Internet i portale randkowe mają zły wpływ na życie uczuciowe

I jeszcze to przekonanie ze on jest lepszy niż przysłowiowy bedboj. Lepszy w czym? Nie dziwota ze kobiety wola ulegac kłamstwom bedboja niż się męczyć z takim pretensjonalnym flakiem z olejem który myśli ze zasługuje na lepsze traktowanie za samo jestestwo bo on jest przeciętny to znaczy ze lepszy. Cały czas się wywyższa choć temu przeczy. 

5 minut temu, Użyszkodnik napisał:

W tym sek, ze on nie ma poukladane w glowie. To mizogin, ktory zamiast pracowac bad soba, obwinia kobiety i nie widzi innego obrazu swiata poza swoim urojonym.

Bzdura. Cały czas pracuję nad sobą, ale wyglądu nie zmienię.

3 minuty temu, BoniBluBalboa napisał:

Dla niego chlamem są wszystkie kobiety które maja przystojnych facetów albo jego w dupje. 

Nie.

Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Biorąc pod uwagę, że kobietom podoba się tylko 20% mężczyzn, to chyba tak.

Ale przecież nie to jest najważniejsze

Oczywiście, że nie. Ale czasem wystarczy przeczytać opis, by już jakiś zarys danej osoby mieć.

No to piszę, że w większości nie. Te twoje przykłady są właśnie tymi wyjątkami, tą mniejszością

Tylko gdzie jej szukać?

Nie.

Nie, to kobiety z góry przypisują przystojniakom pozytywne cechy, a innym negatywne.

Nie jestem zakompleksiony i nie mam żadnych pretensji.

No i znowu coś sobie ubzdurałaś nie wiadomo na jakiej podstawie.

Nie potrzebuję żadnego leku i nikogo nie zostawię tak o.

Nie.

Na takiej samej na której ty ubzdurales sobie obraz współczesnych kobiet rzekomo zaślepionych tinderem. Jest popyt to i podaż. Czy to wina tych ludzi lub kobiet ze każdy człowiek woli ludzi atrakcyjnych od przeciętnych? Ty tez byś się oglądał za atrakcyjna dla siebie. Czemu grubej nie chcesz pokochać? Bo ty jesteś chudy? No i chooj z tego skoro odrzucasz potencjalna ukochana która może schudnąć. Hipokryta i bezbek. 

1 minutę temu, BoniBluBalboa napisał:

I jeszcze to przekonanie ze on jest lepszy niż przysłowiowy bedboj.

No tak, bo agresywny lepszy niż kochający.

2 minuty temu, BoniBluBalboa napisał:

Lepszy w czym? Nie dziwota ze kobiety wola ulegac kłamstwom bedboja niż się męczyć z takim pretensjonalnym flakiem z olejem który myśli ze zasługuje na lepsze traktowanie za samo jestestwo bo on jest przeciętny to znaczy ze lepszy. Cały czas się wywyższa choć temu przeczy. 

Nie uważam, że coś mi się należy za samo jestestwo, przestań mi wmawiać głupoty. Nie uważam się też za lepszego.

2 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

No to piszę, że w większości nie. Te twoje przykłady są właśnie tymi wyjątkami, tą mniejszością 

Mogę wymieniać dalej tak jak napisałam, tylko po co? Ty przecież i tak nie wierzysz.

Przed chwilą, BoniBluBalboa napisał:

No i chooj z tego skoro odrzucasz potencjalna ukochana która może schudnąć.

Jak schudnie to mnie zostawi, bo będzie mogła mieć lepszego.

1 minutę temu, BoniBluBalboa napisał:

Na takiej samej na której ty ubzdurales sobie obraz współczesnych kobiet rzekomo zaślepionych tinderem.

Nic sobie nie ubzdurałem.

1 minutę temu, BoniBluBalboa napisał:

Czy to wina tych ludzi lub kobiet ze każdy człowiek woli ludzi atrakcyjnych od przeciętnych? Ty tez byś się oglądał za atrakcyjna dla siebie.

No nie. Dla mnie charakter jest ważniejszy. Co mi po atrakcyjnej, jeśli jest pusta i nie ma zainteresowań?

Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

No tak, bo agresywny lepszy niż kochający.

Nie uważam, że coś mi się należy za samo jestestwo, przestań mi wmawiać głupoty. Nie uważam się też za lepszego.

Ty naprawdę jesteś naiwny myśląc ze kochając inne cechy się już nie liczą. Może do czasu trwania haju ale potem przychodzi prawdziwe życie i wychodzi bezbek prawdziwy z człowieka a ty jesteś sfochanym gowniazem nudnym i monotematycznym wiec po co to komu?

1 minutę temu, Zpaznokcilakier napisał:

Jak można se wybrać kogoś, wyłącznie po wyglądzie? No dobra,, spodoba mi się, a co z charakterem?? 

Właśnie też tego nie rozumiem.

1 minutę temu, PNINA napisał:

Mogę wymieniać dalej tak jak napisałam, tylko po co? Ty przecież i tak nie wierzysz.

Nie, że nie wierzę, tylko w moim otoczeniu jest tak, jak piszę.

4 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

Biorąc pod uwagę, że kobietom podoba się tylko 20% mężczyzn, to chyba tak.

Ale przecież nie to jest najważniejsze

Oczywiście, że nie. Ale czasem wystarczy przeczytać opis, by już jakiś zarys danej osoby mieć.

Może tak jest ale patrząc na to jakich kobiety facetów sobie wybierają można stwierdzić że każdy facet jest w czyimś guście : ) Ma jakieś tam branie i szansę na zapoznanie...

Zarys tak ale w dalszym ciągu nie znasz jej charakteru : )

1 minutę temu, BoniBluBalboa napisał:

Ty naprawdę jesteś naiwny myśląc ze kochając inne cechy się już nie liczą. Może do czasu trwania haju ale potem przychodzi prawdziwe życie i wychodzi bezbek prawdziwy z człowieka a ty jesteś sfochanym gowniazem nudnym i monotematycznym wiec po co to komu?

 

Nie jestem nudny ani "sfochany". A tematów do rozmowy mam wiele.

2 minuty temu, Użyszkodnik napisał:

To nad czym wlasciwie pracujesz, skoro nie nad wygladem (wyglad mozna zmienic jak najbardziej) i nie nad podejsciem do zycia i rozwojem emocjonalnym i intelektualnym (to akurat widoczne jest na forum)?

Na jakiej podstawie twierdzisz, że nad tym nie pracuję?

1 minutę temu, taki obraz wasz napisał:

Jak schudnie to mnie zostawi, bo będzie mogła mieć lepszego.

Nic sobie nie ubzdurałem.

No nie. Dla mnie charakter jest ważniejszy. Co mi po atrakcyjnej, jeśli jest pusta i nie ma zainteresowań?

Stosujesz te sama retorykę. Tak jak gruba która schudła cię zostawi tak ty jak już zakisisz w końcu ogóra zobaczysz ze to nie jest lot w kosmos wiec nabierzesz pewności siebie i zaczniesz wówczas zauważać ze kobiety wcale nie są takie niedostępne jak za czasów twojego pravictwa i swojej przeciętnej wyczekanej losze powiesz sajonara. Tak to działa mały bezbeku. Ludzie zawsze idą za lepszym. Oczywiście gdy już maja możliwości. Na podstawie twoich wpisów można jakas komedie romantyczna o nerdach nakręcić. 

1 minutę temu, marawstala napisał:

Zarys tak ale w dalszym ciągu nie znasz jej charakteru : )

Oczywiście, ale na tej podstawie mogę stwierdzić, czy dana osoba ma potencjał i podjąć decyzję, czy chcę ją bliżej poznać. A kobiety w większości opisów nie czytają i sugerują się tylko wyglądem.

1 minutę temu, BoniBluBalboa napisał:

Tak jak gruba która schudła cię zostawi tak ty jak już zakisisz w końcu ogóra zobaczysz ze to nie jest lot w kosmos wiec nabierzesz pewności siebie i zaczniesz wówczas zauważać ze kobiety wcale nie są takie niedostępne jak za czasów twojego pravictwa i swojej przeciętnej wyczekanej losze powiesz sajonara. 

No właśnie nie. Jak kogoś pokocham, to nie zostawię. Nie będą się dla mnie liczyły te atrakcyjniejsze. Tym bardziej, że atrakcyjniejsza nie oznacza bardziej wartościowa.

2 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

Oczywiście, ale na tej podstawie mogę stwierdzić, czy dana osoba ma potencjał i podjąć decyzję, czy chcę ją bliżej poznać. A kobiety w większości opisów nie czytają i sugerują się tylko wyglądem.

