke boje. Dziekuje i powodzenia Aneczka nie ma sie czego bac - wszystko jest do zniesienia: jak dla mnie zastrzyki byly nieprzyjemne ale nie bolesne - same igly sa z tych najcienszych (wielu cukrzykow kluje sie podobnymi cale zycie). hustawki nastroju i chwile zwatpienia beda ale wiesz po co to robisz wiec dasz rade;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eve_34 46 Napisano Sierpień 11, 2020 6 godzin temu, Aneczka82 napisał: Hej dziewczyny. My wlasnie czekamy na rozpiczecie calego procesu. Mieszkamy w Hiszpani i tutaj kariotyp robua wszystkim juz na samym poczatku. Widac co kraj to obyczaj. Jestem zielona jeszcze w calym temacie ale czy moglabym zapytac jak wyglada wkluwanie hormonow, ile trwa, jak to znioslyscie. Nie ukrywam ze sie troszke boje. Dziekuje i powodzenia Hej ja straszne opory miałam przed zastrzykami przy poprzednich inseminacja zawsze zastrzyk mąż robił ale wtedy był tylko jeden na pęknięcie a teraz dwa tygodnie po dwa razy więc wiedziałam że muszę robić je sama, szczerze przed pierwszym pojechaliśmy do znajomych na ostatnie prosecco bo potem pić nie będę mogła hehe i lekko podpita zrobiłam pierwszy zastrzyk sama ;))) przełamałam się i potem już szlo super najgorszy pierwszy a potem już jak zawodowiec je robiłam dasz radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwi@ 245 Napisano Sierpień 11, 2020 22 godziny temu, Zuzana napisał: Dziewczyny dziś dzwonili z kliniki. Mamy wizytę na podpisanie dokumentów 24 sierpnia. Jak wszystko dobrze pojdzie to zaczniemy stymulacje. Az boję sie bo to 3 raz. Boje sie czy wyjdzie z naszym nasieniem. Nacwizyte mamy mieć aktualne badanie nasienia i AMH Super wiadomość świetnie że już niedługo wracasz do walki. Wierzę, że do trzech razy sztuka i teraz się uda. Życzę Ci tego z całego serca . Informuj na bieżąco co tam słychać u ciebie, jak samopoczucie i w ogóle. My też mieliśmy beznadziejne nasienie. Niby ilość chyba coś około 140 mln ale co z tego jak morfologia 0%. Chociaz przy tej drugiej procedurze nie robiliśmy badań rozszerzonych nasienia więc może morfologia trochę lepsza była. Wiem, że mieliśmy IMSI i jeszcze lekarz zasugerował dodatkowa metodę selekcji plemników Fertile Chip to się w invimed nazywało. Może warto pomyśleć o czymś takim? Nie wiem czy to akurat pomogło ale może? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwi@ 245 Napisano Sierpień 11, 2020 6 godzin temu, Lexyy napisał: Moj Kubuś jest już miesiac w domu, w szpitalu spędził 68dni i to było najgorsze 68dni, bo nie moglam nawet synka odwiedzić. Teraz mamy wielu specjalistów i rehabilitację. Póki co synek rozwija sie prawidłowo i na ta chwilę jest zdrowy i oby tak dalej Waży juz 4,5kg a startował z waga 1060gram Naprawdę bardzo się cieszę że z Małym wszystko dobrze. Mały Wojownik. Ale ma też bardzo dzielnych rodziców! Super że jesteście już w domu w komplecie! Mały rośnie i ma się dobrze a to najważniejsze. Życzę wam wszystkiego co najlepsze . Odzywaj się czasem. My ty wszystkie nadal jesteśmy. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Sierpień 11, 2020 (edytowany) 9 godzin temu, Lexyy napisał: Dzięki za odzew dziewczyny Patrycja gratuluję maluszka ❤ super ze jest juz z Wami Ona kochana trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ❤❤❤ Sylwi@ Tobie również, to już niedługo Milkaa, Keffy co tam u Was?? Moj Kubuś jest już miesiac w domu, w szpitalu spędził 68dni i to było najgorsze 68dni, bo nie moglam nawet synka odwiedzić. Teraz mamy wielu specjalistów i rehabilitację. Póki co synek rozwija sie prawidłowo i na ta chwilę jest zdrowy i oby tak dalej Waży juz 4,5kg a startował z waga 1060gram Lexy ja jestem w 7tc serduszko słyszałam więc teraz tylko muszę dbać i siebie i powinni być dobrze. Przy zarodku mam małego krwiaka ale lekarz kazał się nie martwić bo to jest bardzo często. Widzę że Ty swoje przeszłaś ale pamiętam jak pisałaś że młody walczy od samego początku i jak widać nadal to robi więc to silny chłopak i dzielny po mamie przesyłam Wam dużo siły. Edytowano Sierpień 11, 2020 przez Keffy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lexyy 30 Napisano Sierpień 11, 2020 Dziękuję Wam bardzo jak zawsze moge liczyć na Wasze wsparcie ❤ zycze Wam wszystkiego co najlepsze bede czasem wpadać jak znajdę chwilę. Keffy gratulacje kochana ❤ dbaj o siebie i maluszka. Wszystkim staraczkom życzę aby spełniły się ich największe marzenie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkaa 93 Napisano Sierpień 12, 2020 15 godzin temu, Lexyy napisał: Dzięki za odzew dziewczyny Patrycja gratuluję maluszka ❤ super ze jest juz z Wami Ona kochana trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ❤❤❤ Sylwi@ Tobie również, to już niedługo Milkaa, Keffy co tam u Was?? Moj Kubuś jest już miesiac w domu, w szpitalu spędził 68dni i to było najgorsze 68dni, bo nie moglam nawet synka odwiedzić. Teraz mamy wielu specjalistów i rehabilitację. Póki co synek rozwija sie prawidłowo i na ta chwilę jest zdrowy i oby tak dalej Waży juz 4,5kg a startował z waga 1060gram No widzisz ❤🥰i na takie informacje czekałam ❤wcześniaków to mali wojownicy a to u Ciebie a już kawał chłopaka ❤bardzo się cieszę mY rodzilismY się w 38tc na razie wszystko okej mały rośnie jak na drożdżach Bardzo mnie ucieszyła Twoja wiadomość 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Sierpień 12, 2020 7 godzin temu, Lexyy napisał: Dziękuję Wam bardzo jak zawsze moge liczyć na Wasze wsparcie ❤ zycze Wam wszystkiego co najlepsze bede czasem wpadać jak znajdę chwilę. Keffy gratulacje kochana ❤ dbaj o siebie i maluszka. Wszystkim staraczkom życzę aby spełniły się ich największe marzenie Bedzie dobrze:-* 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Sierpień 12, 2020 11 godzin temu, Sylwi@ napisał: Super wiadomość świetnie że już niedługo wracasz do walki. Wierzę, że do trzech razy sztuka i teraz się uda. Życzę Ci tego z całego serca . Informuj na bieżąco co tam słychać u ciebie, jak samopoczucie i w ogóle. My też mieliśmy beznadziejne nasienie. Niby ilość chyba coś około 140 mln ale co z tego jak morfologia 0%. Chociaz przy tej drugiej procedurze nie robiliśmy badań rozszerzonych nasienia więc może morfologia trochę lepsza była. Wiem, że mieliśmy IMSI i jeszcze lekarz zasugerował dodatkowa metodę selekcji plemników Fertile Chip to się w invimed nazywało. Może warto pomyśleć o czymś takim? Nie wiem czy to akurat pomogło ale może? My tez bedziemy brac znowu selekcje plemników, ten klej embroglue, naciecie otoczki jesli bedzie taka konieczność jak ostatnio . 24 sierpnia po wizycie bede wiedziała co lekarz powie. A u Ciebie jak badania wszystkie ok jakie AMH miałaś. Ja w pon pojade przed pracą zrobię. Maz w pt jedzie na badanie nasienia. U nas jest bardzo marne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwi@ 245 Napisano Sierpień 12, 2020 2 godziny temu, Zuzana napisał: My tez bedziemy brac znowu selekcje plemników, ten klej embroglue, naciecie otoczki jesli bedzie taka konieczność jak ostatnio . 