Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gahgaj-Gifqe0-karzik

Brak seksu , on kompletnie przestał o siebie dbać

Polecane posty

Mój narzeczony nigdy taki nie był jesteśmy razem jakieś 3 lata .. i mamy rocznego synka ,  pod koniec roku mamy wziąć ślub mieliśmy być już po ale zaszłam w ciąże i wszystko przesunęliśmy . 
jest super ojcem ,pomaga mi . 
zawszze było między nami super i mieliśmy dobre relacje jak i w życiu tak i w łóżku . Ale od jakiegoś czasu on mnie odpycha żeby nie powiedzieć ze obrzydza .. 

przestal się tam depilować , to jeszcze bym przeżyła .. ale od momentu gdy wyczułam od niego smród w tych miejscach nie mam ochoty na seks jakikolwiek .. potrafi noscic te same majtki 3 dni skarpetki tak samo .. prysznic co 3/4 dni nawet .. 

odpycha mnie on sobą . Próbowałam delikatnie mu zasugerować żeby wziął prysznic np zmieniam pościel i mówię ze ma mi tam nie wchodzić bez prysznica bo chce spać w czystości ..  ale to nie pomaga . 
co ja mam zrobić ? Prawie nie współzyjemy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, dzisiaj siedziałam za gościem który też ma rodzine...ogolnie przez ostatnie lata bardzo się zaniedbał...

Nie wiem w jakim jest wieku, ale kurcze do dziadka to mu jeszcze daleko, a tak trochę wygląda... Na dodatek dość intensywnie czuć było od niego łojem... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prysznicujcie się razem może, może rób mu kąpiel w płatkach róż? To koszmar, wyobraźnia podsuwa mi najczarniejsze paznokcie jakie dotychczas widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On zawsze był mega czysta osoba .. 

dbal o siebie , chodziliśmy razem na siłownie później oboje przestaliśmy ja zaszłam w ciąże i musiałam zrezygnować on tez to zrobił chociaż nie prosiłam o to . Ma dietę która nadal stosuje wiec wyglada dobrze , nie jest gruby ani chudy . Ma fajne ciało , o dziwo nie czuć od niego normalnie potu ,ale sam fakt ze ja wiem ze on się nie umył mnie odpycha . Robię pranie wiec widzę ze gacie ma już 3 dzień z reszta czasem to normalnie zauwzam bo śpi i chodzi w tych samych po domu .. ręce mi opadają . opiekuje się dzieckiem i jest dobry dla mnie ale mi brakuje fizyczności a Świadomość tego wszystkiego nie pomaga. 

 

Oddalilismy się od siebie na tyle ,ze wstyd mówić ale nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy zaproponować mu wspólnej kąpieli . Wstydzę się tak dawno mnie nie dotykał i ja go ze powoli czuje się jakbym mieszkała z obcym człowiekiem .. myśl o ślubie to dla mnie jest jakaś absurdalna ostatnio nawet nie ma zbyt wielkich przygotowań . Wszystko stanęło w miejscu , jestem załamana . Nie wiem czy nas się da jeszcze uratować . Gdyby nie dziecko to dziś bym z nim nie była 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

może robi to specjalnie, żeby ciebie zniechęcić do siebie i wymusić rozstanie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Prysznicujcie się razem może, może rób mu kąpiel w płatkach róż? To koszmar, wyobraźnia podsuwa mi najczarniejsze paznokcie jakie dotychczas widziałam.

