Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Barbaraa

Nacisk na pójście na wesele

Polecane posty

Z mężem mamy małe dziecko, w wakacje jest wesele w naszej rodzinie. Byłam już pewna, że bedzie z tym spokój, gdyż od samego początku byłam przeciwna, aby pójść na nie z tak małym dzieckiem.  A tu nowe przepisy, że moze być wesele na dużą liczbą osób. No i teraz teściowa naciska na syna, że mamy razem iść. A mąż wiadomo, że słucha mamy. A ja jestem przeciwna pójścia, gdyz nie chcę narażać zdrowia mojego i dziecka przez ta imprezę. Tam będzie mnostwo roznych ludzi. I kłótnia z mężem,  że musimy iść i koniec. Ze w pracy w sklepie tez można chycic wirusa itp. Masakra i tyle. Jak tu dojść do jakiegoś porozumienia.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakiego porozumienia?

Albo pójdziesz żeby mieć spokój, albo nie pójdziesz i stara ropa bedzie maminsynka namawiać do rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby to było wesele z twojej strony to by problemu zapewnie nie było ... 😂 Idźcie przecież ☺️ młody pewnie będzie dawał czadu to się szybko wrócicie 😁

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma różnicy z której strony to wesele. Jak tu na nie pójść w dobie tego wirusa co.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedz, że nie chodzi o wirusa tylko o to, że nie chcesz na nie pójść...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, ja zawsze lubilam się bawic. Chodzi tylko o tego wirusa.. skąd takie pytanie. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chcesz iść to nie idź. Niech maz idzie z mamą. Ja z dziećmi na wesela tez nie chodzę czy to z wirusem czy bez

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jakie problemy. Ja jak nie mam ochoty iść na wesele to nie idę a powód tego podaję taki, że nie idę bo nie. Dorośli ludzie chyba mają prawo robić jak uważają, niezależnie od wirusów. Pani mąż żyje z Panią czy ze swoją mamą, jeżeli takie sprawy zamiast omówić z Panią omawia z matką no to współczuję. Jak można nie podjąć własnej decyzji tylko bać się, że co powie teściowa a mąż słucha mamusi. Ja na dwóch ostatnich weselach w swojej rodzinie nie byłam bo miałam inne plany a jakie uważam, że nikomu nie muszę się szerzej tłumaczyć, nie wyobrażam sobie, że miałabym żyć pod dyktando. Osoba wyżej ma rację, jak nie chcesz iść to się nie zmuszaj, jak mamusia będzie naciskać to niech idą z synkiem we dwoje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
10 godzin temu, Barbaraa napisał:

Nie, ja zawsze lubilam się bawic. Chodzi tylko o tego wirusa.. skąd takie pytanie. .

Ja myślałam, że nie chcesz iść z dzieckiem , żeby w ogóle nie narażać go na stres.  Jeśli to tylko chodzi o wirusa to spokojnie możesz iść, bo ten wirus to generalnie ściema (nie jest tak śmiertelny jak go opisują). Być może ty i dziecko już lekko go przeszliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Barbaraa napisał:

Nie, ja zawsze lubilam się bawic. Chodzi tylko o tego wirusa.. skąd takie pytanie. .

Bawić się na weselu z małym dzieckiem, brzmi jak paradoks 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Iwna napisał:

Bawić się na weselu z małym dzieckiem, brzmi jak paradoks 

Ja od początku nie chciałam brać tam mojego dziecka. . To nie impreza dla dzieci. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież jesteś wolnym człowiekiem! 

Małżeństwo to nie niewolnictwo. Teściowa ci może wskoczyć gdzieś. Kobieto gdzie ty żyjesz, co ją to obchodzi, gdzie chodzisz i z kim. Mąż jako twój mąż powinien uszanować twoja decyzję tym bardziej, że wesele z dzieckiem to żadna przyjemność, nawet bez tego wirusa. Myślę, że dziecko wolałoby iść na spacer z rodzicami niż kisić się w hałasie i tłoku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Babcia pewnie chce się pochwalić wnukiem i dlatego tak naciska. Już pomijając wirusa wesele to nie impreza dla takich małych dzieci, dla Ciebie to będzie mordęga, a dla dziecka hałas i stres. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Barbaraa napisał:

Ja od początku nie chciałam brać tam mojego dziecka. . To nie impreza dla dzieci. .

Ale w czym problem, nie chcesz - nie idziesz, nie chcesz brać dziecka - nie bierzesz. Ty jesteś matką i ty decydujesz. Więcej asertywności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2020 o 20:48, Barbaraa napisał:

Z mężem mamy małe dziecko, w wakacje jest wesele w naszej rodzinie. Byłam już pewna, że bedzie z tym spokój, gdyż od samego początku byłam przeciwna, aby pójść na nie z tak małym dzieckiem.  A tu nowe przepisy, że moze być wesele na dużą liczbą osób. No i teraz teściowa naciska na syna, że mamy razem iść. A mąż wiadomo, że słucha mamy. A ja jestem przeciwna pójścia, gdyz nie chcę narażać zdrowia mojego i dziecka przez ta imprezę. Tam będzie mnostwo roznych ludzi. I kłótnia z mężem,  że musimy iść i koniec. Ze w pracy w sklepie tez można chycic wirusa itp. Masakra i tyle. Jak tu dojść do jakiegoś porozumienia.?

Nie rozumiem co ci to da jak nie pójdziesz, a mąż pójdzie? Przecież on ci to w razie czego przywlecze do domu. To, albo idziecie wszyscy normalnie, albo żadne z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2020 o 20:48, Barbaraa napisał:

Z mężem mamy małe dziecko, w wakacje jest wesele w naszej rodzinie. Byłam już pewna, że bedzie z tym spokój, gdyż od samego początku byłam przeciwna, aby pójść na nie z tak małym dzieckiem.  A tu nowe przepisy, że moze być wesele na dużą liczbą osób. No i teraz teściowa naciska na syna, że mamy razem iść. A mąż wiadomo, że słucha mamy. A ja jestem przeciwna pójścia, gdyz nie chcę narażać zdrowia mojego i dziecka przez ta imprezę. Tam będzie mnostwo roznych ludzi. I kłótnia z mężem,  że musimy iść i koniec. Ze w pracy w sklepie tez można chycic wirusa itp. Masakra i tyle. Jak tu dojść do jakiegoś porozumienia.?

Ty byłaś przeciwna od samego początku,  o mąż co o tym myślał?  Co za problem - powiedz mężowi i teściowej, że bardzo chętnie pójdziesz się pobawić ale może niech teściowa z dzieckiem zostanie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy obecność na weselu w dobie koronawirusa jest naprawdę niebezpieczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro rząd luzuje obostrzenia związane np. z weselami to o co tu chodzi. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×