Alicja30 11 Napisano Październik 15, 2020 Dzień dobry kawkę już zaliczyłam rano, na śniadanie pierogi tak na szybki, teraz pora na zieloną herbatę. Na obiad kapuśniak z indykiem i coś do pracy po drodze sobie kupię. Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baz 3 Napisano Październik 15, 2020 Hej dziewczynki Pisalam wczoraj jeszcze wieczorem, z nickami i w ogole calego posta mi zezarlo. Chyba bede pisac bezosobowo narazie. Wazylam sie dzisiaj i jest rowniotkie 66kg. Bardzo sie sie ciesze bo ostatnie dwa tygodnie to byl rollercoaster, ostatni raz sie wazylam bylo 66.1 i super, ze te wage utrzymalam i nawet 10 deko mniej Rowniez zaczelam dodawac troche weglowodanow i owocow wiecej i chce zobaczyc jak to bedzie skutkowac na diete. Ale chyba sie ogarnelam w koncu troche dzisiaj w planie keto buleczka z jajecznica a na obiad keto makaron (ten groszkowy) z kulkami miesnymi i sosem pomidorowym. Ah, ja bardzo lubie kebab takie komfortowe jedzenie dla mnie, mam taki ulubiony tutaj, z chrupiaca goraca buleczka, mmm w grudniu sobie na pewno pozwole Gratuluje wszystkich spadkow wagi, wlasnie w moim usunietym poscie pisalam ze jedna z Was ma super wynik 12kg w 10 tyg a ja bede meczyc 4 kg w 8 tyg ale u mnie walka o kazdy gram. Milego dnia zycze, u mnie na szczescie nie pada ale od niedzieli znowu ma zaczac, ehh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisha_100 1 Napisano Październik 15, 2020 Cześć! Dzis u mnie lepsza pogoda ,.zimno ale przynajmniej nie pada. U mnie wczoraj i dzis chinszczyzna ale zamisst ryzu zjadlam makaro konjac taki w ksztalcie ryzu. Nawet zjadliwe:) Ja tez gotuje praktycznie dla siebie tylko - dziecko je w przedszkolu, zresztą obiadowy i prawie nic nie lubi jesc. Maz jest na diecie keto wiec je tez swoje jakieś rzeczy, glownie piecze miesa sobie i je je. Dlatego chociaz znam wiele fajnych przepisow to robic mi sie czasem dla samej siebie nie chce. Gratuluje spadku wagi, kazdy nawet malutki cieszy:) U mnie waga spada szybciej bo z duzej schodze. Jak juz bede przy 70 to pewnie kazdy gram bedzie na wage zlota. Milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisha_100 1 Napisano Październik 15, 2020 Przetestowanekilka razy- bez nickow wchodzi od razu, z nickami jest ukryta i czeka na akceptacje moderatora. Mojr sie po kilku godz pokazywały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisha_100 1 Napisano Październik 16, 2020 Cześć. Jak dobrze ze juz piątek. Ja coś ostatnio grzesze. Wczoraj wpadly bulki dwie zamiast obiadu, pozniej lody bo.strasznie chcialo mi.sie cos slodkiego a tylko to bylo w domu. Dzis na wadze lekki wzrost, ale trudno nie będę płakać. Dzis bede grzeczna:) A w sobotę po szkoleniu jade na urodziny do mamy wiec też cos dobrego wpadnie:D Co tam u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baz 3 Napisano Październik 16, 2020 Hej,hej! Wczoraj grzecznie, jedyne co to zrobiliśmy sobie po drinku wieczorem i po obiedzie parę łyżeczek masła orzechowego. Dzisiaj zabieram bułkę keto z pastą z wędzonej makreli do pracy a wieczorem będzie teriyaki stir fry z wołowiny i do tego brokuły. Na weekend nie mamy planów, miałam iść przed pracą w niedzielę na śniadanie do koleżanki ale to w Londynie, od dzisiaj wprowadzony został zakaz odwiedzania znajomych w domach, więc przełożyliśmy na później. Ja będę pracować a jedyne co to zamówimy sobie hinduskie na wynos na jutro i niedzielę. Ja lubię gotować i piec, też