Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
PolaMela

In vitro z komórką dawczyni cz. 4

Polecane posty

14 godzin temu, Oliwią napisał:

Super! Trzymam kciuki żeby jak najszybciej udało się podejść do transferu 🙂 Może uda się nam podejść w podobnym czasie 🙂 Wiesz już kiedy mają być komórki?

Przykro mi 😞 Ale dobrze, że zrobiłaś histero i masz wynik. Chociaż wiesz, że jest coś co przeszkadza i można to poprawić przed kolejną próbą

Kurczę patrzę wszystkie badacie histero, w jakim dniu cyklu robi się to badanie? I ile czeka na wynik? Może i ja powinnam?

U mnie histeroskopia diagnostyczna w 18dc. Nie wiem czemu, ale jestem święcie przekonana, że wszystko wyjdzie ok. Miałam robione USG PCO/POI + przepływy w tętnicach macicznych i wyszło super, także według mnie i to będzie ok. Natomiast robię to na NFZ, także "jak dają to biorę". U mnie bez leków, bo na cyklu naturalnym. Nie będzie badane CD138 - to zrobię razem z biopsją endometrium i testem ERA jak się zdecyduję. Na razie do najbliższego transferu planuję podejść na Accofilu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krokus, trzymajcie się dzielnie, już niedługo... Najgorsza jest ta niepewność:-( W Polsce mieszkasz? Bo wydawało mi się, że u nas tak nie ryzykują...chociaż ostatnio już coraz mniej mnie dziwi... 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Izzy napisał:

Krokus, trzymajcie się dzielnie, już niedługo... Najgorsza jest ta niepewność:-( W Polsce mieszkasz? Bo wydawało mi się, że u nas tak nie ryzykują...chociaż ostatnio już coraz mniej mnie dziwi... 

Nie w Polsce, niestety. Tutaj nie kładą do szpitala, chyba że jest białkomocz już i ciśnienie wali 190/110.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło! Pytałam u siebie w szpitalu, również nie przyjmują ciężarnych z ciśnieniem 140-150 bez obrzęków i bialkomoczu. Obejmuje je opieką poradnia z takiej prostej przyczyny, ze kontrakty oddziałów są marnie wycenione a nadciśnienie w ciąży powszechne i gdyby przyjmować z nadciśnieniem to dla rzucawki już zabraknie miejsc. Ale to oczywiście nie pociesza ze ochrona zdrowia jest tak niedofinansowana. Mam nadzieje, ze u Ciebie dzidzia zaczeka spokojnie na swój czas, odpoczywaj!

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, PolaMela napisał:

Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło! Pytałam u siebie w szpitalu, również nie przyjmują ciężarnych z ciśnieniem 140-150 bez obrzęków i bialkomoczu. Obejmuje je opieką poradnia z takiej prostej przyczyny, ze kontrakty oddziałów są marnie wycenione a nadciśnienie w ciąży powszechne i gdyby przyjmować z nadciśnieniem to dla rzucawki już zabraknie miejsc. Ale to oczywiście nie pociesza ze ochrona zdrowia jest tak niedofinansowana. Mam nadzieje, ze u Ciebie dzidzia zaczeka spokojnie na swój czas, odpoczywaj!

O dzięki wielkie!! Bardzo jestem wdzięczna za tą informację. Dziś leżę w łóżku i ciśnienie normalne. Obchodzę się ze sobą jak z jajkiem.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2022 o 08:55, Ada23 napisał:

Oliwią , szczegółów nie znam ponieważ świeże komorki od dawczyni będą zapladniane mrożonym nasieniem tak wstępnie ustaliliśmy .A klinika transfer robi z mrozonych zarodków.Wszystko zalezy kiedy dawczyni bedzie stymulowana i kiedy punkcja a tego jeszcze nie wiem.Powiedz a ,u Ciebie wiadomo kiedy bedą komorki w klinice ?jaki cykl zaproponował Ci lekarz?

Właśnie u mnie też ma być z mrożonych zarodków transfer. Chciałabym podejść na cyklu naturalnym, no ale zobaczymy jak mi Endo będzie rosło i w ogóle. Mam informację, że maja być komórki w pierwszej połowie marca, to już bardzo niedługo i nie mogę się doczekać 🙂

Dnia 22.02.2022 o 09:41, PolaMela napisał:

Histeroskopie najlepiej zrobić w dniu spodziewanego zagnieżdżenia. U mnie wyliczyli 17 dzień cyklu. Po przygotowaniu identycznym jak do transferu, wszystkie leki i kontrolne usg. 

