In vitro 2020

1 minutę temu, Martuska napisał:

Dzwoniłam, nie odbiera. Czekam może oddzwoni.

Nie potrafie się cieszyć jak widze tą krew.... Nie wiem dlaczego taki niski biorę 2X duphaston 4x lutinus i 2xestrofem

 

Estrofem to nie progesteron. Tylko estradiol. 

Duphaston i lutinus już tak, ale duphaston nie wychodzi w krwi. Więc możesz mieć minimalnie większy wynik. Ale to nadal mało. Czasem są takie dziewczyny które pakują w siebie tone różnych preparatów z progesteronem i i tak mają niski wynik. Być może do nich nalezysz. Dlatego potrzebny jest lekarz który oceni co dalej. Trzymaj się. 

2 godziny temu, Goralka napisał:

Mariolka# jak się czujesz kochana? 

Fizycznie dobrze ale psychicznie słabo.... Czekam na wyniki z Katowic żebym nie musiała się zadręczać ze to moja wina chociaż lekarz wybija mi to z głowy i twierdzi że na pewno to jest genetyczne uszkodzenie ale.. Jak nie będę miała tego na papierze to na tą chwilę żałuję że wróciłam do pracy jak miałam jeszcze krwiaka.. Ale dzięki AsiaWin zaczęłam słuchać jednej Pani i powiem wam że trochę zaczynam myśleć bardziej pozytywnie... Dzięki Asiu

5 godzin temu, AsiaWin napisał:

Ponawiam pytanie, bo bardzo mnie to stresuje, że mam pobranie krwi dopiero za 2 miesiące!!! + czekanie na wyniki...Czy znacie miejsce gdzie można zrobić to badanie szybciej? Trochę czuję się bezradna  ewentualnie okolice Krakowa... Może któraś z Was robiła to niedawno i ma jakieś informacje?

Ja osobiscie robilam w Krakowie, ale kojarzę, że można to badanie zrobić np.w Gyncentrum w Katowicach.

36 minut temu, Aja napisał:

Estrofem to nie progesteron. Tylko estradiol. 

Duphaston i lutinus już tak, ale duphaston nie wychodzi w krwi. Więc możesz mieć minimalnie większy wynik. Ale to nadal mało. Czasem są takie dziewczyny które pakują w siebie tone różnych preparatów z progesteronem i i tak mają niski wynik. Być może do nich nalezysz. Dlatego potrzebny jest lekarz który oceni co dalej. Trzymaj się. 

 

Lekarz też mi tak powiedział, że jak biorę duphaston to nie ma ryzyka. Mam wziąć tylko dodatkowy estrofem. Jutro mam dac znać jak sytuacja. Powiedział, że to ciąża i mam się nie martwić. 

24 minuty temu, Martuska napisał:

Lekarz też mi tak powiedział, że jak biorę duphaston to nie ma ryzyka. Mam wziąć tylko dodatkowy estrofem. Jutro mam dac znać jak sytuacja. Powiedział, że to ciąża i mam się nie martwić. 

Widzisz ! Już się nie stresuj Gratulacje ! Jest ciąża

29 minut temu, Martuska napisał:

Lekarz też mi tak powiedział, że jak biorę duphaston to nie ma ryzyka. Mam wziąć tylko dodatkowy estrofem. Jutro mam dac znać jak sytuacja. Powiedział, że to ciąża i mam się nie martwić. 

Super to teraz już możesz trochę odpuścić nerwy

3 godziny temu, Martuska napisał:

U mnie sytuacja taka:

7dpt

Beta: 35mlU/ml

Progesteron: 3,68ng/ml

Krwawie od wczoraj. Czerwona krew jak na okres. Ból jak przy okresie. 

Czekam na wiadomość od lekarza. 

Jesteś w ciąży, ale zwiększ progesteron skoro krwawisz... trzymam kciuki żeby skończyło się dobrze!

4 godziny temu, Angelin napisał:

Eh a ja zrobiłam betę 9dpt blastki,

Niestety.. I wszystko od nowa...

Przykro mi... strasznie to niepowodzenie boli.... ale gdy ból minie zbierzesz siły na dalszą walkę.

