Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ImTheOne

Czy kobieta może pokochać nieśmiałego faceta

Polecane posty

Gość Nikt11

Co niby nieśmiało przyciągają  tymi niby  swymi niepewnisciami taka  wasza  zabawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie. Bo kobiety w Polsce są tak nauczone że to mężczyzna wykonuje pierwszy krok. Nieśmiały facet tego kroku nie wykona i pomimo początkowego zauroczenia kobieta sobie odpuści wnioskując że on nie jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Moim zdaniem nie. Bo kobiety w Polsce są tak nauczone że to mężczyzna wykonuje pierwszy krok. Nieśmiały facet tego kroku nie wykona i pomimo początkowego zauroczenia kobieta sobie odpuści wnioskując że on nie jest zainteresowany.

trzeba się przymusić i przełamać impas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może o ile sama jest jeszcze bardziej nieśmiała. Na dłuższą metę lepiej żeby facet był brzydki niż nieśmiały. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Może o ile sama jest jeszcze bardziej nieśmiała. Na dłuższą metę lepiej żeby facet był brzydki niż nieśmiały. 

Nie do końca Tatra.  Ja np jestem osobnikiem dość śmiałym a uczucia lokuje w nieśmiałych.  Wiesz czemu ? Bo wzbudza moje mega zainteresowanie od samego początku.  Gdzie pół roku rozgryzam a tu buuum - pokocham 💁 zresztą zauważyłam że nieśmiali ludzie dobrze czują się w mym towarzystwie co mnie bardzo bardzo cieszy.  Że się przestają krępować , przejmować i są sobą.  Podejście dużo daje.  Dużo ludzi nie ma podejścia do nieśmiałego człowieka i tak o to - w życiu Go nie pozna jakim jest na prawdę.  A to serio mega fajni ludzie ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też zależy jak bardzo nieśmiały. Jak totalna niemota  to słabo. A jak przystojny to go któraś sama dorwie :

)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie do końca Tatra.  Ja np jestem osobnikiem dość śmiałym a uczucia lokuje w nieśmiałych.  Wiesz czemu ? Bo wzbudza moje mega zainteresowanie od samego początku.  Gdzie pół roku rozgryzam a tu buuum - pokocham 💁 zresztą zauważyłam że nieśmiali ludzie dobrze czują się w mym towarzystwie co mnie bardzo bardzo cieszy.  Że się przestają krępować , przejmować i są sobą.  Podejście dużo daje.  Dużo ludzi nie ma podejścia do nieśmiałego człowieka i tak o to - w życiu Go nie pozna jakim jest na prawdę.  A to serio mega fajni ludzie ! 

Miło się czyta! Jako nieśmiała w relacjach twarzą w twarz, muszę przyznać rację. Bardzo dużo ludzi nie ma podejscia i cierpliwości do nieśmiałych. Taka wada, ale też zaleta tego. Nie mam powierzchownych znajomości w swoim życiu, mam ich mało, ale są głębokie, prawdziwe i stałe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nigdy żaden nieśmiały się mną nie zainteresował. Szkoda nawet. Fajnie by było zobaczy, jak to jest być z kimś podobnym sobie. 

Za to zbyt śmiali się mną interesują i z czasem moja nieśmiałość im przeszkadza. No cóż, nagle się nie zamienię w duszę towarzystwa 😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Miło się czyta! Jako nieśmiała w relacjach twarzą w twarz, muszę przyznać rację. Bardzo dużo ludzi nie ma podejscia i cierpliwości do nieśmiałych. Taka wada, ale też zaleta tego. Nie mam powierzchownych znajomości w swoim życiu, mam ich mało, ale są głębokie, prawdziwe i stałe. 

Taaak.  Uczciwe i prawdziwe.  Bo ktoś musiał sporo pracy włożyć by Cię poznać ! Nie dzień / dwa .. chwilę.  