Uważam że ona nie powinna to kąpać przecież to nie jest dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poważnie dziewczyny, to nie ma się co śmiać i być obrzydzonym. Być może jest chory? Cukrzyca, tarczyca, depresja, ogromne problemy natury psychicznej i wiele innych chorob zwiastujących stan, w którym facet się znajduje. Powinien zrobić sobie podstawowe badania a potem radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Uważam że ona nie powinna to kąpać przecież to nie jest dziecko

Spotykałam się kiedyś z typem, który nie lubił wody i mydła. Kąpałam się z nim, myłam go i wtedy działaliśmy w łóżku, bo jak inaczej zbliżyć się do kogoś kto capi mimo miłości. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Częste mycie skraca życie. Widocznie tak mu dobrze z Tobą, że chce żyć jak najdłużej. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Częste mycie skraca życie. Widocznie tak mu dobrze z Tobą, że chce żyć jak najdłużej. 😉

WŁAŚNIE. HAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Spotykałam się kiedyś z typem, który nie lubił wody i mydła. Kąpałam się z nim, myłam go i wtedy działaliśmy w łóżku, bo jak inaczej zbliżyć się do kogoś kto capi mimo miłości. 😁

WCALE SIĘ NIE ZBLIŻAĆ, SKORO SIĘ NIE MYŁ TO BYŁ DLA CIEBIE ZNAK ŻE NIE CHCE Z TOBĄ MIEC ZADNYCH ZBLIŻEŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Bardzo pragmatyczne podejście, Czołgistko, masz plusa! 👍

Tak, bo w życiu chodzi o to aby ustanowić użytek z tego co z pozoru nieużyteczne. A poważnie, dzięki za plusa. Zrewanżuję się kiedyś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak, bo w życiu chodzi o to aby ustanowić użytek z tego co z pozoru nieużyteczne. A poważnie, dzięki za plusa. Zrewanżuję się kiedyś. 

kłamca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

kłamca!

Kocham kłamać i wprowadzać ludzi w błąd, a potem wszystko prostować i cieszyć się z tego, że mi uwierzyli chociaż mnie nie widzieli. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle jesteś razem, że musisz zamieszczać jakieś durne tematy zamiast jemu to wprost powiedzieć ?

Rozumiem jakbyście byli 3 miesiące razem. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rasputin tez był smierdziuchem, a mimo to kobiety go ubostwialy... Miał takie gadanie że owijał je sobie wokół paluszka, ale nie każdy może być rasputinem : ) 

Ten Twój być może ma depresję, może coś innego... albo wrócił do swoich starych nawyków kiedy to nie musiał robić na nikim dobrego wrażenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Rasputin tez był smierdziuchem, a mimo to kobiety go ubostwialy... Miał takie gadanie że owijał je sobie wokół paluszka, ale nie każdy może być rasputinem : ) 

Ten Twój być może ma depresję, może coś innego... albo wrócił do swoich starych nawyków kiedy to nie musiał robić na nikim dobrego wrażenia...

Co Ty? Ja bym nawet nie spojrzała jako kobieta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi jest naprawdę mega ciężko i nie mam pojęcia co robić .. a wiecie podejrzewałam czy on jakiejś depresji nie ma bo dziwnie się zachowuje . 
Z człowieka pełnego życia zmienił się w kogoś dziwnego , obcego zupełnie do siebie nie podobnego . Prócz dziecka to nic go nie interesuje ,żyje małym i z jednej strony No fajnie .. ze jest dobrym ojcem ale z drugiej ? 
ja mam z tym facetem spędzić resztę życia a on mnie ostatnio traktuje jak koleżankę .. 

takie odnoszę wrażenie . Czuje się jakbym miała +50 a i te kobiety podejrzewam maja lepsze pożycie 😔

z drugiej strony jeśli to depresja to ja na prawdę nie wiem jak miałabym mu pomoc ? 
pracuje na 13 kończy ok 20 , godzina to dojazdy  . Widujemy się tylko rano i wieczór , No i całe weekendy . 
statam się jak mogę żebyśmy chociaż przez weekend nacieszyli się sobą ,organizuje jakieś wyjazdy gdy tylko jest to możliwie i nie koliduje z moimi studiami . on niechętnie reaguje na te wyjazdy No bo z małym dzieckiem to różnie bywa czasami jest super a czasami młody pół drogi płacze na miejscu nie lepiej . Ten kto ma dzieci wie jak jest . Dużo pakowania , przygotowania takie wyjazdy są męczące . mnie tez się czasami odechciewa bo moje życie to tez dzień świstaka w dodatku studiuje zaocznie wiec dwoje się i troje by wszystko pogodzić .  Chciałabym tylko mieć z nim lepszy kontakt .. po prostu więcej rozmawiać  No i wiadomo chciałabym żeby widział we mnie kobietę która ma swoje potrzeby .. i starał się chociażby przez taka głupotę jak pokazanie mi ze jest zadbanym facetem bym mogła widzieć w nim obiekt pożądania 

