Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubiesamotnosc

chciałabym być singielką ale mnie nie stać

Polecane posty

KOcham mojego faceta, ale nielubię z nim mieszkać, nie lubie z nikim mieszkać, denerwuje mnie, że nie mam nawet chwili dla siebie. W domu rodzinnym to miałam chociaż swój własny kąt, mogłam sobie puścić muzykę, którą lubię, bachnąć się na wyro i nic nie robić po pracy a przy facecie już nie. Niecierpię spać z kimś, jak mi sapie do ucha, za każdym razem jak się wierci to ja się budzę, nie mogę sie wyspać, nie mogę nawet się położyć tak, jak chcę, bo nie ma miejsca. Denerwuje mnie to, chciałabym mieć luz we własnym domu, chodzić w dresach, siedzieć na kafe pół dnia i mieć ciszę w domu a nie ma jak przy facecie, trzeba cały czas jak na szpilkach. Chciałabym odejść, ale nie poradzę sobię finansowo, zarabiam bardzo mało, ciągle mieniam pracę, nie wychodzi mi życie zawodowe:( Gdyby nie facet- mieskałabym pod mostem. Ech, smutno mi 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl

Wiele kobiet tak ma, dlatego nawet brzydal może mieć w tym kraju żonę. Ty swojego chociaż kochasz, wiele innych kobiet rzyga na widok swojego... Ale dla opłacanego mieszkania zaciskają zęby i dają radę. Nie masz najgorzej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, lubiesamotnosc napisał:

KOcham mojego faceta

Wydaje Ci się tylko. Ty go nawet nie lubisz 🤣

33 minuty temu, lubiesamotnosc napisał:

Chciałabym odejść, ale nie poradzę sobię finansowo

Sponsoring pod płaszczykiem miłości, sqrwysynstwo do potęgi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Electra napisał:

Wydaje Ci się tylko. Ty go nawet nie lubisz 🤣

Sponsoring pod płaszczykiem miłości, sqrwysynstwo do potęgi. 

Dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tez nie rozumiem czemu jak na szpilkach. Jemu coś przeszkadza? krytykuje cię?. Jak tak to nie miłość. Jak dojdą wam dzieci będzie dużo gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, lubiesamotnosc napisał:

KOcham mojego faceta, ale nielubię z nim mieszkać, nie lubie z nikim mieszkać, denerwuje mnie, że nie mam nawet chwili dla siebie.

Dlaczego nie masz nawet chwili dna siebie? Nie możesz np przy nim książki czytać bo Ci nie pozwala?

 

43 minuty temu, lubiesamotnosc napisał:

mnie, że nie mam nawet chwili dla siebie. W domu rodzinnym to miałam chociaż swój własny kąt, mogłam sobie puścić muzykę, którą lubię, bachnąć się na wyro i nic nie robić po pracy a przy facecie już nie 

A przy nim nie możesz sobie puścić muzyki , położyć na łóżku i nic nie robić? A co takiego musisz robić q związku z tym,  że on z Tobą mieszka?

 

45 minut temu, lubiesamotnosc napisał:

Niecierpię spać z kimś, jak mi sapie do ucha, za każdym razem jak się wierci to ja się budzę, nie mogę sie wyspać, nie mogę nawet się położyć tak, jak chcę, bo nie ma miejsca. 

Macie aż takie małe łóżko? - może kupcie sobie większe.

 

46 minut temu, lubiesamotnosc napisał:

Denerwuje mnie to, chciałabym mieć luz we własnym domu, chodzić w dresach, siedzieć na kafe pół dnia i mieć ciszę w domu a nie ma jak przy facecie, trzeba cały czas jak na szpilkach.

A nie możesz chodzić przy nim w dresach? Jak na szpilkach? - o co chodzi. 

Generalnie to jakiś dziwny związek . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogłabym się buchnac na wyro i nic nie robic ......zarabiam bardzo mało 😁😁😁😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale ze co.,stoi nad Tobą z kijem ze się położyć nie możesz i zrobić co chcesz? I brak luzu i te sapanie do ucha, poprostu sytuacja nie do rozwiazania🤷‍♀️🤦‍♀️🤭Nie ma co zaje...związek. Miłość wprost się unosi nad Tobą. 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytając to odechciało mi się myśleć o kobietach. Właściwie po co mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka kiedyś powiedziała, że zna wolną singielkę dla mnie. Pierwsze o czym zaczęła to to, że ona ma swój dom. Tak więc już widać jak myślą kobiety, może nie wszystkie. Singielka ta nigdy mi się nie podobała, widziałem ja na portalu lata wcześniej.

Dodała, że jej  też jej aktualny chłopak się od początku nie podobał. Jednak gościu ma firmę i jego brat też albo na spółkę, nie wiem, tak, że powiedziała, że z czasem się zakochała. Hahaha, jak nei jak tak.

A od siebie dodam, że jak jeszcze chodziła do pracy i ja też tam, często się wypinała tak, że widać było jej majty spod bluzo-koszulki. Rozumiem, że kobieta, która kocha chce byc też łapana za tyłek przez innych. Zerwała ze mną kontakt, bo stawałem się za bliskim kolegą (chciałem na pizzę z nią iść - koniec).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, oinqx napisał:

znajdz lepsza prace i ogarnij sie, nie ma innego sposobu

Nie stać Jej bo woli siedzieć w mieszkaniu i nic nie robić. Kocha go Ale no właśnie co. Dziwne podejście☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Mariusz4 napisał:

Koleżanka kiedyś powiedziała, że zna wolną singielkę dla mnie. Pierwsze o czym zaczęła to to, że ona ma swój dom. Tak więc już widać jak myślą kobiety, może nie wszystkie. Singielka ta nigdy mi się nie podobała, widziałem ja na portalu lata wcześniej.

Dodała, że jej  też jej aktualny chłopak się od początku nie podobał. Jednak gościu ma firmę i jego brat też albo na spółkę, nie wiem, tak, że powiedziała, że z czasem się zakochała. Hahaha, jak nei jak tak.

A od siebie dodam, że jak jeszcze chodziła do pracy i ja też tam, często się wypinała tak, że widać było jej majty spod bluzo-koszulki. Rozumiem, że kobieta, która kocha chce byc też łapana za tyłek przez innych. Zerwała ze mną kontakt, bo stawałem się za bliskim kolegą (chciałem na pizzę z nią iść - koniec).

Haha w Twoim wpisie dobrze widać jakie niektóre kobiety są proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Solero napisał:

Haha w Twoim wpisie dobrze widać jakie niektóre kobiety są proste

Chyba trudno by było wyłapać to, czy taka osoba naprawde kocha. Z czego widziałęm to byli jak para a mi tylko było żal. Nie mam pojęcia jak jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, *кєяi* napisał:

Współczuję facetowi.

A dlaczego?

Chciał mieć sprzataczkę i dziurę za parę groszy to ma!

Ma to czego potrzebuje i jest zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Mariusz4 napisał:

Chyba trudno by było wyłapać to, czy taka osoba naprawde kocha.

Inteligentny człowiek takie rzeczy wyłapie w moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Mariusz4 napisał:

Chyba trudno by było wyłapać to, czy taka osoba naprawde kocha. Z czego widziałęm to byli jak para a mi tylko było żal. Nie mam pojęcia jak jest naprawdę.

Czy ja wiem, wszystko zależy od mężczyzny. Jeden szuka jednego a drugi co innego. Jak widać miłość różnie można okazywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×