Ja mojego faceta .. Boże pierwsze pół roku .. nie ! On nie lubi opowiadać o sobie i koniec.  Chociaż miał co ! Był inteligentny mega.  A wydus cos z Niego.  Ta .. jasne.  I tak pierwsze ponad pół roku się stopniowo otwierał.  Potem to już życia nie miałam bo wszystko co myśli , buzia mu się nie zamykała 😄😄 ja Go kochałam nad życie.  Mega cudowny człowiek 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie do końca Tatra.  Ja np jestem osobnikiem dość śmiałym a uczucia lokuje w nieśmiałych.  Wiesz czemu ? Bo wzbudza moje mega zainteresowanie od samego początku.  Gdzie pół roku rozgryzam a tu buuum - pokocham 💁 zresztą zauważyłam że nieśmiali ludzie dobrze czują się w mym towarzystwie co mnie bardzo bardzo cieszy.  Że się przestają krępować , przejmować i są sobą.  Podejście dużo daje.  Dużo ludzi nie ma podejścia do nieśmiałego człowieka i tak o to - w życiu Go nie pozna jakim jest na prawdę.  A to serio mega fajni ludzie ! 

Każdy rozumie nieśmiałość inaczej. Chciałabyś takiego chłopaczka którego trzeba prowadzić wszędzie za rączkę i nie ma swojego zdania? Każdemu się podporządkowuje. Sam nie jestem nie wiadomo jaki figo fago ale myślę że dla kobiety życie z takim facetem byłoby na dłuższą metę męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Każdy rozumie nieśmiałość inaczej. Chciałabyś takiego chłopaczka którego trzeba prowadzić wszędzie za rączkę i nie ma swojego zdania? Każdemu się podporządkowuje. Sam nie jestem nie wiadomo jaki figo fago ale myślę że dla kobiety życie z takim facetem byłoby na dłuższą metę męczące

Być ciamajda a nieśmiałym to dwie różne rzeczy Tarta.  Bo jak ciamajda jest nieśmiała to już rzeczywiście.  Dużo osób nieśmiałych są bardzo zaradnymi ludźmi.  Tylko po prostu mało wylewni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

można być nieśmiałym względem atrakcyjnych kobiet tylko, nieśmiałość nie oznacza bycia uległym socjalnie. wręcz przeciwnie bardzo często ta nieśmiałość, w tym jednym aspekcie życia rodzi potrzebę dominowania w innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

taka forma kompensacji - skoro nie mogę się zdobyć na wyciągnięcie dłoni do kobiety która mi się podoba to wyciągnę dłoń po pieniądze, sławę, władzę czy co tam chcesz w nadziei że dzięki temu co zdobyłem kobieta pierwsza się do mnie odezwie. co jest sytuacją dość paradoksalną, bo kobiet jest mnogo, a inne rzeczy trudniej zdobyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nieśmiałość to bardzo ogólne pojęcie. Co innego jak facet się potrafi zarumienić z jakiegoś powodu w towarzystwie, a co innego, gdy jest fobikiem, który boi się wyjść z domu i nie potrafi nawiązywać relacji miedzyludzkich. O ile ten pierwszy typ będzie dla kobiet najprawdopodobniej atrakcyjny, tak ten drugi zdecydowanie nie 🙂 Bycie przystojnym to też pojęcie względne. Ważne też czy facet sam się za takiego uważa, czy usłyszał takie komentarze od przedstawicielek płci przeciwnej - warto to zweryfikować bo to są często dwa zupełnie inne światy 🙂 Generalnie to większość kobiet oczekuje od facetów przejęcia inicjatywy, więc skrajna nieśmiałość nie będzie cechą pożądaną przez płeć piękną bo mocno utrudnia zapoczątkowanie interakcji 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie ma czegoś takiego jak nieśmiały facet w związku z kobietą. Po jakimś czasie dwa tygodnie do pół roku roku może jak to mówią cicha woda brzegi rwie, każdy każda nieśmiała się rozkręca z odpowiednim stażem. 

Tak rozkręca się, ale większość ludzi kończy znajomość nim taki nieśmiały się rozkręci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne że może pokochać. Choć uważam, że związek nieśmiały plus niesmiala może być trudny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mizo masz bana irytujące są twoje wszystkie wypowiedzi.

