Jakie imiona dla bliźniaków? Które lepsze?

Bardziej podoba wam się Maria czy Magdalena i Michał czy Przemysław? 

Przemek i Magda - drogą dedukcji. 

Michał na M, jak dwa typy żeńskich, a Maria , to Maryśka.. no i "michał kto ci wpychał" ja wiem że to dziecinne, ale to właśnie dzieci są najokrutniejsze.

 

Przemek i Magda - drogą dedukcji. 

Michał na M, jak dwa typy żeńskich, a Maria , to Maryśka.. no i "michał kto ci wpychał" ja wiem że to dziecinne, ale to właśnie dzieci są najokrutniejsze.

Nie dzieci tylko rodzice tych dzieci. 

 

Nie dzieci tylko rodzice tych dzieci. 

Dokładnie... To idzie wychowaniem. I tak naprawdę każde imię idzie zniekształcić i nadać mu prześmiewczy ton w formie jakiejś bzdurnej rymowanki.

Dla mnie Michał i Maria to bardzo ładne imiona. Przemysław i Magdalena zresztą też.

Magda i Michał

Maria i Michał 

 

Nie dzieci tylko rodzice tych dzieci. 

Dokładnie. Nie przypominam sobie z dzieciństwa żeby ktoś z mojej szkoły czy podwórka śmiał się z czyjegoś imienia. Teraz mam córkę w podstawówce i tam też takie historie nie mają miejsca. To dorośli mają jakieś zastrzeżenia do imion a nie dzieci.

Osobiscie wybrałabym Magdalenę i Michała. 

Magda i Michal.

 

Nie dzieci tylko rodzice tych dzieci. 

...ale dorosły nie krzyknie  "michał kto ci wpychał" to dziecko powtórzy, raniąc inne dziecko. Świata nie zbawimy, ale możemy chociaż spróbować ochronić nasze dziecko. I wiem, do każdego imienia dopasuje sie głupi rym, ale możemy spróbować wyeliminować te najpopularniejsze. 

U mnie jest Przemek i Marta.

Stawiam na Przemka i Magdę.

Magda i Michał

 

 

Czasami wydaje mi sie, ze o tym krzywdzeniu to mowia nawiecej mamy Kubkow i Zuzek poniewaz po nadaniu imienia okazalo sie, ze jest takich 7 w klasie i teraz trzeba sie upewnic, zeby inni przypadkiem nie mieli innych imion. 

Przecież nim je wybierały i nadały swoim dzieciom wiedziały, że jest popularne i z czym się to wiąże. Po prostu niektórym nie przeszkadza, że ich dziecko ma popularne imię. Tak jak tobie nie przeszkadza mało spotykane.

 

Mylisz sie.  Wiele osob dowiaduje sie, ze imie, ktore wybrali jest popularne dopiero jak wyjdzie na plac zabaw.  Ludzie nie wiedza jak popularne sa imiona jakie nadaja, ani co znacza.

Zgadzam sie jednak, ze wielu osobom nie przeszkadza popularne imie.  Nie chca odstawac, ale zwykle nie chca, zeby dziecko bylo 6-tym w klasie o tym samym imieniu.  Ja sie tym interesuje i czesto czytam komentarze w stylu, nie wiedzialam, ze imie takie popularne.  Ludzie potrafia pytac o opinie czy imiona takie jak Mikolaj nie sa zbyt wyszukane i "krzywdzace".  Takze o ile wiekszosci ludzi nie przeszkadza popularnosc imieniu poniewaz nadaja te ktore czesto slysza, ale zwykle mysla, ze te imiona sa znacznie mniej popularne niz w rzeczywistosci.

Dobrze, według ciebie to każdy się myli i tylko ty masz rację..;). W czasie gdzie każdy ma tak łatwy dostęp do internetu i kobieta spodziewa się dziecka, nie wierzę, że nie wpisze w gogle jakie imiona są najczęściej nadawane. Choć co do znaczenia imienia to się zgodzę. Wierz czy nie, choć unikam bardzo popularnych imion to wolałabym być 6 Julią niż jedyną Dobrochną, Lubą czy Nawojką. Julię uważam, za ładne imię, choć dla swych córek wybrałam inne, dużo mniej popularne, a tamte po prostu mi się nie podobają, już samo brzmienie i nie ważne co oznaczają itp.

