Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Marcin Marcin

Proszę o ocenę sytuacji w związku.

Polecane posty

4 minuty temu, Kulfon napisał:

Pomyśl, że Ty i Twoja partnerka będziecie wzorcem relacji dla dziecka. Ja się wychowałam w domu, gdzie mama nie potrafiła rozmawiać tylko się obrażała i niestety sama powielałam ten schemat dopóki do mnie nie dotarło, że w ten sposób krzywdzę drugą osobę. Zajęlo mi dużo czasu by nauczyć się jak powinien wyglądać kochający się związek. Nie wspominając o tym, ze nie tylko Tatę tak męczyła, ale mnie i siostrę tez. Nie rób tego sobie ani swojemu dziecku, lepiej stracic 3 miesiace niz 30 lat.

Tak tez myślę. Dzięki za Twój komentarz bo pokazuje jak nasze dzieciństwo ma wpływ na całe nasze życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Marcin Marcin napisał:

Nie, dlatego też jak o tym pomyślałem to przeszło mi zaangażowanie w ten związek. Nie po to układałem sobie dobre ralacje z byłą żoną aby teraz ktoś niszczył spokój mojego dziecka swoimi wybuchami złości co jakiś czas. To jasne że ludzie się kłócą i tego pewnie nie da się uniknąć ale nasze kłótnie są o sprawy o które nie trzeba się kłócić, wystarczy rozmowa. 

Trzeba bylo nie brac sobie kogos z temperatura i temperamentem? Widzialy galy co braly? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Marcin Marcin napisał:

Odkładałem na bok w małżeństwie i dostałem podziękowanie w formie odejścia i porzucenia dziecka. Nie oceniaj wszystkich przez pryzmat swojej sytuacji (swojej szafy) 

Skoro Ciebie irytuje próba rozmowy o problemie to najwidoczniej mamy inne spojrzenie na komunikację w związku. 

Dokladnie i dlatego tez ja jestem dalej w zwiazku, a Ty juz na wylocie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Trzeba bylo nie brac sobie kogos z temperatura i temperamentem? Widzialy galy co braly? 

Temperament jest synonimem pozytywnych cech charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, pari napisał:

Dziękuję ja bardzo, za takie pulsowanie😄

A ja nie dziekuje, nie lubie flakow z ojejem ani cieplej kluchy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, AZS56 napisał:

I teraz NiburDrama szukaj nastepneego tematu do podkrecenia:). A potrafisz calkiem rozsadnie pisac.

Kiedy?

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, AZS56 napisał:

Hahaha, na co najwyzej jedna noc.

A tu Marcin ma oczekiwania bardzo wygorowane jak na swoja sytuacje i raczej nie jest w pozycji by rizdawac karty. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Marcin Marcin napisał:

Tu się zgodzę, dlatego też i ja zmieniłem podejście aby ją dogonić. Ale gdy już biegniemy razem to ona nadaje tempo i kierunek tego biegu. Przecież związek to nie decyzję jednej osoby a ich wspólne podejmowanie. 

A ja to widze tak, ze srogo zamulasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

A tu Marcin ma oczekiwania bardzo wygorowane jak na swoja sytuacje i raczej nie jest w pozycji by rizdawac karty. 

 

A może Marcin nie ma niskiej samooceny i nie musi być za wszelką cenę w związku z kolekcją trupów w szafie 😉

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, AZS56 napisał:

I teraz NiburDrama szukaj nastepneego tematu do podkrecenia:). A potrafisz calkiem rozsadnie pisac.

Dziekuje Ci. To mile. Mam nadzieje, ze dolaczysz 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Marcin Marcin napisał:

Tak tez myślę. Dzięki za Twój komentarz bo pokazuje jak nasze dzieciństwo ma wpływ na całe nasze życie. 

Masz wiele zobowiazan w zyciu. Potrzebujesz znalezc kogos kto to zrozumie. Bo dlaczego ona, ktora tych zobowiazan nie ma, ma to rozumiec? W waszej relacji wyglada na to ze Ona ma sie do Ciebie ciagle dostosowywac, bo mama, bo dziecko, bo, bo..A ona chce miec partnera dla siebie. Ty jej tego dac nie mozesz. Z tej maki chleba nie bedzie. Dlatego tak sie zloscila o ten rosol. Ona oczekiwala ze bedziesz jej pazyl cherbatke z cytrynka a w nocy sprawdzal 5 razy temperature, a ty nie mozesz bo (..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Lola14 napisał:

Kiedy?

