Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek

Polecane posty

36 minut temu, MamaMai napisał:

Jestem....i żyję jeszcze😊 Naradzie syrop działa, temp. nie poszla w górę, choć syrop ma działać do godz. 14. Czekam w napięciu. Zresztą wieczór i noc będzie decydująca. Jeśli wzrośnie znowu do 39 st jedziemy na SOR, najgorzej jak chorobsko zaczyna się w weekend i nie można zrobić spokojnie podstawowych badań...Ale Młody i tak praktycznie nieodkładalny.

Współczuję ci, najgorsze co może być to chorujące dzieci i to takie które jeszcze nic nie powiedzą co je boli 😒

Może to tylko taka 3 dniówka tak to nazywają lekarze przynajmniej u nas.

Przez 3 dni jest gorączka choć innych dolegliwości nie ma i potem sama ustępuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oby mały szybko wyzdrowiał.U mnie na pewno też będzie padało bo już się zachmurzyło i zapowiadają mozliwy grad na Śląsku. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama, jak mój młody miał niezbijalną gorączkę to pomógł pedicetamol na zmianę z ibufenem forte, co 4 godziny dostawał raz to, raz to, może i u was pomoże? 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Kabanosik napisał:

Mama, jak mój młody miał niezbijalną gorączkę to pomógł pedicetamol na zmianę z ibufenem forte, co 4 godziny dostawał raz to, raz to, może i u was pomoże? 

Pedicitamol bardzo dobry też polecam , bo to taki mocniejszy środek przeciwgorączkowy tylko w smaku nie ciekawych.🤪

Edytowano przez Majax123
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, MamaMai napisał:

Jestem....i żyję jeszcze😊 Naradzie syrop działa, temp. nie poszla w górę, choć syrop ma działać do godz. 14. Czekam w napięciu. Zresztą wieczór i noc będzie decydująca. Jeśli wzrośnie znowu do 39 st jedziemy na SOR, najgorzej jak chorobsko zaczyna się w weekend i nie można zrobić spokojnie podstawowych badań...Ale Młody i tak praktycznie nieodkładalny.

Zdrówka dla młodego!

najgorsze To chorujace dziecko i goraczka, ktorej nie mozna zbic 😒

u nas kolejny Zabek wyszedl.. tez byla ciezka nocka, ehhh dzieciaczki nasze kochane😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kabanosik napisał:

Mama, jak mój młody miał niezbijalną gorączkę to pomógł pedicetamol na zmianę z ibufenem forte, co 4 godziny dostawał raz to, raz to, może i u was pomoże? 

Ile utrzymywała się ta temperatura? Po jakim czasie poszłaś do.lekarza. Że też w weekend musiał zachorować. Niestety temp.wzrosła znowu do 38,6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy na oddziale, jednak😕 przed pobraniem krwi i moczu. Uszy, oskrzela, płuca ok. Pewnie jakaś bakteria. Chyba się pochlastam. Masakra. Z córka też wylądowaliśmy w podobnym czasie, przed roczkiem, w szpitalu na 10 dni. Czeka mnie powtórka z rozrywki. 

 Najlepsze.... uwaga ale mnie tu szczęście kopnęło. Mianowicie dostałam fotel do spania gdyż jeszcze był na stanie ostatni!!! Inaczej podłoga karimata spiwór lub materac dmuchany od course własny z domu. W W-wie jednak była większa kultura bo do spania, fakt odpłatnie, była tzw. amerykanka.

Ale jak teraz waga nie ruszy w dół to nie wiem...hehe

 

 

 

 

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, MamaMai napisał:

Ile utrzymywała się ta temperatura? Po jakim czasie poszłaś do.lekarza. Że też w weekend musiał zachorować. Niestety temp.wzrosła znowu do 38,6

Mama, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Młody dostał gorączki w piątek koło 18ej, a że to była jego pierwsza gorączka w życiu to już następnego dnia rano byłam u lekarza, który właśnie zalecił naprzemiennie pedicetamol i ibufen. Sam pedicetamol działał tylko na chwilę. Jak zaczęłam podawać naprzemiennie to gorączka odpuściła do wieczora w sobotę. 

Nie wiem jak dzieci to robią ale mój zawsze choruje w weekend, teraz też ma jakąś chrypkę i katar ale na razie bez gorączki. 

Dużo zdrowia dla Twojego synka, mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko was wypuszczą❤️

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, 

U mnie waga ani drgnęła od zeszłego tygodnia, ale mam okres więc luz. Jadę dziś z młodym do teściowej na obiad, będzie tłusto i słono, zapakowałam rumianek do torebki, będę się ratować 🤷‍♀️

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kabanosku zastój na bank przez okres. Roześmiana buźka ode mnie nie pomysl ze na info o zastoju, nigdy przenigdy, tylko na ten rumianek w torebce. Dobre😀😂

U nas CRP tylko lekko podwyzszone, norma 0,5 a Młody ma 0,7. Czekamy na mocz. Ale w nocy gorączkował 3 razy. 

