Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość JAGUŚ
ja tez kilka tygodni temu dowiedzialam sie ze mam PCO. staramy sie z mezem o dziecko, ale odkad dowiedzialam sie o chorobie przestalam czekac co miesiac...pociesza mnie fakt ze w mojej rodzienie wszystkie kobiety mialy problem z zajsciem w ciaze. wprawdzie nie mialy stwierdzonego PCO ale mialy jego objawy, zreszta 20 lat temu o tym pewno nie slyszano. w kazdym razie, wszystkie, doslownie wszystkie a jest w mojej rodzinie kilkanascie kobiet urodzily zdrowe dzieci. troche to trwalo ale jednak. jest nadzieja. skoro lekarze sami niewiele o tej chorobie wiedza tzn ze wszytko jest mozliwe. i to zle i to dobre! a tak na marginesie: zaczelam brac chinskie ziola, trzy miesiace mam je brac. zmienilam diete. zobaczymy. pozdrawiam:) i dziekuje ze moge sie tym z kims podzielic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAGUŚ
ja tez kilka tygodni temu dowiedzialam sie ze mam PCO. staramy sie z mezem o dziecko, ale odkad dowiedzialam sie o chorobie przestalam czekac co miesiac...pociesza mnie fakt ze w mojej rodzienie wszystkie kobiety mialy problem z zajsciem w ciaze. wprawdzie nie mialy stwierdzonego PCO ale mialy jego objawy, zreszta 20 lat temu o tym pewno nie slyszano. w kazdym razie, wszystkie, doslownie wszystkie a jest w mojej rodzinie kilkanascie kobiet urodzily zdrowe dzieci. troche to trwalo ale jednak. jest nadzieja. skoro lekarze sami niewiele o tej chorobie wiedza tzn ze wszytko jest mozliwe. i to zle i to dobre! a tak na marginesie: zaczelam brac chinskie ziola, trzy miesiace mam je brac. zmienilam diete. zobaczymy. pozdrawiam:) i dziekuje ze moge sie tym z kims podzielic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAGUŚ
ja tez kilka tygodni temu dowiedzialam sie ze mam PCO. staramy sie z mezem o dziecko, ale odkad dowiedzialam sie o chorobie przestalam czekac co miesiac...pociesza mnie fakt ze w mojej rodzienie wszystkie kobiety mialy problem z zajsciem w ciaze. wprawdzie nie mialy stwierdzonego PCO ale mialy jego objawy, zreszta 20 lat temu o tym pewno nie slyszano. w kazdym razie, wszystkie, doslownie wszystkie a jest w mojej rodzinie kilkanascie kobiet urodzily zdrowe dzieci. troche to trwalo ale jednak. jest nadzieja. skoro lekarze sami niewiele o tej chorobie wiedza tzn ze wszytko jest mozliwe. i to zle i to dobre! a tak na marginesie: zaczelam brac chinskie ziola, trzy miesiace mam je brac. zmienilam diete. zobaczymy. pozdrawiam:) i dziekuje ze moge sie tym z kims podzielic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAGUŚ
ja tez kilka tygodni temu dowiedzialam sie ze mam PCO. staramy sie z mezem o dziecko, ale odkad dowiedzialam sie o chorobie przestalam czekac co miesiac...pociesza mnie fakt ze w mojej rodzienie wszystkie kobiety mialy problem z zajsciem w ciaze. wprawdzie nie mialy stwierdzonego PCO ale mialy jego objawy, zreszta 20 lat temu o tym pewno nie slyszano. w kazdym razie, wszystkie, doslownie wszystkie a jest w mojej rodzinie kilkanascie kobiet urodzily zdrowe dzieci. troche to trwalo ale jednak. jest nadzieja. skoro lekarze sami niewiele o tej chorobie wiedza tzn ze wszytko jest mozliwe. i to zle i to dobre! a tak na marginesie: zaczelam brac chinskie ziola, trzy miesiace mam je brac. zmienilam diete. zobaczymy. pozdrawiam:) i dziekuje ze moge sie tym z kims podzielic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAGUŚ
ja tez kilka tygodni temu dowiedzialam sie ze mam PCO. staramy sie z mezem o dziecko, ale odkad dowiedzialam sie o chorobie przestalam czekac co miesiac...pociesza mnie fakt ze w mojej rodzienie wszystkie kobiety mialy problem z zajsciem w ciaze. wprawdzie nie mialy stwierdzonego PCO ale mialy jego objawy, zreszta 20 lat temu o tym pewno nie slyszano. w kazdym razie, wszystkie, doslownie wszystkie a jest w mojej rodzinie kilkanascie kobiet urodzily zdrowe dzieci. troche to trwalo ale jednak. jest nadzieja. skoro lekarze sami niewiele o tej chorobie wiedza tzn ze wszytko jest mozliwe. i to zle i to dobre! a tak na marginesie: zaczelam brac chinskie ziola, trzy miesiace mam je brac. zmienilam diete. zobaczymy. pozdrawiam:) i dziekuje ze moge sie tym z kims podzielic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAGUŚ
ja tez kilka tygodni temu dowiedzialam sie ze mam PCO. staramy sie z mezem o dziecko, ale odkad dowiedzialam sie o chorobie przestalam czekac co miesiac...pociesza mnie fakt ze w mojej rodzienie wszystkie kobiety mialy problem z zajsciem w ciaze. wprawdzie nie mialy stwierdzonego PCO ale mialy jego objawy, zreszta 20 lat temu o tym pewno nie slyszano. w kazdym razie, wszystkie, doslownie wszystkie a jest w mojej rodzinie kilkanascie kobiet urodzily zdrowe dzieci. troche to trwalo ale jednak. jest nadzieja. skoro lekarze sami niewiele o tej chorobie wiedza tzn ze wszytko jest mozliwe. i to zle i to dobre! a tak na marginesie: zaczelam brac chinskie ziola, trzy miesiace mam je brac. zmienilam diete. zobaczymy. pozdrawiam:) i dziekuje ze moge sie tym z kims podzielic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAGUŚ
sorry troche mi sie przycisnelo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olik24
kobietki, wiem co czujecie. lecze ta chorobę juz od 6 lat.diane 35 wywołąło u mnie spustoszenie w wtrobie i muszę się przerzucić na plastry. jestem po laparoskopii i wiem, ze jest szansa na dzidziusia.bądźcie dobrej myśli to pomaga. jesli leczycie sie diana to nie popełnijcie tego błędu co ja, tzn. róbcie sobie przerwy i co pół roku badania wątroby. z tego co wiem moąna ją brać max. 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola ola
hej ....wiem ze musze isc na kolejna wizyte do ginekologa ostatnio bylam 3 m-ce temu ...powod brak okresu! zawsze milalam niereguralny cykl..ale od ok 1,5 roku mam bardzo niereguralny ...MIesiaczkowalam przez ok 0.5 roku co ok40 dni ale teraz juz 3 miesiac dochodzi a ja nic!! wiem ze moje zaburzenia mogla spowodowac dieta ale od 1,5 miesiaca zywie sie normalnie jak inni domownicy Jestem przerazona czy to moze byc ZPJ??? boje sie ze ginekolog da mi tabletki po ktorych przytyje...ciezko mi utrzymac wage i latwo przybieram kg............. i co dalej... co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEMO2004
Też mam PCOS i milion wątpliwości, bo zegar tyka, a ja na razie nie mogę pozwolić sobie na urodzenie dziecka, które bardzo chciałabym mieć. Bardzo cieszy mnie to, że ta dyskusja "się otworzyła" i jest tyle osób, które mogą podzielić się doświadczeniem i informacjami na temat tego schorzenia. Trzymajcie się kobitki, będę tu zaglądać i dam znać, jak się rozmnożę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdzia 23
ja dowiedzialam się o tym ze mam pco 2 lata temu, zaczęło się od krost na plecach ,potem przytyłam 11 kg. i do tego bolesne i długie miesiączki, skierowano mnie do szpitala na badania hormonalne i kłuto co kilka godzin w różnych fazach cyklu zrobiono usg itd.leczyłam się dianą potem regulonem teraz nieżle hormony się w miare wyrównują test. i androst. ok tylko malo progesteronu ale jest coraz lepiej, więc głowa do góry to długie leczenie ale skuteczne-też sie martwiłam ale to nic strasznego:):) męczę się z krostami ale cóz...wiem że nie jest znana przyczyna, u mnie np.to rodzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdzia 23
dziewczyny jeżeli macie jakies pytania na temat pco to może Wam pomogę, bo mam niemała wiedzę na ten temat:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdzia 23
dziwi mnie czumu ciągle mówicie o tym ze musicie iść do ginekologa pco to temat dla endokrynologa-ginekologa, z doświadczenia wiem ze ginekolodzy maja kiepską orientację w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MADZIA jesli masz wiedze to mi pomozesz...... ja od 7 lat staram sie o dziecko....i nic.. moze z ciemnogrodu jestem moja gin pewnie tak mysli bo zaczełam sie leczyc w marcu tego roku robiłam hormony wyszło ze mam za wtsoka prl potem ze gruczolak ...teraz mam skierowanie na badanie ultrasonografem ze niby pco i brak jajeczkowania biore bromergon na zbicie prl a co to jest to pco i co to znaczy dla mnie ...ile razy trzeba zrobic to badanie w cyklu i jak sie potwierdzi ze mam to co?? jestem tu nowa ..pomocy prl po bromergonie mam juz w normie i niby moge zajsc w ciaze ale nie zachodze i co z tym PCO?? POZDRAWIAM I DZIEKUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esska 77