 

"

Franciszek

leanorelodie 07.03.20, 18:42

Imię dostojne, nie oklepane ale już od jakiegoś czasu częściej nadawane, choć mega popularne raczej nie będzie. Zdrabnia się super. Ale jak zwracać się do Frania nastolatka?, Franek? Frank? Tak średnio brzmi. Co sądzicie o tym imieniu? Macie Franciszków w swoim otoczeniu?"

Przyklad z tego roku z innego forum.  

To nie moj wymysl, ze ludzie nie wiedza jak popularne sa ich imiona.  Nie wiem dlaczego uwazasz, ze ludzie nie wejda na internet, zeby sprawdzic znaczenie imienia (ale zgadzasz sie, ze tego nie robia), ale wchodza, zeby zobaczyc popularnosc.

Mam w tym wypadku racje, ale to nie o to chodzi.  Dlaczego myslisz, ze ja sobie to wymyslam jezeli ja naprade lubie ciekawsze imiona i sprawdzanie popularnosci wydaje mi sie, ze sprawiloby, ze ludzie nadawaliby troche inne imiona?

A gdzie ja napisałam, że wymyślasz, że lubisz ciekawsze (bądź nie, bo zależy dla kogo) imiona? Proszę o wklejenie tego zdania. A dlaczego ty uważasz, że ludzie powinny dawać inne imiona? Bo tobie się takie podobają? To jednak ci przeszkadza, że mało komu się podobają te imiona co tobie. Wolałabyś jednak by były częściej nadawane i "na czasie" i wtedy by ci jednak nie przeszkadzało, że tak Dobrochna jest popularna.

 

"Wierz czy nie, choć unikam bardzo popularnych imion to wolałabym być 6 Julią niż jedyną Dobrochną, Lubą czy Nawojką. Julię uważam, za ładne imię, choć dla swych córek wybrałam inne, dużo mniej popularne, a tamte po prostu mi się nie podobają, już samo brzmienie i nie ważne co oznaczają itp."

Zalezy to od twojej definicji bardzo popularnego imienia.  Czy to dla ciebie pierwsza 10 czy 50?  Czy to dla ciebie ostatnie lata czy ogolnie w populacji?  Nie wiem czego sie czepnelas Nawojki, Luby czy Dobrochny.  Rownie wyjatkowe sa Leandry, Nikandry, Melisy czy Olimpie, ktore ja bardzo lubie.  Nawet popularna Apolonie lubie wiec powiedz dlaczego tylko tak polskie imiona ci przeszkadzaja jezeli chodzi o orginalnosc?

Ja za zadne skarby nie chcialabym byc nawet druga w klasie o tym samym imieniu i moje dziecko rowniez, ale ja rozumiem ped stada.  Widac to wszedzie i jest to naturalny ped ludzi spowodowany pozytywnymi wynikami w drodze ewolucji.  Nie ma w tym nic zlego, ale ja po prostu mam swoj mozg i lubie samodzielnie myslec.

Ja rowniez rozumiem, ze tobie sie nie podobaja tylko polskie imiona.  Wiekszosc Polakow jest uczona, ze polskie imiona czy jezyk czy kultura jest obciachowa.  Julka jest swiatowa, a Maryna wsiowa- cokolwiek to ma oznaczac.  Dlaczego absolutnie mnie twoje podejscie nie dziwi.  JEst mi tylko szkoda, ze nie potrafisz docenic czegos tylko i wylacznie naszego.