Sprawdzilam, ostatni watek o kitkowym deserze polecial a szkoda, 3xszkoda, bo na koniec watku nasza Drama calkiem rozsadnie odniosla sie do inscenizacji na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Marcin Marcin napisał:

A może Marcin nie ma niskiej samooceny i nie musi być za wszelką cenę w związku z kolekcją trupów w szafie 😉

 

Co ty. Ona nie ma trupow w szafie. Ona na wyimaginowanego kitka ktory co rano naciaga jej czapeczke na uszy i sznuruje buciki😉. Ale seksu z nia nie uprawia bo to brudne 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Lola14 napisał:

Masz wiele zobowiazan w zyciu. Potrzebujesz znalezc kogos kto to zrozumie. Bo dlaczego ona, ktora tych zobowiazan nie ma, ma to rozumiec? W waszej relacji wyglada na to ze Ona ma sie do Ciebie ciagle dostosowywac, bo mama, bo dziecko, bo, bo..A ona chce miec partnera dla siebie. Ty jej tego dac nie mozesz. Z tej maki chleba nie bedzie. Dlatego tak sie zloscila o ten rosol. Ona oczekiwala ze bedziesz jej pazyl cherbatke z cytrynka a w nocy sprawdzal 5 razy temperature, a ty nie mozesz bo (..)

Tak, tego oczekiwała i tak też zawsze robiłem. Zdaje sobie sprawę z tego, że nasze oczekiwania się mijają, myślę że ja i ona zdaliśmy sobie z tego sprawę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, pari napisał:

Temperament jest synonimem pozytywnych cech charakteru

I co w tym jest negatywnego, ze reaguje zloscia jak facet zmusza ja do zjedzenia rosoku bo cos w nim moze peknac i zacznie utruwac ja elaboratami podczas kiedt wesolo mogliby zagrac w tenisa i cieszyc zyciem? Nie kazdy chce juz sie zestarzec i myslec o smierci, bo po starosci juz tylko to zostaje. To zabija cala pikanterie zwiazku i sprawia, ze robi sie mdly. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, AZS56 napisał:

Sprawdzilam, ostatni watek o kitkowym deserze polecial a szkoda, 3xszkoda, bo na koniec watku nasza Drama calkiem rozsadnie odniosla sie do inscenizacji na kafeterii.

Jak bylo rozsadnie to znaczy ze sasiad z przeciwka (ten z wasem) podpia sie pod jej nicka 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Dziekuje Ci. To mile. Mam nadzieje, ze dolaczysz 😎

Niestety, mimo Twoich usilnych staran za ...te i zasmiecanie watkow dam Ci chyba ignora:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Marcin Marcin napisał:

 Zdaje sobie sprawę z tego, że nasze oczekiwania się mijają, myślę że ja i ona zdaliśmy sobie z tego sprawę. 

I to jest dobre podsumowanie dyskusji pt " Proszę o ocenę..."

Sam doszedłeś do właściwych wniosków. Teraz tylko przekuj myślenie w czyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, agent of Asgard napisał:

Nie chodzi o to, aby być w związku za wszelką cenę... 😈

Chyba mowisz to z autopsji...nie inaczej chyba ze tez jestes z tych co wchodza komus do glowy i rozowego pokoiku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Marcin Marcin napisał:

Tak, tego oczekiwała i tak też zawsze robiłem. Zdaje sobie sprawę z tego, że nasze oczekiwania się mijają, myślę że ja i ona zdaliśmy sobie z tego sprawę. 

Napisalam tak bo ja dzieci nie mam. Kiedys, jeszcze zanim wyszlam za maz, spotykalam sie z facetem ktory mial dziecko. Byl fajnym tata, i bardzo mi to sie podobalo na poczatku. Ale potem, gdy nie moglismy tego i tamtego, bo dziecko, to zaczelo mnie to wkurzac. W tamtym okresie on byl dla mnie najwazniejszy i ja oczekiwalam tego samego od niego. On, z wiadomych wzgledow dac mi tego nie mogl. Nie wyszlo, i to nie byla niczyja wina. Brak zbieznosci oczekiwan..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Marcin Marcin napisał:

A może Marcin nie ma niskiej samooceny i nie musi być za wszelką cenę w związku z kolekcją trupów w szafie 😉

 

Juz nabrales nieco wigoru, ale wciaz jeszcze miedlisz. Wystarczylo powiedziec otwarcie: zranilas mnie tym, ze ja sie staram, a Ty odrzucasz to. Nie pasuja mi wybuchy zlosci. Skoncz z tym. A Ty wymieniasz cala litanie jak gdyby ktos mial byc Twoim Dzinem i wyskoczyc z lampy i przeobrazic sie w co to Ty chcesz widziec. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

A co tam było ciekawego, bo chyba przeoczyłem? 😈

Calkiem trzezwo myslaca osoba rozpisala sie nt. inscenizacji i wywolywaniu  przez siebie wrazenia na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Judyta_20 napisał:

I to jest dobre podsumowanie dyskusji pt " Proszę o ocenę..."

Sam doszedłeś do właściwych wniosków. Teraz tylko przekuj myślenie w czyn.

Tak. Tylko gdy przeczytalam poczatek watku mialam wrazenie ze autor zwala wine za problemy w zwiazku na dziewczyne. A tu nie ma winnych. Sa inne oczekiwania i inne mozliwosci. Ktos nawet insynuowal ze powinien wyslac partnerke do psychologa😁. Dziewczyna ma prawo oczekiwac ze bedzie dla partnera absolutnym priorytetem, szczegolnie wtedy gdy partner tym priorytetem jest dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, AZS56 napisał:

Niestety, mimo Twoich usilnych staran za ...te i zasmiecanie watkow dam Ci chyba ignora:(.

Czekam z ustesknieniem. Znudzilas mi sie juz mala 😎😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, AZS56 napisał:

Sprawdzilam, ostatni watek o kitkowym deserze polecial a szkoda, 3xszkoda, bo na koniec watku nasza Drama calkiem rozsadnie odniosla sie do inscenizacji na kafeterii.

Juz sie tak nie podlizuj. Wazelina wyszla z mody 👋😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Judyta_20 napisał:

I to jest dobre podsumowanie dyskusji pt " Proszę o ocenę..."

Sam doszedłeś do właściwych wniosków. Teraz tylko przekuj myślenie w czyn.

I wystarczylo tylko to powiedziec, a nie tworzyc dramat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Chętnie bym poczytał.
Ja jak widzisz już od jakiegoś czasu bawię się dobrze. Ale w jej tematach. Pisanie takich rad poszukującemu prawdy człowiekowi może nie skończyć się dobrze. Zastanawiam się tylko, czy Electra pisze serio. 😈

To bylo na wczorajszym watku o kitkowym deserze, watku oczywiscie juz nie ma. Pelna zgoda, 2) nie wiem, 3) jest tak egzaltowana i niespojna, moze tez mloda:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, agent of Asgard napisał:

Jedno i drugie, nie pamiętasz naszych starszych dyskusji...? 😈

Musiales mnie chyba pomylic ze swidrujacym okiem Kirke, ktore robi na moj temat rozpoznanie i zbiera opinie. Ty jestes z TAMTYCH wiec ogranicze dyskusje z Toba do niezbednego minimum. 👋😎😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Juz sie tak nie podlizuj. Wazelina wyszla z mody 👋😎

Modna czy nie modna , kitek musi ja uzywac przy wkladaniu😁. Na sucho bys sie zatarla 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Lola14 napisał:

Napisalam tak bo ja dzieci nie mam. Kiedys, jeszcze zanim wyszlam za maz, spotykalam sie z facetem ktory mial dziecko. Byl fajnym tata, i bardzo mi to sie podobalo na poczatku. Ale potem, gdy nie moglismy tego i tamtego, bo dziecko, to zaczelo mnie to wkurzac. W tamtym okresie on byl dla mnie najwazniejszy i ja oczekiwalam tego samego od niego. On, z wiadomych wzgledow dac mi tego nie mogl. Nie wyszlo, i to nie byla niczyja wina. Brak zbieznosci oczekiwan..

Ty wyszlaz za maz? Sorry a ktory to zyrandol wybralas ? 😎😀 joke roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×