Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

8 godzin temu, Katia83 napisał:

Miałam świeży transfer nieudany drugi beta urosla do 48.9 biochemiczna. I pozostały nam 2 blastki z 6doby 3bb I 4bb

 

Kilka to mogę wiedzieć ile uzyskałaś? 

Ja bym wzięła dwa zarodki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Katia83 napisał:

Piekny wynik trzymam kciuki 

Dziękuję ❤️ ja za Ciebie też ♥️

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Katia83 napisał:

Świeży się nie udał później byl biochemiczna beta 48.9 i zostały 2 tylko jeszcze z 6doby 3bbi 4bb

To ja też tak zrobiłam że ostatnie dwie razem wzięłam. To będzie Twój trzeci transfer I beta raz ruszyła wiec chyba bym wzięła jeden. U mnie w klinice lekarz twierdzi że nie podają dwóch.  99% to transfery pojedyncze. Rób jak czujesz. Ja przy piątym czułam że jak tyle razy się nie udało z jednym to muszę spróbować dwa. Ale to i tak nic nie dało. Za to mam poczucie że spróbowałam i to nie przyniosło efektu. Teraz przy stymulacji zaproponowalam lekarzowi żeby jeden zarodek zamrozić w 3 dobie,  żeby spróbować z 3 dniowcem. Lekarz mi to wybił z głowy, ale nie wiem czy nie będę żałować. Zastanów się czy to już ten etap że chcesz dwa? Jak teraz weźmiesz jeden I się nie uda to będziesz  mieć jeszcze jedna szansę. Jak weźmiesz dwa i się nie uda to już tej szansy nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Katia83 napisał:

Świeży się nie udał później byl biochemiczna beta 48.9 i zostały 2 tylko jeszcze z 6doby 3bbi 4bb

W Twojej sytuacji też chyba miałabym dylemat. Są 2 więc nieudany transfer oznaczałby, że zostajesz z niczym. Chyba na Twoim miejscu dopytalabym lekarza jakie są rokowania dla tych 2 zarodków ( nie wiem czy jest jakaś znaczącą różnica między blastka z 5 a 6 doby czy nie ma to większego znaczenia ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Strusio85 napisał:

W Twojej sytuacji też chyba miałabym dylemat. Są 2 więc nieudany transfer oznaczałby, że zostajesz z niczym. Chyba na Twoim miejscu dopytalabym lekarza jakie są rokowania dla tych 2 zarodków ( nie wiem czy jest jakaś znaczącą różnica między blastka z 5 a 6 doby czy nie ma to większego znaczenia ).

Tez to rozmyślam dzis zaczynam stymulację do transferu jeszcze będę mieć wizytę to porozmawiam z dr. A teraz będę rozmyślać jaka decyzję podjąć 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Katia83 napisał:

Tez to rozmyślam dzis zaczynam stymulację do transferu jeszcze będę mieć wizytę to porozmawiam z dr. A teraz będę rozmyślać jaka decyzję podjąć 

Dobry pomysł to przedyskutowac. masz jeszcze czas na decyzję  .Często zależy wszystko od kliniki . Mam znajome gdzie lekarze sami proponują transfer z dwoma zarodkami. W mojej klinice głównie podają 1 ...chyba, że są wskazania i para się uprze. Główne wskazania to niepowodzenia implantacji, wiek matki jak i klasa zarodka ( słabsze zarodki nieraz warto podać w duecie)...nie ma jednak reguły. Lepsze morfologiczne nie zawsze znaczy lepszemu. Pisałam z dziewczyną która miała kilka transferów - najlepsze blastki się nie przyjęły. Albo beta nie ruszyła albo poronienia. Zdecydowała podać się na koniec dwa niby  "najgorsze morfologicznie  "....2bc i 3bc.. Przyjęły się dwa i ma z nich bliźniaczki ❤️

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2022 o 11:38, Katia83 napisał:

Dzięki. O rozwoju to raczej nie informują bo ja dopiero teraz się dowiedziałam że przysługuje do każdego transferu bezpłatna konsultacja z embriologiem. A dwie blastki juz wykorzystałam. 

A w której klinice jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Katia83 napisał:

Tez to rozmyślam dzis zaczynam stymulację do transferu jeszcze będę mieć wizytę to porozmawiam z dr. A teraz będę rozmyślać jaka decyzję podjąć 

Ja tak jak Asia doradzałabym jeden. Są dobrej klasy zresztą mój doktor też odradzał podanie dwóch ale to sprawa bardzo indywidualna.Zapytaj lekarza o dodatkowe procedury przy transferze np Atosiban, czy embrioglue. o nacięciu otoczki decydujecie wy ale embriolog mówi czy się powinno bo to oni widzą w ostatnim momencie czy sam wychodzi z otoczki czy trzeba mu pomóc nacinając więc o tym pewnie powiedzą ci zaraz przed. Jeszcze z dodatkowych rzeczy to możesz spróbować akupunktury, kilka dziewczyn tutaj ja stosowalo.i sobie chwalily. teraz pij winko na endometrium i wyluzowanie się. Raz już troszkę zaskoczylo więc jest szansa. Na pocieszenie powiem że moja zdrowa córeczka jest ze słabej blastki z 6 doby 😉. Trzymaj się tam. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Goralka napisał:

A w której klinice jesteś?

Invimed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Goralka napisał:

Ja tak jak Asia doradzałabym jeden. Są dobrej klasy zresztą mój doktor też odradzał podanie dwóch ale to sprawa bardzo indywidualna.Zapytaj lekarza o dodatkowe procedury przy transferze np Atosiban, czy embrioglue. o nacięciu otoczki decydujecie wy ale embriolog mówi czy się powinno bo to oni widzą w ostatnim momencie czy sam wychodzi z otoczki czy trzeba mu pomóc nacinając więc o tym pewnie powiedzą ci zaraz przed. Jeszcze z dodatkowych rzeczy to możesz spróbować akupunktury, kilka dziewczyn tutaj ja stosowalo.i sobie chwalily. teraz pij winko na endometrium i wyluzowanie się. Raz już troszkę zaskoczylo więc jest szansa. Na pocieszenie powiem że moja zdrowa córeczka jest ze słabej blastki z 6 doby 😉. Trzymaj się tam. 

Przy podglądzie endometrium dopytam jeszcze Dr. O tą otoczkę i czy podac 2 czy 1 Przy tych dwóch transferach miałam dodatkowo embrioglu. Superrr gratulacje córeczki. Wy też trzymajcie się zdrowo. Dziękuję i pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2022 o 23:46, Strusio85 napisał:

Mam pytanie. Na jakim cyklu miałyście udany transfer? Ja do tej pory miałam transfer na cyklu naturalnym. Moja gin zaproponowała zmianę na sztuczny przy kolejnym podejsciu. Wiem, że będę brać estrofem, ze nie będzie owu i przez to będę musiała brać więcej progesteronu. Mam pytanie czy w cyklu w którym był transfer wykonywalyscie badanie progesteronu w konkretne dni ( np. Na początku cyklu czy przed suplementacja progesteronu?). Pytam bo czytałam już niejednokrotnie, że nie powinien przekraczać 1.5 NG. Pytanie tylko w którym momencie bo w dniu transferu to im wyżej tym lepiej chyba.

Strusio dlaczego sztuczny? Ja bym się upierała na twoim miejscu na cykl naturalny. Pamiętam, że pisałaś, że masz problem z ilością progesteronu i na cyklu naturalnym brałaś ogromne ilości. Teraz na sztucznym będziesz brała dwa razy tyle ? Pozatym przecież nie masz problemów z owulacją prawda? 

Ja bardzo źle się czułam na cyklu sztucznym. Nie wiem czy to wina ogromnej ilosci lekow, czy wady zarodka bo ciąża zakończyła się poronieniem. Szczęśliwy transfer był na cyklu naturalnym i jeśli zdecydujemy się na rodzeństwo to tylko na cyklu naturalnym. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja koleżanka jest w 8tc. Za 2 tygodnie ma iść do lekarza który ma prowadzić jej ciążę, to będzie 10tc. Teraz chodziła do tego z kliniki. Napiszcie czy to nie za późno na założenie karty ciąży? Czy ta karta potrzebna jest jako dowód do wypłaty tych wszystkich świadczeń po urodzeniu dziecka? Z tego co pamiętam to do któregoś tygodnia ciąży trzeba zgłosić się do lekarza. Jak to jest? Pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Część dziewczyny 🙂 , czy jest może ktoraś prawniczką? Potrzebuje porady 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AsiaWin napisał:

Moja koleżanka jest w 8tc. Za 2 tygodnie ma iść do lekarza który ma prowadzić jej ciążę, to będzie 10tc. Teraz chodziła do tego z kliniki. Napiszcie czy to nie za późno na założenie karty ciąży? Czy ta karta potrzebna jest jako dowód do wypłaty tych wszystkich świadczeń po urodzeniu dziecka? Z tego co pamiętam to do któregoś tygodnia ciąży trzeba zgłosić się do lekarza. Jak to jest? Pomożecie?

Więc w 8tc już powinna dostać kartę w klinice (ja dostałam). Najpóźniej powinna być założona w9+7 tc. Z reguły lekarz prowadzący ciążę wpisuje tak, żeby było dobrze 🙂 jak ma się swojego spoko lekarza to nie będzie problemu. 

Zapytałbym w klinice- żeby założyli (powiedzieć na czym sprawa stoi) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Izuu07 napisał:

Więc w 8tc już powinna dostać kartę w klinice (ja dostałam). Najpóźniej powinna być założona w9+7 tc. Z reguły lekarz prowadzący ciążę wpisuje tak, żeby było dobrze 🙂 jak ma się swojego spoko lekarza to nie będzie problemu. 

Zapytałbym w klinice- żeby założyli (powiedzieć na czym sprawa stoi) 

Dziękuję za odpowiedź.  Właśnie w klinice nie założyła jej karty ciąży powiedziała że ma to zrobić lekarz prowadzący... no wiec stąd te pytania do kiedy ma czas 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, AsiaWin napisał:

Moja koleżanka jest w 8tc. Za 2 tygodnie ma iść do lekarza który ma prowadzić jej ciążę, to będzie 10tc. Teraz chodziła do tego z kliniki. Napiszcie czy to nie za późno na założenie karty ciąży? Czy ta karta potrzebna jest jako dowód do wypłaty tych wszystkich świadczeń po urodzeniu dziecka? Z tego co pamiętam to do któregoś tygodnia ciąży trzeba zgłosić się do lekarza. Jak to jest? Pomożecie?

Ma to znaczenie do wypłaty becikowego o ile dobrze pamiętam 🤔 jednak tam są jakieś widełki i naprawdę trzeba mieć bardzo niskie zarobki żeby się na to świadczenie łapać więc to raczej bez znaczenia 🤷 innych nie ma wypłat 🤔 w Warszawie jest jeszcze paczka warszawiaka 🤔 a do 500+ nie ma znaczenia karta ciąży. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Luna_ napisał:

Ma to znaczenie do wypłaty becikowego o ile dobrze pamiętam 🤔 jednak tam są jakieś widełki i naprawdę trzeba mieć bardzo niskie zarobki żeby się na to świadczenie łapać więc to raczej bez znaczenia 🤷 innych nie ma wypłat 🤔 w Warszawie jest jeszcze paczka warszawiaka 🤔 a do 500+ nie ma znaczenia karta ciąży. 

Są! W przypadku urodzenia dziecka z niepełnosprawnością lub dziecka z wadą śmiertelną lub w przypadku wad okołoporodowych dostaje się zaświadczenie ze szpitala, składa się to z zaświadczeniem od lekarza i można dostać zapomogę 4000 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, AsiaWin napisał:

Dziękuję za odpowiedź.  Właśnie w klinice nie założyła jej karty ciąży powiedziała że ma to zrobić lekarz prowadzący... no wiec stąd te pytania do kiedy ma czas 🤔

Asiu do becikowego nie jest potrzebna karta ciąży, kobieta musi być pod opieką lekarza do 10 tyg ciąży, a tu jest od poczęcia także 🙂 zawsze w razie co może wziąć zaświadczenie z kliniki że w tym tygodniu ciąży była na wizytach czy coś i nie powinno być problemu. i tak jak dziewczyny piszą to jest tylko potrzebne w przypadku becikowego i przypadku o którym pisze Foko Loko. Innych nie znam, do wyprawki Warszawiaka nie jest to potrzebne.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Foko Loko napisał:

Są! W przypadku urodzenia dziecka z niepełnosprawnością lub dziecka z wadą śmiertelną lub w przypadku wad okołoporodowych dostaje się zaświadczenie ze szpitala, składa się to z zaświadczeniem od lekarza i można dostać zapomogę 4000 😉

Całe szczęście takim świadczeniem nie musiałam się interesować 😬 i nikomu tych pieniędzy nie życzę ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny! Znów odzywam się tu po jakimś czasie...właśnie wracam z badań...w czwartek mam  transfer! Jadę pociągiem i płaczę jak durna..

jeszcze w środę polecają mi zrobic progesteron w razie czego 

Edytowano przez Teklaoli
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Luna_ napisał:

Całe szczęście takim świadczeniem nie musiałam się interesować 😬 i nikomu tych pieniędzy nie życzę ☺️

Ja Was tak podczytuję czasami, bo znowu z invitro nie mam nic wspólnego, ale no z tego świadcznia niestety korzystałam. 

  • Sad 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2022 o 08:38, Martuska napisał:

Strusio dlaczego sztuczny? Ja bym się upierała na twoim miejscu na cykl naturalny. Pamiętam, że pisałaś, że masz problem z ilością progesteronu i na cyklu naturalnym brałaś ogromne ilości. Teraz na sztucznym będziesz brała dwa razy tyle ? Pozatym przecież nie masz problemów z owulacją prawda? 

Ja bardzo źle się czułam na cyklu sztucznym. Nie wiem czy to wina ogromnej ilosci lekow, czy wady zarodka bo ciąża zakończyła się poronieniem. Szczęśliwy transfer był na cyklu naturalnym i jeśli zdecydujemy się na rodzeństwo to tylko na cyklu naturalnym. 

 

Szczerze to sama nie wiem ... Zawsze moja dr nalegała na naturalny ( bo mam swoje owu) . 

Teraz powiedziała, że skoro 2 transfery nieudane to może tym razem sztuczny. To jeszcze nie ostateczna decyzja - mam przemyśleć. 

Trochę się boje - bo tak jak mówisz - skoro mam lipny progesteron to będę musiała chyba brać leków razy 3. To są koszta + jednak więcej chemii. Poza tym ponoć trudniej wbić się w okno implantacyjne i trwa ono krocej niż na naturalnym więc to dodatkowy minus.. Choć stresowało mnie polowanie na owu przed transferem to chyba jednak zostanę przy tym co mi znane.

Zastanawiam się czy mój progesteron jest faktycznie tak dupny czy to kwestia labu. W moim próg w fazie lutealnej jest od 2-15.9 NG. Mi zwykle wychodzi koło 10-11 NG więc przy tej normie to nie ma aż takiej tragedii chyba. Gin powiedziała, że po owu wynik mam ok. Także już sama zdębiałam 🙉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Strusio85 napisał:

Szczerze to sama nie wiem ... Zawsze moja dr nalegała na naturalny ( bo mam swoje owu) . 

Teraz powiedziała, że skoro 2 transfery nieudane to może tym razem sztuczny. To jeszcze nie ostateczna decyzja - mam przemyśleć. 

Trochę się boje - bo tak jak mówisz - skoro mam lipny progesteron to będę musiała chyba brać leków razy 3. To są koszta + jednak więcej chemii. Poza tym ponoć trudniej wbić się w okno implantacyjne i trwa ono krocej niż na naturalnym więc to dodatkowy minus.. Choć stresowało mnie polowanie na owu przed transferem to chyba jednak zostanę przy tym co mi znane.

Zastanawiam się czy mój progesteron jest faktycznie tak dupny czy to kwestia labu. W moim próg w fazie lutealnej jest od 2-15.9 NG. Mi zwykle wychodzi koło 10-11 NG więc przy tej normie to nie ma aż takiej tragedii chyba. Gin powiedziała, że po owu wynik mam ok. Także już sama zdębiałam 🙉

A ja się tak zastanawiam 🤔 może ten cykl sztuczny pozwoliłby właśnie unormować proga- w sensie, nie ma naturalnego więc organizm lepiej wchłonie sztucznie podany?? Nie znam się na tym, nie miałam takiego przypadku, ale skoro no MamaAniola donosiła obie ciążę na nat cyklu a sztuczne zakańczaly się poronieniem to czemu nie może być odwrotnie?? Takie tylko moje przemyślenia....

Chociaż w Twojej sytuacji przy transferze 2 zarodków chyba bym została, tak jak mówisz, przy tym co mi znane....

A przy nat cyklu prog 10-11 jest spoko, nie będzie on gigantyczny jak przy braniu 600 czy 900mg proga sztucznie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Teklaoli napisał:

Dziewczyny! Znów odzywam się tu po jakimś czasie...właśnie wracam z badań...w czwartek mam  transfer! Jadę pociągiem i płaczę jak durna..

jeszcze w środę polecają mi zrobic progesteron w razie czego 

💪💪💪🍀🍀 Będzie dobrze! 

Zbadaj, zbadaj, będziesz miała pewność że przygotowana jesteś jak najlepiej 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Izuu07 napisał:

💪💪💪🍀🍀 Będzie dobrze! 

Zbadaj, zbadaj, będziesz miała pewność że przygotowana jesteś jak najlepiej 

Tak właśnie zrobię..troszkę sie zastanawiałam  ale chcę mieć pewność że zrobiłam wszystko co mogę 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Teklaoli napisał:

Dziewczyny! Znów odzywam się tu po jakimś czasie...właśnie wracam z badań...w czwartek mam  transfer! Jadę pociągiem i płaczę jak durna..

jeszcze w środę polecają mi zrobic progesteron w razie czego 

Będzie dobrze 👊✊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę wejść na ostatnią stronę forum ...  😡😡🤬🤬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość testowa. Bo od kilku dni nie mogę na ostatnią stronę przejść. Ciągle mam błąd zła brama. I was ok ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×