Nie bo każdy ma być taki jak ty! Koniec i kropka. Takie jest twoje myślenie. Ja rozumiem, że ty chcesz się wyróżniać imieniem, ale ty nie potrafisz pojąć, że niektórzy wolą być neutralni, bo można wyróżniać się na wiele innych sposobów, niekoniecznie imieniem. Kończę tą dyskusję, bo i tak nic nie pojmiesz, bo to jak grochem o ścianę. Miłego wieczorku życzę.

 

"Po prostu niektórym nie przeszkadza, że ich dziecko ma popularne imię. Tak jak tobie nie przeszkadza mało spotykane."

Zdanie wklejone.  

I oczywiscie moje popieranie Glori, czy Apoloni, czy innych mniej lub czesciej spotykanych imion nie wymieniasz tylko lecisz po Dobrochnie.  Dobrochna czy Nawojka sa na czasie.  Staromodne imiona sa popularne i w 2000 roku Dobrochna byla nadana 6 razy, a 2018 15 razy.  Nawojka w 2000 roku Nawojka 5 razy, a w ubieglym roku podskoczyla do 10.  Imiona w ogole nie znane i nie uzywane sa obecnie nadawane kazdego roku.  

 

Sorry Dobrosułko, ale Gość333 nie napisała, że wymyślasz. Napisała ci to, co zawsze podkreślasz. Że lubisz mało spotykane.

Bo może ze staropolskich imion podoba się jej Bożena, a nie Dobrochna? A może są to pierwsze lepsze imiona, których nie lubi, a które jej przyszły na myśl, bo są to imiona najczęściej wymieniane jako nietypowe? Prawda jest taka, że bardzo mały procent imion staropolskich żeńskich jest ładnych.

 

Zacznij podawac jakis inny przyklad poniewaz Dobrochna mi sie znudzila.  Tak jakby mi sie znudzila gdyby byla w pierwszej 10- oby nigdy tak sie nie stalo z imionami, ktore lubie.  Wiele jest ladnych wedlug mnie imion, ktore sa popularne, ale poprzez obrzydzenie popularnoscia sa nudne i niedawalne.

 

Czyli co? Lubisz imię, bo jest mało popularne? Jak jest popularne, to już jest nudne? Jakby jedynym niepopularnym imieniem została Minette, to wtedy byś dziecku takowe nadała? Powinnaś się cieszyć, że ludzie nie nadają dzieciom niepopularnych imion, bo masz co lubić.  Co masz aktualnie w swojej 10tce ulubionych imion?  Bezdziad, czy Niemiła, wszak są w ogólne nienadawane, to powinnaś wielbić.

Wiesz jaki jest twój problem? Nie to, że lubisz nieraz dziwne imiona, ale to, że jak ktoś się z tobą lekko nie zgadza, bo jemu to imię nie leży, to dopisujesz mu rzeczy, których on nie napisał, a nawet o tym nie pomyślał. Potem się pewnie dziwisz, że ktoś agresywnie odpisuje, skro musi korygować twoje wymyślone pod jego adresem bzdury.

 

"Po prostu niektórym nie przeszkadza, że ich dziecko ma popularne imię. Tak jak tobie nie przeszkadza mało spotykane."

Zdanie wklejone.  

I oczywiscie moje popieranie Glori, czy Apoloni, czy innych mniej lub czesciej spotykanych imion nie wymieniasz tylko lecisz po Dobrochnie.  Dobrochna czy Nawojka sa na czasie.  Staromodne imiona sa popularne i w 2000 roku Dobrochna byla nadana 6 razy, a 2018 15 razy.  Nawojka w 2000 roku Nawojka 5 razy, a w ubieglym roku podskoczyla do 10.  Imiona w ogole nie znane i nie uzywane sa obecnie nadawane kazdego roku.  

Zacznij podawac jakis inny przyklad poniewaz Dobrochna mi sie znudzila.  Tak jakby mi sie znudzila gdyby byla w pierwszej 10- oby nigdy tak sie nie stalo z imionami, ktore lubie.  Wiele jest ladnych wedlug mnie imion, ktore sa popularne, ale poprzez obrzydzenie popularnoscia sa nudne i niedawalne.

