Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
izapol1

Czy sąd podwyższy mi alimenty ???

Polecane posty

Chodzi o to, że mój były płaci na córkę alimenty w wysokości 700zł, chciałabym podnieść te alimenty do minimum 1tys zł, bo te 700zł to były dobre, ale kilka lat temu, teraz są za małe. Niestety mój były jak tylko go o tym poinformowałam, że myślę o tym, żeby złożyć do sądu taki wniosek to nagle zaczął córkę częściej brać do siebie. Moim zdaniem on to robi tylko po to, żeby sąd odrzucił mój wniosek, bo wykaże przed sądem, że córka u niego bardzo długo siedzi, je obiady, śpi, odrabia lekcje, itp. itd. dlatego więc nie ma potrzeby, żeby alimenty były wyższe, bo dziecko, krócej u mnie siedzi. Teraz mam pytanie czy takie cwaniactwo mojego ex może przyczynić się do tego, że sąd nie przychyli się do mojego wniosku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, izapol1 napisał:

Chodzi o to, że mój były płaci na córkę alimenty w wysokości 700zł, chciałabym podnieść te alimenty do minimum 1tys zł, bo te 700zł to były dobre, ale kilka lat temu, teraz są za małe. Niestety mój były jak tylko go o tym poinformowałam, że myślę o tym, żeby złożyć do sądu taki wniosek to nagle zaczął córkę częściej brać do siebie. Moim zdaniem on to robi tylko po to, żeby sąd odrzucił mój wniosek, bo wykaże przed sądem, że córka u niego bardzo długo siedzi, je obiady, śpi, odrabia lekcje, itp. itd. dlatego więc nie ma potrzeby, żeby alimenty były wyższe, bo dziecko, krócej u mnie siedzi. Teraz mam pytanie czy takie cwaniactwo mojego ex może przyczynić się do tego, że sąd nie przychyli się do mojego wniosku ?

Jeśli sytuacja stałaby się normą i rutyną to nawet lepiej dla dziecka. On zapłaci więcej, bo przecież będzie płacił na dziecko, tylko bezpośrednio, a dziecko będzie miało częstszy kontakt z ojcem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jakie zajecia dodatkowe ma dziecko? ile kosztuje przedszkole, czy obiady w szkole bo 700 alimemtow i 500+ . to juz razem 1200zl.

wazne jest tez ile zarabia ojciec dziecka.Jednak nie sadze by sad przychylil sie do podniesienia alimemtow jezeli miesiczny koszt oplat stalych nie przekroczy choiazby 70% alimentow. Chyba ze tatus zarabia duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mało informacji żeby udzielić odpowiedzi na Twoje pytanie. Ważne w jakim wieku masz dziecko jakie ma potrzeby no i jeszcze ile zarabia ojciec. A to że dziecko spędza czas z ojcem to przeciez dobrze. Może i jest cwaniakiem i chce się wymigać od płacenia wyższych alimentów a może go na nie nie stać i chce to zrekompensować zabierając częściej core do siebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślisz że zabierając córkę do siebie obniży matce dziecka czynsz i ceny w sklepach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Iwna napisał:

Jeśli sytuacja stałaby się normą i rutyną to nawet lepiej dla dziecka. On zapłaci więcej, bo przecież będzie płacił na dziecko, tylko bezpośrednio, a dziecko będzie miało częstszy kontakt z ojcem. 

Ale to nie obniży moich rachunków za prąd, gaz, ogrzewanie, benzynę, czynsz, śmieci, itp. itd. a przez te jego cwaniactwo obawiam się, że sąd nie przychyli się do mojego wniosku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, .Gość napisał:

jakie zajecia dodatkowe ma dziecko? ile kosztuje przedszkole, czy obiady w szkole bo 700 alimemtow i 500+ . to juz razem 1200zl.

wazne jest tez ile zarabia ojciec dziecka.Jednak nie sadze by sad przychylil sie do podniesienia alimemtow jezeli miesiczny koszt oplat stalych nie przekroczy choiazby 70% alimentow. Chyba ze tatus zarabia duzo.

Z zajęć dodatkowych to córka chodzi na taekwondo, chodzi, bo bardzo lubi. Co do 500+ no to akurat nie ma żadnego wpływu na alimenty. Ojciec dziecka zarabia dobrze, coś około 7tys zł, jak nie więcej, więc te dodatkowe 300zł więcej go nie zbawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Annn2020 napisał:

Mało informacji żeby udzielić odpowiedzi na Twoje pytanie. Ważne w jakim wieku masz dziecko jakie ma potrzeby no i jeszcze ile zarabia ojciec. A to że dziecko spędza czas z ojcem to przeciez dobrze. Może i jest cwaniakiem i chce się wymigać od płacenia wyższych alimentów a może go na nie nie stać i chce to zrekompensować zabierając częściej core do siebie? 

