DLACZEGO JESTEM SAMA???

Witajcie wszyscy:)!! O widzę,ze jestem pierwsza:D dobrze to częstuję kaweczką z ekspresu cisnieniowego z mleczkiem i do tego czekolada toffi:) Wczoraj spotkanie było bardzo udane:) kolega dostał od nas miniaturowego słonia na szczęście hihi,powiedzielismy mu, że im słon mniejszy tym wieksze szczęście:) teraz siedze w pracy i zaczyna sie u nas pomału kołowrót,totez nie rozpisuje sie za bardzo:) za oknem widze niebo sie przeciera,i moze wreście wyjdzie upragnione słonce:) Aalex:) trzymaj sie szarek:) Ala........:) pozdrawiam wszystkich pozostałych i zycze udanego ,cipłego dnia:)

Witam zimowo i kawowo:) No to sie wczoraj poużalałam nad sobą, a co;) Tradydyjnie już jest ok, czytam teraz znaną wielu z Was książkę \"11 minut\" jednak mam tylko w formie elektronicznej, oczy mi już wysiadają;) Gdyby nie to, przeczytałabym całą od razu... Jest rewelacyjna, jak zresztą każda książka P.Coelho Witaj Cordulko:) Właśnie zobaczyłam, ze jesteś:) U Ciebie słonko, u mnie dla odmiany znów zima... Brrrrrrr...... Czeka mnie dziś pracowity dzień, więc uciekam w swoje papierki Pozdrawiam Was cieplutko:)

Witaj Aalex:) cieszę sie ,ze juz jest dobrze i masz humorek:) a z tym słoncem no nie stety myslałam,ze te chmurzyska popłyną gdzies ale niestety wisza nad nami;)jesooooo gdzie ta wiosenka kochana:) chociaz w pracy mamy taki malenki akcencik wiosenki:) kolezanka przyniosła do pracy jednego tulipanka,i cudownie sie puszy teraz w dzbaneczku:) od razu oko sie smieje do niego:) pozdrawiam:)

Witam cieplutko.. Aalex- przejdzie Ci ..:) ręczę za to głową i wszystkimi kończynami..;) a mówienie, ze już się nie wierzy w miłość i nikomu nie zaufa jest bzdurne..:) Biegnący .. Szarku ..3 lata to nie wieczność..! nie moge zrozumieć dlaczego tak się zachwycasz tą wytrwałością Biegnącego we wspomnieniach swojej byłej..;) ja potrafie jeszcze sobie przypominać miłość sprzed 15 lat.! i się tym nie chwalę..:) a miałam tych \"ukochanych\" chyba z 7 sztuk ..i wszystko bez sensu...;)..no..ale przecież jeszcze żyję!!:) A to duuży sukces...:) bo różnie bywało...;) Sorki za dobry chumor ...ale staram się myśleć pozytywnie :) Cordula - sympatycznie spedzasz czas ..i tak trzymaj..:) Pozdr.:)

Dziendobrek szystkim :) Biegnacy... przeciez jestes wieryn towarzyszem wyskokowym:P Buzka :) Szarek ... wspomnienia zawsze byly, sa i beda ja do tej pory wspominam wszystie spaniale chwile z czasem juz zapominam o tych zlych.Tylko u mnie troche minelo czasu. Wiem jedno nie zapomne niegdy bo po co zapominac piekne chwile , milosc , ja pogodzilam sie z sytuacja. Odzyskalam wiare w milosc i zaczelam ,zycie od nowa tylko na to trzeba bylo troche czasu... i wiara tez wroci :D:D Chociaz wzoraj mnie troche naszlo naszczescie mam znajomych ,kotrzy nigdy nie zostawiaja mnie sama ;) i nie pozwolili mi sie zamyslic ;) Czasami to jest nawet dobre. Aalex... zazdroszcze spacerow nad morze.Pamietaj nigdy nie mow nigdy.Dobrze ci zrobi jak bedziesz wyrzucac te zlosc z siebie najgorzej to sie zamknac w sobie i przed caym swiatem.Nie polecam :0... Coirdula... witam na kaweczce :) i czekam na wiosne u mnei taki piekny dzien WOW az sie zyc chce :) Kadarka ... :D:D:D dawka usmiechu dla zdrowia.Wygrzwaj sie i kuruj :):) pozdrowionka