Wielu osobom podobaja sie te imiona, ktore mi, ale wiekszosc sama przyznaje, ze nie ma odwagi nazwac.  Apolonia to tylko jeden z przykladow, ale na to nie zwracasz uwagi poniewaz utknelas na Dobrochnie

Twoje dzieci maja imiona z ktorej dziesiatki?

Tak wlaczysz nie wiadomo o co poniewaz nadalas oklepane imiona i zalujesz?

No i co, co z tego mojego zdania wynika? Bo tyle, że lubisz imiona mniej spotykane. Wkleisz pierwsze, lepsze zdanie, bardzo proste zresztą, a nawet go nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem. Nawojka czy Dobrochna była akurat przykładem takim samym jak ty podałaś Zuzie i Kubę, więc nie płacz. Kobieto wyluzuj, bo się nie będę z tobą wykłócać o imiona, bo są na prawdę ważniejsze i ciekawsze rzeczy w życiu, choć nie dla ciebie zapewne. Mnie interesują imiona swoich własnych dzieci, innych akurat nie. Zrozum, że nie każdemu się musi podobać  to co tobie. PS. Od identyfikacje jest nazwisko. Robisz problem tam gdzie go nie ma marudo. Moje córki mają imiona poza pierwszą 100 i to dość daleko jeśli to takie ważne. A kolejna córeczka też nie będzie ani Glorią ani Zuzią.

Unlan, dokładnie  o to mi chodziło co napisałaś. Może w końcu zrozumie o co mi tak naprawdę chodzi. Choć mam wrażenie, że ona nie chce zrozumieć. To jeśli DAJMY PRZYKŁAD Gloria czy Apolonia będą zyskiwać na popularności to jej się od razu przestaje podobać. Teraz to imię jest super, ma piękne znaczenie a w miarę popularności znaczenie i się zmienia czy jak. 

 

To ty nic nie pojmujesz i nawet nie przyjmujesz do wiadomosci, ze lubie inne orginalne imiona niz tylko slowianskie.  Nie lubisz imion polskich i wsadzilas mnie w ten nawias i uparcie walisz po biednych Nawojkach i Dobrochnach, ale mnie oskarzasz o walenie grochem o sciane?

Oczywiscie, ze nie ma ludzi takich jak ja.  Kazdy jest wyjatkowy.  Ja nie chce sie wyroznic imieniem.  Ja chce zeby imie identifikowalo mnie i tylko mnie przynajmniej w okolicy, a nie 100 innych osob.  

Zadaniem imienia jest identifikacja osoby- pomyslalkas w ogole o tym?  W jaki sposob imie identyfikuje cie jezeli jestes 6-ta Julka w klasie i moze nawet bede z nich dwie Kowalskie?  

PRzemysl sobie powod nadawania imienia, a potem sie wypowiadaj, ze chcesz byc 10 Anka w klasie

Jest jeszcze imię ojca. Tak, identyfikacja, ale nie za wszelką cenę. Jak nadaję dziecku imię, to postaram się dać takie, którego nie jest jak grzybów po deszczu, ale jest na tyle normalne, że nie wywoła dziwnej reakcji wśród otoczenia, nie skrzywdzi dziecka, a mnie też będzie się podobać. Ile razy ci już tutaj napisano, że w większości przypadków rodzice dają dziwne imię, nie dla identyfikacji, ale dla wyróżnienia dziecka z tłumu, żeby było wyjątkowe. Widzi mi się rodziców.

Zarzucasz Gość333 Dobrochnę, a sama co robisz? To samo, tylko w drugą stronę. Rzucasz się na biedną Julię. Jak komuś się podoba Julia, naprawdę się podoba i nie wyobraża sobie, żeby córka nie nazywała się Julia, to nazwie to dziecko tym imieniem. Ewentualnie da jedną z wariacji. Juliana, Julianna, Julita. I też będzie wołać córkę Juleczka.