3 godziny temu, Martuska napisał:

U mnie sytuacja taka:

7dpt

Beta: 35mlU/ml

Progesteron: 3,68ng/ml

Krwawie od wczoraj. Czerwona krew jak na okres. Ból jak przy okresie. 

Czekam na wiadomość od lekarza. 

Beta wygląda ładnie. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

4 godziny temu, Goralka napisał:

Hejka, rozumiem że się stresujesz ale zobaczysz że jutro powiesz że punkcja to nic strasznego daj znać po jak poszlo a ja trzymam cały czas kciuki za Ciebie i Twoje jajeczka.

Ja dziś dostalam drugie info. W dniu 3 mamy 5 zarodków (4 dobre i 1 sredni)trzymajcie kciuki żeby wszystkie zostały zdrowe do końca!

Kciuki zaciśnięte będą piękne zarodki 

3 godziny temu, Martuska napisał:

U mnie sytuacja taka:

7dpt

Beta: 35mlU/ml

Progesteron: 3,68ng/ml

Krwawie od wczoraj. Czerwona krew jak na okres. Ból jak przy okresie. 

Czekam na wiadomość od lekarza. 

Jejku strasznie niski progesteron i pewnie dlatego krwawienie. Pewnie lekarz będzie faszerował Cię lekami. Z tego co wiem to prolutex najszybciej podbija progesteron. Trzymam kciuki aby ciaza dalej się utrzymywała. 

2 godziny temu, Martuska napisał:

Dzwoniłam, nie odbiera. Czekam może oddzwoni.

Nie potrafie się cieszyć jak widze tą krew.... Nie wiem dlaczego taki niski biorę 2X duphaston 4x lutinus i 2xestrofem

 

Hej to co bierzesz to nie aż takie duże dawki więc zapewnie Ci zwiększy ja brałam 3x3 luteiny i 2x 1 prolutex i duhaston jak tylko progesteron spadał choć trochę. 

14 minut temu, Keffy napisał:

Hej to co bierzesz to nie aż takie duże dawki więc zapewnie Ci zwiększy ja brałam 3x3 luteiny i 2x 1 prolutex i duhaston jak tylko progesteron spadał choć trochę. 

19 minut temu, Keffy napisał:

Jejku strasznie niski progesteron i pewnie dlatego krwawienie. Pewnie lekarz będzie faszerował Cię lekami. Z tego co wiem to prolutex najszybciej podbija progesteron. Trzymam kciuki aby ciaza dalej się utrzymywała. 

Lekarz twierdzi, że jak biorę duphaston to sytuacja jest opanowana.

Jutro mam zadzwonić i opisać sytuację. Jeśli będzie tak samo to pewnie zwiększy. Czekamy do jutra.

6 minut temu, Martuska napisał:

 

Lekarz twierdzi, że jak biorę duphaston to sytuacja jest opanowana.

Jutro mam zadzwonić i opisać sytuację. Jeśli będzie tak samo to pewnie zwiększy. Czekamy do jutra.

Wszystko dobrze się skończy , zobaczysz Szkoda że tyle nerwów trzeba znieść po drodze. Dawaj znać na bieżąco co i jak kiedy dokładnie miałaś transfer ? 

6 minut temu, Miśka2020 napisał:

Wszystko dobrze się skończy , zobaczysz Szkoda że tyle nerwów trzeba znieść po drodze. Dawaj znać na bieżąco co i jak kiedy dokładnie miałaś transfer ? 

26 listopada w czwartek.

Od niedzieli miałam brązowe plamienia a od wczoraj już leci że mnie jak na okres.

Nie mogę patrzeć na tą krew ale beta mnie uspokoiła.... 

To mój pierwszy transfer. 

11 godzin temu, Angelin napisał:

11 godzin temu, Aja napisał:

Oczywiście że znaczy. Sikanie może być fałszywie negatywny. Ale nie może być fałszywie dodatni. Jak są dwie kreski to jest ciąża. 