24 sierpnia po wizycie bede wiedziała co lekarz powie. A u Ciebie jak badania wszystkie ok jakie AMH miałaś. Ja w pon pojade przed pracą zrobię. Maz w pt jedzie na badanie nasienia. U nas jest bardzo marne. Mam nadzieję, że to wszystko zaowocuje i teraz się wam uda. Zawsze przy kolejnej procedurze lekarz wie więcej o organizmie, może zmienić leki do stymulacji czy coś dodatkowego zaproponować. U nas było beznadziejne nasienie i dodatkowo ja mam też niskie AMH (badałam pół roku przed stymulacja to było 0,87 pewnie podczas stymulacji było jeszcze niższe). Obniżone ponieważ 3 lata temu pękła mi torbiel endometrialna na jajniku, miałam operację czyszczenia tego i wtedy uszkodzili mi jajnik. Rok później miałam wodniaka jajowodu więc trzeba go było usunąć, drugi oczywiście niedrożny. To by tyle było. Innych, rozszerzonych badań nie robiliśmy bo na szczęście się udało zajść w ciążę przy drugiej procedurze. Ale z drugiej procedury też mieliśmy tylko jeden zarodek. Do 5 doby przetrwały niby 3. Jeden, najlepszy kopie w moim brzuchu a 2 pozostałe przestały się dzielić i jednak ich nie zamrozili. Zuza trzymam kciuki, mocno was dopinguję i życzę wszystkiego dobrego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KARKA 65 Napisano Sierpień 12, 2020 Dnia 11.08.2020 o 15:18, Wiosenka napisał: Przykro słyszeć o nieudanych transferach ale miło słyszeć odzieciach, ciążach, zbliżających się porodach czy choćby dobrze zapowiadających się wynikach bety. Ja jutro mam pick-up i dość mocno się denerwuję, ale nie wiem już czy samym zabiegiem czy raczej tym czy uda się pobrać wartościowe komórki. Mój lekarz ciągle powtarza że w moim wieku to i tamto (42) Czasami zaczynam się zastanawiać czy on sam wierzy w powodzenie całego zabiegu. Ja sama czuję się tak samo jak wtedy gdy miałam 22 lata i byłam w pierwszej ciąży. Mimo wszystko myślę pozytywnie i planuję już życie z moimi małymi bliźniakami ponieważ - znowu z racji wieku - będę mieć transfer dwóch zapłodnionych komórek. Jeśli się nie powiedzie wtedy przestane planować, na razie cieszę się chwilą, że w ogóle taką możliwość mam. Daj znać jak Ci poszła punkcja, jak się czujesz? Widziałam Twoje wpisy, jesteśmy w podobnym wieku i ja teżsię cieszę, że choć na tyle blisko mogę być do upragnionego celu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KARKA 65 Napisano Sierpień 12, 2020 Dziewczyny, mam pytanie, szczególnie do tych z Was, które się leczyły/leczą w Invimedzie: czy to normalne, żeby podczas stymulacji lekarz ani razu nie zalecił badania poziomu estradiolu z krwi? Wcześniej byłam pacjentką innej kliniki i tam praktycznie co 3 dni robiłam estradiol, na tej podstawie plus Usg lekarz dobierał dawki leków itp. Czy zdarzyło się wam, żeby lekarz prowadził stymulację wyłącznie na podstawie usg? Dziś mój 8 dzień z Gonapeptylem (blleee) , 6 dni Puregon 300 jm, dziś przechodzę na Menopur 300 jm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KARKA 65 Napisano Sierpień 12, 2020 Dnia 10.08.2020 o 22:22, Zuzana napisał: Dziewczyny dziś dzwonili z kliniki. Mamy wizytę na podpisanie dokumentów 24 sierpnia. Jak wszystko dobrze pojdzie to zaczniemy stymulacje. Az boję sie bo to 3 raz. Boje sie czy wyjdzie z naszym nasieniem. Nacwizyte mamy mieć aktualne badanie nasienia i AMH Ja teraz jestem w połowie trzeciej próby! Po