Do leguminów zaliczyć można kisiele

29 minut temu, Porto napisał:

A pisze? Ktoś wie?

No i tłumaczenie, że zdjęć do tekstu nie ma, bo telefon się sformatował i zdjęcia wcięło... A chmura?

Najzabawniejsze jest to, że iphone'a nie da się sformatować. Można go tylko przywrócić do ustawień fabrycznych, a i przed wybraniem tej opcji pojawia się ostrzeżenie. Ktoś tu jest małym kłamczuszkiem.

Już mogła wymyślić, że foty robiła aparatem i zawieruszyła jej się gdzieś karta pamięci, brzmiałoby to bardziej wiarygodnie

Psycha siadła młodej, prawie trzydziestoletniej, żurnalistce po ostatnich atakach Balkoniar i dlatego nie ma tekstu.

I po tym strasznym, hejterskim, stalkującym mailu od 40-letniej baby, że Gabie linki na stronie nie prowadzą tam, gdzie powinny.

14 godzin temu, Sanja napisał:

Teraz prześladują ją już 40-latki.

Hejterki się starzeją, a Gaba wciąż młoda dziennikarka

Gaba jest jak ten dzieciak, który żeby zyskać uwagę robi z siebie ofiarę, tu kogoś popchnie, tu szarpnie, to zabierze zabawkę i jak ktoś mu odda to idzie na skargę do Pani ( Gaba skarży się ludziom z internetu ). I jak wyszło tu na forum, skąd wiadomo, że Gaba donosiła na Ewę (okazało się, że przez fajkowego meila) to ona teraz robi z siebie ofiarę, ze ktoś do niej napisał ( baba po 40, już nie po 30, bo Gaba zaraz będzie miała 30 ). Sory, ale jaka ona musi być mało inteligentna i zawistna, że ktoś do niej napisał z fajkowego meila, a ona donosiła i pewnie zmyślała na swoją była psia psi. Gaba wiem, że to czytasz i inni tez, robisz z siebie święto, uczciwa i moralna, a nie masz za grosz kręgosłupa moralnego, taplasz się we własnym błocie krzyw, zawiści i żółci. 

Przypomnijcie mi, kto i kiedy pisał, że "uważa się za nie wiadomo kogo, a naprawdę nie jest taka piękna"? Bo ja pamiętam tylko jakiś wątek sprzed wielu miesięcy, w którym same forumowiczki prosiły, żeby skasować, bo te przytyki poszły za daleko. Naprawdę, to nie brak urody jest problemem Gabrysi i nie to, jak często pokazuje twarz na zdjęciach. 

1 godzinę temu, Sanja napisał:

Przypomnijcie mi, kto i kiedy pisał, że "uważa się za nie wiadomo kogo, a naprawdę nie jest taka piękna"? Bo ja pamiętam tylko jakiś wątek sprzed wielu miesięcy, w którym same forumowiczki prosiły, żeby skasować, bo te przytyki poszły za daleko. Naprawdę, to nie brak urody jest problemem Gabrysi i nie to, jak często pokazuje twarz na zdjęciach. 

Przecież ona znów próbuje zwrócić na siebie uwagę i zrobić z siebie ofiarę, w dodatku wychodzą z niej kompleksy na temat wyglądu. Gaba to nie chodzi o Twoją urodę, czy jej brak, jest zupełnie przeciętna, nikt Ci nie wypomina brzydoty, czy nie wiadomo jakiej urody, bo ani w te stronę, ani w te stronę nie ma się do czego przyczepić. Nie chodzi też oto, że jesteś niezależna dziennikarka pisząca o kulturze, ani oto, że jesteś na freelansie, bo Ci umowy nie przedłużyli, bo się przywalasz do każdego w internecie i nie potrafisz zachować kultury, a na żywo nie jesteś już taka cwana, wiec ludzie się nabierają, że jesteś miła, a jesteś zwykłym tchórzem. Chodzi oto, że jesteś wyrachowana, zawistna, fałszywa i brak Ci kręgosłupa moralnego. I umiejętności pisania też, wiec taka z Ciebie dziennikarka na freelansie. 

Kim są te gnębione dziennikarki na freelansie piszące o kulturze? Czy Gaba ma tu na myśli Zwierza, którego sama gnębiła i po którym robi od czasu do czasu jakieś ranty na instastories?

Na freelancie. Google Scholar nie powiedział mi niestety, czym jest freelant. 

Hmmm, Gaba uważa, prezentując przykład więzienia w Łubiance,  że kobiety są zdolne do wyrządzania gorszych krzywd niż mężczyźni. Faktycznie, nie znam żadnego mężczyzny, który donosiłby do jakiegoś członka rodziny na swoich byłych znajomych albo plotkowałby na ten temat z jakimiś anonimowymi autorami maili. Do takich podłości są zdolne tylko kobiety pokroju niezależnej "dziennikarki" na freelansie, tfu, bezrobociu z paryżewa

1 godzinę temu, PiedroTortilla napisał:

Hmmm, Gaba uważa, prezentując przykład więzienia w Łubiance,  że kobiety są zdolne do wyrządzania gorszych krzywd niż mężczyźni. Faktycznie, nie znam żadnego mężczyzny, który donosiłby do jakiegoś członka rodziny na swoich byłych znajomych albo plotkowałby na ten temat z jakimiś anonimowymi autorami maili. Do takich podłości są zdolne tylko kobiety pokroju niezależnej "dziennikarki" na freelansie, tfu, bezrobociu z paryżewa

Dokładnie, zbrodnie w białych rękawiczkach to domena takich Gabiszonów.

W tej całej balkonowej aferze najbiedniejsi są patroni notorycznie okłamywani przez Gabę i robieni w balona. Wczoraj kłamała z tym formatowaniem telefonu, dziś znów kłamie na temat wydatków. Gabcia wcale nie musi zapłacić już teraz 500 zł za domenę, bo domena jej blogaska wygasa dopiero 26 września AD. 2024. 

Gabryjelo, bo lubisz się nurzać w tych grzechach śmiertelnych i innych takich, kłamstwo to łamanie 8 przykazania bożego. Choć nie wiem, czy w tym przypadku gorsze to oszukiwanie patronów w sprawach wydatków, czy może obmowy i oszczerstwa wobec EK.

Może musi zapłacić za hosting. Domena mogła być kupiona oddzielnie. 

Dalej pisze tak jak wypracowania szkolne. 

1 godzinę temu, Agree napisał:

Może musi zapłacić za hosting. Domena mogła być kupiona oddzielnie. 

Dalej pisze tak jak wypracowania szkolne. 

Hosting dla prostej stronki za 500 zł rocznie? Za takie pieniądze dostaje się wypasione konfiguracje pod sklepy z konkretnym obłożeniem.

Gaba jak na robotną dziewczynę z Galicyi przystało, wierzy tylko w ciężką pracę własnych rąk. Tylko leniwe huby żony informatyków i jakieś femcelki z discorda korzystają z ułatwień techniki, aby resztę wolnego czasu poświęcać na jakieś plotkowanie w zamkniętych grupach. Nie to co Gaba. Codziennie chodzi po wodę do studni, żeby mieć w czym mopować podłogę czy umyć gary. Pranie oczywiście, jak na kobietę, w której płynie chłopska krew, robi w Wiśle. Zresztą, widziałem ją tam kiedyś, szorującą na tarze do prania swoje vintage ...enki z lat 40. Zimą zapuszcza się do Ogrodu Saskiego, aby zebrać trochę chrustu na opał - mieszkanie trzeba przecież czymś ogrzać. Nie zapominajmy o licznych rachunkach. Te Gaba, tradycyjnie opłaca na poczcie, pieczołowicie wypisując kwity do każdego przelewu. Dobrze, że teraz, kiedy wywalili ją z roboty, ma czas, aby wszystkie te rzeczy robić w ciągu dnia, a nie wieczorami

Miał być tekst dzisiaj? 

@PiedroTortilla

Śmieszki heheszki, ale jest w tym jakieś ziarno prawdy, przecież Gaba jakiś czas temu zwierzała się, że nie miała karty bankomatowej do 25 roku życia. 

10 godzin temu, Michalll123 napisał:

Hosting dla prostej stronki za 500 zł rocznie? Za takie pieniądze dostaje się wypasione konfiguracje pod sklepy z konkretnym obłożeniem.

Może złapała się na promocję, pierwszy rok za 49 zł. Jednak warto się chociaż trochę interesować rzeczywistością, płacę ułamek tej ceny. 

Ja ciągle czekam co z niej wyrośnie ale to chyba będzie druga Krystyna Pawłowicz, nie Eliza Orzeszkowa. Chyba, że macierzyństwo ją zmieni, to jest często moment zerknięcia z życiem. 

Najnowszy tekst Gabiszona, o niezwykle niszowym temacie jakim jest rabacja galicyjska, zamiast być piękną ciżemką jest śmierdzącym kapciem sklejonym na szybko kropelką. Czytanie tego przyprawia wręcz o ból głowy i jest to tak nudne że trzeba czytać na raty. Myślę, że uczeń LO działający aktywnie w kółku historycznym napisałby o wiele bardziej ciekawszy artykuł. 
Jak już tak judzisz o ten hajs patronów, to bardziej się postaraj młoda 30sto letnia dziennikarko  
 

Jak balkoniara nie komentuje to na paruwowie bezruch i milczenie...

Grabiszon chyba się zorientował, że patronów nie obchodzą nudne wypracowania o rabacji galicyjskiej, więc na stories ciśnie z tym co ich faktycznie przyciąga - jechanie po innych babkach w necie xd jak ją bieda przyciśnie już całkiem to się całkiem odpali, okuniewska i inne uważajcie! 

A jeszcze dziś walentynki! Jej chłop ich nie obchodzi, więc Gaba będzie przez cały dzień wyrzygiwać swoje frustracje na ig i krytykować głupie Anki chwalące się kwiatami i czekoladkami od Kryspinów. W sumie zaczęła to robić od 6 rano - ciekawe, czy przed przespacerowaniem tych 20 km, co to miała codziennie pokonywać, czy po. 

Biedna Gaba. Aż piszczy na stories, że chce być tą Anką w Białce Tatrzańskiej i z PIERŚCIONKIEM. Aż piszczy, że chce więcej dramy balkonowej. A tu nic.

Ona nadal nie wie, że "białorycerz" to obraźliwe określenie?

Ależ musi się miło pracować na laptopie z tak u*ebaną klawiaturą  

Zaczęła pisać książkę 

No i niech sobie pisze, nie rozumiem skąd ta myśl, że ktoś obserwuje ją z zawiścią i czeka na jej upadek.

Czy ona naprawdę porównuje się do kogoś, kto wyrwał się z biednej wsi 100 lat wcześniej (S. Pigoń urodził się w 1885 roku)? I o co chodzi z tym pisaniem o pracy reprodukcyjnej - zajmowanie się sobą przez 2 dorosłe, pełnosprawne osoby to ma być ta praca? 

No się nabija z tego, że pracę (najczęściej) kobiet, mającą na celu utrzymanie gospodarstwa domowego w jakimś tam ładzie oraz wychowanie dzieci, nazywa się pracą.

Oraz Gabunia, wiesz, że właśnie pochwaliłaś się światu, że twój luby jest antysemitą oraz anty-Polakiem? Brawo.

To może niech najpierw się reprodukuje albo chociaż przygarnie kota, żeby mieć choćby namiastkę jak to jest być za kogoś odpowiedzialnym.

Jak myślicie, o czym będzie ta powieść? Może to historia młodej, dzielnej galicjanki, która w czasach I wojny walczy z hordami prześladujących ją 40-letnich sufrażystek?