Znaczy! W tą stronę sikane się nie mylą

No tak macie rację ,ale może być np biochemiczna. Albo była i już jej nie ma. W labie mieli wolny termin tylko na 16:50 więc jeszcze czeka mnie wiele godzin czekania. Temperatura mi dzisiaj rano bardzo spadła z 37,00 na 36,74 trochę mnie to zmartwiło choć przy InVitro na cyklu sztucznym nie powinno się ponoć mierzyć w ogóle temperatury bo progesteron ją przekłamuje.

29 minut temu, Dreamscometrue napisał:

No tak macie rację ,ale może być np biochemiczna. Albo była i już jej nie ma. W labie mieli wolny termin tylko na 16:50 więc jeszcze czeka mnie wiele godzin czekania. Temperatura mi dzisiaj rano bardzo spadła z 37,00 na 36,74 trochę mnie to zmartwiło choć przy InVitro na cyklu sztucznym nie powinno się ponoć mierzyć w ogóle temperatury bo progesteron ją przekłamuje.

Ja tylko w niedzielę miałam podwyższoną. Od poniedziałku  36,6 . Beta wczoraj wyszła więc to nie reguła.

Nie stresuj się będzie dobrze ❤

30 minut temu, Martuska napisał:

Ja tylko w niedzielę miałam podwyższoną. Od poniedziałku  36,6 . Beta wczoraj wyszła więc to nie reguła.

Nie stresuj się będzie dobrze ❤

 

Dziękuję,że mnie tu jakoś trzymacie w kupie..jechałam właśnie do pracy i zaczęłam płakać w samochodzie(a leciała świąteczna piosenka).  

8 minut temu, Dreamscometrue napisał:

Dziękuję,że mnie tu jakoś trzymacie w kupie..jechałam właśnie do pracy i zaczęłam płakać w samochodzie(a leciała świąteczna piosenka).  

Wsparcie dziewczyn nieocenione ! 

❤❤❤

Będzie dobrze. Jeszcze tylko kilka godzin i będziesz miała pewność, że to ciąża ❤❤❤

1 godzinę temu, Dreamscometrue napisał:

No tak macie rację ,ale może być np biochemiczna. Albo była i już jej nie ma. W labie mieli wolny termin tylko na 16:50 więc jeszcze czeka mnie wiele godzin czekania. Temperatura mi dzisiaj rano bardzo spadła z 37,00 na 36,74 trochę mnie to zmartwiło choć przy InVitro na cyklu sztucznym nie powinno się ponoć mierzyć w ogóle temperatury bo progesteron ją przekłamuje.

A gdzie robisz badanie w klinice? ja zawsze jezdze do diagnostyki bo wyniki sa najszybciej do 3-4h trzeba tylko odstać w kolejce 

9 minut temu, Milach napisał:

A gdzie robisz badanie w klinice? ja zawsze jezdze do diagnostyki bo wyniki sa najszybciej do 3-4h trzeba tylko odstać w kolejce 

W Invimed we Wrocławiu oni dają to do Synevo. Nie mam nerwów na stanie w kolejkach poza tym wolę mieć wyniki z jednego labu a wszystkie robię w klinice. Więc jak w poniedziałek będę powtarzać to też w klinice , wolę nie mieszać bo ponoć jak się robi w różnych labach to są jakieś granice błędu pomiędzy wynikami.

16 godzin temu, Martuska napisał:

U mnie sytuacja taka:

7dpt

Beta: 35mlU/ml

Progesteron: 3,68ng/ml

Krwawie od wczoraj. Czerwona krew jak na okres. Ból jak przy okresie. 

Czekam na wiadomość od lekarza. 

Hej Martuska

Nic straconego głowa do góry, jak się martwisz bardzo zrób betę, za 2 dni kolejna, ja na początku też zaczęłam krwawić i byłam pewna ze poronilam, takich sytuacji miała kilka, krwawienia wracają do dziś ale już wiem dlaczego, a w tej chwili jestem w 13 tyg ciąży, więc głowa do góry, trzymam mocno kciuki

18 minut temu, Poziomka85 napisał:

Hej Martuska

Nic straconego głowa do góry, jak się martwisz bardzo zrób betę, za 2 dni kolejna, ja na początku też zaczęłam krwawić i byłam pewna ze poronilam, takich sytuacji miała kilka, krwawienia wracają do dziś ale już wiem dlaczego, a w tej chwili jestem w 13 tyg ciąży, więc głowa do góry, trzymam mocno kciuki

Właśnie dzwonił do mnie lekarz i prosił o ponowne zbadanie bety. Zwiększył mi też estrofem do 4 tabletek bo dziś dalej krwawie. A długo się u Ciebie utrzymywalo to krwawienie po transferze i jaka była przyczyna?