 

Unlan, dokładnie  o to mi chodziło co napisałaś. Może w końcu zrozumie o co mi tak naprawdę chodzi. Choć mam wrażenie, że ona nie chce zrozumieć. To jeśli DAJMY PRZYKŁAD Gloria czy Apolonia będą zyskiwać na popularności to jej się od razu przestaje podobać. Teraz to imię jest super, ma piękne znaczenie a w miarę popularności znaczenie i się zmienia czy jak. 

O ile w innych tematach Dobrosułka często pisze z sensem, tak w temacie imiona robi wszystko, żeby pogrążyć rozmówcę, kiedy on się z nią lekko nie zgadza. Jesteś kolejną osobą, której wmawia coś, co nie zostało przez tą osobę napisane. Imię popularne według niej jest nienadawalne. No ok. Ale o nie popularność imienia o tym decyduje, a brzmienie tego imienia. No nie dasz dziecku na imię Mercedes pomimo, że to stare hiszpańskie imię z tradycjami. Nie dasz dziecku Minette. Mimo, że ogólnie jest ładne. Nie dasz dziecku na imię Niemiła. Według mnie brzmi dobrze, ale odbiór może być niekoniecznie dobry. Każdy wie, że Bogumiła miała być miła bogom, ale nie każdy wie, że Niemiła miała być niemiła demonom. I co? Dziecko to ma każdemu tłumaczyć.

 

Bardziej podoba wam się Maria czy Magdalena i Michał czy Przemysław? 

Odpiszę na pytanie w temacie. Magdalena i Przemysław. Maria jest ok, ale to Magdalena ma ładniejsze zdrobnienia. Michał bardzo ładne imię, ale bardzo, bardzo popularne.

 

Wiesz co zarzucam jej  Dobrochne poniewaz nic nie napisala np. o Lilce, ktora wczoraj powiedzialam jak bardzo lubie.  Apolonie, Dagmare itd czyli wiele imion, ktore sa popularne, ale dla mnei nienadawalne.  

Chcialabym przyklad, zeby mi ktos podal kiedy ja promowalam, albo zachwycalam sie imieniem krzywdzacym dla dziecka?  Ktore imiona, ktore wymieniam maja dziecko krzywdzic.  

Podaje wiele roznych imion w tych watkach, a ona czepnela sie tylko Dobrochny, Luby i Nawojki.  Ja uwielbiam dziesiatki imion np Krysie optymistki czyli imie znane jak i pozostale co ona calkowicie ignoruje i caly czas o tej Dobrochnie.  Ja uzywam Julki poniewaz ona powiedziala, ze chcialaby byc Julka.  Ja nie wymienialam zadnych imion piszac tylko ogolnie o ciekawszych imionach tak poza pierwsza 50-tka.  Nie widzisz roznicy?

A nie wiesz po co ma wspominać o Lilce? Napisałam ci wyraźnie o co jej chodziło, a Gość333 mi to potwierdziła, to po co szukasz dziury w całym? Za każdym razem piszesz wyraźnie, że podobają ci się niespotykane imiona, a niespotykanym imieniem może być każde imię. Piękne, jak i to ośmieszające. Jak się deklarujesz, że lubisz rzadkie niespotykane, to weź to na klatę, jak ktoś pisze, że tego, czy tego imienia nie lubi. Może to jest jeden z powodów dla którego niektóre imiona są nienadawane. Bo są najzwyczajniej w świecie brzydkie?

Ona napisała, że wolałaby być Julką, niż Nawojką, a nie, że chciałaby. A to jest różnica. Mój mąż miał być Stanisławem i matkę teraz po stopach całuje, że jednak się jej odwidziało. Ma jedno z bardziej popularnych imion. Miałam kiedyś chłopaka i jemu jego babcia wymyśliła niespotykane rzadkie imię. Też matkę po stopach całował, że pokazała swojej matce kuku na muniu i dała mu "normalne" imię.

 

Powiedz mi ile osob tutaj najezdza na mniej spotykane imiona?  Dziwisz sie, ze ja je bronie?

 

Nie udawaj głupszej niż jesteś. Bronisz każdego niespotykanego imienia, a jak ci podałam przykład Bezdziada i kilku innych w ten deseń, to zaczęłaś się migać. Jednak nie pasuje co? Przyznaj, że wśród niespotykanych imion też są zwyczajnie szpetne i ośmieszające. Cały czas ci to umyka. Ludzie nie najeżdżają na mniej spotykane imiona, oni najeżdżają na imiona dla nich brzydkie. Julia, Zuzanna, Maja też swoje cięgi tutaj zbierają. Moje imię jest tutaj odbierane jako ohydne, albo przepiękne. Tak czytam o swoim własnym imieniu, że jest ohydne i nie odzywam się w temacie, bo wiem, że każdy ma swój gust.

Dobrosułko już się tak nie tłumacz... Podaj przykład gdzie cię atakuję...?  Tylko stwierdzam, że nie każdemu się musi podobać to co tobie. A czy ty myślisz, że ja tu siedzę od rana do nocy i czytam wszystkie twoje posty, żeby wiedzieć, że gdzieś tam kiedyś pisałaś coś o Lilce czy Dagmarze...? Tak samo mogę napisać dlaczego uczepiłaś się Zuzi czy Kuby? Stwierdziłaś, że nie wymieniasz żadnych imion a już tutaj zdążyłaś wyśmiać mamę Zuzi i Kuby...Przecież ty sama jesteś taka sama jak te co najeżdżają na mało spotykane.

 

Ja sie z tym zgadzam.  NApisalas to, a potem wyjechalas z DObrochna, Nawojka i Luba.  W jakim celu w takim razie to zrobilas?

Takie przykłady podałam. Zrozum to w końcu kobieto! Tak jak ty podałaś Zuzie i Kubę (z tą różnicą, że wyśmiałaś ich mamy). Prościej już nie mogę. Ręce opadają. Dla ciebie już nie ma ratunku. Dobrej nocy życzę. Idź i przeczytaj córce bajkę, a nie całymi dniami kafeterie.

 

Dziecko powtorzy, ale niby po kim?  Swiata nie zbawimy, ale zamiast pisac o krzywdzeniu dzieci to przypilnujmy, zeby a w naszym otoczeniu dzieci szanowaly imiona i nie ma problemu krzywdy

Ja rowniez nie pamietam, zeby ktokolwiek kiedykolwiek smial sie lub rymowal imiona jak bylam mloda, a mialam nawet Samante w klasie, i moja corka, ktora ma imie noszone przez tylko kilkadziesiat kobiet w Polsce rowniez tego nie doswiadczyla, ani nie slyszala.

Czasami wydaje mi sie, ze o tym krzywdzeniu to mowia nawiecej mamy Kubkow i Zuzek poniewaz po nadaniu imienia okazalo sie, ze jest takich 7 w klasie i teraz trzeba sie upewnic, zeby inni przypadkiem nie mieli innych imion.

Przypilnuj:D:D Dobra jesteś, ja mogę pilnować moje dzieci, a nie bandę na placu zabaw. 

Teraz jest moda na imiona im głupsze , tym fajniej dla niektórych. No ale o gustach się nie dyskutuje i nawet jeżeli Twója córka ma imie bardzo mało popularne , ale jednak zupełnie zwyczajne (chociaż nie ma chyba takich) to jest nic innego jak tylko próba wyróżnienia dziecka. Niektórzy myślą że nadając dziecku wymyślne imie, uczynią jego życie lepszym. Sama wybrałam imiona z dołu listy popularności, córka nosi imie, takie samo jak 140dziewczynek urodzonych w tym roku co ona, a syn ma 500 imienników. Imiona choć dość rzadko nadawane dzieciom, to jednak żywe i tylko czasem budzą zdziwienie, np gdy dzwoniłam zarejestrować córkę do lekarza , usłyszałam, "ale to poradnia dla dzieci" 

Wacław, Bella, Regina, Ludwik to jednak imiona które nie powinny być nadawane dzieciom w naszej rzeczywistości, bo budzą skojarzenia. Jednak w sumie , wiesz gdzie to mam , jak kto nazwał swoje dziecko...? No właśnie tam... Napisałam tylko co myślę i że imie które ma dziwny rym, może stać się zmorą dziecka. Nie  mówię że się stanie, ale może sie stać. Autorka i tak podjąć decyzje musi sama. 