Aga-Ta ... tez Cie cieputko witam, hihihihih mam nawet dobry nastroj :) ... odnosnie wspomnien , ja tez wspominam z sentymentem i tez o ty mysle i mowie.Bo na codzien brak mi tego kogos i dlatego wpominam :) Szarku jeszcze jedno ... stracilwes wiare w milosc.Nie wierze jakbys stracil to nie wspominal bys nie mowil , tak pieknie o uczuciu jakie kiedys miales.Czlowiek jest istota pelna uczuc dobrych zlych i nie da sie od tak ich wyzbyc. I gwarantuje Ci ze nie straciles wiary w milosc , bo z tego co widzie jest jej u Ciebiem nostwo i ty teraz walczyc aby sie tej milosci wyzbyc.Wierz mi nie pozbedziesz sie uczucia i zawsze bedzie ono w twoich wspomnieniach ,i po czasie beda to tyko wspomnienia i jakis senytment.Ja wiem,ze odzyskasz wiare!! Zobaczysz jeszce bedziesz szczesliwy bo zasugujesz na to jak kazdy z nas. Trzymaj sie :)...Aalex ;)

Mi.. Reinmar narzucił sobie celibat forumowy na dwa tygodnie i chyba ..kurka- dotrzymuje słowa..:( Może by go tak zasypać mailami , żeby nie miał czasu na myślenie ..? co Wy na to ....?:) Sądzę, ze rzeczywiście dobrze by było ustalić jakiś wstępny termin spotkania i dążyć do realizacji..:) podobno planowanie ma przyszłość..;) Chociaż socjalizm trochę zweryfikował tę tezę..;):D

Aga_ta ...niezly pomysl z Tymi mailami tylko ja nie mam jego maila :) to dawaj cos mu powysylam hihihih...a termin pasuje ustlaic wstepnego spotkania tlyko gdize Ustka ?? Najgorsze jest to ,ze ja nie mam pociagow do ustki poza sezonem letnim niestety to moze gdzies blizej Wa-wa albo cus :) ... Reinmar...nie ma zmiluj - atakiren :P:P:P Aaaaaaaa dzisiaj dzwonilam do 2 firm i mam jutro 2 rozmowy o prace wiec trzymajcie kciuki hihihihihih

Mi..no proszę ..dwa telefony i dwie firmy trafione -oby celnie..!:) Adres e-mailowy Reinmara jest pod jego nickiem..;)

Aga- Tak myslalam juz mam tylko wiesz , co dwie glowy to nie jedna ;) No mam nadzieje,jedna to nie zaciekawa ale druga moze byc fajna juz zaczynam prasowac koszule i modyfikuje CV hihihihhihi ...

Oj AgaTa, nie moge sobie ponarzekać? Wiem doskonale że jak już trafi się ktoś godny zaufania i kochania, to pewnie znów zaryzykuje:) W zasadzie mi przechodzi, powoli, ale jednak:) Mi właśnie takie brutalniejsze słowa;) sa najbardziej potrzebne... a najlepsza by była terapia wstrząsowa połączona z częściowym praniem mózgu;) Mi... trzymam kciuki aż do jutra:) Dasz rade:) Na zlot kwiecień, co do terminy się zgramy:) Ale pozostaje ustalić miejsce... Ustke dla wielu z Was to cała wyprawa... Warszawa? Wolałabym jakieś spokojniejsze miejsce, może jakaś agroturystyka? A ja już Reinmarowi posłałam koty;) Reinmar, precz z depresją!!!!

Aalex ... to ja juz wlaczam pralke 9O stopni :P odplamiacz i taki inteligentny proszek ( ogladalam rekalme i takie nawet sa ciekawe jakie maja IQ ;) :P ) i jedziemy z koksem do czytsa :D:D:D pozniej na kaloryfer wygrzac i jak nowa hihihihiihhi Kwiecien mi pasuje a moze w gory sie wybierzecie ja cos skominuje hihihihihihi :P:P

a tak w biegu i miedzyczasie wpadam:);) kadarka;) no jasna grzaniec jak najbardziej i myk pod kołderkę:) a no jasne bedziemy opijac kwietniowych baranów ale i byczków tez;)pozdrawiam i rozgrzewaj sie .pozdrawiam MI;) spiochu:D gratulujr dwóch ofert pracy i oczywiscie juz trzymam dwa kciuki;) oj czuje przez skóre,ze to juz nadchodziiii....... ranne wstawanie twoje do pracy:D cmokale Aga-Ta:) i bardzo fajny pomysł z reinmarem,oczywiscie zasypywac trzeba meilami ,zeby chołpak nie myslał o głupotach ale o nas:);) no wiesz a z tym czasem to jakos tak wyszło ,imprezka za imprezka.ale tak to jest jak nie ma to nie ma ,a jak sie sypnie to ,czowiek potem bólu głowy nie moze sie pozbyc;):D pozdrawiam a moze ten zjazd zrobimy sobie w kazimierzu nad Wisłą ,tam jest tak malowaniczo :) oczywiscie tez obstawiam kwiecień ,to super misiąc,bo juz pewnikiem beda stokrotki nasze na zielonej trawce,:D juz nie moge sie doczekac:):D pozdrawiam

Pomysł z Kazimierzem podoba mi się niezmiernie..:):D Będę miała blisko..;):D a \"okoliczności przyrody\" też niezgorsze..:)

Odświerze nas troszku, jakiś smrodek zepchnął nas na druga stronę:P Kazimierz:) Super pomysł:) Byłam tam raz w życiu, ale się zakochałam:) No to pozostalo uzgodnić szczegóły:) No i czekamy na opinię Hope, Zmysłowej i Czytelnika:D Byźka dla Was:)

Odświerze nas troszku, jakiś smrodek zepchnął nas na druga stronę:P Kazimierz:) Super pomysł:) Byłam tam raz w życiu, ale się zakochałam:) No to pozostalo uzgodnić szczegóły:) No i czekamy na opinię Hope, Zmysłowej i Czytelnika:D Buźka dla Was:)

Postarajcie sie przeforsować Kazimierz Dolny- :) Ja spadam pa

Witajcie moje Stokrotki:) Mi.. trzymam oczywiście mocno kciuki za rozmowy! Dziś miałem strasznie pokręcone sny, ale już bez Ciebie;) Aalex, ojej to wszystko brzmi jakoś strasznie koszmarnie. Po czymś takim trudno juz wierzyć komuś, ale trzeba. Bez zaufania do innych życie staje się jeszcze większą męką. Szarku Dziewczyny tak naskoczyły na Ciebie z tym wspominaniem, że obawiasz się wychylić:) Musze przyznać, że jakiś czas temu, przypadkiem, ożywiłem mocno wspomnienia mojej baaardzo dawnej dziewczyny. Natknąłem się na zapomniane listy, zaczęłem czytać i wszystko tak stanęło przede mną, jakbym właśnie je otrzymał. To było niesamowite:) Agatko :) Aż chciałoby się zawołać, że na pewno wśród tych 7 był jakiś z sensem, ale może nie, bo tak nie byłabyś sama.. Ale do siedmiu razy sztuka:) Kadarko, przede wszystkim zdrówka!!!:) Niby piszą, że miłość to rodzaj choroby, a ja chciałbym tak łapać szybko jak zwykłe przeziębienia:D Z drugiej strony 3 dni i po wszystkim.. a może to nie takie głupie;):) Cordulko, po prostu niepoznaje Cię:) Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze. Kazimierz dolny jest ładny, ale czy tam też nie za drogo i warszawsko;)?? I dojazd chyba nie bardzo, nie wiem. Coś się wymyśli. W każdym razie kwiecień:) i ustalmy już konkretną datę, bo to będzie najtrudniejsze do zgrania, a nie samo miasto. Np. 16-17 IV ? Zmysłowa, Czytelniku, Hope, Alu, Reinmar, co Wy na to? I co u Was?:)

Wiec co do kwietnia ...przepraszam za szybko zareagowalam i ja odpadam z przyczyn osobistych i nie moge.Maj jak najbardziej ale w kwietniu nie dam rady :( ...w Kazimierzu wprawdzie nie bylam ;) ale ... Aga-Ta papaty ;) Cordula .... u ciebie widze wiosna radosna huhihihihih Biegnacy ... :D:D podziekuje jutro jeszcze lasdniej :):):) Ratibus czasem popatrz na forum a nie tylko w ta komorke ;):P hihihi DOlaczam sie do mytania Biegnacego i Ales odnosnie Hope,Czytelnika,Zmyslowej Reinmara, ireszty kotrych nie wymienilam ;)

Witojcie piknie ludkowie:):D Aga-ta to fajnie,moze sie uda nam tam pojechac:) ja daleko tez nie mam:) Aalex:) tak to takie miejsce,ze zakochac sie odrazu i na zabój mozna:) Biegnący............to jata sama cordula:) i dzieki no i zobaczymy jak z tym Kaziem:) a jak w pracunci?? czy dalej marzniesz??;):D MI :):D;) bedzie dobrze i juz coś wymyslimy Oczywiscie to jest taki mój pomysł,bo sobie pomyslałam,że to tak prawie w centrum Polski:) ale czekamy na inne propozycje:) kadarka:) kuruj sie kuruj kochana.no wiesz prochy popijac alkoholem???;):D pozdrawiam i zycze zdróweczka nieustajacego i równiez takiego miłosnego.........;):) pozdrawiam:) wszystkich pozostałych Hope,Czytelnika,Zmysłową,resztę reinmar :)ki diabel?? co jest z Tobą?:) daj znac,ze chociaz czytasz nas:)

Kadarka:):D pikne to:) hmmmmm jak miło:)

Kadarka-> pytasz dlaczego straciłem wiarę w miłość. Tak się składa, że to moje kolejne rozczarowanie i cierpienie. Tym razem moje uczucie zostało zmieszane z błotem. Zostałem okłamany i perfidnie oszukany. Ktoś, kogo wciąż bardzo kocham bawił się mną, moimi uczuciami. Nie umiem wciąż sobie z tym poradzić i nie chcę już wierzyć żadnej kobiecie:( Mi-> będę trzymał kciuki za Ciebie, tak jak trzymałem za Biegnącego. Mam nadzieję, że się jutro pochwalisz. Powodzenia!!! Aga-Ta-> ja się nie zachwycam wytrwałością Biegnącego. Ja go poprostu rozumiem. Biegnący-> Zobacz jakie to dziwne - nie ma lekarstwa na kobietę. Może kiedyś wymyślą. Moja Miłość dziś znowu mi się śniła. Sen był piękny:(

szarek:) tylko czas ,czas pozwoli Ci pomalu wznosic sie ku górze:) wiem musisz to przetrawic ,na to trzeba własnie czasu,bo jak mówią czas jest najlepszym lekarstwem :) przykre tylko,ze ta kobieta nie docenila twojego pieknego do niej uczucia:) ale wiesz mi ,ze sa kobiety ,które wiele by dały aby byc tak kochaną:) pozdrawiam bardzo gorąco;) a co;)

Cordula .... ;) damy rade Kadarka... mii fajowe :) Szarek ....calusnie witam :) bede sie jutro napewno chwialic taka okzaja ;) to wiesz hihihihi Kobiety najlepiej kochac :D:D to najlepsze lekarstwo hihihihihih :P

Cordula-> masz rację, tylko do mnie wciąż to jeszcze nie dociera:( Dziękuję Ci za dobre słowo. Ja dziś potwornie cierpię. Potrzebuję rozmowy z kimś, ale nie bardzo mam do kogo zadzwonić. Nie chcę pokazywać znajomym, jak bardzo jestem słaby:( Wezmę zaraz prochy nasenne, bo chciałbym już zasnąć. Może jutro będzie lepiej. Dobranoc Tobie i Wam wszystkim.

Szarku...dobrej nocki a jak ci sie tak by nie chcialo spac to posiedz z nami bo ja jakos ostatnio bezsenna jestem ;) to porozmawiaj z nami przeciez ,jak dla mnei mozna walkowac tematy caly czas. Moze sie plyta zedrze i bedziemy opoiwadac o twojej nowej milosci :D:D:D Cordula ...;) dobrze godosz ;)

Szarku, ojej, nie wiem co tu można poradzić, tylko do łóżka i zasnąć szybko. Ja na szczęscie nie byłem oszukiwany, jakoś tak było łagodniej. Teraz nie mogę odnaleźć się w związku, ale zdaje sobię sprawę, że już po prostu zdziczałem;) i trudno mnie teraz udomowić:D Cordulko, w pracy już nie marznę, ale sweterek z kotkiem:) jak najbardziej jeszcze się przyda. Zima nie odpuszcza:( Mi.. nie siedz po nocy, bo jutro ważny dzień:) Wstaję o 6 rano i już trzymam kciuki:) Pozdrówki dla wszystkich

szarku:) spij dobrze i miej dobre spokojne sny:) tak jutro bedzie całkiem nowy dzień:) pozdrawiam:) i pamietaj chcesz pogadac ,my tu jestesmy:) MI;) jak z tym resetem??? hihihi no i dzieki:)

Witajcie wieczorkiem... Szarku, my na zmiane mamy kiepskie wieczory, jednak doszlam dzis do wniosku ze to wszystko to przeszlosc, wspomnienia ktorych nikt mi nie odbierze, a juz napewno nie on, nie pozwole by zle mysli przycmily te dobre:) Mimo tego, ze rozstanie nie wyglada tak jak powinno, ludzie ktorzy sie kochali rania sie bardzo, po co??? Skad nagle bierze sie tyle nienawisci, jadu i goryczy? Mozna przeciez uczciwie postawic sprawe i po prostu zniknac... To takie proste... Trzymaj sie, jutro bedzie lepiej:) Mi... Ty sie lepiej wyspij, jutro wielki dzien:) Moze wreszcie ponarzekasz sobie z nami na poniedzialki;) I jak ladnia mnie nazwalas, Ales;) Podba mi sie:) Biegnacy, wiem ze trzeba zaufac, ale na wszystko potrzeba czasu... Nie mam w planach zadnego powaznego zwiazku, wystarczy mi teraz pan do towarzystwa:P Kadarko, bo na milosc nie ma lekarstwa... A szkoda ze nie wymyslili aspiryny na ta dolegliwosc... A ten wiersz wywolal na moment nostalgie i smutek... hmmmm... Cordulka, rzeczywiscie ten romans z Kaziem kosztowny... Moze jednak jakas wioska, krowki, koniki??;) Pozdrawiam Was i chyba pojde juz sobie... Otule sie kolderka, przytule do Jasia;)

Witajcie wieczorkiem... Szarku, my na zmiane mamy kiepskie wieczory, jednak doszlam dzis do wniosku ze to wszystko to przeszlosc, wspomnienia ktorych nikt mi nie odbierze, a juz napewno nie on, nie pozwole by zle mysli przycmily te dobre:) Mimo tego, ze rozstanie nie wyglada tak jak powinno, ludzie ktorzy sie kochali rania sie bardzo, po co??? Skad nagle bierze sie tyle nienawisci, jadu i goryczy? Mozna przeciez uczciwie postawic sprawe i po prostu zniknac... To takie proste... Trzymaj sie, jutro bedzie lepiej:) Mi... Ty sie lepiej wyspij, jutro wielki dzien:) Moze wreszcie ponarzekasz sobie z nami na poniedzialki;) I jak ladnia mnie nazwalas, Ales;) Podba mi sie:) Biegnacy, wiem ze trzeba zaufac, ale na wszystko potrzeba czasu... Nie mam w planach zadnego powaznego zwiazku, wystarczy mi teraz pan do towarzystwa:P Kadarko, bo na milosc nie ma lekarstwa... A szkoda ze nie wymyslili aspiryny na ta dolegliwosc... A ten wiersz wywolal na moment nostalgie i smutek... hmmmm... Cordulka, rzeczywiscie ten romans z Kaziem kosztowny... Moze jednak jakas wioska, krowki, koniki??;) Pozdrawiam Was i chyba pojde juz sobie... Otule sie kolderka, przytule do Jasia;)