Dzięki, podzwonię dziś ile trzeba czekać to może bym zdążyła jeszcze w tym cyklu zrobić. Czy prywatnie trzeba mieć skierowanie?

13 godzin temu, Krokus napisał:

Nie w Polsce, niestety. Tutaj nie kładą do szpitala, chyba że jest białkomocz już i ciśnienie wali 190/110.

Dbaj o siebie kochana, ja jestem przerażona jak można tak lekceważyć ciężarne 😞

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej. Dawno tutaj nie zaglądałam ale ja też właśnie się szykuję do kolejnego transferu i za razem ostatniego. Został nam jeden zarodek 5aa, ale niestety mam problemy z pęcherzem... I muszę czekać na wyniki badań. Od paru lat z tym się borykam i dalej nie wiem o co chodzi... Przychodzi okres a potem częste sikanie i ból pęcherza.... I tak co miesiąc...Badanie ogólne moczu nic nie ukazuje. Teraz wszystkie wymazy robię i zobaczę co wyjdzie.... Lekarz zalecił mi teraz przy podejściu biopsję endometrium i wlew z accofilu bo brakuje mi jednego kiru który może utrudnia implantację zarodka. Nie wiem czy wyrobie się z badaniami i leczeniem do następnego cyklu chociaż bardzo bym chciała. Zażywam prenatal Duo myślicie że on jest wystarczający w suplementacji przed ? Czy jeszcze powinnam brać coś więcej ? Pomijając moje problemy z sikaniem 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Oliwią napisał:Dzięki, podzwonię dziś ile trzeba czekać to może bym zdążyła jeszcze w tym cyklu zrobić. Czy prywatnie trzeba mieć skierowanie?

Prywatnie nie trzeba skierowania ale trzeba brak leki od początku cyklu tak jak do transferu

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam was. Możecie mi wytłumaczyć jak przebiega in vitro komórkami z banku kliniki i ile to kosztuje? Ja będę podchodzić w Lublinie. 

Z góry dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, kaja356 napisał:

Witam was. Możecie mi wytłumaczyć jak przebiega in vitro komórkami z banku kliniki i ile to kosztuje? Ja będę podchodzić w Lublinie. 

Z góry dziękuję za pomoc

Zależy czy potrzebna tylko komórka dawczyni czy tez nasienie. Jeśli komórka to można wnioskować o taką gotową zamrożoną i wtedy zwykle szybciej bo każdy bank ma swój zbiór. Ale mniejsze dopasowanie fenotypowe. Można tez chcieć świeże, wtedy dobierana jest dawczyni która przechodzi cykl stymulacji i punkcje jajników a Ty w tym czasie bierzesz leki synchronizujące wasze cykle. Dawczyni ma punkcje a 5 dni później Ty masz transfer. Twój partner musi w dniu punkcji dawczyni oddać nasienie. Jeśli chcecie skorzystać z dawcy nasienia to można. Można tez adoptować pozostawiony przez inną pare zarodek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, PolaMela napisał:

Zależy czy potrzebna tylko komórka dawczyni czy tez nasienie. Jeśli komórka to można wnioskować o taką gotową zamrożoną i wtedy zwykle szybciej bo każdy bank ma swój zbiór. Ale mniejsze dopasowanie fenotypowe. Można tez chcieć świeże, wtedy dobierana jest dawczyni która przechodzi cykl stymulacji i punkcje jajników a Ty w tym czasie bierzesz leki synchronizujące wasze cykle. Dawczyni ma punkcje a 5 dni później Ty masz transfer. Twój partner musi w dniu punkcji dawczyni oddać nasienie. Jeśli chcecie skorzystać z dawcy nasienia to można. Można tez adoptować pozostawiony przez inną pare zarodek. 

My chcemy tylko komórki. I raczej to będzie z banku kliniki. 

Bo tu nie robią świeżych transferów.

Edytowano przez kaja356

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kaja356 napisał:

My chcemy tylko komórki. I raczej to będzie z banku kliniki. 