PS. Ile lat ma Twoja córka? Jesteś pewna że imie nigdy nie sprawi jej kłopotu, albo nie będzie przyczyną zażenowania? Jak tak to gratuluje odwagi i pewności siebie i oby życie Was, a właściwie jej , nie rozczarowało. 

 

Nie bo każdy ma być taki jak ty! Koniec i kropka. Takie jest twoje myślenie. Ja rozumiem, że ty chcesz się wyróżniać imieniem, ale ty nie potrafisz pojąć, że niektórzy wolą być neutralni, bo można wyróżniać się na wiele innych sposobów, niekoniecznie imieniem. Kończę tą dyskusję, bo i tak nic nie pojmiesz, bo to jak grochem o ścianę. Miłego wieczorku życzę.

Myślę że ona szuka usprawiedliwienia swojej wyobraźni i sprzymierzeńca, bo ciągle pewnie słyszy zdziwienie, a może zniesmaczenie, gdy woła, przedstawia swoją córkę. Mimo tego że pewnie za chwile zaprzeczy, to w głębi duszy jednak ma obawy, że może racje mają ci którzy mówią że skrzywdziła dziecko, że próbuje na siłę wyróżnić itd. I w sumie rozumiem ja , bo ona ma takie same obawy jak każdy inny rodzic i nie chcę dla dziecka źle. Dlatego tak uparcie stoi za swoim przekonaniem, nie przyjmując do wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie..  

Jeszcze odnośnie tematu, ja bym wołała być 10 Julką w klasie , niż nosić imie jak "kilka kobiet w polsce" bo to dowód na to że , moje imie jest zwyczajnie fajne, a wyrózniać ma mnie talemt, osobowość , a nie koniecznie wydziwnione imie. 

I tak oto fajny wątek o imionach dla bliźniaków przerodził się w goownoburzę o wyższości Nawojki nad Dobrochną, lub odwrotnie.

 

Myślę że ona szuka usprawiedliwienia swojej wyobraźni i sprzymierzeńca, bo ciągle pewnie słyszy zdziwienie, a może zniesmaczenie, gdy woła, przedstawia swoją córkę. Mimo tego że pewnie za chwile zaprzeczy, to w głębi duszy jednak ma obawy, że może racje mają ci którzy mówią że skrzywdziła dziecko, że próbuje na siłę wyróżnić itd. I w sumie rozumiem ja , bo ona ma takie same obawy jak każdy inny rodzic i nie chcę dla dziecka źle. Dlatego tak uparcie stoi za swoim przekonaniem, nie przyjmując do wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie..  

Jeszcze odnośnie tematu, ja bym wołała być 10 Julką w klasie , niż nosić imie jak "kilka kobiet w polsce" bo to dowód na to że , moje imie jest zwyczajnie fajne, a wyrózniać ma mnie talemt, osobowość , a nie koniecznie wydziwnione imie. 

Też mi się tak wydaje, że wybrała dla swojej córki imię na siłę wyróżniające się i teraz jest zaskoczona reakcja innych. A tutaj z tego co widzę szuka poparcia, że mimo to dobrze zrobiła, bo nikt nie chce krzywdy dla swojego dziecka. Niech tylko ktoś spróbuję mieć inne zdanie niż Dabrosulka. Tak jak wyskoczyła na tą dziewczynę co za przykład podała Nawojke i Dobrochnę, zaraz zacznie przypisywać coś czego nie powiedziała. A wracając do tematu to Magda o Michał bardzo ładne. Choć osobiście bym wybrała imiona na inne litery np. Madzia i Adaś. Ale rozumiem, że komuś sie podoba na te sama

Magda i Przemek