do ślubu coraz bliżej ..a ja stoję w miejscu , kompletnie nie wiem co robić jak to wszystko ugryźć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Co Ty? Ja bym nawet nie spojrzała jako kobieta. 

Na Rasputina? : ) No nie wiem... Rasputin był tylko jeden : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mi jest naprawdę mega ciężko i nie mam pojęcia co robić .. a wiecie podejrzewałam czy on jakiejś depresji nie ma bo dziwnie się zachowuje . 
Z człowieka pełnego życia zmienił się w kogoś dziwnego , obcego zupełnie do siebie nie podobnego . Prócz dziecka to nic go nie interesuje ,żyje małym i z jednej strony No fajnie .. ze jest dobrym ojcem ale z drugiej ? 
ja mam z tym facetem spędzić resztę życia a on mnie ostatnio traktuje jak koleżankę .. 

takie odnoszę wrażenie . Czuje się jakbym miała +50 a i te kobiety podejrzewam maja lepsze pożycie 😔

z drugiej strony jeśli to depresja to ja na prawdę nie wiem jak miałabym mu pomoc ? 
pracuje na 13 kończy ok 20 , godzina to dojazdy  . Widujemy się tylko rano i wieczór , No i całe weekendy . 
statam się jak mogę żebyśmy chociaż przez weekend nacieszyli się sobą ,organizuje jakieś wyjazdy gdy tylko jest to możliwie i nie koliduje z moimi studiami . on niechętnie reaguje na te wyjazdy No bo z małym dzieckiem to różnie bywa czasami jest super a czasami młody pół drogi płacze na miejscu nie lepiej . Ten kto ma dzieci wie jak jest . Dużo pakowania , przygotowania takie wyjazdy są męczące . mnie tez się czasami odechciewa bo moje życie to tez dzień świstaka w dodatku studiuje zaocznie wiec dwoje się i troje by wszystko pogodzić .  Chciałabym tylko mieć z nim lepszy kontakt .. po prostu więcej rozmawiać  No i wiadomo chciałabym żeby widział we mnie kobietę która ma swoje potrzeby .. i starał się chociażby przez taka głupotę jak pokazanie mi ze jest zadbanym facetem bym mogła widzieć w nim obiekt pożądania 

do ślubu coraz bliżej ..a ja stoję w miejscu , kompletnie nie wiem co robić jak to wszystko ugryźć 

Szczerze, bez rozmowy się nie obędzie
Powiem Ci, że czasami też miałam tendencję do tego, żeby w głowie przerabiać sama różne tematy, które urastały ponad miarę
a jak zagadałam bezpośrednio to okazywało się, że udzielił mi takiej odpowiedzi, która wyjaśniała całą sytuację i jednocześnie poznawał moje stanowisko na jakiś temat (nie mówię tu o czystości, ale jakikolwiek niewygodny temat).

Oczywiście nie możesz go traktować jak dziecko i powiedzieć "umyj się, bo zmieniłam pościel" - chciałabyś coś takiego usłyszeć?
Powiedz, że chcesz porozmawiać, że zauważyłaś takie zmiany i że negatywnie wpływają na Wasze życie seksualne i bardzo byś chciała to wyjaśnić i jak możesz mu pomoć? Oczywiście wszystko miło i na zasadzie wsparcia.
Jak nie będzie chciał gadać to nie cisnąć, tylko zapytać kiedy możecie wrócić do tej rozmowy, bo Ciebie to rani i boli.
Powodzenia! 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×