Nie wiem jak ja to przeżyję... 😱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pokochać tak ale kobiety nadal mimo sporych zmian społecznych oczekują pewnych rzeczy pd mężczyzn. Pierwszy krok, zapłacenie za spotkanie, podrywanie, bycie "zaradnim" (tu hipergamia),pewność siebie, większa agresywnośc i wulgarność w porównaniu do kobiet (mniej wulgarny mężczyzna niż kobiety w ich oczach jest słaby i pipowaty). Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Taka jest rzeczywistość a zakłamywanie jej nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Pokochać tak ale kobiety nadal mimo sporych zmian społecznych oczekują pewnych rzeczy pd mężczyzn. Pierwszy krok, zapłacenie za spotkanie, podrywanie, bycie "zaradnim" (tu hipergamia),pewność siebie, większa agresywnośc i wulgarność w porównaniu do kobiet (mniej wulgarny mężczyzna niż kobiety w ich oczach jest słaby i pipowaty). Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Taka jest rzeczywistość a zakłamywanie jej nic nie da.

zapłacenie za spotkania chodzi ci o obiad w restauracji? To robiono już dawno...żadna zmiana. Poza tym tu o wulgarności mężczyzn do kobiet że niby mniej wulgarny to bardziej pipowaty xd i w innym wątku o tym,że przez oatrzenie na kobietę można zostać oskarżoby o molestowanie...wybacz ale piszesz takie bzdury że się odechciewa tu wchodzić ..zacznij pisać swoje bzdurki w wordzie, przynajmniej nie będziesz ludzi męczyć. Taki niby waleczny o równość a ciagle o kobietach nagaduje :) Hipokryta :) Skąd ty takie wy/pierdy bierzesz? Bo na pewno nie z mądrych źródeł. Ogarnij się bo przykro się patrzy jak się męczysz z wymyślaniem takich bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak rozkręca się, ale większość ludzi kończy znajomość nim taki nieśmiały się rozkręci. 

Zgadza się. W czasach licealnych byłem skrajnie nieśmiały co uniemożliwiało mi nawiązywanie bliższych relacji z przedstawicielkami płci przeciwnej. Z tego powodu zmarnowałem wyborną okazję do tego aby związać się z jedną najpiękniejszych dziewczyn w szkole,  w której skrycie się podkochiwałem.  Po latach oświadczyła mi ona, że gdybym wtedy tak długo nie zwlekał z reakcją na jej sygnały, bylibyśmy razem. Nie chciała czekać w nieskończoność. Wysyłała do mnie wyraźne sygnały, ale nie przynosiły one żadnego rezultatu. Sądziła, że mi się nie podobała, więc zmieniła obiekt zainteresowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

zapłacenie za spotkania chodzi ci o obiad w restauracji? To robiono już dawno...żadna zmiana. Poza tym tu o wulgarności mężczyzn do kobiet że niby mniej wulgarny to bardziej pipowaty xd i w innym wątku o tym,że przez oatrzenie na kobietę można zostać oskarżoby o molestowanie...wybacz ale piszesz takie bzdury że się odechciewa tu wchodzić ..zacznij pisać swoje bzdurki w wordzie, przynajmniej nie będziesz ludzi męczyć. Taki niby waleczny o równość a ciagle o kobietach nagaduje 🙂 Hipokryta 🙂 Skąd ty takie wy/pierdy bierzesz? Bo na pewno nie z mądrych źródeł. Ogarnij się bo przykro się patrzy jak się męczysz z wymyślaniem takich bzdur.

