Zepsuta spłuczka w rezidens

4 godziny temu, biednakicia napisał:

Dobrze, że toopa jej nie boli jeszcze. Leży i siedzi a jak dźwignie coś raz na rok, to bez żadnej techniki no i plecy napi..ją. Taka to tajemnica.

Bobas 100%

"Mam nadzieję, że mnie nie ZNIELUBICIE za powrót do Łodzi..."

WTF .. co to miało znaczyć?

Czyżby powód październikowego koczowania w domku pod stertą pierzyn i koców, z worami brudnej bielizny i ciuchów- wyjaśniony? 

Sagi absurdów ciąg dalszy. Ma wyrzuty sumienia bo nagrywa nieogarnięta a przecież chwilę temu mówiła że super się czuję taka naturalna bez niczego. 

Nigdy NIGDY nie ogląda swoich vlogów a już po raz któryś nawiązuje że kiedyś to było a ludzie i tak hejtowali. 

Nie bierze leków na depresję ale ma depresję. Jaki to jest szkodnik pod tym względem. Swoje nieróbstwo zasiedzenie marazm tłumaczy sobie poważna śmiertelna chorobą. 

Boi się powrotu do Łodzi i spadku wyświetleń. Coraz częściej mówi że "matka nie ma pieniędzy" a przecież lubi podkreślać że gdyby nie zapisy to stać ja na zakup od reki torebki za miliony. 

Kosmos odleciał

Problemy ze zdrowiem to tam dopiero się zaczną. 

2 godziny temu, !GA napisał:

"Mam nadzieję, że mnie nie ZNIELUBICIE za powrót do Łodzi..."

WTF .. co to miało znaczyć?

Czyżby powód październikowego koczowania w domku pod stertą pierzyn i koców, z worami brudnej bielizny i ciuchów- wyjaśniony? 

Ostatnio dostało jej się w komciach (czyli po dvpsku) za te toktoczkowe tańce w mieszkaniu i popisy jak  wrocila pakować się na wibracje. Z pewnosćia też obawia się sąsiadów, tam musiała byc jakaś spina albo oo Lole albo o te dzwonki i muze albo o jej sprzątania nocne jak puszczała odkurzacz nocą. Ona prowadzi nocny tryb życia, nie dostosowany do normalnego trybu tamtych ludzi ... Stąd będzie siedzieć zabunkrowana w paczkomacie i jak zarobi na remonty takim kontentem? Coś czuję że ona też czuje że zwariuje chyba tam takim trybem. Ewidentnie coś odwaliła z sąsiadami w lipcu tam,że aż tak nie chce wracać....

14 minut temu, MONIKA napisał:

Sagi absurdów ciąg dalszy. Ma wyrzuty sumienia bo nagrywa nieogarnięta a przecież chwilę temu mówiła że super się czuję taka naturalna bez niczego. 

Nigdy NIGDY nie ogląda swoich vlogów a już po raz któryś nawiązuje że kiedyś to było a ludzie i tak hejtowali. 

Nie bierze leków na depresję ale ma depresję. Jaki to jest szkodnik pod tym względem. Swoje nieróbstwo zasiedzenie marazm tłumaczy sobie poważna śmiertelna chorobą. 

Boi się powrotu do Łodzi i spadku wyświetleń. Coraz częściej mówi że "matka nie ma pieniędzy" a przecież lubi podkreślać że gdyby nie zapisy to stać ja na zakup od reki torebki za miliony. 

Kosmos odleciał

Dopiero co opowiadała że od teraz będzie nagrywać prawdziwe życie, bo są badania, że cukierkowe życie w SM tak nie wygląda i przez to ludzie nabawiaja się kompleksów i jest to przyczyna h.ejtu. Nie nasza wina że jej prawdzie życie to taki nieogar ,że do filmu nawet musi się trochę poprawić co dla normalnego człowieka jest normą. I kto tu odjechał? Hejtery ( tzn według Siwej "ludzie, którzy mają za dużo wolnego czasu" lubię to!) czy influęsery?

Bankowo ogląda cały czas swoje blogi z najlepszych lat, kiedy miała te długie włosy i wszystko się układało ( tzn przemocowiec wszytko organizował żeby jakoś ciągnąć to do przodu i kontent byl). Dlatego teraz zapuszcza te kudły. 

Jeszcze pamiętam oo rozwodzie mówiła,że jak okropnie wnjich wyglądała, chwilę temu dosłownie zachwycała się jak mogła zapuścić tak długie i zdrowe włosy, bo teraz jej ciężko idzie i wypadaja, a podobała się sobie wtedy w tych włosach.

Matrix tam w jej głowie jest. I to w zależności od tego która tabletkę wybierze. Mam wrażenie że łyka po kolei i dalej nie wie i dalej sprawdza.

W tym ostatnim wlogu ma ewidentnie vibe starej panny, marudnej, rozmemłanej. Ewidentnie nie ma też pomysłu na dalsze wlogi, nie ma co nagrywać. Musi wrócić do swoich starych patentów- sprzątania. Tylko, że jej się nie chce 

10 godzin temu, Sowa z Mazur napisał:

Są takie 5 minutowe ćwiczenia na biust. Najlepiej po 3 serie robić. Może i jej by coś dały ale w połowie pierwszej serii padnie

Gdzie, na YT? Jakieś dobre?Podeślij linka plisss. Nudzi mi się, to se chociaż cycki na święta podciągnę

Wiecie co przypominało mi się do kogo jest podobna w tym czerwonym dresie z zary co ostatnio przymierzała nawet jest podpowiedź w kadrze z tego mierzenia w prawym górnym rogu, na szafie, naklejka na butelce wina Mianowicie przypomina mi serial Squid game polecam ci Wercia, idealnie się wpasowujesz w tym czerwonym wdzianku, czerwony kaptureczku, ty

3 godziny temu, !GA napisał:

"Mam nadzieję, że mnie nie ZNIELUBICIE za powrót do Łodzi..."

WTF .. co to miało znaczyć?

Czyżby powód październikowego koczowania w domku pod stertą pierzyn i koców, z worami brudnej bielizny i ciuchów- wyjaśniony? 

Że niby będziemy jej zazdrościć jeszcze bardziej tego luksusowego życia w residąs

Biust ma na wysokości paska w talii

A propos tych płytek podłogowych na ścianach. Pomijam, że to poroniony pomysł (mam złudzenie optyczne jak patrzę na ten pokój, że okno jest na wysokości podłogi ). Jak już szukała oszczędności, trzeba było te płytki położyć PIONOWO, wyciągnęłoby to optycznie ściany do góry tworząc iluzję wyższego sufitu. Czemu kobita po kursie projektowania wnętrz tego nie wie?

Moment jeb#nięcia aparatu sztos

Dlaczego jutuberka z takim stażem ma tylko 1 aparat do nagrywania? 

1 godzinę temu, MONIKA napisał:

Sagi absurdów ciąg dalszy. Ma wyrzuty sumienia bo nagrywa nieogarnięta a przecież chwilę temu mówiła że super się czuję taka naturalna bez niczego. 

Nigdy NIGDY nie ogląda swoich vlogów a już po raz któryś nawiązuje że kiedyś to było a ludzie i tak hejtowali. 

Nie bierze leków na depresję ale ma depresję. Jaki to jest szkodnik pod tym względem. Swoje nieróbstwo zasiedzenie marazm tłumaczy sobie poważna śmiertelna chorobą. 

Boi się powrotu do Łodzi i spadku wyświetleń. Coraz częściej mówi że "matka nie ma pieniędzy" a przecież lubi podkreślać że gdyby nie zapisy to stać ja na zakup od reki torebki za miliony. 

Kosmos odleciał

Jak kupowała ten aparat to specjalnie pokazała cenę. Ciekawe dlaczego, żeby wiCkom udowodnić że jeszcze nie musi kupować na raty?

Przed chwilą, SheriDANKA napisał:

Gdzie, na YT? Jakieś dobre?Podeślij linka plisss. Nudzi mi się, to se chociaż cycki na święta podciągnę

Na YT wpisz Sanne vander boobs workout i masz kilka. Ogólnie ma sporo na różne partie. 

23 minuty temu, Kingeczka napisał:

Jak kupowała ten aparat to specjalnie pokazała cenę. Ciekawe dlaczego, żeby wiCkom udowodnić że jeszcze nie musi kupować na raty?

Do faktury musi pokazać na filmiku i wtedy wrzuca w koszta prowadzonej działalności. Widocznie księgowa ja upomniała, żeby potem problemów nie było, to musi skrupulatnie to robic. Jak był przemocowiec to on o tym myślał.

57 minut temu, Wsedno napisał:

Biust ma na wysokości paska w talii

A propos tych płytek podłogowych na ścianach. Pomijam, że to poroniony pomysł (mam złudzenie optyczne jak patrzę na ten pokój, że okno jest na wysokości podłogi ). Jak już szukała oszczędności, trzeba było te płytki położyć PIONOWO, wyciągnęłoby to optycznie ściany do góry tworząc iluzję wyższego sufitu. Czemu kobita po kursie projektowania wnętrz tego nie wie?

Fachowcom było pewnie lepiej tak układać, a że są po imieniu z Weronisią to ja przekonali szybko

Czegoś nie ogarniam. Zarabia niby 20k na tydzień a chce oszczędzać przez miesiąc na psach i jeszcze prosi o datki (wirtualną kawę) bo musi kupić aparat za 4k 

Siwa se biczuje, ze jej vlogi i ona nie wyglondajom tak idealnie jak kiedys. Ja roznicy nie widze, chyba, ze mowi o vlogach za pomidorro, nie bylo idealnie ale zdecydowanie lepiej niz teraz.

Znow garaz jako argument na jej pracowitosc i zaradnosc, ile mozna opowiadac o sprzataniu jednego pomieszczenia? 

2 minuty temu, Sowa z Mazur napisał:

Czegoś nie ogarniam. Zarabia niby 20k na tydzień a chce oszczędzać przez miesiąc na psach i jeszcze prosi o datki (wirtualną kawę) bo musi kupić aparat za 4k 

No posypał jej się standard życia, mogła wnosić o alimenty od byłego Przemocowca za obniżenie jej standardu życia po rozwodzie, a niż może coś by dostała jak by zagrala tak dobrze jak na ytbach wtedy Z resztą sama ciągnie kredyty na 3 nieruchomości i jeszcze zwierzaki ma, poszła w kosztowne remonty .... 

3:23 - Rózia, kiedy Zakolak mówi do niej kilka razy "stój" rozdziera serce. Ogon zwinięty pod siebie, głowa pochylona, uszy położone... Ten pies jest autentycznie przerażony. Co tam musi się dziać poza kamerą, że na słowo "stój" tak się kuli?  

Czy TA depresja nie jest czasami spowodowana samotnością? Bo większość ludzi chodzi do szkoły, pracy, opiekuje się dziećmi, rodzicami, dziadkami czy ma znajomych, krewnych i co za tym idzie jakieś życie społeczne...

2 minuty temu, Busz3131 napisał:

Znow garaz jako argument na jej pracowitosc i zaradnosc, ile mozna opowiadac o sprzataniu jednego pomieszczenia? 

Nie wiem czy któraś zauważyła jak ten garaż wygłada, pełno kartongipsow, porozkladanych maszyn,kurzu i ona w tym trzyma tego elektryka. Jak się wkurze to zaraz znajdę tej moment w filmiku gdzie kładzie torbę do kosza roweru w garażu i pięknie widać jak ma posprzątane w sumie ponoć ma sprzątać jak i tak tam remont zima ma być to muszą gdzieś robić te kleje, tynki itd.

Przed chwilą, SheriDANKA napisał:

No posypał jej się standard życia, mogła wnosić o alimenty od byłego Przemocowca za obniżenie jej standardu życia po rozwodzie, a niż może coś by dostała jak by zagrala tak dobrze jak na ytbach wtedy Z resztą sama ciągnie kredyty na 3 nieruchomości i jeszcze zwierzaki ma, poszła w kosztowne remonty .... 

Wnieść o alimenty, skoro to ona niesprawiedliwie zgarnęła więcej, niż powinna? Wolne żarty. I nie wiem, skąd pomysł o 3 kredytach. Jak jest z szopą nie wiem, ale mieszkanie po babci nie było na kredyt. A te jej "kosztowne remonty" to żaden koszt przy prawdziwych remontach. Rózia i Lola jedzą tyle, co nic (a przynajmniej powinny), utrzymanie ich jest łatwe.

1 minutę temu, Kingeczka napisał:

Czy TA depresja nie jest czasami spowodowana samotnością? Bo większość ludzi chodzi do szkoły, pracy, opiekuje się dziećmi, rodzicami, dziadkami czy ma znajomych, krewnych i co za tym idzie jakieś życie społeczne...

A kto by z nią wytrzymał? I to na trzeźwo?

2 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Wnieść o alimenty, skoro to ona niesprawiedliwie zgarnęła więcej, niż powinna? Wolne żarty. I nie wiem, skąd pomysł o 3 kredytach. Jak jest z szopą nie wiem, ale mieszkanie po babci nie było na kredyt. A te jej "kosztowne remonty" to żaden koszt przy prawdziwych remontach. Rózia i Lola jedzą tyle, co nic (a przynajmniej powinny), utrzymanie ich jest łatwe.

Kredyt na Paczkomat, na ziemię - to sama mówiła. Na domek nie mówiła, ale jestem prawie pewna że tez.

A nie posypał się standard życia? Baaaajecznie

1 minutę temu, SheriDANKA napisał:

Kredyt na Paczkomat, na ziemię - to sama mówiła. Na domek nie mówiła, ale jestem prawie pewna że tez.

A nie posypał się standard życia? Baaaajecznie

Posypał, ale z jej winy. To ona była stroną, która wzięła przy rozwodzie więcej i głośno trąbiła, że to nie jej, ale Lwu standard życia się obniży. Na jakiej podstawie miałaby dostać od niego alimenty? 

3 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Rózia i Lola jedzą tyle, co nic (a przynajmniej powinny)

Suszi też była mała, kłopoty się zaczną jak będzie trzeba zaś weterynarza co tydzień. Zresztą sama mówiła nie raz że nie stać jej w tym momencie na weta jeszcze. Nie wiadomo czy nie oszczędza na tym i na behawioryście,żeby te psy ułożyć. Sama je ćwiczy przecież

3 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Posypał, ale z jej winy. To ona była stroną, która wzięła przy rozwodzie więcej i głośno trąbiła, że to nie jej, ale Lwu standard życia się obniży. Na jakiej podstawie miałaby dostać od niego alimenty? 

Tak tylko napisałam przeciez. Musiałoby pewnie dojść do rozprawy, a tak to poleciała na ugodę (piniondze). Oj, dobrze znał ja Lefek, oj dobrze. I wykorzystał jej każdy słaby punkt.

Po powrocie do Łodzy juz nie bedzie kolezanek, zakupow i latania po miescie, czyli ma plan zeby odwrocic swoje zycie o 360st.

2 minuty temu, SheriDANKA napisał:

Musiałoby dojść do rozprawy, a tak to poleciała na ugodę (piniondze). Oj, dobrze znał ja Lefek, oj dobrze. I wykorzystał każdy jej słaby punkt.

Nie musiałoby, ale trzeba wykazać, że nie jest w stanie sama o siebie zadbać. Alimenty dla niej od Lwa to abstrakcja, z jakiej perspektywy by nie spojrzeć.