Gratuluję 13 tyg 🥰

2 godziny temu, Martuska napisał:

Właśnie dzwonił do mnie lekarz i prosił o ponowne zbadanie bety. Zwiększył mi też estrofem do 4 tabletek bo dziś dalej krwawie. A długo się u Ciebie utrzymywalo to krwawienie po transferze i jaka była przyczyna?

Gratuluję 13 tyg 🥰

Martuska ale czemu estrofem na krwawe nie? Powinnaś dostać zastrzyki z prolutex, jeden albo dwa dziennie. Ty masz za mało progesteronu, to podstawa tutaj dołożyć i to ostro. Ja mam wiecznie niskie poziomy, a brałam taczkę tego

1 minutę temu, Bounty90 napisał:

Martuska ale czemu estrofem na krwawe nie? Powinnaś dostać zastrzyki z prolutex, jeden albo dwa dziennie. Ty masz za mało progesteronu, to podstawa tutaj dołożyć i to ostro. Ja mam wiecznie niskie poziomy, a brałam taczkę tego

Lekarz stwierdził, że skoro biorę duphaston to nie na ryzyka, że jest za niski. Ciągle krwawie, do tego ten ból. Dziś nie dałam rady iść do pracy. Leżę i czekam do jutra na wynik bety.

Jak szybko dostałyście okres po nieudanym transferze? Zapisałam się na histeroskopie jeszcze na grudzień... 

11 minut temu, Bounty90 napisał:

Martuska ale czemu estrofem na krwawe nie? Powinnaś dostać zastrzyki z prolutex, jeden albo dwa dziennie. Ty masz za mało progesteronu, to podstawa tutaj dołożyć i to ostro. Ja mam wiecznie niskie poziomy, a brałam taczkę tego

Też mnie trochę dziwi że lekarz zwiększa Estrofem a nie progesteron. Ale z drugiej strony to on jest lekarzem i pewnie takich procedur przeszedł już setki lub tysiące, więc trzeba go słychać. Ja nie mam wykształcenia medycznego, więc nie będę podważać jego decyzji. Może ma jakiś pomysł, którego nie rozumiemy. Może wie coś, czego mu nie wiemy. Każdy przypadek jest inny. I jeszcze często jest kilka metod leczenia tego samego. 

Oby była było wszystko dobrze. 

10 minut temu, Martuska napisał:

Lekarz stwierdził, że skoro biorę duphaston to nie na ryzyka, że jest za niski. Ciągle krwawie, do tego ten ból. Dziś nie dałam rady iść do pracy. Leżę i czekam do jutra na wynik bety.

Łez. Odpoczywaj. A najlepiej prześpij cały dzień żeby nie myśleć. I czekamy na betę.

12 minut temu, Angelin napisał:

Jak szybko dostałyście okres po nieudanym transferze? Zapisałam się na histeroskopie jeszcze na grudzień... 

Ja dostawałam 3-7 dni po odstawieniu progrsteronu

2 godziny temu, Martuska napisał:

Właśnie dzwonił do mnie lekarz i prosił o ponowne zbadanie bety. Zwiększył mi też estrofem do 4 tabletek bo dziś dalej krwawie. A długo się u Ciebie utrzymywalo to krwawienie po transferze i jaka była przyczyna?

Gratuluję 13 tyg 

no ja też dostałam na krwawienie progesteron, no ale jak dziewczyny piszą, lekarz pewnie wie co robi

Ja już po punkcji

5 jajek pobrali. Czuje się średnio, brzuch jakby wzdety i ckliwy i slaba jestem. Wstepnie w poniedzialek o 9 transfer. Oczywiście chyba, ze do tego czasu nie bedzie zarodka.

Zszokowała mnie ilosc lekow ktore musze od dziś brac...