Moja córka ma już prawie 13 lat, a ojciec zarabia jakoś 7tys zł, więc te 300zł więcej go raczej nie zbawi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko Oczywiście to że dziecko będzie więcej czasu spędzać u ojca nie sprawi że czynsz matki będzie mniejszy ale obiad np zje już u ojca czy z jego prądu będzie korzystać odrabiając lekcje na laptopie. To są oczywiście bardzo niewielkie kwoty ale fakt ojciec może użyć tego argumentu w sądzie. Może zamiast iść z wnioskiem do sądu ustalcie ze ojciec będzie poza alimentami jeszcze opłacał zajęcia dodatkowe wakacje czy dokładał się do większych zakupów? Jeśli jednak wolisz mieć zasadzone wyższe alimenty musisz uzasadnić ze 700zl to za mało ma potrzeby dziecka. Sama mam jeszcze gorszy problem bo alimentów na dziecko już dawno żadnych nie widziałam, także rozumiem i pomyślnego rozwiązania sprawy życzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, .Gość napisał:

a Ty pracujesz? Bo alimenty z zalozenia maja isc na dziecko,jezeli nie pracujesz to nawet sie nie wyglupiaj z pozwem bo bez trudu Ci udowodni ze czesc tej kwoty preznaczasz na siebie i w komsekwencji on moze zlozyc pozew o obmizenie,jezeli bedzie chcial tylko zrobic na zlosc  

500+ przy zarobkach z minimalna krajowa niektorym ludziom zmienia swiat.Wiec owszem ,czaeem ma znaczenie.

Oczywiście, że pracuję, bo niby jakim cudem miałabym wyżyć za 1200zł ? Co do 500+ to jak juz pisałam nie wlicza się ono do dochodu, więc nie może być argumentem za tym, żeby obniżyć alimenty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam autorko, co cię podkusiło mówić o zamiarze złożenia wniosku o podwyższenie alimentów? Takie zagranie z jego strony można było przewidzieć. On teraz zrobi wszystko, żeby ci tych dodatkowych 300zł nie dać, bo przecież je przepuścisz na siebie. A po rozprawie dziecko przestanie być jego częstym gościem. 13letnią pannicą, to da radę się zająć, a jak dziecko było mniejsze, to jakoś się nie dało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Unlan napisał:

A ja się zastanawiam autorko, co cię podkusiło mówić o zamiarze złożenia wniosku o podwyższenie alimentów? Takie zagranie z jego strony można było przewidzieć. On teraz zrobi wszystko, żeby ci tych dodatkowych 300zł nie dać, bo przecież je przepuścisz na siebie. A po rozprawie dziecko przestanie być jego częstym gościem. 13letnią pannicą, to da radę się zająć, a jak dziecko było mniejsze, to jakoś się nie dało. 

Przecież i tak by się o tym dowiedział prędzej czy później, jak nie ode mnie to listownie, więc co to by niby miało zmienić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, izapol1 napisał:

Przecież i tak by się o tym dowiedział prędzej czy później, jak nie ode mnie to listownie, więc co to by niby miało zmienić ?

Im później tym lepiej i miałby mniej czasu na cwaniactwo, a ty byś miała argument w sądzie, że zawiadomienie z sądu ma cudowne właściwości. Jak ty chcesz teraz zbierać paragony i ogólnie wykazać ile na córkę pieniędzy idzie jak ona teraz pół czasu u ojca, a tobie rachunki za prąd, czy wodę maleją? W pokoju się mniej świeci, w domu się córka tyle nie kąpie. Obiad je u ojca itd. To nie będą duże kwoty, ale te 200 zł się uzbiera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od stycznia wszystko drożeje!!!

Więc i alimenty chyba powinny wzrosnąć,  prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, ZlaWiedzma napisał:

 

Mysle, ze skoro ojciec tak duzo zajmuje sie wlasna corka, to powinien wystapic o alimenty od matki jego dziecka.

Wtedy mozna by bylo mowic o sprawiedliwej rownosci.

.

Ojciec zajmuje się więcej córką, tylko dlatego, żeby w razie czego nie dać matce tych 300zł, bo matka będzie za to balować. Gdyby autorka nie zdradziła się ze swoimi zamiarami,  ojciec dziecka zajmowalby się córką tyle co dotychczas. Tak nagle on jest super tatusiem, a wcześniej się nie dało? Trzeba było wnioskować o opiekę naprzemienną, wtedy nie musiałby żadnych pieniędzy matce dziecka przelewać. Jeszcze połowę 500+ by dostał. No, ale było wygodniej zostawić mniejsze dziecko, które wymaga opieki matce, a teraz jak to 13 letnia pannica i matka chce więcej na tą 13letnią pannicę 300zł, to się instynkt rodzicielski w ojcu obudził. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Unlan napisał:

Ojciec zajmuje się więcej córką, tylko dlatego, żeby w razie czego nie dać matce tych 300zł, bo matka będzie za to balować. Gdyby autorka nie zdradziła się ze swoimi zamiarami,  ojciec dziecka zajmowalby się córką tyle co dotychczas. Tak nagle on jest super tatusiem, a wcześniej się nie dało? Trzeba było wnioskować o opiekę naprzemienną, wtedy nie musiałby żadnych pieniędzy matce dziecka przelewać. Jeszcze połowę 500+ by dostał. No, ale było wygodniej zostawić mniejsze dziecko, które wymaga opieki matce, a teraz jak to 13 letnia pannica i matka chce więcej na tą 13letnią pannicę 300zł, to się instynkt rodzicielski w ojcu obudził. 

 

No to tylko sie cieszyc.

W koncu najwazniejsze jest, ze dziecko ma kontakt z ojciem.

Koszty zycia tej madki to jej sprawa, a nie bylego partnera.

Fakty sa takie, ze ojciec zajmuje sie swoim dzieckiem, wiec z jakiej racji mialby placic wiecej?

.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ZlaWiedzma napisał:

 

Cwaniactwo? Oooj tak i to jeszcze jakie tyle, ze nie jego, a Twoje.

Skoro ojciec bierze dziecko do siebie, to Ty masz nizsze koszty jego wychowania i jestes zwyczajnie bezczelna rzadajac od niego wiecej kasy.

.

Chyba średnio zrozumiałaś mój post. Ojciec przez te wszystkie lata zajmował się mało dzieckiem i brał rzadko córkę do siebie, teraz jak mu powiedziałam, że składam wniosek o wyższe alimenty, bo nie oszukujmy się, ale to ja odwalam najwięcej roboty to nagle sobie przypomniał, że ma dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Unlan napisał:

Jak ty chcesz teraz zbierać paragony i ogólnie wykazać ile na córkę pieniędzy idzie jak ona teraz pół czasu u ojca, a tobie rachunki za prąd, czy wodę maleją?

Akurat mam taki nawyk, że paragony zbieram zawsze i robiłabym to niezależnie od tego czy bym miała do wychowania dziecko czy nie, więc nie będę miała żadnych trudności, żeby udowodnić, ze na córkę idzie teraz więcej kasy, a alimenty non stop są takie same. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, izapol1 napisał:

Akurat mam taki nawyk, że paragony zbieram zawsze i robiłabym to niezależnie od tego czy bym miała do wychowania dziecko czy nie, więc nie będę miała żadnych trudności, żeby udowodnić, ze na córkę idzie teraz więcej kasy, a alimenty non stop są takie same. 

No i gitara. Teraz trzeba udowodnić, że ojciec dziecka cudownie poczuł instynkt rodzicielski po informacji o zamiarze. Jak wygra w sądzie, to instynkt rodzicielski będzie znowu w zaniku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapewne sąd podwyższy ci alimenty, ale dużo zależy od rozsądnego uzasadnienia, bo to że chciałabyś więcej to jeszcze za mało. Podsumuj w tabeli ile wynoszą potrzeby dziecka. Zaangażowanie ojca może mieć znaczenie o ile sprawowałby opiekę naprzemienną i ponosił połowę kosztów, ale z tego co piszesz - nadal do tego daleko. O ile podział obowiązków nie przebiega 50:50, to możesz wnosić o wyższy udział ojca.Z pewnością warto podkreślić w pozwie, że zwiększone zainteresowanie kontaktami zaczęło się od momentu rozmowy o podwyżce alimentów.

Oczywiście żadne 500+ nie jest brane pod uwagę, kolega niedawno miał sprawę o podwyższenie alimentów, przy dochodach rzędu 5-6 tysięcy i dość dużym zaangażowaniu w opiekę (miesiąc wakacji, co drugi weekend, spotkania w tygodniu itd) zasądzono mu po 1200 zł na dziecko. Bez żadnych prywatnych szkół, czy potrzeb zdrowotnych. 

I nie daj sobie wmówić żeby odpuścić temat, bo tatuś się obrazi i przestanie widywać z dzieckiem. Jak jest palantem to tak właśnie zrobi, ale lepiej żeby dzieciak nie miał złudzeń. Zaboli, ale kontakty ojca z dzieckiem dla poprawienia PR-u w sądzie naprawdę nie są warte zachodu. Jestem przeciwna zarówno nastawianiu dzieci przeciwko ojcom, ale równie bardzo przeciwko okłamywaniu dzieci że ojcom na nich zależy. 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam od byłego ani grosza na dziecko nie wyciągam bo mam zbyt duży honor i dumę żeby się prosić kogoś kto mnie obrażał, wyzywał i poniżał. Zależało mi tylko żeby nie olewał dziecka no ale on woli chlać. Poza tym ma już komornika bo na poprzednie dziecko nie płacił więc nie będę mu dokładała jeszcze problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Ein Lied napisał:

Ja tam od byłego ani grosza na dziecko nie wyciągam bo mam zbyt duży honor i dumę żeby się prosić kogoś kto mnie obrażał, wyzywał i poniżał. Zależało mi tylko żeby nie olewał dziecka no ale on woli chlać. Poza tym ma już komornika bo na poprzednie dziecko nie płacił więc nie będę mu dokładała jeszcze problemów.