drugiej musiałam dać sobie kilka miesięcy na ochłonięcie, ale wróciłam do walki! Z AHM spadającym na łeb na szyję, ale co tam? Próbuję:) Powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Sierpień 12, 2020 58 minut temu, KARKA napisał: Ja teraz jestem w połowie trzeciej próby! Po drugiej musiałam dać sobie kilka miesięcy na ochłonięcie, ale wróciłam do walki! Z AHM spadającym na łeb na szyję, ale co tam? Próbuję:) Powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki! A ja za Ciebie:-) . Musi sie nam udać. Jakie macie AMH, jak u Was z nasieniem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Sierpień 12, 2020 5 godzin temu, Sylwi@ napisał: Mam nadzieję, że to wszystko zaowocuje i teraz się wam uda. Zawsze przy kolejnej procedurze lekarz wie więcej o organizmie, może zmienić leki do stymulacji czy coś dodatkowego zaproponować. U nas było beznadziejne nasienie i dodatkowo ja mam też niskie AMH (badałam pół roku przed stymulacja to było 0,87 pewnie podczas stymulacji było jeszcze niższe). Obniżone ponieważ 3 lata temu pękła mi torbiel endometrialna na jajniku, miałam operację czyszczenia tego i wtedy uszkodzili mi jajnik. Rok później miałam wodniaka jajowodu więc trzeba go było usunąć, drugi oczywiście niedrożny. To by tyle było. Innych, rozszerzonych badań nie robiliśmy bo na szczęście się udało zajść w ciążę przy drugiej procedurze. Ale z drugiej procedury też mieliśmy tylko jeden zarodek. Do 5 doby przetrwały niby 3. Jeden, najlepszy kopie w moim brzuchu a 2 pozostałe przestały się dzielić i jednak ich nie zamrozili. Zuza trzymam kciuki, mocno was dopinguję i życzę wszystkiego dobrego. Nie dziękuję;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KlaudiainvimedGdynia 89 Napisano Sierpień 12, 2020 2 godziny temu, KARKA napisał: Dziewczyny, mam pytanie, szczególnie do tych z Was, które się leczyły/leczą w Invimedzie: czy to normalne, żeby podczas stymulacji lekarz ani razu nie zalecił badania poziomu estradiolu z krwi? Wcześniej byłam pacjentką innej kliniki i tam praktycznie co 3 dni robiłam estradiol, na tej podstawie plus Usg lekarz dobierał dawki leków itp. Czy zdarzyło się wam, żeby lekarz prowadził stymulację wyłącznie na podstawie usg? Dziś mój 8 dzień z Gonapeptylem (blleee) , 6 dni Puregon 300 jm, dziś przechodzę na Menopur 300 jm. Cześć , ja leczę się w invimedzie i miałam 3 razy sprawdzany poziom estradiolu z tego co pamietam, tak jak piszesz co kilka dni. Zadzwoń do koordynatora podpytaj dlaczego tak jest ja bym tak zrobiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KARKA 65 Napisano Sierpień 12, 2020 2 godziny temu, Zuzana napisał: A ja za Ciebie:-) . Musi sie nam udać. Jakie macie AMH, jak u Was z nasieniem AMH 0,4 nasienie ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Sierpień 12, 2020 13 minut temu, KARKA napisał: AMH 0,4 nasienie ok Trzymam kciuki:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KARKA 65 Napisano Sierpień 12, 2020 2 godziny temu, KlaudiainvimedGdynia napisał: Cześć , ja leczę się w invimedzie i miałam 3 razy sprawdzany poziom estradiolu z tego co pamietam, tak jak piszesz co kilka dni. Zadzwoń do koordynatora podpytaj dlaczego tak jest ja bym tak zrobiła. Dzięki za info. Sama sobie dziś zrobiłam estradiol z ciekawości i dla porównania z poprzednimi razami. Czekam na wynik. Jutro wizyta więc jeszcze na miejscy zapytam o co chodzi. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milach 433 Napisano Sierpień 12, 2020 7 godzin temu, KARKA napisał: Dziewczyny, mam pytanie, szczególnie do tych z Was, które się leczyły/leczą w Invimedzie: czy to normalne, żeby podczas stymulacji lekarz ani razu nie zalecił badania poziomu estradiolu z krwi? Wcześniej byłam pacjentką innej kliniki i tam praktycznie co 3 dni robiłam estradiol, na tej podstawie plus Usg lekarz dobierał dawki leków itp. Czy zdarzyło się wam, żeby lekarz prowadził stymulację wyłącznie na podstawie usg? Dziś mój 8 dzień z Gonapeptylem (blleee) , 6 dni Puregon 300 jm, dziś przechodzę na Menopur 300 jm. Tez się lecze w invimedzie i mialam 2 razy badanie estradiolu, stymulacja moja trwala krotko bo raptem 7 dni 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Sierpień 12, 2020 3 godziny temu, KARKA napisał: Dzięki za info. Sama sobie dziś zrobiłam estradiol z ciekawości i dla porównania z poprzednimi razami. Czekam na wynik. Jutro wizyta więc jeszcze na miejscy zapytam o co chodzi. Ja miałam 1 stymulacje ale przed każdą wizytą (poza tą gdzie była punkcja chyba) miałam badanie estradiolu, skrzętnie wpisywane do jakiegoś dzienniczka, jak w szkole nOvum Waw 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka Skakanka 343 Napisano Sierpień 13, 2020 Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Sierpień 13, 2020 6 minut temu, Anka Skakanka napisał: Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. Anka jak rozumieć Twój wpis? Czy to znaczy że coś się stało? Wszystko szło dobrze.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Sierpień 13, 2020 29 minut temu, Anka Skakanka napisał: Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. Bardzo mi przykro Rozumiem, że był transfer i nie doszło do zagnieżdżenia. Głowa do góry! Trzeba się starać dalej! to była pierwszy transfer? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Sierpień 13, 2020 Dziewczynki. Dziś byłam na badaniach przed 1 wizytą w klinice, które mi zlecono. Trzymajcie kciuki! Stresuję się zwłaszcza tym fsh i lh... nie robiłam tych badań z 10 lat ...wyniki będą wieczorem . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Sierpień 13, 2020 10 minut temu, Strusio85 napisał: Bardzo mi przykro Rozumiem, że był transfer i nie doszło do zagnieżdżenia. Głowa do góry! Trzeba się starać dalej! to była pierwszy transfer? Strusio, Anka była/jest w ciąży. Poczytaj sobie w historii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Sierpień 13, 2020 1 minutę temu, AsiaWin napisał: Strusio, Anka była/jest w ciąży. Poczytaj sobie w historii. Jestem tu nowa i nie pamiętalam. Przejrze wczesniejsze wpisy. Tym bardziej mi przykro bo z wpisu rozumiem, ze stalo sie cos zlego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Sierpień 13, 2020 52 minuty temu, Anka Skakanka napisał: Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. Aniu jak dobrze pamietam to za tydzień miałaś mieć wizytę... trzymaj się kochana teraz wyplacz a potem pomyślisz co dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Sierpień 13, 2020 1 godzinę temu, Anka Skakanka napisał: Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. Przykro mi, Dużo siły Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Sierpień 13, 2020 1 godzinę temu, Anka Skakanka napisał: Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. Anka ale przyszlo krwawienie i dlatego tak mowisz czy bylas na wizycie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach