Czy to ciaza ???

Hej , piszę tu gdyż jestem już, zdesperowana , od roku staramy się o dziecko, jesteśmy 3 lata po ślubie i nie spieszy nam się lecz po roku starań zaczęłam się martwić , teraz mierze temperatury i obserwuje swoje ciało, w tym miesiącu bardzo z mężem się przyłożyliśmy kochaliśmy się regularnie , lecz zaniepokoił mnie fakt mierze temperaturę, niestety na ten temat moja wiedza jest ograniczona , mierze ja pod pachą,  i cały czas mam 36,8 w trakcie owulacji i po , czasami jest 36,6 , nie wiem czy dobrze mierze temperaturę,  lecz od kliku dni mam bóle nerek(korzonek,dół plecow) bóle podbrzusza , wczoraj miałam uczucie wymiotne oraz przespałam pół popołudnia , na piersiach widoczne żyłki i bol , borykam się że stanami PMS , czuje ze mogę być w ciszy do okresu jeszcze kilka dni , lecz wiadomo długo się staramy i możliwe że moja głowa szaleje , czy któraś z Pań miała podobnie ? 

Nie mierzy się temperatury pod pachą w celu sprawdzenia owulacji. Musi to być temperatura błon śluzowych, nie skóry. Najlepiej w pochwie, zawsze o stałej porze i ułożeniu np. Zaraz po przebudzeniu rano. Objawy ciąży przed miesiączką są zwykle takie same jak nadchodzącego okresu więc nie ma co się dopatrywać jakiś żyłek, bóli i innych znaków bo zwykle kończy się to rozczarowaniem. Termin miesiączki, jak nie ma miesiączki wtedy test. Negatywny, czekamy jeszcze dzień, dwa, trzy jeżeli dalej nie ma miesiączki można powtórzyć test. 

Dziękuję Ci za odpowiedź,  niestety w moich aptekach nie posiadają termometra oulacyjnego czy zwykły termomentr nadaje się do mierzenia w pochwie ? Może to głupie dla innych niestety termin do ginekologa mam za miesiąc prywatnie , a obecnie wszelkie informacje doczytuje  z książek lub internetu by zwiększyć swoją wiedzę 

1 godzinę temu, Muszka12445yui napisał:

Hej , piszę tu gdyż jestem już, zdesperowana , od roku staramy się o dziecko, jesteśmy 3 lata po ślubie i nie spieszy nam się lecz po roku starań zaczęłam się martwić , teraz mierze temperatury i obserwuje swoje ciało, w tym miesiącu bardzo z mężem się przyłożyliśmy kochaliśmy się regularnie , lecz zaniepokoił mnie fakt mierze temperaturę, niestety na ten temat moja wiedza jest ograniczona , mierze ja pod pachą,  i cały czas mam 36,8 w trakcie owulacji i po , czasami jest 36,6 , nie wiem czy dobrze mierze temperaturę,  lecz od kliku dni mam bóle nerek(korzonek,dół plecow) bóle podbrzusza , wczoraj miałam uczucie wymiotne oraz przespałam pół popołudnia , na piersiach widoczne żyłki i bol , borykam się że stanami PMS , czuje ze mogę być w ciszy do okresu jeszcze kilka dni , lecz wiadomo długo się staramy i możliwe że moja głowa szaleje , czy któraś z Pań miała podobnie ? 

To nie są objawy wczesnej ciąży.

Może powinnaś skonsultować się w jakimś centrum leczenia niepłodności?

17 minut temu, Muszka12445yui napisał:

Dziękuję Ci za odpowiedź,  niestety w moich aptekach nie posiadają termometra oulacyjnego czy zwykły termomentr nadaje się do mierzenia w pochwie ?  

Może być nawet termometr rtęciowy, aczkolwiek najlepszy byłby taki z dwoma miejscami po przecinku i nie musi się nazywać „termometr owulacyjny”. Zwykły do mierzenia temperatury ciała. 

Zwykłym termotrem mierz codziennie rano, ale nie pod pachą, w trakcie owulacji będziesz miała podwyższoną temperaturę. Jeśli jesteś przed terminem miesiączki to nie masz żadnych objawów ciążowych.

Dziękuję za każdą odpowiedz , tak jeżeli Ten miesiąc znów będzie bez wyniku , zgłaszamy się z mężem do kliniki leczenia nie płodności, zdarzają się objawy wczesnej ciazy przed okresem , mam koleżanki które posiadały przed okresem różne objawy a potem w dniu miesiączki robiły test i był pozytywny , każda kobieta jest inna więc myślę że z objawami jest to inwidualna kwestia