Temat zablokowany, więc...

Przed chwilą, WychodzeNaChwile napisał:

przepraszam, że tak niedyskretnie zapytam: a co z jędrnymi pośladkami w życiu realnym?

Kiedy te pośladki zflaczeją to już nic nie zostanie.

2 minuty temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Nie mam potrzeby. 

Zaczynasz mnie niepokoić.

20 minut temu, Mgła napisał:

tu się nie ma co śmiać - tu trzeba współczuć

wyobraź sobie jakie musiały być te inne...

1 minutę temu, Śliwka w Tesli napisał:

Ludzie zdroworozsądkowi nie przypisują innym chorób psychicznych z błahych, wręcz absurdalnych powodów. Mam na myśli normalnych rozmówców - nie troli/prowokatorów. To, że Ty nieustannie próbujesz bronić pewnych słabych zachowań, stawiając tutejsze  "najniższe" warstwy tudzież troli za jakiś odnośnik czegokolwiek, też jest samo w sobie dość zastanawiające.

Słuchaj. Ja mam tu wiele przykładów, gdy niby poważne panie sporo mnie obrażały. Czy bylo to dla mnie zastanawiające? Tak. 

3 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

tu się nie ma co śmiać - tu trzeba współczuć

wyobraź sobie jakie musiały być te inne...

Kazdy z was tu jest wrogiem Ewy? Czy jesteście tu tylko dla rozrywki?

2 minuty temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Słuchaj. Ja mam tu wiele przykładów, gdy niby poważne panie sporo mnie obrażały. Czy bylo to dla mnie zastanawiające? Tak. 

Dałeś im najwyraźniej powód do takiego a nie innego zachowania. Pewnie twoja żona wytłumaczyła Ci, że kobiety lecą na Ciebie. Poczułeś się jak prawdziwy macho, żona dodała szczyptę swojej zazdrości i w ogólnym rozrachunku wyszedłeś znowu na durnia.

15 minut temu, Miecz napisał:

Tak, uwielbiam. A wiesz dlaczego? Bo mam charakter nielichy i kompletnie nie zależy mi na opinii. Nie żyję ani tym miejscem, ani z tego miejsca.

Za często to powtarzasz. 

1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Kazdy z was tu jest wrogiem Ewy? Czy jesteście tu tylko dla rozrywki?

Dobre pytanie. Sam znajdziesz odpowiedź czy Cię naprowadzić? Tylko nie zaczynaj, że w realu jest inna

1 minutę temu, murb napisał:

Za często to powtarzasz. 

Starość. Muszę sam sobie to wbić do łba.

1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Kazdy z was tu jest wrogiem Ewy? Czy jesteście tu tylko dla rozrywki?

wrogiem to zdecydowanie za dużo powiedziane

po prostu potrafi do siebie zrazić każdego, a na tak podzielonym forum to jest wyczyn

traktuje każdego z wyższością, a jak na to nie przystajesz to stara się dosrać czymś żeby jej było na wierzchu

jak ktoś musi nadepnąć drugiego człowieka żeby się lepiej poczuć to niespecjalnie zdobywa tym sympatię otoczenia

ani tego nadepniętego ani tych, którzy to widzą

Przed chwilą, Miecz napisał:

Dałeś im najwyraźniej powód do takiego a nie innego zachowania. Pewnie twoja żona wytłumaczyła Ci, że kobiety lecą na Ciebie. Poczułeś się jak prawdziwy macho, żona dodała szczyptę swojej zazdrości i w ogólnym rozrachunku wyszedłeś znowu na durnia.

Raczej myslalem o problemach emocjonalnych, które mają. Pomijam kobiece gierki. Zawsze wręcz pisalem  ze nie chodzi w nich o mnie. 

14 minut temu, Zero cukru napisał:

To pijaczki hawhh haaaa haaa i twojej lekko opoznionej koleżanki na pewno. Nie ta liga.

To w takim razie jak wytłumaczysz ciągle latanie za mną? Rozumiem, że maskotka Elcia to twoja liga, ale nawet ona cię kopnęła w d.

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

wrogiem to zdecydowanie za dużo powiedziane

po prostu potrafi do siebie zrazić każdego, a na tak podzielonym forum to jest wyczyn

traktuje każdego z wyższością, a jak na to nie przystajesz to stara się dosrać czymś żeby jej było na wierzchu

 

jak ktoś musi nadepnąć drugiego człowieka żeby się lepiej poczuć to niespecjalnie zdobywa tym sympatię otoczenia

ani tego nadepniętego ani tych, którzy to widzą

Rozumiem. 

3 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

wrogiem to zdecydowanie za dużo powiedziane

po prostu potrafi do siebie zrazić każdego, a na tak podzielonym forum to jest wyczyn

traktuje każdego z wyższością, a jak na to nie przystajesz to stara się dosrać czymś żeby jej było na wierzchu

 

jak ktoś musi nadepnąć drugiego człowieka żeby się lepiej poczuć to niespecjalnie zdobywa tym sympatię otoczenia

ani tego nadepniętego ani tych, którzy to widzą

Pier/dol się facet! Teraz muszę opracować nową strategię hejtu!

Ofiar tu raczej nie ma, kazdy ma za uszami

Przed chwilą, Kocopoł napisał:

Ofiar tu raczej nie ma, kazdy ma za uszami

Dokładnie. Tak wiec nie ma sensu robic z siebie ofiarę jednej, małej kobiety. 

3 minuty temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Raczej myslalem o problemach emocjonalnych, które mają. Pomijam kobiece gierki. Zawsze wręcz pisalem  ze nie chodzi w nich o mnie. 

No widzisz do czego prowadzą nieporozumienia? Uwierz mi, moja ocena jest naprawdę trafna.

Przed chwilą, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Dokładnie. Tak wiec nie ma sensu robic z siebie ofiarę jednej, małej kobiety. 

Od godziny staramy się Ci to wytłumaczyć. Jak grochem o ścianę

37 minut temu, Mgła napisał:

2 minuty temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Dokładnie. Tak wiec nie ma sensu robic z siebie ofiarę jednej, małej kobiety. 

Jeżeli masz na myśli swoją żonę, to uwierz mi, nikt nie będzie za nią płakał. Tylko musisz ją stąd zabrać, ale to chyba jest awykonalne, prawda?

6 minut temu, Icebound Harpy napisał:

To w takim razie jak wytłumaczysz ciągle latanie za mną? Rozumiem, że maskotka Elcia to twoja liga, ale nawet ona cię kopnęła w d.

Lubię cię szarpać za włosy. Jesteś taka nie za mądra. Byłem niegrzeczny i mamy z elcia chwilowy kryzys.

29 minut temu, Zero cukru napisał:

Chyba z kut..sem na ambonie

I z Makaronem

23 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

przepraszam, że tak niedyskretnie zapytam: a co z jędrnymi pośladkami w życiu realnym?

Nadal są..

6 minut temu, Miecz napisał:

No widzisz do czego prowadzą nieporozumienia? Uwierz mi, moja ocena jest naprawdę trafna.

Wiesz w czym leży wasz problem? Czesto oceniacie mnie przez pryzmat sympatii czy antypatii do Ewy. 

27 minut temu, Zero cukru napisał:

To pijaczki hawhh haaaa haaa i twojej lekko opoznionej koleżanki na pewno. Nie ta liga.

Więc co tutaj robisz? Zmień towarzystwo i przestań chlać

5 minut temu, Miecz napisał:

Pier/dol się facet! 

dziękuję za życzenia!

ale podobno nie liczy się Miecz tylko Pan Wołodyjowski  

2 minuty temu, Miecz napisał:

Jeżeli masz na myśli swoją żonę, to uwierz mi, nikt nie będzie za nią płakał. Tylko musisz ją stąd zabrać, ale to chyba jest awykonalne, prawda?

Moim zdaniem jej sympatii m.in z Pieprz,  Krejzi, Pokraką, Śliwką jest autentyczna. Miejsca macie dość, natomiast pytanie czy potraficie przeżyć bez zaczepek? Wątpię. 

1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Wiesz w czym leży wasz problem? Czesto oceniacie mnie przez pryzmat sympatii czy antypatii do Ewy. 

Nie. To Ty za bardzo się z nią utożsamiasz. Nic do Ciebie nie mam. Lubię takich zawodników.

Przed chwilą, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Wiesz w czym leży wasz problem? Czesto oceniacie mnie przez pryzmat sympatii czy antypatii do Ewy. 

Każdy wie jaką potrafi być żmiją, która gardzi pracującymi ludźmi, nazywając ich motłochem, a ty w niezłe maliny się w...ii.. eś. Żal mi ciebie, ale nie ma sytuacji bez wyjścia ciapku

2 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Nadal są..

no to całe szczęście bo już się bałem

a orzechy łupiesz?

mam świeżego kokosa jakby co