Kurde fotel do spania składa się gdy na niego wchodzę lub schodzę😂 sprzęt nie ma to tamto, primo sort. Jeszcze nabawię się przez niego jakiejś kontuzji...taka służba zdrowia w pl.  T R A G E D I A. 

 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama, muszę się jakoś ratować, znam mojego męża 13 lat i moje kiszki jeszcze nie przyzwyczaiły się do diety w jego rodzinnym domu 🤷‍♀️

Dobrze, że jesteście pod opieką lekarzy, napewno jesteś spokojniejsza. Niestety polska służba zdrowia to temat rzeka, a najgorsze są chyba takie stare piguły w okienkach, co specjalnie ludziom życie chcą utrudnić i uprzykrzyć, tym bardziej w takim trudnym czasie jak choroba swoja czy dziecka. 

Edytowano przez Kabanosik
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny!!!

Widze ze moj wczorajszy post sie nie dodal.

Mama ja tak samo jak Majax pomyslalam o trzydniowce. Moj starszak mial przez 3 dni po 40 stopni. Tak samo jak dziewczyny na zmiane paracetamol (Pedicetamolto nazwa leku - faktycznie najbardziej skoncentrowany wiec najmniej trzeba podac co dla dziecka jest znaczace) z ibuprofenem (Ibum, Ibuprom, Nurofen). Po tych trzech dniach krosteczki ktore od razu znikaja na nastepny dzien. Teraz jestes w szpitalu wiec dziecko przebadacie ale tak na przyszlosc warto wiedziec😊

Jasminka wszystkiego najlepszego na nowej drodze😊

Dziewczyny dawno nie miałam tak kiepskiego weekendu pod względem jedzenia. Obzarlam sie. Ale towarzystko bylo najlepiej od dawna😊 byłam chłopaków zaprowadzić od kolegi z klatki obok. Rodzice chcieli zebym zostala, zjadłam tiramisu (sąsiad zrobil dla mnie😁) plus wypilam drinka. Taka odskocznia od codziennosci.

A jutro kierat jak zawsze😊

Mama trzymam kciuki żeby mały szybko wyszedł chorobska. Zawsze szkoda dziecka jak cierpi. 

Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, E-MIŚKA napisał:

Czesc dziewczyny!!!

Widze ze moj wczorajszy post sie nie dodal.

Mama ja tak samo jak Majax pomyslalam o trzydniowce. Moj starszak mial przez 3 dni po 40 stopni. Tak samo jak dziewczyny na zmiane paracetamol (Pedicetamolto nazwa leku - faktycznie najbardziej skoncentrowany wiec najmniej trzeba podac co dla dziecka jest znaczace) z ibuprofenem (Ibum, Ibuprom, Nurofen). Po tych trzech dniach krosteczki ktore od razu znikaja na nastepny dzien. Teraz jestes w szpitalu wiec dziecko przebadacie ale tak na przyszlosc warto wiedziec😊

Jasminka wszystkiego najlepszego na nowej drodze😊

Dziewczyny dawno nie miałam tak kiepskiego weekendu pod względem jedzenia. Obzarlam sie. Ale towarzystko bylo najlepiej od dawna😊 byłam chłopaków zaprowadzić od kolegi z klatki obok. Rodzice chcieli zebym zostala, zjadłam tiramisu (sąsiad zrobil dla mnie😁) plus wypilam drinka. Taka odskocznia od codziennosci.

A jutro kierat jak zawsze😊

Mama trzymam kciuki żeby mały szybko wyszedł chorobska. Zawsze szkoda dziecka jak cierpi. 

Dobranoc

Sęk w tym że Młody nie ma żadnej wysypki. Ale w moczu też nic nie wyszło. Grypy nie ma, korony też nie. Nawet lekarze nie wiedzą. Dostaje tylko przeciwgorączkowe, nurofen i paracetamol. Po nurofenie spokój na ok. 6-7 godzin, temp schodzi do 37. Po paracetamolu opada tak do 38 i szybko ponownie wrasta.Nic innego nie dostaje. Wariuje bo dopóki bedzie gorączkował to stąd nie wyjdziemy. 

