Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Gość agivp
do specjalistka no chyba nie bardzo ja mam chlopaka i zawsze mialam powodzenie a myslalam tak samo jak teraz wiec przemysl to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ara...
Agivp napisała: "ja mam chlopaka i zawsze mialam powodzenie a myslalam tak samo jak teraz" To była dla nas jakaś rada, sugestia? Bo nie bardzo wiem jak mam to rozumieć? Co ma powodzenie do bycia szczęśliwie zakochanym? Ja np. na powodzenie nie narzekam. I posiadanie chłopaka też nie rozwiązuje problemu samotności. Nie chodzi o "mieć" tylko "być z...". Bardziej przemawiam do mnie twój poprzedni wpis o "Małym księciu" Faktycznie trzeba dać sobie i drugiej stronie szansą, ale nie raz zwycięża lęk przed kolejnym rozczarowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do agivp--> dalej nie rozumiesz. chodzi mi o to ze zanim wydajesz jakis osąd to przeczytaj wszystkie wpisy. gdybyś to zrobiła to bys wiedziała że założycielka topicu jest juz dawno szczesliwie zakochana, a Ty weszlas sobbie tutaj i nagle jakies glupie wyrzuty.... a tymczasem mozna powiedziec ze wpis: sama28 jest juz nieaktualny. a Twojego ostatyniego wpisu to juz w ogole nie rozumiem. powodzenie nieswiadczy o byciu szczesliwym.taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarmusch
Witam. Szukalem w sieci watku dotyczacego pewnego specyfiku medycznego(recepty na wiecznosc) i trafilem na to forum. Ponad 400 stron postow na temat zwiazku, malo sie nie przewrocilem z wrazenia, ale kobitki maja gadanke, choc panowie tez swoje 5 groszy dopowiadaja. W sumie przeczytalem moze ze 20-cia stron i postanowilem sie przylaczyc. Zatem jeszcze raz zaczne; witajcie jestem Jim Jarmusch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten od filmów?? i od Broken Flowers??;):D Hej Ka:) pozdrawiam wszystkich samotników:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ten sam dokladnie od filmow :) A co powiecie, jesli zakomunikuje tu obecnym, ze ZNALAZLEM SPOSOB NA ODSZUKANIE DRUGIEJ POLOWY ? Prosta recepta, nie wymaga srodkow finansowych, specyfikow alchemicznych itp. To kwestia dobrej woli i czystego serca. I dziala jak cholera :) Jedyne co mnie powstrzymuje przed jej opublikowaniem, to obawa przed zbyt duzym przyrostem naturalnym i co za tym idzie kryzysem gospodarczo-spolecznym. I nie chce z Polski zrobic drugich Chin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarmush :) po pierwsze to witaj :) po drugie to dawaj to coś bo Cię kobitki samotne z tego forum dorwą i skrzywdzą hehe :P żartas taki :) przynajmniej weselej sie zrobiło:) pozdrawiam all :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platynowa...
No Jarmusch dawaj to cudo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie moze i zdradze ten sekret, ale jakos musicie mnie do tego przekonac, bo moje obawy juz znacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAQ
witam. za duży przyrost naturalny nam raczej nie grozi, bo politycy robią co mogą, żeby tę tendencję utrzymać, a kryzys gospodarczo-spoeczny to właściwie mamy - Twoje obawy Jarmush są bezpodstawne :) nie każ sie więcej prosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jw
sorki że sie wtrące, ale uważam że poprostu faceci boją się stałych związków, uciekają od odpowiedzialności, wolą wyrwać sobie małolate żeby sie zabawić i tyle, bez żadnych zobowiązań. Jest im tak poprostu wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę, żeby dotyczyło to wszystkich facetów... bo to chyba w sumie nudne na dłuższą metę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketrab
Witam trochę się opuściłem w temacie:) Ale obowiązki wezwały... przeczytałem po trochu dalsze wątki i widzę, że nic sie nie zmieniło, specjalistka wciąż samotna, może ma ochotę się spotkać i pogadać na żywo? Nie jestem aż tak straszny, wręcz przeciwnie można mnie uznać za fajną osobę, wystarczy tylko zjeść beczkę soli na spółkę:) Więc jak?... I powiem jeszcze tak z koleżanką się nie całuje, a od drugiej nie żądam numeru telefonu:) bo tak zachowują się kompletne buraki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jw
no fakt nie można mierzyć wszystkich jedną miarką, ale tak naprawdę zachowuje się większość facetów, i nie wygląda na to żeby taka forma rozrywki nudziła im się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jw wydaje mi się, że ci którym taka forma rozrywki sie nie nudzi są po prostu emocjonalnie niedorozwinięci i tak naprawadę nie ma do czego wzdychać... wśród moich znajomych facetów spotykam się raczej z niemal rozpaczliwym poszukiwaniem kobiety do trwałego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketrab
To prawda, coraz częściej też młode dziewczyny, bo w sumie jeszcze nie kobiety, spotykają się z facetami - tatusiami co jest po prostu żenujące, jakby same nie mogły zadbać o siebie albo być w związku w chłopakiem w podobnym wieku i razem wspólnie działać. Świat zmierza trochę w złym kierunku nawet ludzie którzy za młodu wypowiadali się, że oni "nigdy", a w pewnym momencie sami się zatracają w szarej rzeczywistości i przestają czerpać radość z życia, nie widzą nic poza "karierą". Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabatinka
eee, kolego, a jak ty sobie tak naprawde wyobrażasz rzeczywistość??? gdzie zyjesz, w kosmosie??? jesli ktos ma okreslony zawód i dostaje prace, to pracuje aby się z czegos utrzymać, a nie zyć na rachunek tatusia lub dziewczyny/chłopaka, prawda?? a jeśli pracodawca wymaga, to aby tę pracę utrzymać, trzeba niestety niekiedy pracować 10 i 12 godz. Jakoś pracodawców nikt sie nie czepia, że wręcz zmuszają ludzi do takich praktyk a tylko potrafią ludzi straszyć ( bo jak ci sie nie podoba to 3 czeka na wolne miejsce) tak rodzi się wielki mit wielu karier. No ale przecież można nie robić nic, może to polecasz? Skończyły sie czasy 8 godzin , brania kapoty i do domu, jeszcze administracja państwowa czasem to ma. A jakos nikt nie wpadł jeszcze na pomysł egzekwowania tylko 40 godzinnego tygodnia pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabatinka.... powiem Ci ze wyjechalas nie wiadomo z czym i po co... raczej KETRAB pisal o tym, ze przykladowo kobiety wybieraja facetow- tatusiów (czyli strszych) bo licza na kasę.... zamisat kogos \"równego\" sobie !! a Ty wyjechalas za jakimiś pracami... nie ten temat chyba troszeczke , ale ic to :) a co do Ciebie KEtrab... to jakos przestalam narzekac na samotnosc ;) zaczelam sie dobrze bawic, a jesli wsród tej zabawy znajde kogos naprawde, to tylko się cieszyc pozostanie... w końcu mam 20 lat, za mną 3-letni związek, więc chyba na razie nie ma czym się przejmowac... taka nadzieję mam :P oczywiście co do spotkania, spoko.... beczka soli, hehe, wolałabym abyś zmienił toooo właśnie :) pozdrawiam wszystkich :))) a teraz spac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-p=tomek
czesc krakowianka. dlugo mnie nie bylo haha. widze ze przybylo pare nowych osob albo nie jestem w temacie haha pozdrawiam wszystkich. krakowianka odpowiadam na twoje pytanie co do poznawania przez neta(albo telefon) poznalem troche osob wlasciwie prawie wszystkich przypadkowo. nie zamierzalem nikogo poznawac. np. na poczatku jak skonczylo sie to co pozytywne : lezalem na lozku i wyslalem sms na wymyslony numer. odpisala,pisalismy chyba z miesiac czasu.nic nie wyszlo z tego(chciala wrocic do bylego), potem na gg napisala do mnie dziewczyna,pisalismy tez sporo,pojechalem do niej do warszawy i ona myslala tylko o tym jak pogodzic sie ze swoim facetem(teraz mieszkaja razem moze juz sie pobrali).potem sprobowalem juz inaczej.niczego nie motalem, wszystko na jaw i.................tez dupa. wiec tak jak przeczytalem jakis czas temu(nie pamietam juz kto to napisal pod moim adresem ale to bylo trafne) net to schzofrenia zwiazku. mysle ze jest on dobry jak juz sie kogos ma albo by z kims sie umowic i spotkac na zywo ale nie poznawac sie, wlasciwie byc razem w necie bo glupio jest sie rozczarowac pozniej. pozdrawiam cie goraco i spoznione ale zawsze : wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet.buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-p=tomek