Myślę, że czytają opis osoby która je zainteresuje : ) 

7 minut temu, taki obraz wasz napisał:

No właśnie nie. Jak kogoś pokocham, to nie zostawię. Nie będą się dla mnie liczyły te atrakcyjniejsze. Tym bardziej, że atrakcyjniejsza nie oznacza bardziej wartościowa.

A dlaczego twierdzisz ze gruba jak schudnie cię zostawi? Bo ty jeden na planecie jesteś taki szlachetny? Otóż nie dlatego. Ty jako ukryty mizogin masz już zakodowane w podświadomości ze kobiety są gorsze. Cała tajemnica. 

16 minut temu, marawstala napisał:

Myślę, że czytają opis osoby która je zainteresuje : ) 

Co znowu sprowadza się do wyglądu.

16 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

 No to jest tak, że on może być piękny z wyglądu, boski Alvaro, ale co z tego, kiedy nie mogę na niego liczyć, albo kiedy mnie Zdradza, albo kiedy mam problem, to ucieka do mamy. To po co mi ktoś taki ładny, elegancki?

No właśnie.

11 minut temu, BoniBluBalboa napisał:

A dlaczego twierdzisz ze gruba jak schudnie cię zostawi? 

Bo już się zdarzały takie przypadki.

11 minut temu, BoniBluBalboa napisał:

Ty jako ukryty mizogin masz już zakodowane w podświadomości ze kobiety są gorsze. Cała tajemnica. 

Nic z tych rzeczy. Nie uważam kobiet za gorsze.

5 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Co znowu sprowadza się do wyglądu.

No właśnie.

Bo już się zdarzały takie przypadki.

Nic z tych rzeczy. Nie uważam kobiet za gorsze.

Ty się masz za dojrzałego w tym momencie? Serio? Innym się zdarza czarnobyl albo 27 dzieci wiec mamy siedzieć w piwnicy? Błagam nie mow o sobie ze jesteś inteligentny bo małpa bonobo by już dawno zakumala gdzie robi błąd w życiu. 

2 minuty temu, BoniBluBalboa napisał:

Ty się masz za dojrzałego w tym momencie? Serio? Innym się zdarza czarnobyl albo 27 dzieci wiec mamy siedzieć w piwnicy? Błagam nie mow o sobie ze jesteś inteligentny bo małpa bonobo by już dawno zakumala gdzie robi błąd w życiu. 

A dlaczego wy sobie nie weźmiecie otyłego, który schudnie, a wymagacie tego od nas?

Tak, jestem dojrzały, bo zawsze lepiej dogadywałem się z osobami starszymi od siebie. I tak, jestem inteligentny. Ja nie robię żadnego błędu, bo nie mam do tego okazji.

11 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

O! To ja ciągle będę pisać o tym, że ja bym sobie wzięła, on ma taaaki brzuch i brodę i tak mnie kręci że ho ho. Czego Wy chcecie od grubych? Tacy sami ludzie jak chudzi 

No lekka nadwaga jest ok, ale otyłość jest po prostu nieatrakcyjna. Nic do takich ludzi nie mam.

5 minut temu, Użyszkodnik napisał:

To Ty piszesz, ze kobiety nie wiaza sie z grubymi facetami, ale nie ma to przelozenia na rzeczywistosc.

No właśnie ma. Nie wiążecie się z grubymi ani nieatrakcyjnymi.

Dla kobiet Tinder też jest głównie źródłem frustracji, więc nie wiem, skąd ten pomysł, że laski to mają tam w czym przebierać. Umawiają się ze zwykłymi mężczyznami, którzy na przykład przychodzą na randkę w poplamionym dresie. Albo odbierają na tej randce telefony od swojej aktualnej dziewczyny. Albo komentują wygląd innych kobiet w niewybredny sposób, sami mając nadwagę. Sam widzisz, że średni wygląd faceta jeszcze nie gwarantuje, że będzie się zachowywał odpowiednio do sytuacji.

6 minut temu, desperacja napisał:

Dla kobiet Tinder też jest głównie źródłem frustracji

Tak, bo nie potrafią tam znaleźć wymarzonego przystojniaka.

6 minut temu, desperacja napisał:

Umawiają się ze zwykłymi mężczyznami, którzy na przykład przychodzą na randkę w poplamionym dresie. Albo odbierają na tej randce telefony od swojej aktualnej dziewczyny. Albo komentują wygląd innych kobiet w niewybredny sposób, sami mając nadwagę. Sam widzisz, że średni wygląd faceta jeszcze nie gwarantuje, że będzie się zachowywał odpowiednio do sytuacji.

Ale nikt im nie każe takich wybierać. Ja się w ten sposób nie zachowuję, a jakoś ze mną żadna nie chce się spotkać.

6 minut temu, Użyszkodnik napisał:

Liczysz na to, ze klamstwo powtarzane wiele razy stanie sie prawda?

We wszystkich swoich tematach klamiesz na temat kobiet. 

To nie jest kłamstwo. Gdyby kobiety nie patrzyły na wygląd, to jakaś by dała mi szansę.

2 godziny temu, taki obraz wasz napisał:

Ponieważ kobietom od atencji zaczyna odbijać. Zaczynają uważać się za ósmy cud świata, dlatego każda myśli, że należy jej się przystojniak, a na zwyczajnego faceta nawet nie spojrzy. Tinder to taki typowy sklep z facetami, gdzie patrząc na powierzchowność, wybierają tego "właściwego". Nie liczy się już zgodność charakterów ani wspólne zainteresowania. Nie ma już poznawania facetów w realu, bo faceci, którzy nie są przystojni, są olewani.

Nie rozumiem co Cię boli. Jesteś tam? Te kobiety są Twoim celem? Pewnie nie, więc niech swój na swego trafia. 

3 minuty temu, Electra napisał:

Nie rozumiem co Cię boli. Jesteś tam? Te kobiety są Twoim celem? Pewnie nie, więc niech swój na swego trafia. 

Nie jestem. Ale to wszystko przekłada się też na real i utrudnia znalezienie normalnej dziewczyny.

3 minuty temu, Użyszkodnik napisał:

Ja bym Ci nie dala, nawet jakbys wygladal jak mlody Keanu Reeves i zarabial tyle, co on.

Jakbyś mnie poznała w realu, to zmieniłabyś zdanie.

I zrozumiałbym, gdybyś stwierdziła, że jednak nie. Ale najpierw trzeba kogoś poznać, a mnie nikt poznać nie chce i każda odrzuca z góry. Nawet jeśli się nie podobam, to przecież nie trzeba się od razu wiązać, wystarczy koleżeńska znajomość.

4 minuty temu, Użyszkodnik napisał:

Nikt nie ma obowiazku Toba sie interesowac i to, ze nie jestes atrakcyjny dla kobiet, nie znaczy, ze ma to cos wspolnego z wygladem. 

Nikt nie ma obowiązku, to prawda. Ale gdyby któraś mnie poznała i stwierdziła, że nie, to ok. Tylko że ja jestem odrzucany z góry, żadna nie chce mnie poznać, bo wygląd.

8 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Tak, bo nie potrafią tam znaleźć wymarzonego przystojniaka.

Bo nie potrafią tam znaleźć wymarzonego przyzwoitego człowieka. 

8 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Ale nikt im nie każe takich wybierać. Ja się w ten sposób nie zachowuję, a jakoś ze mną żadna nie chce się spotkać.

To są rzeczy, które wychodzą po pierwszym, drugim czy trzecim spotkaniu, nie zawsze jesteś w stanie przewidzieć, jak się zachowa obcy człowiek z Internetu. Zapewniam Cię, że takie umawianie się z nieatrakcyjnymi mężczyznami "bo może będzie się fajnie gadało" też się dla kobiet często źle kończy (jak w powyższych przykładach) i wcale się nie dziwię, że się do tego nie palą.

1 godzinę temu, taki obraz wasz napisał:

Co znowu sprowadza się do wyglądu.

Nie, od tego jedynie się zaczyna : )

29 minut temu, taki obraz wasz napisał:

żadna nie chce mnie poznać, bo wygląd.

Nie wierzę. Dajesz obraz, umów się ze mną

1 minutę temu, Electra napisał:

Nie wierzę. Dajesz obraz, umów się ze mną

Żartuję nie odnoś się. Kosze publiczne jakoś mnie nie łechcą  Znów żartuję, fak

53 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

No właśnie ma. Nie wiążecie się z grubymi ani nieatrakcyjnymi.

Tacy też często kogoś mają nawet jeśli dla ogółu nie są atrakcyjni...

6 minut temu, marawstala napisał:

Nie, od tego jedynie się zaczyna : )

Nigdy u mnie od tego nie zaczęło się. Serio.