A najlepsze że mam ochotę wrąbać coś slodkiego, obłędnie słodkiego, za te wszystkie nerwy i stres😎

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja córka ( ta średnia) bardzo nam chorowała jak była mała i pamietam u niej choroba objawiała  się właśnie gorączka 2-3 dni i schodziło No i brzuszek ja bolał przy tym… jeju jak sobie przypomnę co myśmy przechodzili… nawet wsadzaliśmy ja do takiej letniej wody zeby zbić ta gorączkę … tak miała później przechodziło, raz tez wylądowałam z nią w szpitalu ale nas wypuścili bo robili wymaz na bakterie i nic nie było, tylko jakiś wirus, podawaliśmy syropy i tyle.. to było w jej czasie przedszkolnym… oby ta młodsza tego nie odziedziczyła po niej.. wiem ze się martwisz ale lekarze tam was nadzorują i będzie dobrze.. musisz przetrzymac 👍

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2021 o 22:27, MamaMai napisał:

Jesteśmy na oddziale, jednak😕 przed pobraniem krwi i moczu. Uszy, oskrzela, płuca ok. Pewnie jakaś bakteria. Chyba się pochlastam. Masakra. Z córka też wylądowaliśmy w podobnym czasie, przed roczkiem, w szpitalu na 10 dni. Czeka mnie powtórka z rozrywki. 

 Najlepsze.... uwaga ale mnie tu szczęście kopnęło. Mianowicie dostałam fotel do spania gdyż jeszcze był na stanie ostatni!!! Inaczej podłoga karimata spiwór lub materac dmuchany od course własny z domu. W W-wie jednak była większa kultura bo do spania, fakt odpłatnie, była tzw. amerykanka.

Ale jak teraz waga nie ruszy w dół to nie wiem...hehe

 

 

 

 

Oj współczuję MamaMai 😔 Oby szybko wyzdrowiał i nic poważnego to nie było.

A ty stresu nie będziesz zajadać to na pewno schudniesz😉 bo każdy inaczej reaguję.Jedni tracą apetyt inni zajadają stres.

A co do wagi to moja dzisiejsza waga  z 75.8kg w  zeszły poniedziałek na 73.3.kg😊 wiec spadek -2.5kg

Ale wczoraj mało jadłam i pewnie dlatego taki fajny wpadek a i miesiączką też się wczoraj skończyła 😁

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc!!!

Cos widze ze moje posty giną, wczoraj mialam slaby Internet i moze dlatego.

Dzisiaj nie wytrzymalam i weszlam na wage, jest 66,5 kg. Czyli widać ze w weekend bylo obzeranie sie. Teraz plan do piatku wyrównać na ostatni wynik ważenia bo ubranie na chrzest leży idealnie😊

Mama jak tam dzieciatko? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, dziękuję Wam Wszystkim za wsparcie💜 aż miło się na serduchu robi. U nas bez zmian. Młody ma temperaturę. Na razie 38. Lekarze mówią że to jakiś wirus. Łudziłam sie ze to jednak trzydniowka i dziś będzie już ta wysypka. Ale narazie nie ma. Żeby nas wypuścili musi być bez gorączki 24 st.

Z jedzeniem sama nie wiem, trochę zjadam po nim. Trochę z tego co maz przywiózł. Zapasy mi zrobił jakbym tu miała siedzieć jeszcze z tydzień😕 Stres jest wiadomo. Ale ruchu zero, mało snu. Ciężko powiedzieć co pokaże waga po wyjściu ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama trzymamy kciuki żeby goraczka sie szybko skonczyla. Nie wyobrazam sobie pobytu z dzieckiem w szpitalu, współczuję z calego serca.

Mysle ze waga dla Ciebie to teraz najmniejsze zmartwienie. Ale z tym dojadaniem po dziecku to uwazaj, skoro to wirus to wiadomo ze przez sline najszybciej sie zarazic. Wiem, wiem ze i tak malego przytulasz itd. Mowie ze swojego doświadczenia bo pamiętam ze jak po chorym dziecku dojadalam obiadek to pozniej sama sie robilam chora mimo ze wcześniej 24 h na dobe z nim bylam. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No mi brakuje bardzo niewiele bo cel to 64 kg (z tym ze przy tej wadze dalej miałam tluszczyk na brzuszku). Jesli sie uda to chcialabym zejsc do 62 kg. A mój pierwszy cel to byl 70 kg😁

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mały ma wysypkę, temperatury brak. Wiec chyba trzydniówka. Czekam na obchód. Jeśli tak to mamy koniec choroby👏😊 yupi

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, MamaMai napisał:

A tak w ogóle dziewczyny ile Wam do celu zostało????

Mi bardzo duuuzzzzoooo😞 nawet gdybym chciała mieć chociaż te 65, ale ja przecież marzyłam o 60 a nawet 55. Ale to się nie uda 😒 . Może 69 do końca roku będzie ale w  to też nie bardzo wieże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MamaMai napisał:

Mały ma wysypkę, temperatury brak. Wiec chyba trzydniówka. Czekam na obchód. Jeśli tak to mamy koniec choroby👏😊 yupi

No to super 👏🤗 wkoncu coś zaczęło się dziać.