znam dużo fajnych przepisów ale teraz na diecie dużo odpada oczywiście, a jak zrobię jakiś niskoweglowodanowy deser to i tak mam trochę wyrzutów sumienia. Robię w tym roku święta w UK, nie lecę do Polski, zaczęłam więc oglądać wczoraj przepisy, wiem, że wcześnie ale jakoś tak mnie wzięło;) Miłego piątku życzę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja361 11 Napisano Październik 16, 2020 Witam przy kawce, miłego piątku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlena D 11 Napisano Październik 16, 2020 Piatkowo-wieczorne "dobry wieczor" Baz - przykro mi z powodu przesuniecia Waszych planow Aisha - to ty mozesz sie do diety meza podlaczyc, keto jest super na utrate wagi Toragasira - teoretycznie to mozna jesc wszystko tylko po takiej fast foodowej diecie to nie chcialabym widziec stanu organow wewnetrznych ani ogolnej kondycji organizmu .. tak wlasnie powstaje „skinny fat” ! Alicja - zdrowka zycze !! Mam nadzieje ze juz lepiej ? Kaja - lacze sie w bolu,. nie poddawaj sie, moze posty gdzies przez Australie leca i jeszcze sie pojawia Krucha - powodzenia w pracy z psychologiem, mysle ze taka terapia moze tylko dobrze zrobic i w glowie sporo poukladac. Z tym gotowaniem to tak jak piszecie : dla mnie samej mi sie nie chce kombinowac, czasami udaje sie danie troche "zubozyc" i to co najbardziej kaloryczne usunac ale czasami nie ma takiej opcji i w rezultacie jem to co reszta... U nas od juta mamy godzine policyjna , od 21h do 6h nie wolno z domu wychodzic, normalnie czuje sie jak w Polsce za komuny Zarty zartami, ale serio jak patrze co sie wokolo dzieje to wcale nie jest mi do smiechu. Dla mnie niewiele w sumie to zmienia, ale maz w roznych godzinach pracuje i musi miec zaswiadczenie od pracodawcy. Jedyny plus tego wszystkiego to to ze moj kilent w koncu zrobil krok milowy i zecydowal sie pozwolic na czesiowa prace zdalna, w reultacie od przyszlego tygodnia dwa razy w tygodniu bede mogla troche dluzej pospac Tym bardziej ze Mloda od jutra ma ferie to sie troche wszyscy "odizolujemy"... serio, juz prawie 5 dych mamy na karku i nie bede ukrywac ze sie normalnie boje.. o mojej Mamie ktora ma 71 lat i mieszka 1500 km od nas i w dodatku sama juz nawet nie wspomne No nic, co ma byc to bedzie... Widze ze ogolnie dobrze Wam wszystkim idzie, gratuluje ! U mnie dalej bez diety, wlasnie jestesmy po kolacji, Mloda zaprosila kumpele wiec domowe cheesburgery, dla mnie bez frytek, ale zadna moja zasluga,, po prostu maialm tylko mala paczek i dla mnie zabraklo Tym lepiej ! Pozdrawiam Was wszystkie berdzo serdecznie ! Milego weekendu !! I teraz sie okaze : post pojdzie czy nie ...? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlena D 11 Napisano Październik 16, 2020 no i wiadomosci nie ma ... szlag !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlena D 11 Napisano Październik 16, 2020 Ooooo, jest To w takim razie jeszcze raz : milego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krucha Babeczka 0 Napisano Październik 17, 2020 Czołem Dziewczęta ja odliczam dni do ważenia pogoda u nas nieciekawa, deszczowo i chłodno rozglądam się za jakimś cieplejszym jesienno - zimowym płaszczem już chyba ten najwyższy czas, tylko mam wrażenie, że każde okrycie wierzchnie jeszcze bardziej powiększa duże osoby naprawdę trudno znaleźć coś fajnego, ciepłego i dobrze dopasowanego, ja chciałabym coś w stonowanych kolorach tak aby pasowało do większości stylizacji i było uniwersalne, patrzyłam wstępnie na bon-prix bo tam mają większe rozmiary i na taką stronę karko, i na royal fashion bo tam teraz do butów dołożyli trochę ubrań i na e-butik ale nic sensownego nie znajduję, czasem uda się coś ciekawego znaleźć stacjonarnie ale ostatnio chodzę po sklepach i niestety nic ... obiecuję sobie , że od poniedziałku będę zaglądać regularnie z zapisywaniem jadłospisu bo to mnie trzyma w ryzach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krucha Babeczka 0 Napisano Październik 17, 2020 no i u nas zdalne nauczanie córki w technikum tylko zajęcia praktyczne w jeden dzień, u mnie także większość zajęć przeniesiono na platformę e-learning, z janej strony mi to trochę na rękę a z drugiej trudno mi się dostosować do zmian, wszechobecnych maseczek, limitu w sklepach, godzin dla seniorów itd... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baz 3 Napisano Październik 17, 2020 Hej dziewczyny! Będę pisać bezosobowo, strasznie mnie wkurza to usuwanie postów a nie potrzeba mi więcej dzisiaj stresów;) taka jakaś poddenerwowana chodzę od wczoraj, unikam jakichkolwiek nieporozumień bo jeszcze się z kimś pokłóce:( tak to jest, jak człowiek zły chodzi to od razu więcej kłopotów, wczoraj dostaliśmy jakieś rachunki do zapłacenia i to wygląda na nieporozumienie, dzisiaj pociągu nie miałam rano do pracy, w ostatniej chwili odwołali...i słońca mi brakuje. Eh, nie będę zanudzać. Dzisiaj i jutro mamy hinduskie na obiad, zamówimy do domu więc super. Moja mama też mieszka sama, ma 66 lat. Oprócz jakiś problemów z kręgosłupem zdrowie ma dobre, stara się też trochę odchudzić (ma małą nadwagę) ale wszystko powoli i zdrowo. Jest bardzo aktywna i marcowy lockdown strasznie przeżywała, oczywiście ja z nią. Bala się nawet rodzinę odwiedzać, bardzo to wszystko smutne było. I teraz kolejne ograniczenia, mam nadzieję, że nie skończy się to zakazem odwiedzania najbliższych itd. Też się martwię, dzwonię codziennie chociażby na chwilkę. Ja to zawsze mam problem kostium kąpielowy kupić, nawet taki cały. Potrzebowałam nowy na nurkowanie w zeszłym roku i zamówiłam sobie chyba z 20, żaden nie pasował ale tu nawet nie chodzi o rozmiar - tylko o fason, wycięcie na pupie, dekolt, na zdjęciu wyglądały super na żywo całe piersi miałabym na zewnątrz nie mówię już że taki kostium prawie nic mi nie zakrywał na dole;))) Życzę miłej soboty, sobie życzę dużo cierpliwości haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja361 11 Napisano Październik 17, 2020 Hej dziewczyny Pogoda mnie dobija, za dużo jem, chyba zupełnie odpuściłam w tym tygodniu. Nawet napisać normalnego posta nie można i się pożalić, ograniczenia jakby tu też się covid wkradł Nie ważyłam się dzisiaj, ale to tylko przez zapomnienie. Jutro to zrobię i postaram się zmusić do napisania czegoś więcej w tym reżimie forumowym. Pozdrowienia dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja361 11 Napisano Październik 18, 2020 Witam przy kawce Właśnie miałam wychodzić na spacer, ale się rozpadało, więc zrobiłam sobie kawę i zasiadłam przed komputerem Było dzisiaj ważenie, ale sukcesów brak i nie wiem czy wine zwalić na mało dietetyczny tydzień, czy na to, że właśnie dzisiaj dostałam @. Pewnie po części zaważyło jedno i drugie. Jakoś zupełnie nie popsuło mi to humoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja361 11 Napisano Październik 18, 2020 u nas też obostrzenia, ale na szczęście godziny policyjnej jeszcze nie ma, zobaczymy jak to się rozwinie. Trochę się boję więc karnie noszę maseczkę i staram się omijać ludzi z daleka. niestety mąż i syn nie pracują w domu, więc mogą to świństwo przynieść. Mój tata ma 85 lat, ale jakoś nie widzę żeby się specjalnie przejmował, codziennie gdzieś biega zamiast siedzieć w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja361 11 Napisano Październik 18, 2020 Ja tez już kurtkę zimową wyciągnęłam na spacery, bo zimno okropnie się zrobiło, jakaś luźna się skubana zrobiła Rzeczywiście w bonprixie są duże rzeczy, można sobie coś fajnego znaleźć, tylko, że tam trzeba uważać z rozmiarami, warto opinie klientów czytać. Ale po sklepach stacjonarnych to lepiej teraz nie biegać, bo już nie wiadomo skąd można wirusa załapać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja361 11 Napisano Październik 18, 2020 mam nadzieję, że te rachunki to pomyłka i wszystko się szybko wyjaśni Kostiumu kąpielowego od lat nie kupowałam, ale też mam zawsze problem, bo przy mojej figurze, bez biustu i z dużym tyłkiem w każdym źle się czuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja361 11 Napisano Październik 18, 2020 Mam nadzieję, że wiadomo co do kogo pisałam, tak sobie wymyśliłam z tymi emotikonami, bo tak całkiem bezosobowo nie potrafię Resztę dziewczyn pozdrawiam i życzę miłej reszty niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krucha Babeczka 0 Napisano Październik 19, 2020 Witajcie w poniedziałkowy poranek, jestem pierwsza a więc zaczynam 02.10.2020 - 116 / 05.10.2020 - 114,9 / 12.10.2020 - 114,4 / 19.10.2020 - 114 znowu mały spadek ale chciałabym trochę szybciej chudnąć, powiedzmy ten kg na tydzień co oznacza, że muszę bardziej trzymać się zasad i dodać nieco więcej ruchu, przez tą pogodę zupełnie odniechciewa się spacerować czy chodzić z kijkami ale cóż może to tylko szukanie wymówek i należy się zmobilizować, od dzisiaj zapisuję częściej moje posiłki i staram się dodać trochę ruchu, chciałabym do końca listopada zejść poniżej 110 i jest to całkiem realny plan Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krucha Babeczka 0 Napisano Październik 19, 2020 Śniadanie chleb pełnoziarnisty z ziarnami słonecznika na maślance zapieczony w opiekaczu z serkiem president ze szczypiorkiem do tego sporo pomidorków koktajlowych II Śniadanie koktajl arbuzowy z jogurtem naturalnym odrobiną płatków migdałowych i otrębami owsianymi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baz 3 Napisano Październik 19, 2020 Hej dziewczyny! Jest prawie 9ta rano a jest tak ciemno,ze ledwo moge sie pomalowac Nic, bede musiala chyba juz przeniesc sie do lazienki niestety. Gratuluje sukcesow dietowych mniejszych lub wiekszych! U mnie bylo wiecej jedzenia przez weekend wiec dzisiaj tylko troche malinek do pracy a wieczorem robie tajskie pad thai z kurczakiem i makaronem konjac. Jutro robie zupe dyniowa. Pije zdecydowanie wiecej wody. Ja mam bana na zakupy pelno rzeczy na zime w szafie wiec ok. Jedyne co to nad gumiakami sie zastanawiam, jak tutaj pada to zawsze tydzien haha chyba by sie przydaly serio. Zycze milego poniedzialku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisha_100 1 Napisano Październik 19, 2020 Witam poniedziałkowo. Ja juz prawie koniec dniowki wiec niedługo do domku. Dziś jeszcze na 17 na pazurki więc jakas przyjemność bedzie. Weekend bardzo pracowity- 2 pelne.dni szkolenia wypelnione mnóstwem