Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
justyna69

Polki chcą czy nie chcą rodzić?

Polecane posty

Ostatnio słyszałam że polki nie chcą rodzić dzieci, bo tu wojna, tu zakaz aborcji, inflacja w ogóle okrutny świat. A dziś widziałam mnóstwo kobiet w ciąży. Nie wiem czy w zimie się tego nie widzi tylko teraz ciepło to się porozbieraly. Jeśli ma być dużo dzieci to jak oni sobie to wyobrażają, że kobieta będzie co roku w ciąży chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też dookoła spotykam dużo kobiet w ciąży albo z małymi dziećmi. Tyle tylko ze słowo dużo to pojęcie względne. Kiedyś widocznie tego dużo było jeszcze więcej. Dawniej nie było antykoncepcji a dziś macierzyństwo jest bardziej planowane. Kobiety chcą też się rozwijać pracować podróżować a nie tylko nianczyc dzieci i słuchać męża. To o czym pisałaś np wojna też ma duży wpływ ale jeszcze większy chyba postawa mężczyzn. Znam niejeden przypadek gdzie facet niby chciał dziecko a jak się już urodziło to on nagle biedny misio nie był gotowy nie podoba mi się i kobieta zostaje sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak masz rację. Teraz są fora i grupy w Internecie i kobiety się żalą jak to po urodzeniu dziecka mąż nic nie pomaga, biedny czuje się zaniedbany bo żona tylko się dzieckiem zajmuje. I czytając takie posty człowiek się boi zachodzić w ciążę. W miastach para ma po 1-2 dzieci, ja mieszkam na wsi i standard to jest 3 a często to 4, 5 i więcej dzieci. Jakoś tutaj ludzie chyba nie myślą o tej inflacji i co będzie później tylko żyją chwilą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To, że widać kobiety z widoczną ciążą oznacza, że zaszły w nią jeszcze przed inflacją i wojną. No powiedzmy taka już widoczna ciąża nie do pomylenia ze wzdęciami to 6 miesiąc. Czyli początek roku. Co do ilości dzieci taka prawda. Dziś to już standard, że kobiety chcą pracować, być w jakiś sposób bardziej lub mniej niezależne i dbają o swój rozwój. Ciąża i wczesne macierzyństwo komplikuje czasami te kwestie bo też dużo zależy od wsparcia otoczenia. Szpitale swoje trzy grosze dorzucają. Niby jest możliwość znieczulenia ale nie dadzą bo coś tam, a idziesz do dentysty przed „dzień dobry” wiadomo, że będzie znieczulenie, jednej zrobią cesarkę na ładne oczy, inna skończy z niedotlenionym dzieckiem bo zwlekali, a wsparcia od państwa dla rodzin z niepełnosprawnością jak kot napłakał. Aborcja… to co zrobili to już barbarzyństwo. Zmuszanie do rodzenia dziecka, które nie ma szans na przeżycie, kolejka do psychiatry na kilka lat, a potem czemu samobójstwo popełniła… a no temu. Jak ktoś nie chce to nie usunie, jak ktoś chce to na rzęsach stanie i tak to zrobi. Depresja poporodowa? „Ja to wychowałam trójkę dzieci i na nic nie narzekałam, wszystko zrobiłam”. Przykładów można mnożyć. Ja już jeden krwotok przeżyłam. Wole żyć i mieć jedno dziecko niż dwójkę sierot. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, justyna69 napisał:

Tak masz rację. Teraz są fora i grupy w Internecie i kobiety się żalą jak to po urodzeniu dziecka mąż nic nie pomaga, biedny czuje się zaniedbany bo żona tylko się dzieckiem zajmuje. I czytając takie posty człowiek się boi zachodzić w ciążę. W miastach para ma po 1-2 dzieci, ja mieszkam na wsi i standard to jest 3 a często to 4, 5 i więcej dzieci. Jakoś tutaj ludzie chyba nie myślą o tej inflacji i co będzie później tylko żyją chwilą 

Boisz się zachodzić w ciążę, bo mąż laski z internetu jej nie pomaga? A co Cie jej mąż interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warunki mam, i gdyby świat był bardziej pewny (wspomniana przez autora inflacja, wojna) a kraj nastawiony na rodzinę (bo aktualna polityka polski chroni tylko dzieci nienarodzone) zdecydowałabym się na drugie dziecko. Ale w aktualnej sytuacji chyba moje dziecko będzie jedynakiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Foko Loko napisał:

Boisz się zachodzić w ciążę, bo mąż laski z internetu jej nie pomaga? A co Cie jej mąż interesuje?

Kobiety w ciazy widac ale jest ich mniej, chocby z tego powodu, ze rodzi teraz juz niz demograficzny. Brak zlobkow, przedszkoli, wysokie ceny mieszkan, zly stosunek pracodawcow do matek w koncu ustawa antyaborcyjna powoduje, ze kobiety odkladaja decyzje o macierzynstwie na pozniej lub zadawalaja sie posiadaniem jednego dziecka. I tu jest pies pogrzebany. Jedno dziecko to malo by zapewnic zastepowalnosc pokolen. Mieszkam w duzym miescie i jestem w mniejszosci posiadajac 2 dzieci. Wiekzzosc znajomych ma jedno i za wiecej dziekuje. Jesli chodzi o mezczyzn to mysle, ze dzis sa o wiele bardziej zaangazowani w wychowywanie dzieci niz 20-30 lat temu. Oczywiscie nie wszyscy, mysle jednak, ze kobiety wiedza z jakim typem mezczyzny decyduja sie na dziecko i co je czeka. Jak partner nic wokol siebie nie robil, nie zajmowal sie domem, nawet skarpet po sobie nie zbieral, to serio, mozna oczekiwac, ze bedzie dzielil opieke nad niemowlakiem? 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polki nie chcą rodzić i nie będą rodzić.

Patrzac na to jak są traktowane przez kościół, rząd i mężczyzn wcale mnie to nie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tylko moje osobiste zdanie ale uważam że w Polsce z wychowaniem dzieci nie jest tak źle. Dostępność do żłobków i przedszkoli jest ok porównując do innych krajów, oczywiście biorąc pod uwagę cała pulę dostępnych instytucji ( prywatne i państwowe). Poczytajcie sobie jaka jest dostępność w USA albo Australii i ile to tam kosztuje. Albo roczne macierzyńskie w Polsce- w USA macie kilka tygodni nieplatnego urlopu a później won do roboty albo bezrobocie. Nie mówiąc o bezpłatnej edukacji- od podstawówki do studiów masz za darmo. Na studia w USA trzeba brać kredyt - a to czy dostaniesz robotę która ten kredyt spłaci to już nikogo nie obchodzi

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jak zakładałam rodzinę w ogóle nie interesowałam się polityką czy kościołem.Po prostu marzyłam,by urodzić zdrowe dziecko.

I myślę,że dużo ludzi nie układa sobie życia podług sytuacji krajowej czy światowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czemu Polki nie chca rodzic?  1 powód: Cześć jest poprostu rozpuszczona przez dobre czasy w których się urodzili- zwyczajnie się nie chce albo boi się porodu/wychowania/odpowiedzialności, które naturalnie obarczone jest takim ryzykiem. 2 powód: brak wsparcia ze strony dziadków - kiedyś pomoc przy wnukach była oczywistością dla większości babć a teraz tylko opcją. Nnowoczesne udogodnienia typu pampersy, super pralko-suszarku, zmywarki odkurzacze automatyczne i inne duperele to tylko dodatki, prawdziwy luksus to dziadkowie, którzy bardzo pomagają w wychowaniu swoich wnuków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Avelinka napisał:

Ja jak zakładałam rodzinę w ogóle nie interesowałam się polityką czy kościołem.Po prostu marzyłam,by urodzić zdrowe dziecko.

I myślę,że dużo ludzi nie układa sobie życia podług sytuacji krajowej czy światowej

Oczywiście, bo nie mając dzieci nie dociera do nich z czym przyjdzie im się zmierzyć.

Dopiero jak urodzi się pierwsze dziecko i przyjdzie zderzenie z urzędami, przepisami, presją rodziny, kłopotami z pracą, żłobkiem, przedszkole zaczynają się zastanawiać nad tym co do tej pory olewali.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Kitsune napisał:

Czemu Polki nie chca rodzic?  1 powód: Cześć jest poprostu rozpuszczona przez dobre czasy w których się urodzili- zwyczajnie się nie chce albo boi się porodu/wychowania/odpowiedzialności, które naturalnie obarczone jest takim ryzykiem. 2 powód: brak wsparcia ze strony dziadków - kiedyś pomoc przy wnukach była oczywistością dla większości babć a teraz tylko opcją. Nnowoczesne udogodnienia typu pampersy, super pralko-suszarku, zmywarki odkurzacze automatyczne i inne duperele to tylko dodatki, prawdziwy luksus to dziadkowie, którzy bardzo pomagają w wychowaniu swoich wnuków. 

Wszystkie młode Polki które znam w UK mają minimum dwójkę dzieci, zazwyczaj trójkę. 

W Polsce jedno albo wcale.

Polki w UK nie mają do pomocy rodziców., takze twoja teoria  ma się nijak do sytuacji.

Wiesz dlaczego rodzą? Bo mają dobre zaplecze socjalne, bo zawsze dostaną pomoc medyczną, bo nikt im się nie wtrąca, nikt za nie nie decyduje (ani ksiądz, ani urzednik), bo nikt na nie krzywo nie patrzy w pracy.

Wszystko to czego zostały pozbawione w Polsce. 

Ot i cały sekret.

Edytowano przez Bimba
  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NieJNie zdecydowałabym się na dziecko w Polsce. I tak przeszlam piekło przez tą porąbaną ustawę antyaborcyjną. No, ale pewnie moje dziecko zaliczą do statystyk polskich obywateli mimo że po porodzie uciekamy stąd daleko.

A dlaczego nie chciałabym dziecka w Polsce? Bo czasy są tu bardzo niepewne, bo samo zajście w ciążę to strach i obawa. Od lipca wchodzi obowiązkowa rejestracja ciąż, nikt mi nie powie, że jedyne prawo do aborcji, które zostało polkom będzie respektowane.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każda kobieta jest inna i na pewno wiele nie planuje mieć dzieci, albo nie na początku związku, nie przed trzydziestka, albo nie mogą mieć, albo po prostu po pierwszym dziecku wiecej nie chca o tym słyszeć.  A inne tak. Jesteśmy różne i trzeba dać każdemu prawo do własnych decyzji i życia po swojemu. Dla kogoś dzieci i rodzina to sens życia, a dla kogoś przeszkodą w życiu. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zamiar urodzić jeszcze trójkę. Rejestr ciąż mnie akurat się podoba jako pomysł. W razie czego zawsze mam gotówkę na aborcję za granicą. Rząd się zmieni, ustawy się zmienią, a ja nie będę sobie pluś w brodę, że mogłam rodzić, a nie rodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Foko Loko napisał:

Ja mam zamiar urodzić jeszcze trójkę. Rejestr ciąż mnie akurat się podoba jako pomysł. W razie czego zawsze mam gotówkę na aborcję za granicą. Rząd się zmieni, ustawy się zmienią, a ja nie będę sobie pluś w brodę, że mogłam rodzić, a nie rodziłam.

Powiem Ci tak, urodz i powychowywuj pierwsze dziecko. Pozniej bedziesz decydowac ile pociech jeszcze sprowadzisz na swiat. Nie twierdze, ze Ci sie odmieni, jednak znam kobiety ktore skonczyly na jednym dziecku choc wczesniej deklarowaly minimum troje. Macierzynstwo zaskakuje, nawet jesli teoretycznie, jest sie na nie przygotowanym. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

Powiem Ci tak, urodz i powychowywuj pierwsze dziecko. Pozniej bedziesz decydowac ile pociech jeszcze sprowadzisz na swiat. Nie twierdze, ze Ci sie odmieni, jednak znam kobiety ktore skonczyly na jednym dziecku choc wczesniej deklarowaly minimum troje. Macierzynstwo zaskakuje, nawet jesli teoretycznie, jest sie na nie przygotowanym. 😁

Spokojnie, dam radę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Foko Loko napisał:

Rejestr ciąż mnie akurat się podoba jako pomysł. W razie czego zawsze mam gotówkę na aborcję za granicą

Naprawdę nie widzisz jaka kolosalną bzdurę tutaj wysmarowałaś???

Rejestr ciąży jest właśnie po to żebyś nie mogła wyjechać i usunąć ciąży za granicą!

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Bimba napisał:

Naprawdę nie widzisz jaka kolosalną bzdurę tutaj wysmarowałaś???

Rejestr ciąży jest właśnie po to żebyś nie mogła wyjechać i usunąć ciąży za granicą

Oczywiście, wszechwiedząca standardowo wie wszystko najlepiej.

Nikt mnie za nic nie będzie ścigał. Pojechałam, poroniłam, wracam do lekarza na kontrolę czy oczyściłam się całkowicie. Nikt mi nic nie udowodni. 

Nikt mi wyjazdu za granicę nie zabroni. Jesteśmy wolnymi ludźmi, do kaloryfera mnie nikt kajdankami nie przykuje. 

A rejestr ciąż to ciekawa sprawa, bo nagonka na to jest świetnym przykładem jak można zrobić shitstorm z niewiedzy. Twój post jest tego idealnym przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Foko Loko napisał:

Nikt mnie za nic nie będzie ścigał. Pojechałam, poroniłam, wracam do lekarza na kontrolę czy oczyściłam się całkowicie. Nikt mi nic nie udowodni

O czym z tobą dyskutować?

Już więcej tego błędu nie popełnię. 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszkowiec01

Rejestr ciąż jest akurat po to, żeby nie można było dokonać aborcji. Bimba ma tu całkowitą rację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, serduszkowiec01 napisał:

Rejestr ciąż jest akurat po to, żeby nie można było dokonać aborcji. Bimba ma tu całkowitą rację. 

Nie ma racji, bo aborcja dalej nie jest ścigana. Jest ścigana pomoc w wykonaniu aborcji. Jeżeli ja jestem w ciąży, zamówię sobie tabletki i wyląduję w szpitalu w trakcie poronienia, to lekarz nie ma szans sprawdzić czy to aborcja czy faktyczne poronienie. Tak samo jak nikt mi nie sprawdzi, czy za granicą poroniłam czy nie. Rejestr tutaj nie zmienia absolutnie niczego. Jak się zachodzi w ciążę, to ta ciąża i tak ląduje w systemie od razu. 

Tak się dziewczyny oburzają, ale nie pomyślą, że jak w 6tc biorą ciążowe L4 to też już cały system o tej ciąży wie i też można dojść do danych, czy kobieta urodziła czy nie. Wszystko sobie ładnie siedzi na serwerach. Prywatne przychodnie? Tak samo. Wszystko na serwerach, a nawet jeśli ktoś nie bierze L4, to i tak większość recept i wizyt jest widoczna na koncie pacjenta NFZ 😉

Rejestr ciąż zmieni tyle, że jak będę szła do lekarza, to nie będę musiała mówić formułki "dzień dobry, jestem w x tygodniu ciąży i dzieje mi sie coś tam", bo lekarz będzie o tym wiedział. Ja teraz biegam po lekarzach i każdą wizytę zaczynam od "jestem dwa miesiące po porodzie przedwczesnym" i nikt mi się nigdzie nie zapytał, czy nie była to aborcja, chociaż jeden lekarz w szpitalu wywrzeszczał swoje podejrzenia na cały korytarz 😂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Foko loko po pierwsze jeśli ktoś boerze zwolnienie na ciąże to nie po to by ją usuwać. Piszesz, że w razie czego wyjazdu nikt ci zabronić nie może ani poronienia, a skąd pewność, że tak będzie? Bo jak ja czytałam o absurdalnym projekcie antyaborcyjnym to też myślałam, że to tak głupie, że niemożliwe. A jednak... Rejestr ciąż nie jest dla twojej wygody i tak będziesz klepać tą formułke i który to tydzień. Kolejne kwestia to taka, że piszesz o wyjeździe za granicę i gotówce. To są twoje możliwości, ale nie wszystkich kobiet. Nie, nie chciałabym rodzić dzieci w kraju gdzie są łamane prawa człowieka. Ale oczywiście neguję i nie oceniam cudzych potrzeb, dziwi mnie tylko twoje akurat egoistyczne podejście.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Foko Loko napisał:

Nie ma racji, bo aborcja dalej nie jest ścigana. Jest ścigana pomoc w wykonaniu aborcji. Jeżeli ja jestem w ciąży, zamówię sobie tabletki i wyląduję w szpitalu w trakcie poronienia, to lekarz nie ma szans sprawdzić czy to aborcja czy faktyczne poronienie. Tak samo jak nikt mi nie sprawdzi, czy za granicą poroniłam czy nie. Rejestr tutaj nie zmienia absolutnie niczego. Jak się zachodzi w ciążę, to ta ciąża i tak ląduje w systemie od razu. 

Tak się dziewczyny oburzają, ale nie pomyślą, że jak w 6tc biorą ciążowe L4 to też już cały system o tej ciąży wie i też można dojść do danych, czy kobieta urodziła czy nie. Wszystko sobie ładnie siedzi na serwerach. Prywatne przychodnie? Tak samo. Wszystko na serwerach, a nawet jeśli ktoś nie bierze L4, to i tak większość recept i wizyt jest widoczna na koncie pacjenta NFZ 😉

Rejestr ciąż zmieni tyle, że jak będę szła do lekarza, to nie będę musiała mówić formułki "dzień dobry, jestem w x tygodniu ciąży i dzieje mi sie coś tam", bo lekarz będzie o tym wiedział. Ja teraz biegam po lekarzach i każdą wizytę zaczynam od "jestem dwa miesiące po porodzie przedwczesnym" i nikt mi się nigdzie nie zapytał, czy nie była to aborcja, chociaż jeden lekarz w szpitalu wywrzeszczał swoje podejrzenia na cały korytarz 😂

 

Wiesz, mialabys racje gdyby to nie byla Polska. Pomysl z tym rejestrem jest dobry i z zalozenia calkiem rozsadny. Tylko, ze my nie zyjemy w normalnym i rozsadnym kraju. Zyjemy w kraju w ktorym jakies tam Ordo lurisy wystepuja do szpitali by uzyskac informacje ile Ukrainek po gwaltach przez ruskie łajno, usunelo ciaze. I wiesz co? Uzyskuja ta wiedze. W jakim celu im te statystyki potrzebne latwo sobie wyobrazic.  Oczywiscie, ze dalej jesli bedziesz chciala usunac ciaze to ja usuniesz. Za granice wyjedziesz, jeszcze. Chyba, ze wpadna na pomysl by ciezarne zatrzymywac korzystajac z tego rejestru, choc to juz sf. Chodzi o to, ze moze dojsc do tego, ze prokuratura na uslugach dzisiejzzej wladzy oszolomow wysle Ci " zaproszenie" by Cie przesluchac na okolicznosc ustania ciazy. Czy Ci cos zrobia- nie, czy Ci krwi napsuja i bedziesz sie czula jak przestepca- tak. 

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

Wiesz, mialabys racje gdyby to nie byla Polska. Pomysl z tym rejestrem jest dobry i z zalozenia calkiem rozsadny. Tylko, ze my nie zyjemy w normalnym i rozsadnym kraju. Zyjemy w kraju w ktorym jakies tam Ordo lurisy wystepuja do szpitali by uzyskac informacje ile Ukrainek po gwaltach przez ruskie łajno, usunelo ciaze. I wiesz co? Uzyskuja ta wiedze. W jakim celu im te statystyki potrzebne latwo sobie wyobrazic.  Oczywiscie, ze dalej jesli bedziesz chciala usunac ciaze to ja usuniesz. Za granice wyjedziesz, jeszcze. Chyba, ze wpadna na pomysl by ciezarne zatrzymywac korzystajac z tego rejestru, choc to juz sf. Chodzi o to, ze moze dojsc do tego, ze prokuratura na uslugach dzisiejzzej wladzy oszolomow wysle Ci " zaproszenie" by Cie przesluchac na okolicznosc ustania ciazy. Czy Ci cos zrobia- nie, czy Ci krwi napsuja i bedziesz sie czula jak przestepca- tak. 

No ja to wiem, ale władza nam się zmieni, więc i prawo aborcyjne jeszcze może. I mam nadzieję, że tak będzie.

Generalnie póki co to jeszcze nie wiemy jakie konsekwencje wprowadzi rejestr. Póki co dla nas żadnych. Nie ma przesłanek do przesłuchiwania po ustaniu ciąży. A sprawa jest ładnie rozdmuchana przez pewne środowiska, które czerpią z tego profity, że wzbudzają w ludziach panikę.

Więc ja zamiast panikować w momencie,kiedy słyszę o czymś z każdej możliwej strony, biorę 5 wdechów i sprawdzam kto rozdmu...e i jaki ma cel. Najczęściej ten cel nie ma nic wspól ego z dobrem polek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po prostu powulutku zacierają się granice. Tak, tak rejestr ciąż dla ułatwienia życia ciężarnym. Pomijając aborcję to czy wiecie jak to utrudni życie kobietom, ktore chorują przewlekle, ich zdrowie będzie drugorzędne, nie ma co się łudzić, że ktoś bedzie trzymał się prawa że życie i zdrowie kobiety jest najważniejsze. Tak właśnie powolutku łamie się prawa człowieka. Dla jego dobra oczywiście.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, roztargniona09 napisał:

Tak właśnie powolutku łamie się prawa człowieka. Dla jego dobra oczywiście.

To sie nazywa "metoda salami".

Odkrawasz po bardzo cieniutkim plasterku i mówisz "to przecież tyle co nic, nic się nie dzieje, zobacz ile jeszcze zostało, przecież to dla waszego dobra"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Bimba napisał:

To sie nazywa "metoda salami".

Odkrawasz po bardzo cieniutkim plasterku i mówisz "to przecież tyle co nic, nic się nie dzieje, zobacz ile jeszcze zostało, przecież to dla waszego dobra"

Dokładnie.

I to jest przerażające. Mamy już doświadczenie z zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej, czas na krok dalej, odkroją kolejny cieniutki plastereczek.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam ,że w Polsce i tak są dobre  warunki do rodzenia dzieci.Tylko jest coraz więcej kobiet które zwyczajnie nie chcą mieć dzieci i tutaj żadne zasiłki,wyjazd do innego kraju nie pomoże. Nie kazdy musi miec dzieci i należy to uszanowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×