Większość osób na.tym forum to kobiety, więc to dość oczywiste, że więcej będę pisał o kobietach o mężczyzna przedstawiony w opisie posta mi nie odowie. Oczywiście, że jestem za równością i to widać choćby w sposobie w jakim piszę tu z kobietami i mężczyznami. Fakt jest taki, że pewne rzeczy przejdą u jednej płci i inne u innej. Mężczyzna kulturalny przy kobiecie wulgarnej będzie odbierany jako pipa gdyż w naszym kraju w tej sytuacji krytykuje się mężczyzn a w kwestii rozwiązłości więcej pozwala się mężczyznom (co niestety nas demoralizuje). Zdaje sobie sprawy, że moje poglądy mogą Tobie nie pasować bo zapewne oczekujesz bym poklepywał Cię przed plecach i mówił jak katolicy w kościele "moja wina, moja bardzo wielka wina". Jeśli nie interesuje Cię opinia drugiego człowieka tylko dlatego, że jest inna to radzę posłuchać swojej rady, którą wysnułaś wobec mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Większość osób na.tym forum to kobiety, więc to dość oczywiste, że więcej będę pisał o kobietach o mężczyzna przedstawiony w opisie posta mi nie odowie. Oczywiście, że jestem za równością i to widać choćby w sposobie w jakim piszę tu z kobietami i mężczyznami. Fakt jest taki, że pewne rzeczy przejdą u jednej płci i inne u innej. Mężczyzna kulturalny przy kobiecie wulgarnej będzie odbierany jako pipa gdyż w naszym kraju w tej sytuacji krytykuje się mężczyzn a w kwestii rozwiązłości więcej pozwala się mężczyzną (co niestety nas demoralizuje). Zdaje sobie sprawy, że moje poglądy mogą Tobie nie pasować bo zapewne oczekujesz bym poklepywał Cię przed plecach i mówił jak katolicy w kościele "moja wina, moja bardzo wielka wina". Jeśli nie interesuje Cię opinia drugiego człowieka tylko dlatego, że jest inna to radzę posłucha swojej rady, którą wysnułaś wobec mnie. 

To dlaczego jak ktoś linczował w tematach kobiety nie odpowiadałeś? Nawet po oznaczeniu Ciebie? Zawsze sie odzywasz jak to chodzi o mężczyzn...Nigdy, powtarzam nigdy nie odpowiedziałeś ciepłych słów, rad ani "poklepywania" kiedy kobieta opisywała co jej "kochajoncy tak bardzo" mężczyzna zrobił. Nigdy. Za to zawsze murem za męzczyznami, nie ważne że kogoś to wina czy nie. Mężczyzni NIGDY nie sa agresywni prawda, nie nienawidzą kobiet prawda? Nawet w tematach...ale kobieta która pisze prawdę o was m.in że się nie szanujecie bardziej od kobiet, bo nie mówię 2,3, 4 partnerki ale już dziesiatki? I wy sie nie boicie syfu, że zarazicie obecną...? Społecznie nigdy nie będzie to akceptowane, chyba że jesteś władcą jak w wspaniałym stuleciu i masz własny harem albo tak bogaty że Cię stać na kilka żon...na przykład...Gdyby to były tylko Twoje poglądy, a nie wybłyszczanie mężczyzn, a "pokazywanie" jakie to kobiety złe, w każdym temacie, w każdym komentarzu, nie widziałam też byś skomentował coś innego, to już jest przesada nie uważasz? To obsesja na punkcie feminizmu...tym bardziej że nie masz wpływu...tak samo jak nie masz wpływu co politycy zarządzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka że kobiety po prostu zazdroszczą mężczyznom męskości i myślą że jak sprowadzą ich na swój poziom to będzie ok, ale nie jest. okazuje się że tracą pociąg do tych którzy za ich sprawą stali się zniewieściali i znowu szukają tych którym zazdroszczą. ten cały kompleks psychologiczny którym są obciążone kobiety jest wytworem ich dzieciństwa, większość kobiet cierpi na nierozwiązany kompleks elektry, zwyczajnie zazdroszczą mężczyznom członka, co później rozszerza się na inne aspekty w tym życia w społeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To dlaczego jak ktoś linczował w tematach kobiety nie odpowiadałeś? Nawet po oznaczeniu Ciebie? Zawsze sie odzywasz jak to chodzi o mężczyzn...Nigdy, powtarzam nigdy nie odpowiedziałeś ciepłych słów, rad ani "poklepywania" kiedy kobieta opisywała co jej "kochajoncy tak bardzo" mężczyzna zrobił. Nigdy. Za to zawsze murem za męzczyznami, nie ważne że kogoś to wina czy nie. Mężczyzni NIGDY nie sa agresywni prawda, nie nienawidzą kobiet prawda? Nawet w tematach...ale kobieta która pisze prawdę o was m.in że się nie szanujecie bardziej od kobiet, bo nie mówię 2,3, 4 partnerki ale już dziesiatki? I wy sie nie boicie syfu, że zarazicie obecną...? Społecznie nigdy nie będzie to akceptowane, chyba że jesteś władcą jak w wspaniałym stuleciu i masz własny harem albo tak bogaty że Cię stać na kilka żon...na przykład...Gdyby to były tylko Twoje poglądy, a nie wybłyszczanie mężczyzn, a "pokazywanie" jakie to kobiety złe, w każdym temacie, w każdym komentarzu, nie widziałam też byś skomentował coś innego, to już jest przesada nie uważasz? To obsesja na punkcie feminizmu...tym bardziej że nie masz wpływu...tak samo jak nie masz wpływu co politycy zarządzą...