Bo tu nie robią świeżych transferów.

Ok rozumiem. A jakie w związku z tym masz pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaja356 napisał:

Witam was. Możecie mi wytłumaczyć jak przebiega in vitro komórkami z banku kliniki i ile to kosztuje? Ja będę podchodzić w Lublinie. 

Z góry dziękuję za pomoc

 

25 minut temu, PolaMela napisał:

Ok rozumiem. A jakie w związku z tym masz pytanie?

Pytanie zadałam w pierwszej wiadomości. Jak przebiega procedura i jakie są koszty.

Jestem po jednej nieudanej procedurze, zapłodnili 9 jajeczek z czego zapłodniło się 5 a do blastki przetrwał 1 zarodek . Mąż ma dobre wyniki nasienia.mam 38 lat i amh 1,4

Edytowano przez kaja356

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W każdej klinice sama procedura i koszty się różnią. Ja miałam adopcję całego zarodka, różni się tak naprawdę tylko nieznacznie. Zależy czy płacisz za cały program obejmujący np 4 gwarantowane komórki czy za pojedynczy transfer. W Polsce za transfer pojedynczego zarodka płaciłam 13,3 tys. W Brnie z kolei wykupiony był program w ramach którego w cenie 22tys był transfer świeżaka i zamrożenie 3 kolejnych blastek. Nasienie dawcy to koszt 1-2 tys złotych wiec tyle odejmij jeśli nie jest Wam potrzebne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, PolaMela napisał:

W każdej klinice sama procedura i koszty się różnią. Ja miałam adopcję całego zarodka, różni się tak naprawdę tylko nieznacznie. Zależy czy płacisz za cały program obejmujący np 4 gwarantowane komórki czy za pojedynczy transfer. W Polsce za transfer pojedynczego zarodka płaciłam 13,3 tys. W Brnie z kolei wykupiony był program w ramach którego w cenie 22tys był transfer świeżaka i zamrożenie 3 kolejnych blastek. Nasienie dawcy to koszt 1-2 tys złotych wiec tyle odejmij jeśli nie jest Wam potrzebne. 

To jak mam rozumieć cennik mojej kliniki że transfer darowaną komórka jajową to 7800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, kaja356 napisał:

To jak mam rozumieć cennik mojej kliniki że transfer darowaną komórka jajową to 7800

Że masz taniej 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, PolaMela napisał:

Że masz taniej 🙂 

Przepraszam że tak dopytuję ale mam dylemat czy próbować na swoich słabych komórkach czy skorzystać z banku kliniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, PolaMela napisał:

W każdej klinice sama procedura i koszty się różnią. Ja miałam adopcję całego zarodka, różni się tak naprawdę tylko nieznacznie. Zależy czy płacisz za cały program obejmujący np 4 gwarantowane komórki czy za pojedynczy transfer. W Polsce za transfer pojedynczego zarodka płaciłam 13,3 tys. W Brnie z kolei wykupiony był program w ramach którego w cenie 22tys był transfer świeżaka i zamrożenie 3 kolejnych blastek. Nasienie dawcy to koszt 1-2 tys złotych wiec tyle odejmij jeśli nie jest Wam potrzebne. 

U mnie transfer darowanego zarodka to 3800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, kaja356 napisał:

U mnie transfer darowanego zarodka to 3800

No to wow. Ale to prawda tu tez da się tak, zależy od kliniki. Jeśli masz 38 lat to możesz próbować na swoich. Ja mam 44 i jestem bez szans. Moje zbadałam genetycznie. 4/4 miały wady dyskwalifikujące z transferu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, PolaMela napisał:

No to wow. Ale to prawda tu tez da się tak, zależy od kliniki. Jeśli masz 38 lat to możesz próbować na swoich. Ja mam 44 i jestem bez szans. Moje zbadałam genetycznie. 4/4 miały wady dyskwalifikujące z transferu. 

 38 będę miała 29 maja. Boje się że znowu uzyskamy tylko jedną ❄️.

Chociaż pierwsze podejście mieliśmy tak "z ulicy" bez przygotowania

Teraz biorę witaminki , koenzym Q10 i Wit d3, no i co najgorsze  podczas stymulacji przed punkcją  ze stresu mało jadłam i schudłam 4 kilo w 10 dni

Edytowano przez kaja356

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaja356 napisał:

 38 będę miała 29 maja. Boje się że znowu uzyskamy tylko jedną ❄️.

Chociaż pierwsze podejście mieliśmy tak "z ulicy" bez przygotowania

Teraz biorę witaminki , koenzym Q10 i Wit d3, no i co najgorsze  podczas stymulacji przed punkcją  ze stresu mało jadłam i schudłam 4 kilo w 10 dni

Kaja356 ja zaczęlam przygodę z In vitro  wieku 38 lat ,próbowałam na swoich przy początkowym AMH 2,1… mieliśmy 3 stymulacje, przy czym każda kolejna pomimo różnych planów leczenie dawała niestety coraz gorsze efekty i przy ostatniej nie mieliśmy ani jednego zarodka w 3 dobie. U nas problem dotykał nas oboje bo nasienie męża tez nie powalało parametrami…Ale tez dzięki temu łatwiej mi było podjąć decyzje o adopcji komórki❤️. Przeryczalam kilka dni, ale oboje chcieliśmy zostać rodzicami. Pierwsze podejście tez nie wyszło, po drugim oczekujemy na pojawienie się naszego Synka w maju/czerwcu. Wszystko zależy od zasobów finansowych i Twojego nastawienia. Ja mimo wszystko chyba nie żałuje wcześniejszych prób.Trzymam kciuki abys została mama jak najszybciej niezależnie od Twojej decyzji 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Aaga39 napisał:

Kaja356 ja zaczęlam przygodę z In vitro  wieku 38 lat ,próbowałam na swoich przy początkowym AMH 2,1… mieliśmy 3 stymulacje, przy czym każda kolejna pomimo różnych planów leczenie dawała niestety coraz gorsze efekty i przy ostatniej nie mieliśmy ani jednego zarodka w 3 dobie. U nas problem dotykał nas oboje bo nasienie męża tez nie powalało parametrami…Ale tez dzięki temu łatwiej mi było podjąć decyzje o adopcji komórki❤️. Przeryczalam kilka dni, ale oboje chcieliśmy zostać rodzicami. Pierwsze podejście tez nie wyszło, po drugim oczekujemy na pojawienie się naszego Synka w maju/czerwcu. Wszystko zależy od zasobów finansowych i Twojego nastawienia. Ja mimo wszystko chyba nie żałuje wcześniejszych prób.Trzymam kciuki abys została mama jak najszybciej niezależnie od Twojej decyzji 🙂

Dziękuję. U mnie z podjęciem decyzji o adopcji komórek nie ma problemu , już się oswoiłam z tą decyzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy myślicie że test era przy okazji biopsji endometrium ma sens? Właśnie zastanawiam się czy jeszcze tego nie zrobić przed następną próba? Czy któraś z Was robiła go ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Magdzik napisał:

Czy myślicie że test era przy okazji biopsji endometrium ma sens? Właśnie zastanawiam się czy jeszcze tego nie zrobić przed następną próba? Czy któraś z Was robiła go ?

Robiłam. Osobno ale uważam ze ma sens. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2022 o 10:02, Magdzik napisał:

Hej. Dawno tutaj nie zaglądałam ale ja też właśnie się szykuję do kolejnego transferu i za razem ostatniego. Został nam jeden zarodek 5aa, ale niestety mam problemy z pęcherzem... I muszę czekać na wyniki badań. Od paru lat z tym się borykam i dalej nie wiem o co chodzi... Przychodzi okres a potem częste sikanie i ból pęcherza.... I tak co miesiąc...Badanie ogólne moczu nic nie ukazuje. Teraz wszystkie wymazy robię i zobaczę co wyjdzie.... Lekarz zalecił mi teraz przy podejściu biopsję endometrium i wlew z accofilu bo brakuje mi jednego kiru który może utrudnia implantację zarodka. Nie wiem czy wyrobie się z badaniami i leczeniem do następnego cyklu chociaż bardzo bym chciała. Zażywam prenatal Duo myślicie że on jest wystarczający w suplementacji przed ? Czy jeszcze powinnam brać coś więcej ? Pomijając moje problemy z sikaniem 

 

Robiłaś badania na ureoplasmę? Mocz na posiew był badany?