krakowianka takie jest moje zdanie bo mi nie wyszlo ale niektorym sie udaje wiec chyba i to jest dobry sposob,ja poprostu juz nie wieze w to jak i w wiele spraw wiec nie kieruj sie tym co napisalem.to tylko moje zdanie ps. niedlugo sie bronie i koniec studiow wiec mysle ze sporo sie pozmienia. mam juz plan: na 5 lat pojechac na platforme wiertnicza, kasy tam nie strace bo nie ma gdzie haha i jak wroce to przynajmniej bedzie mnie stac na wloczenie sie w rozne dziwne mniejsca i udawanie ze mam to co chcialem miec. gowniany cel ale lepszy niz zaden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-p=tomek
wlasciwie to nie wiem co ci powiedziec. fajna to byla swiadomosc tego ze ktos tam daleko na ciebie czeka ze moze kiedys rzucisz wszystko i przeniesiesz sie by byc blisko kogos, ze jak przyjdziesz do domu to chociaz w kompie bedzie cos milego ale juz po wszystkim, skonczylo sie i chyba nie mialo zadnego sensu tylko wiekszy dol zostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka30
e-p = tomek witaj, pisze dzisiaj, bo w ostatnią niedzielę pojawiło się u mnie światełko w tunelu...mój kolega ze studiów, którego nie widziałam kilka lat przyjechał do Polski na kilka dni i spotkaliśmy się...to było tak jakbym go zobaczyła po raz pierwszy i on też miał takie samo wrazenie,,,,spędziliśmy bardzo miły wieczór i coś między nami zaiskrzyło...nie wiem na ile to jest długotrałe "zaiskrzenie", bo zobaczymy się dopiero w maju, jednak mysle, że tym razem warto spróbować..będe dobrej mysli (co zdarza mi się żadko) heh...to co teraz czuję wydaje mi się irracjonalne, jednak napędza mnie do dalszego działania,,,, pozdrawiam Ciebie i wszystkich bywalców stronki M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-p=tomek
ciesze sie bardzo i zycze wszystkiego co naj, lap wiatr w zagle i nie patrz za siebie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo pewnie sie uzalasz nad soba
a kto taka zechce kobieta powinna byc stanowcza tak ze facet czasami powinien sie jej bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka30
Witam o poranku...(e=tomka szczególnie) ostatnio pisałam, że pojawiło się światło w tunelu, jednak czekanie na przyjazd kogos kto jest daleko jest dosć trudne,,,,dopiero w maju okaże się tak naprawdę co dalej....nie wiem czy dam radę do maja dotrwać...bo z dnia na dzień widzę bezsens tego czekania (taka to juz marudna natura ech....)..no ale nic czas zbierać się powoli do pracy (dzień jak codzień, oprócz tego, ze mam dziś urodzinki (31 hehe))....buziaki dla wszystkich pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Krakowianko:) wszystkiego najlepszego ,spełnienia marzeń i takiej normalnej,upraginonej miłości,która zapiera dech w piersiach:)🌼🌼🌼 czekanie jest trudne,ja sama czekam i zastanawiam sie czy warto ,czy ma to sens,ale jezeli jestes tego faceta pewna i czujesz ,ze z tego będzie chleb to czasem warto poczekać dłuzej .A twój wiek to piekny wiek ,jeszcz ewszystko przdd Tobą:) pozdrawiam stałych i nowych bywalców,jutro pierwszy dzień wiosny oby ta wiosna przyniosła każdemu z nas to czego tak bardzo chcemy i pragniemy:) ciepła!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Krakowianko wszystkiego naj...naj z okazji urodzinek! Przede wszystkim duzo optymizmu:) Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka30
Witam wszystkich! Dziękuję za życzenia urodzinowe i słowa wsparcia! Mam nadzieje, ze wytrwam do maja, choc tego co będzie dalej pewna nie jestem,,,,ale co ma być to będzie pozdrawiam do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×