Serio?Kazdy tatuś tak by chciał.Tylko,ze powinien płacić na swoje dziecko.Poprostu nie chce Ci się chodzić po sądach, wolisz mieć mniej pieniędzy ale nie szarpać się z byłym.Nie wiem czy to takie szlachetne postępowanie 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Ein Lied napisał:

Poza tym ma już komornika bo na poprzednie dziecko nie płacił więc nie będę mu dokładała jeszcze problemów.

To może jeszcze wódkę mu kupuj  żeby nie miał wydatków związanych z nałogiem!

Kolejny problem zdejmiesz mu z głowy!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Lavina napisał:

Serio?Kazdy tatuś tak by chciał.Tylko,ze powinien płacić na swoje dziecko.Poprostu nie chce Ci się chodzić po sądach, wolisz mieć mniej pieniędzy ale nie szarpać się z byłym.Nie wiem czy to takie szlachetne postępowanie 🙄

Dokładnie, też tak to odebrałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Lavina napisał:

Serio?Kazdy tatuś tak by chciał.Tylko,ze powinien płacić na swoje dziecko.Poprostu nie chce Ci się chodzić po sądach, wolisz mieć mniej pieniędzy ale nie szarpać się z byłym.Nie wiem czy to takie szlachetne postępowanie 🙄

Nie chodzi o chodzenie po sądach ani o szlachetne postępowanie. Po prostu nic nie chcę od tego pana i tyle.

17 godzin temu, Bimba napisał:

To może jeszcze wódkę mu kupuj  żeby nie miał wydatków związanych z nałogiem!

Kolejny problem zdejmiesz mu z głowy!

No i co z tego? To jego życie. Sponsorować go nie będę ani też nie mam zamiaru ciągnąc od niego kasy. Niech ...ala. Jeśli poszłabym do sądu po alimenty od niego to chyba tylko po to żeby mu na złość zrobić tak jak on mnie robił. Bo jak chciałam żeby wziął dziecko na weekend to nie żebym tylko do nowego faceta nie pojechała. Nie to nie. Ja tego pana nie chcę widzieć, za dużo złego mi zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Ein Lied napisał:

Nie chodzi o chodzenie po sądach ani o szlachetne postępowanie. Po prostu nic nie chcę od tego pana i tyle.

No i co z tego? To jego życie. Sponsorować go nie będę ani też nie mam zamiaru ciągnąc od niego kasy. Niech ...ala. Jeśli poszłabym do sądu po alimenty od niego to chyba tylko po to żeby mu na złość zrobić tak jak on mnie robił. Bo jak chciałam żeby wziął dziecko na weekend to nie żebym tylko do nowego faceta nie pojechała. Nie to nie. Ja tego pana nie chcę widzieć, za dużo złego mi zrobił.

Mieszkacie z partnerem w jednym pokoju z małym dzieckiem, jesteś w niechcianej ciąży, masz długi... I nie walczysz o alimenty na pierwsze dziecko, bo "masz zbyt duży honor i dumę"? Serio? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się przed dzieckiem wstydziła że nie jestem w stanie odzyskać pieniędzy które są własnością dziecka i mu sie należą jak psu miska!

Facet nie płacąc alimentów okrada własne dziecko a ty na to pozwalasz, nie stajesz w jego obronie, nie walczysz za nie chociaż to twój obowiązek i jeszcze bezczelnie twierdzisz że to jest "honorowe"???

Mamusia zasrana.

Dziecko w biedzie a ta mu braciszków dorabia z kolejnymi gachami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Bimba napisał:

Ja bym się przed dzieckiem wstydziła że nie jestem w stanie odzyskać pieniędzy które są własnością dziecka i mu sie należą jak psu miska!

Facet nie płacąc alimentów okrada własne dziecko a ty na to pozwalasz, nie stajesz w jego obronie, nie walczysz za nie chociaż to twój obowiązek 

Stać mnie żeby wychowac dziecko ale bym bardzo chciała odzyskać alimenty których 2lata na oczy nie widziałam. Też mi głupio przed dzieckiem ale nie mam już pomysłu jak skłonić ojca do placenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Annn2020 napisał:

Też mi głupio przed dzieckiem ale nie mam już pomysłu jak skłonić ojca do placenia 

Komornik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×