Czy Ty przeczytałaś ze zrozumieniem to co ja pisałem. Pisałem choćby o różnicach w tym na co pozwalamy płciom i pisałem właśnie o rozwiązłości o demoralizowaniu nas przez przyzwalaniu nam na takie rzeczy. Nie krytykowałem kobiet bo są kobietami a krytykowałem ich zachowanie i starałem się pokazać jak to wygląda z męskiej perspektywy. Nie mam wpływu na to, że ktoś ma inne zdanie niż ja. Nie nazwałbym tego co robie obsesją na punkcie feminizmu zwyczajnie jestem konsekwentny w swoich poglądach i jestem przeciwny wszelkim szowinistycznym ruchom. Tak samo nie jestem za MGTOW gdyż jest wprawdzie ruchem, który miał pozytywne początki ale zauważ, że zmierza w patologiczną stronę i staje się podobny do feminizmu. A więc nie mogę mówić, że go popieram. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Na Kafe nieśmiały=psychol ala autor kici lub inny pravik wiec odpowiedz brzmi nie

Chyba tylko ty 👽

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czy Ty przeczytałaś ze zrozumieniem to co ja pisałem. Pisałem choćby o różnicach w tym na co pozwalamy płciom i pisałem właśnie o rozwiązłości o demoralizowaniu nas przez przyzwalaniu nam na takie rzeczy. Nie krytykowałem kobiet bo są kobietami a krytykowałem ich zachowanie i starałem się pokazać jak to wygląda z męskiej perspektywy. Nie mam wpływu na to, że ktoś ma inne zdanie niż ja. Nie nazwałbym tego co robie obsesją na punkcie feminizmu zwyczajnie jestem konsekwentny w swoich poglądach i jestem przeciwny wszelkim szowinistycznym ruchom. Tak samo nie jestem za MGTOW gdyż jest wprawdzie ruchem, który miał pozytywne początki ale zauważ, że zmierza w patologiczną stronę i staje się podobny do feminizmu. A więc nie mogę mówić, że go popieram. 

Masz chora obsesję człowieku...znam różnice...wy wolelibyscie by było jak dawniej..Świat się zmienia, jakbyś tego nie zauwazył. Tak jak pisałam, nigdy nie zauważyłam pozytywnego komentarza pod historią kobiety, którą opisała, za to namiętnie piszesz o feminizmie jakby feministki miały Cię wywlec i na stosie spalić. Nikt na to nie pozwoli, to nie jest realne rozumiesz? W bajki też wierzysz, że przyjdzie specjalnie morderca po Ciebie bo widziałeś w horrorze? Pie/przą no to trudno, olewaj. Normalnie wam włos z głowy nie spadnie, to nie wojna z czołgami i karabinami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Masz chora obsesję człowieku...znam różnice...wy wolelibyscie by było jak dawniej..Świat się zmienia, jakbyś tego nie zauwazył. Tak jak pisałam, nigdy nie zauważyłam pozytywnego komentarza pod historią kobiety, którą opisała, za to namiętnie piszesz o feminizmie jakby feministki miały Cię wywlec i na stosie spalić. Nikt na to nie pozwoli, to nie jest realne rozumiesz? W bajki też wierzysz, że przyjdzie specjalnie morderca po Ciebie bo widziałeś w horrorze? Pie/przą no to trudno, olewaj. Normalnie wam włos z głowy nie spadnie, to nie wojna z czołgami i karabinami...

to jest dużo gorsze niż wojna z czołgami i karabinami, bo na takiej tradycyjnej można przynajmniej umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×