Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iwa555

Czy macie intercyzę? Kto wyszedł z inicjatywą?

Polecane posty

Pytanie bardziej do kobiet które same wyszły z inicjatywą podpisania intercyzy. Co w niej macie zawarte? Ja wyszłam sama z inicjatywą, partner się zgodził, chodzi przede wszystkim o ewentualne długi i zdradę. Narzeczony jeszcze myśli nad swoimi warunkami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślałam nad intercyzą i nawet kiedyś byłam przekonana, że będę chciała. Chciałam zapewnić sobie niezależność i jednocześnie mieć pewność, że nikt nie będzie na mnie "żerował". 

Jednakże po paru latach związku gdy zapadła decyzja o ślubie, zrezygnowałam z tego pomysłu. Być może jestem naiwna. Ale tak naprawdę mój chłop jest bardzo pracowity, dobry i kochany, a mamy za sobą spory staż 🙂 wierzę, że będzie dobrze. 

Ale generalnie rozumiem Cię 🙂👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My mamy rozdzielność. Z inicjatywą wyszłam ja przed ślubem. Pare lat później zrobiliśmy wspólnotę majątkowa, a teraz znowu mamy rozdzielność. Co zawiera? Mój majątek jest mój, majątek męża jest jego. Tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Sama idź. Kim ty jesteś, żeby kogoś wyganiać?

Aż tak krótka masz pamięć, że już zapomniałeś, że to administracja forum zdecydowała abyś sobie poszedł i cię zbanowala?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mojemu męzowi ta intercyza była potrzebna po to, żebym ja np. "nie marudziła o dom/mieszkanie", bo on ma minimalistyczne podejście do życia, a ja uważam że jednak 55 metrów na 4  osoby i brak oddzielnych pokojów dla chłopca i dziewczynki to jednak głęboki PRL. A że nie potrafię zarobić póki co wiecej niz teraz mam, to biję głową w mur. Samej mnie nie stac na kupno wiekszego, a maz nie zapłaci bo "nie widzi potrzeby".

A czy on nie może zatrudnić Cię w swojej firmie?sądzę że zarabiała byś więcej niż minimalna krajową?i wtedy bierzesz kredyt na mieszkanie/dom.nie wierzę że Ci nie pomoże w razie w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A czy on nie może zatrudnić Cię w swojej firmie?sądzę że zarabiała byś więcej niż minimalna krajową?i wtedy bierzesz kredyt na mieszkanie/dom.nie wierzę że Ci nie pomoże w razie w

Nie kazdy bank przy udzielaniu kredytu hipotecznego patrzylby laskawym okiem na zatrudnienie w firmie rodzinnej. Zwłaszcza jesli zarobki bylyby nadzwyczaj imponujace w stosunku do etatu🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mojemu męzowi ta intercyza była potrzebna po to, żebym ja np. "nie marudziła o dom/mieszkanie", bo on ma minimalistyczne podejście do życia, a ja uważam że jednak 55 metrów na 4  osoby i brak oddzielnych pokojów dla chłopca i dziewczynki to jednak głęboki PRL. A że nie potrafię zarobić póki co wiecej niz teraz mam, to biję głową w mur. Samej mnie nie stac na kupno wiekszego, a maz nie zapłaci bo "nie widzi potrzeby".

😂😂😂a jakbyś nie miałam rozdzielnosci to byłoby inaczej? Byłoby tak samo. Zmusiłaby go żeby Ci dał dostęp do konta albo żeby kupił Ci większe mieszkanie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam jedną parę z intercyzą, bo on bogaty, ale kryminał, więc wszystko jest na żonę żeby mu nie zabrali, domy, działki, samochody, a nawet jego dochód, który jest prawnie jej dochodem z firmy deweloperskiej, ona jest właścicielką, on rządzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas to było z powodów formalnych, potem przywróciliśmy wspólnotę. Choć powinno mi to dać do myślenia, bo potem się okazało, że mąż stale myśli o sobie a nie o nas. Na wszystko musiałam wyłożyć połowę, i nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że on mnie cały czas okłamywał. Np. kazał mi pożyczać pieniądze od moich rodziców, bo rzekomo zabrakło do zakupu działki, a potem okazało się, że miał skitrane na koncie ponad 100 tys... nie jesteśmy już razem, bo nie da się tworzyć rodziny z kimś, komu nie można ufać. 

Możecie podpisać intercyzę z wyrównaniem dorobków. To zabezpiecza interesy drugiej strony na wypadek rozstania, po to, żeby nie była poszkodowana tym, że wychowując dzieci nie stawiała na karierę zawodową i siłą rzeczy ma mniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To kitranie na koncie przez faceta to wcale nie takie rzadkie zjawisko

Może chodziło o to,że miał lokatę a jakby wybrał pieniądze to traci oprocentowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×