Obyście poszli do domku, w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama cieszę się, że jest lepiej, dużo zdrowia dla małego 💗 

Mój cel to 65 kg, dziś rano było 67.7 kg więc nie zostało mi dużo ale ostatnio bardzo opornie mi idzie. 

Wczoraj miałam drugą dawkę szczepionki i czuję się fatalnie, wszystko mnie boli, ledwo się ruszam. Młody marudzi bo rozbił sobie wargę podczas zabawy, piękny dzień się zapowiada 🤦‍♀️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Kabanosik napisał:

Mama cieszę się, że jest lepiej, dużo zdrowia dla małego 💗 

Mój cel to 65 kg, dziś rano było 67.7 kg więc nie zostało mi dużo ale ostatnio bardzo opornie mi idzie. 

Wczoraj miałam drugą dawkę szczepionki i czuję się fatalnie, wszystko mnie boli, ledwo się ruszam. Młody marudzi bo rozbił sobie wargę podczas zabawy, piękny dzień się zapowiada 🤦‍♀️

Ja na pierwszą dawkę jestem zapisana 3 lipca, ach ciekawe jak będę to przechodzić 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hey wszystkim, dobrze że już gorączki nie ma 

zdrówka !!

Ja ciągle waże 60 kg. Pewnie w piątek będzie to samo. Już sie zastanawiam czy nie ważyć się raz na dwa tygodnie.. co wy na to?demotywuje mnie ta waga, ze staram się, nie jem słodkiego a tam ciagle 60 kg :) 

Miłego dnia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Majax123 napisał:

Ja na pierwszą dawkę jestem zapisana 3 lipca, ach ciekawe jak będę to przechodzić 🤔

Majax, mną się nie sugeruj, to może być starość po prostu a ja zwalam na szczepionkę 😂

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yeah Mama, super. Moj synek najwieksza i najtrudniejsza do zbicia goraczke mial wlasnie w czasie trzydniowki. Mam nadzieje ze zaraz wyjdziecie na prostą.

Majax przestan w koncu marudzic!!! Juz bardzo duzo zgubilas kg. Proces chudniecia nie jest łatwy i szybki. Potrzeba czasu, tylko pierwsze kg lecą szybko. Jeśli marzysz o wadze 55 kg to musisz się uzbroić w cierpliwość. Wg dietetykow zdrowo jest zgubić 10% swojej masy w ciągu roku. To baaardzo mało i w zasadzie każda z nas przekroczyła już ten pułap😉  bardziej mi się podoba teza ze 0,5 kg tygodniowo czyli 2 kg na miesiąc😁 z resztą po dużym spadku wagi ciężkiej jest ja utrzymać. Na pewno kojarzycie przemianę Dominiki Gwit. Dlatego lepiej pomalu ale skutecznie.

Molly glowa do gory, poczatki sa trudne. Ja latem zawsze tyje, lepsze efekty sa jak odchudzam sie zimą.

Kabanosik zabrzmi to niezbyt milo ale dobrze ze boli😁 znaczy ze układ odpornościowy wykrył intruza i juz produkuje przeciwciala (a o to nam chodzi😁).

Triple? IleOnka?

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, E-MIŚKA napisał:

Yeah Mama, super. Moj synek najwieksza i najtrudniejsza do zbicia goraczke mial wlasnie w czasie trzydniowki. Mam nadzieje ze zaraz wyjdziecie na prostą.

Majax przestan w koncu marudzic!!! Juz bardzo duzo zgubilas kg. Proces chudniecia nie jest łatwy i szybki. Potrzeba czasu, tylko pierwsze kg lecą szybko. Jeśli marzysz o wadze 55 kg to musisz się uzbroić w cierpliwość. Wg dietetykow zdrowo jest zgubić 10% swojej masy w ciągu roku. To baaardzo mało i w zasadzie każda z nas przekroczyła już ten pułap😉  bardziej mi się podoba teza ze 0,5 kg tygodniowo czyli 2 kg na miesiąc😁 z resztą po dużym spadku wagi ciężkiej jest ja utrzymać. Na pewno kojarzycie przemianę Dominiki Gwit. Dlatego lepiej pomalu ale skutecznie.

Molly glowa do gory, poczatki sa trudne. Ja latem zawsze tyje, lepsze efekty sa jak odchudzam sie zimą.

Kabanosik zabrzmi to niezbyt milo ale dobrze ze boli😁 znaczy ze układ odpornościowy wykrył intruza i juz produkuje przeciwciala (a o to nam chodzi😁).

Triple? IleOnka?

No ostatnio jakoś z tą wagą słabo,😞dziś mam już spowrotem 74.5☹️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×