zadan i wyliczeń. A do tego wiadomo wieczorem obowiazki domowe. U nas na szczęście godzin policyjnych nie ma, ale obostrzenia sa i to czasem ciezko zrozumieć co i jak. Ciezkie czasy. Boje sie teżi tesciow i dziadkow. Ale oni mniej już ja;) Fajne ciuchy sa tez w hm bo maja dzial plus size . Ja często kupuje online u nich. Babeczko kciuki za dalsze spadki i ćwiczenia. U mniezamknęli wszystko wiev na wymarzone sauny nie pójdę. W dodatku non stop lalo przez tydzien wiec u spacery odpadly. Kalosze by sie zdecydowanie tez przydały:D Tez jem ostatnio za duzo . Taka pogoda ze non stop mam na cos ochote. Jutro nie ide na wizytę do dietetyka bi mam wymiane opon ..więc mam tydzień na ogarnięcie sie z dieta:D A w sobote bylam jeszcze wieczorem u mamy na urodzinach to sporo grzeszkow wpadlo. Gratuluję spadkow kto mial. A kto nie to kciuki za powrot na właściwa sciezke. Miłego popoludnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja361 11 Napisano Październik 19, 2020 Hej Spacer już zaliczony, udało się dzisiaj po jasności Jednak jest dobra strona noszenia maseczki,bo nie marznie mi nos, normalnie to przy takiej temperaturze już mam gila do pasa Dzisiaj dietowo jak na razie ok., oby tak chciało do końca dnia, a wieczór u mnie dłuuugi. Na śniadanie serek homo, na obiad udko gotowane i buraczki zasmażane, na kolację będzie zupa jarzynowa, którą na owym udku ugotowałam. Coś tam pewnie jeszcze wpadnie, ale raczej małe coś Baz, to Ty biedaku w pracy na samych malinach? Umarłabym chyba z głodu Krucha, może sobie stopkę zrób, nie będziesz musiała za każdym razem tabelki wypisywać. Gratuluję spadku Aisha, hybrydy sobie robisz? Ja się właśnie zastanawiam nad tym, bo mi się znowu paznokcie zaczęły łamać jak szalone. Miłego wieczoru laski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alicja30 11 Napisano Październik 19, 2020 Cześć dziewczyny Jestem czytam Was, ale nie mam siły się rozpisywać. U mnie tak średnio, jedzenie nie za bardzo dietetyczne ale za to mało jem. Nawet się nie ważyłam wczoraj, zapomniałam. Teraz to poczekam do następnej niedzieli. Pozdrawiam Was wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Marcelina 0 Napisano Październik 20, 2020 Hej dziewczyny witam przy kawce I życzę miłego i słonecznego dnia buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krucha Babeczka 0 Napisano Październik 20, 2020 Melduję się i ja wczoraj zjadłam jeszcze zupę krem cukiniowo- dyniową z prażonym słonecznikiem, jogurt z marakują i brzoskwinią oraz wpadł kawałek ciasta tarty z żółtymi śliwkami dziś zupełnie nie mam planu co będę jeść jestem jakaś śpiąca, mam wrażenie, że źle spałam i budziłam się ciągle do tej pory raczej nie miałam problemów ze snem a wczoraj w aptece, bo tworzą mi się nieładne zajady w kącikach ust , pani farmaceutka oprócz maści poleciła mi zestaw witamin vitapil z biotyną i bambusem i tak się zastanawiam czy jedna tabletka witaminowa mogłaby u mnie tak zadziałać w sensie zaburzyć jakość snu, raczej chyba nie i sobie wmawiam no chyba, że któryś składnik z tego zestawu witaminowego wszedł w reakcję leków które biorę, muszę to skonsultować z lekarzem prowadzącym chyba...a może zupełny przypadek z tym snem a ja łączę niepotrzebnie te fakty no nic później zajrzę jeszcze jak opracuję menu na dziś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baz 3 Napisano Październik 20, 2020 Hej hej! Tez nie mam pomyslu na dzisiaj, mnostwo jedzenia w lodowce i trzeba cos z tym zrobic. Ale chyba na obiad bedzie grillowany oscypek z zurawina i pieczona kaczka z warzywami na drugie, kaczki mam malo wiec dlatego starter bedzie. Na lunch planowalam jagody z jogurtem kokosowym ale zobacze jeszcze, strasznie nie lubie marnowac jedzenia i staram sie wykorzystac wszystkie resztki zawsze Wczoraj faktycznie caly dzien na malinach i dwoch kawach i pozniej dopiero pozny obiad o 9tej wieczorem - ostatnio jem wiecej wiec chcialam ukrocic jakos kalorie. Mialam robic zupe dyniowa w tym tygodniu ale znowu odkladam na za tydzien, niestety mojemu B. sama zupa nie wystarcza na obiad, musi miec konkrety a na lunch mamy jeszcze pelno innego jedzenia. Marzy mi sie grochowka/ fasolowa na wedzonce - ale pewnie troche minie az zrobie. U mnie po hybrydach wlasnie bardzo sie lamia, wiec nawet na wyjazdy nie robie bo mi szkoda paznokci. Ale maluje za to raz/dwa razy w tygodniu, lubie miec kolor chociaz w tym tygodniu tylko odzywka i krotkie, au naturale Dzisiaj wolne, jedyne plany to spacer i male zakupy, ogarne mieszkanie, pare telefonow i bedziemy zakladac lampki ledowe pod szafkami w kuchni. Szaro buro za oknem ale chyba nie bedzie padac. Pozdrawiam i zycze milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Toragasira 81 Napisano Październik 20, 2020 Krucha Babeczka widziałam ładne płaszczyki na allegro taki wzór warkocz bardzo mi się spodobał ich bezrękawnik ale chyba kurtka to teraz lepszy pomysł. Super że tracicie na wadze ja też się zwarzę przytyłam 2kg chyba czas zacząć solidnie te kalorie sprawdzać wczoraj wpadł andrut z kajmakiem a dziś pizza musze gdzieś sprawdzić ile to miało kalorii. Dobra to dziś jeszcze tylko kanapki zjem 2 i chyba styka Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlena D 11 Napisano Październik 20, 2020 Dzien Dobry Witam dzis ja z krainy deszczowcow, kaloszy nie mam ale tez nigdzie sie nie wybieram, na rahabilitacje pojade autem Kaja - podobaja mi sie te Twoje ikonki fajny pomysl ! Luzna kurtka, fiu, fiu !! Ja sie zastanawiam czy moja dopne ... ale nowej napewno nie kupie, co to to nie !! W ostatecznosci nie bede zapinac , jak kilka razy zmarzne to bede miala lepsza motywacje Baz - wyjasnilo sie cos z tymi rachunkami ? Ale mi narobilas mi smaka !! Oscypka nie mam, ale mam zurawine , bedzie na kolacje z pieczonym camembertem, mniam ! Babeczka - nie znam sie za bardzo ale jak dla mnie to witaminy raczej nie szkodza, tym bardziej po jednej dawce, to raczej brak witamny D moze byc powodem bezsennosci ... ale jak bierzesz lekarstwa to kto wie ...? Trzymam kciuki za 110, dasz rade ! Aisha - no to dzieki oponom masz odroczenie i szanse na poprawe Marcelina, Alicja - Ja hybryd ani zelu na paznokciach nigdy nie mialam, jakos mnie nie ciagnie... Jako mloda dziewczyna zawsze mialam paznokcie dlugie i pomalowane, robienie manicure bylo dla mnie jak oddychanie a taraz od dobrych kilku(nastu ?) lat tylko wycinam skorki i piluje na krotko (zazwyczaj stojac w korkach ) i czasami bezbarwnym pociagne... i tyle. Dietetycznie u mnie nadal kiepsko, staram sie limitowac zniszczenia ale kiepsko mi to idzie... Za oknem paskuda normalnie nic tylko zakopac sie pod kocyk, lampeczka wina, ksiazka... ale to dopiero po pracy i po wizycie u kiné. Narazie jeszcze troche popracuje... albo i nie Pozdrawiam serdecznie caly sklad Jak o kims zapomnialam to Bede znow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach