Koty Szarloty

4 minuty temu, Magmag napisał:

Tylko kuchnia na górze nad starą. Kominy i kanalizacja przecież (zlew) górę z dołem połączyć..tego nie obejdziesz inaczej . Ale kasy na to pójdzie .... 

A który pokój tam jest u nich nad kuchnią

7 minut temu, Sylka856 napisał:

Vlog z historiami 18 l związku, afery o rolki do papieru i skarpetki zwinięte w kulkę.... A h a tego typu poważne akcje. Szczerze, gdybym ja się wkurzała na chłopa o takie rzeczy to też byśmy rozwód brali.

A że ona jeszcze publicznie gada o tym to się pewnie wqurwil

Ja swojemu mówię, że inna to by go nauczyła życia, że ze mną ma za dobrze, proszę jakie jazdy by miał o rolki i skarpetki Karolinko w tych skarpetkach pewnie robił remont nie jeden, ciężko pracował, żebyś ty mogła się spelniac jako juciuberka, miała kontent, a teraz co, ugrzezniesz w pokoju na górze i ciekawe o czym będą vlogi. Dadid sobie sam pranie nastawi przecież

3 godziny temu, kotusdf napisał:

a tak jeszcze ona ostatnio mówi że dostała od siostry prezent urodzinowy? to nie robi imprezy jak zawsze ? nie zaprasza rodziny ? przecież ma takie dobre relacje z teściową?  dla dobra Laury? 

Tam teraz wszystko będzie dla dobra Laury

3 godziny temu, Sylka856 napisał:

Teraz się jej pewnie wszystko odmieni jak szuszy, nie będzie lubic ludzi, obchodzic świat, urodzin ... 

Mówi, że ona ma górę, że się tylko spotykają w kuchni. Zabrzmiało, jakby całe dnie siedziała w pokoju na górze, z przerwa na wc i jedzenie. Nawet dla samej siebie powinna pracę znaleźć, zeby wyjść na kilka godzin z tego domu. Będzie się prosić na podpaski? 

Skoro ma górę to po co przestawiała Dawidowi salon i wiesza mu miliard bzdetów na ścianę?

4 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

A który pokój tam jest u nich nad kuchnią

No właśnie nie mogę się zorientować jak tam układ odpowiada. Chyba w sypialni gdzie kiedyś te komputery stały? Bo tam jest korytarzyk u góry to pokoje są mniejsze 

Ciekawe jak to będzie wyglądać, przypuśćmy że Dawid sobie kogoś znajdzie albo ona….? I tak się będą gnieździć wszyscy dalej u teściow? Bo jak to nazwać inaczej? Ogródek też podzielą tak żeby się nie widywać?  Mi się wydaje że ona nie wie na co sie pisze …. Mówi że nie chce iść do kawalerki bo lepiej w domu? Jakim domu? 1/3 domu?  Remonty itp. To jak to będzie? Ja jej współczuję ale coś to dziwne jest.

1 godzinę temu, Magmag napisał:

Jedno będzie wchodzić przez taras może to na drzwi przerobią a drugie jak do tej pory. Ona nie wie co gada chyba. Ściankę postawią i będą mieli dwa domy? To nie dom w Simsach że jedno skasuje a drugie doda 

Hahaha prawda

3 minuty temu, Wafel napisał:

Ciekawe jak to będzie wyglądać, przypuśćmy że Dawid sobie kogoś znajdzie albo ona….? I tak się będą gnieździć wszyscy dalej u teściow? Bo jak to nazwać inaczej? Ogródek też podzielą tak żeby się nie widywać?  Mi się wydaje że ona nie wie na co sie pisze …. Mówi że nie chce iść do kawalerki bo lepiej w domu? Jakim domu? 1/3 domu?  Remonty itp. To jak to będzie? Ja jej współczuję ale coś to dziwne jest.

Ona jak kogoś pozna to wtedy pewnie pójdzie do nowego 

57 minut temu, Magmag napisał:

Wychodzi na to że ona chce podziału majątku dlatego mówiła że to podzielenie to dopiero po rozwodzie. Ona będzie musiała pokryć koszty instalacji u siebie a wspólnie postawienie tej ściany z regipsów czy pustaków co tam zrobią jak Dawid w budowlance to materiału ogarnie 

Ona chce podziału majątku. Czyli trochę to będzie trwało a dopiero gadała, że chce za porozumieniem stron żeby się to nie ciągnęło. Może się mylę, nie rozwodziłam się

54 minuty temu, Magmag napisał:

Wejście nie gdzie taras tylko tam gdzie ma okno przy schodach, wybijasz drzwi. Stawiasz ścianę o Dawid ma mniejszy salon z kuchnią. Ona korytarzyk ze schodami na górę. A kotłownia.. tylko podliczniki bo drugi piec to ogromne koszta. Nie wiem jakie tam jest ogrzewanie gaz czy miał.. a podwórka wyjadą po przeciwnych stronach. Ona chyba tak planuje 

A gdzie ona zrobi tę swoją kuchnię u góry? Przecież nie będzie chodzić na dół pod jego nieobecność gotować sobie obiadki1

9 minut temu, Magmag napisał:

No właśnie nie mogę się zorientować jak tam układ odpowiada. Chyba w sypialni gdzie kiedyś te komputery stały? Bo tam jest korytarzyk u góry to pokoje są mniejsze 

No właśnie. Bo ja to zawsze miałam wrażenie że tam centralnie nad całą kuchnią to nie ma nic może ten pokoik przy wejściu ze schodów na prawo ale ja nie jestem przekonana czy to jest całościowo nad kuchnią czy może maleńki fragment.

16 minut temu, Magmag napisał:

No właśnie nie mogę się zorientować jak tam układ odpowiada. Chyba w sypialni gdzie kiedyś te komputery stały? Bo tam jest korytarzyk u góry to pokoje są mniejsze 

Ona jeszcze u góry ma jeden pokoik tzw. Kanciapa. Gadała, że tam mają deskę do prasowania, suszarke, choinki i wszystko na co nie ma miejsca gdzie indziej

5 minut temu, Ta_z_1_ napisał:

No właśnie. Bo ja to zawsze miałam wrażenie że tam centralnie nad całą kuchnią to nie ma nic może ten pokoik przy wejściu ze schodów na prawo ale ja nie jestem przekonana czy to jest całościowo nad kuchnią czy może maleńki fragment.

Nad kuchnią jest sypialnia musieliby tam zrobić generalny remont żeby dostosować górę do normalnego życia, a przecież tyle co były tam "remonty". W sypialni mają meble na wymiar zrobione, musieliby pozbyć się tej szafy spod skosu, żeby w jej miejsce wstawić aneks kuchenny. A Karolinka tak się chwaliła przecież, że ta szafa kosztowała majątek, bo przecież ich STAĆ. 

Poza tym, jeśli z części sypialni zrobi kuchnie (już widzę jak sypie kasą na takie rewolucje...), to druga część będzie musiała jeśli służyć za sypialnię oraz pokój dzienny/ gościnny jednocześnie.

Drugi dostępny pokój na górze będzie Laurki, do tego łazienka i ta kanciapka na końcu korytarza.

Czyli bez szału te metraże, a jeszcze liczmy skosy, które pomniejszają przestrzeń i utrudniają meblowanie, kuchni szczególnie. 

14 minut temu, Wsedno napisał:

Poza tym, jeśli z części sypialni zrobi kuchnie (już widzę jak sypie kasą na takie rewolucje...), to druga część będzie musiała jeśli służyć za sypialnię oraz pokój dzienny/ gościnny jednocześnie.

Drugi dostępny pokój na górze będzie Laurki, do tego łazienka i ta kanciapka na końcu korytarza.

Czyli bez szału te metraże, a jeszcze liczmy skosy, które pomniejszają przestrzeń i utrudniają meblowanie, kuchni szczególnie. 

Ale powie, że MA DOM

Skąd teraz tyle rozwodów?  Przyznam, że myślałam, że panna Joanna też za jakiś czas. Może ten wyjazd do Hiszpanii miał coś zmienić, naprawic bugson też trzyma chłopa pod pantoflem, tylko patrzeć rozwodu. 

Faceci się buntują 

1 godzinę temu, Pipi41 napisał:

A gdzie ona zrobi tę swoją kuchnię u góry? Przecież nie będzie chodzić na dół pod jego nieobecność gotować sobie obiadki1

Przeczytaj moje inne odpowiedzi.. kuchnia u góry w tym samym pionie. Inaczej pod względem budowlanym jest to nie możliwe ze względu na kominy i kanalizacje

2 godziny temu, Ta_z_1_ napisał:

Na wigilię się okaże że jednak się pogodzili

Nie zdziwiłabym się 

c2832 - 3 godziny temu

Przepraszam, ze pytam. Jak taki podzial wyglada z punktu papierologii czy prawa. Bo jak pamietam to dom jest tesciowej ( lub Dawida)A moze cos przeoczylam i na chwilę obecną juz inaczej to wygląda.. Czy to tak będzie, ze Dawid wynajmie Ci polowe domu? Pytam z ciekawości. Sciskam Cię mocno Karolinko. Przesylam pozdrowienia

szarlott 

Takich informacji nie zamierzam udzielać i nigdy o tym nie mówiłam.

-------------- >  

jak się zazwyczaj o czymś nie mówi to jest to albo prawda albo chodzi o pieniądze XD

Żadnego rozwodu nie będzie. To tępa, ale sprytna i chytra ściemniara. WYŚWIETLENIAMI żyje !

Ciekawe, o co poszlo  i co sie tam dzieje. 

Albo długi czy problemy finansowe, albo on skoczył w bok, albo alkohol, albo kłótnia, że właściwie ona wystawia ich życie i dzuecko na widok publiczny. 

5 minut temu, Paryz London napisał:

Ciekawe, o co poszlo  i co sie tam dzieje. 

Albo długi czy problemy finansowe, albo on skoczył w bok, albo alkohol, albo kłótnia, że właściwie ona wystawia ich życie i dzuecko na widok publiczny. 

O nic nie poszło,  to jest gra 

Przecież nie będzie żadnego rozwodu a tym bardziej podziału domu 

Zobaczycie ze po nowym roku będzie Tajlandia razem

3 godziny temu, Pipi41 napisał:

Ona chce podziału majątku. Czyli trochę to będzie trwało a dopiero gadała, że chce za porozumieniem stron żeby się to nie ciągnęło. Może się mylę, nie rozwodziłam się

Jakiego majątku, jak dom nie jest jej.

21 minut temu, eustachiavye napisał:

Jakiego majątku, jak dom nie jest jej.

Ale nie wiadomo kogo jest dom....ona nigdy takich informacji nie podawała. Gdyby nie był własnością wspólną ona nie mogłaby w nim zostać chyba że były mąż by jej wynajął swoją część..Poza tym majątek to nie tylko dom. Do majątku wspólnego zalicza się cały dochód obojga od dnia zawarcia małżeństwa, chyba że mają rozdzielność.

3 minuty temu, Magmag napisał:

Ale nie wiadomo kogo jest dom....ona nigdy takich informacji nie podawała. Gdyby nie był własnością wspólną ona nie mogłaby w nim zostać chyba że były mąż by jej wynajął swoją część..Poza tym majątek to nie tylko dom. Do majątku wspólnego zalicza się cały dochód obojga od dnia zawarcia małżeństwa, chyba że mają rozdzielność.

Teoretycznie dostanie pieniądze za pół domu i pool tego co jest na koncie małżeńskim. Może jeszcze sprzęty domowe i teak dalej. Za pieniądze z połowy domu kupi sobie w Koninie mieszkanko, niech będzie 50m? Jakę tam są ceny? 

I co dalej? Dostanie 800 plus na Laurę i alimenty. A resztę wyciagnie z yt?

2 godziny temu, Sylka856 napisał:

Skąd teraz tyle rozwodów?  Przyznam, że myślałam, że panna Joanna też za jakiś czas. Może ten wyjazd do Hiszpanii miał coś zmienić, naprawic bugson też trzyma chłopa pod pantoflem, tylko patrzeć rozwodu. 

Faceci się buntują 

Panna Joanna to ma w ogóle ślub?

6 minut temu, Paryz London napisał:

Teoretycznie dostanie pieniądze za pół domu i pool tego co jest na koncie małżeńskim. Może jeszcze sprzęty domowe i teak dalej. Za pieniądze z połowy domu kupi sobie w Koninie mieszkanko, niech będzie 50m? Jakę tam są ceny? 

I co dalej? Dostanie 800 plus na Laurę i alimenty. A resztę wyciagnie z yt?

Ale nie dostanie pieniędzy za pół domu skoro będzie w nim mieszkać. Dostanie pół domu. Dlatego właśnie czekają na rozprawe żeby ona mogła działać. Właśnie gdyby się wyprowadziła Dawid musiałby ją spłacić..tylko z czego. Jemu też się lepiej opłaca żeby ona tam została .

A co do YT..ona taką oglądalność będzie miała przez ten rozwód że wyjdzie na swoje. Rozwody, porody, remonty itd dobrze się sprzedają 

1 minutę temu, Magmag napisał:

Ale nie dostanie pieniędzy za pół domu skoro będzie w nim mieszkać. Dostanie pół domu. Dlatego właśnie czekają na rozprawe żeby ona mogła działać. Właśnie gdyby się wyprowadziła Dawid musiałby ją spłacić..tylko z czego. Jemu też się lepiej opłaca żeby ona tam została 

Jeśli tak, to się jeszcze moze pogodzą. Co jak co, ale pasują do siebie. Chyba, że tam gruba acja wyszła. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że tam chodzi o pieniądze, może jakieś długi. Albo opcja dwa alko.  Mówiła, że zdrady nie było (o ile znowu nie klamie).

3 minuty temu, Magmag napisał:

Dlatego właśnie czekają na rozprawe 

Przecież nawet nie złożyli w sądzie pozwu rozwodowego. 
 

Naprawdę dajecie się wkręcać tej mitomance ?

55 minut temu, Paryz London napisał:

Ciekawe, o co poszlo  i co sie tam dzieje. 

Albo długi czy problemy finansowe, albo on skoczył w bok, albo alkohol, albo kłótnia, że właściwie ona wystawia ich życie i dzuecko na widok publiczny. 

Powiem tak, wg mnie zdrada, bo długi to u pewnych ludzi pikuś, nie przejmując się ale zdrada nie do przeżycia