Dnia 26.02.2022 o 14:01, kaja356 napisał:

Witam was. Możecie mi wytłumaczyć jak przebiega in vitro komórkami z banku kliniki i ile to kosztuje? Ja będę podchodzić w Lublinie. 

Z góry dziękuję za pomoc

Zależy od kliniki. My podchodzimy w invimedzie i mieliśmy najpierw wypełnić dokumenty o cechach fenotypowych. Na tej podstawie dobierają dawczynię, żeby dziecko było zbliżone wyglądem do rodziców. Koszty są na stronach zazwyczaj w klinikach. Musisz dopytywać co jest w tej cenie. Zwracaj uwagę również na to, czy dają jakąś gwarancję zarodków (my mamy gwarancję 3 dobrej jakości zarodków z 3 doby, a jak się nie uda, to dadzą nam nowe komórki). Bez tego możesz zostać z niczym, bo np komórki mogą się źle rozmrozić i nie uzyskasz żadnych zarodków, a i tak będziesz musiała zapłacić.

Dnia 26.02.2022 o 20:06, kaja356 napisał:

To jak mam rozumieć cennik mojej kliniki że transfer darowaną komórka jajową to 7800

Dowiedz się też ile komórek dostajesz w ramach tej procedury, bo jeśli to jedna mrożona komórka to niewielkie szanse 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Oliwią napisał:

Robiłaś badania na ureoplasmę? Mocz na posiew był badany?

Zależy od kliniki. My podchodzimy w invimedzie i mieliśmy najpierw wypełnić dokumenty o cechach fenotypowych. Na tej podstawie dobierają dawczynię, żeby dziecko było zbliżone wyglądem do rodziców. Koszty są na stronach zazwyczaj w klinikach. Musisz dopytywać co jest w tej cenie. Zwracaj uwagę również na to, czy dają jakąś gwarancję zarodków (my mamy gwarancję 3 dobrej jakości zarodków z 3 doby, a jak się nie uda, to dadzą nam nowe komórki). Bez tego możesz zostać z niczym, bo np komórki mogą się źle rozmrozić i nie uzyskasz żadnych zarodków, a i tak będziesz musiała zapłacić.

Dowiedz się też ile komórek dostajesz w ramach tej procedury, bo jeśli to jedna mrożona komórka to niewielkie szanse 😞

Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Oliwią napisał:

Robiłaś badania na ureoplasmę? Mocz na posiew był badany?

Zależy od kliniki. My podchodzimy w invimedzie i mieliśmy najpierw wypełnić dokumenty o cechach fenotypowych. Na tej podstawie dobierają dawczynię, żeby dziecko było zbliżone wyglądem do rodziców. Koszty są na stronach zazwyczaj w klinikach. Musisz dopytywać co jest w tej cenie. Zwracaj uwagę również na to, czy dają jakąś gwarancję zarodków (my mamy gwarancję 3 dobrej jakości zarodków z 3 doby, a jak się nie uda, to dadzą nam nowe komórki). Bez tego możesz zostać z niczym, bo np komórki mogą się źle rozmrozić i nie uzyskasz żadnych zarodków, a i tak będziesz musiała zapłacić.

Dowiedz się też ile komórek dostajesz w ramach tej procedury, bo jeśli to jedna mrożona komórka to niewielkie szanse 😞

Posiew na mocz robiłam nic nie wyszło, a wymazy na mycoplasme, ureoplasme itp czekam na wyniki... Zobaczymy co pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny te co będą podchodzić do in vitro w Czechach mam pytanie zamienialyscie juz złotówki na Euro?  Ja mam 2 rozmowę 8 marca ale jak widzę jak euro idzie do góry nie wiem co robić czy się uspokoi czy lepiej zamienić i mieć glowe spokojna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Alicja1993 napisał:

Dziewczyny te co będą podchodzić do in vitro w Czechach mam pytanie zamienialyscie juz złotówki na Euro?  Ja mam 2 rozmowę 8 marca ale jak widzę jak euro idzie do góry nie wiem co robić czy się uspokoi czy lepiej zamienić i mieć glowe spokojna 

Ja korzystałam zawsze z Revoluta. Najtaniej wychodziło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×