Witam Was Moje Drogie! Według lekarzy jestem typowym przykładem pacjentki z PCO. Objawy mam niejako ksiazkowe, tzn , nadmierne owłosienie( na brodzie , nad górna warga , po bokach twarzy, wokól brodawek ,na piersiach , na plecach i wszedzie tam , gdzie tych włosków byc nie powinno). Jestem tuż po pobycie w klinice , gdzie miałam zrobione wszyskie badania hormonalne i USG. Wyniki badan sa nastepujace: jajniki z hyperechogenicznym zrębem i licznymi obwodowo ułozonymi pęcherzykami i oczywiście nadprodukcja męskich hormonów. jesli zas chodzi o miesiączki , to co prawda nie były one idealnie reglarne , ale od trzech lat , sa w odstępach , co 28 do 36 dni. Nie mam problemów z tradzikiem( ale owłosienie niestety spedza mi sen z powiek). Mam lekka nadwage , ale sądze , ze jest ona spowodowana bardziej moja nieodpowiednia dietą, nicż zaburzeniami hormonalnymi( uwielbiam bowiem slodycze).czekam jeszcze na reszte badań i ustalenie leczenia. Zespół PCo zdiadnozowano u mnie 7 lat wczesniej, ustalono mi wtedy leczenie tabletkami antykoncepcyjnymi, było ono jednak zle prowadzone , bo po zazywaniu ich bardzo wzrósł mi cukier, a w tedy lekarz który mnie prowadził , kazał mi sie zglosic do poradni dla cukrzyków. załamałam sie ,,, nie dosć jednaego schorzenia , to kolejne sie przyplatało. wówczas na własna ręke zaprzestałam leczenia i rzeczywiscie cukier wrócił do normy ( i tak jest do dzisiaj ). Pomyślałam sobie wole sie borykac z tym co już mam , niz leczyc sie w kierunku PCO i cukrzycy. To pewnie nie było madre , ale wtedy tak podeszłam do sprawy ,,, choc tak naprawde nie wiem do dzisiaj co dla mnie jest dobre,,, bo pewnie jest tak , ze coś kosztem czegoś.Teraz jednak za namową mojego lekarza postanowiłam przeprowadzić badania kontrolne ,,,poniewaz moje owłosienie cały czas narasta,a i wynik USG jest o wiele gorszy,,, wtedy to na moich jajnikach były pojedyncze pęcherzyki , a teraz ,,, ( patrz opis wyżej ). za dwa tyg. mam sie zgłosic po resztę wyników , to przekaże wam , jak do tego schorzenia ustosunkował sie lekarz mnie prowadzacy. i juz teraz wiem ,z e leczenie trzeba , a raczej musi sie podjąć ( oczywiwście musi je poprowadzic kompetentny lekarz,,,, aby nie dopuścić do groznych następstw nieleczonego PCO) Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to , ze z tym sie nie mozna uporac raz na zawsze , ze to niestety będzie mi towarzyszyło całe życie ,, i niestety je komplikowało. ale jestem pełan wiary ,,, ze medycyna idzie naprzód , ze co jakiś czas są komponowane leki , które na dobre likwiduja niektór schorzenia .... zatem Moje drogie Kobietki,,,,, głowa do góry !!!! musi być dobrze !( cały czas sobie to powtarzam !)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdzia 23
ja na szczescie nie posiadam niezbędnych włosków, miesiączki też juz są ok ale przy braniu luteiny, bromergon też juz raczej nie jest potrzebny, więc widać że są efekty leczenia...chodze tylko na kontrole co 3 miesiące a poza tym ok. i dziewczyny nie martwcie sie ze nie będziecie mogły zajsc w ciaze dobrze wiecie jak dzy procent kobiet ma co (lekarz mi powiedzial ze szanse sa takie same jak u kazdej kobiety )doppiero po 2 latach starania sie trzeba myslec powazniej o leczeniu (ale pamietajcie ze staranie sie nie polega tylko na braku zabezpieczenia)trzeba mierzyc temp.obsrwowac sluź itd.bo zajscie w ciąże to tak naprawde jest cud i trzeba troszke powalczyc:):) poleca tez brac kwas foliowy przed planowanym zajsciem w ciąże()dla zdrowia dzidziusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita 34
DZIEKI MDZIA 23DZIEKI TOBIE TROCHE WIECEJ WIEM I JUZ SIE NIE BOJE TAK BARDZO BEDE WALCZYCA TO PCO TO SLYSZALAM ZE DUZO DZIEWCZYN MA POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdzia 23
owszem wogóle zaburzenia hormonalne dotykaja coraz wieksza liczbe młodych dziewczyn...ale takie mamy środowiski,,,niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDZIA 23 dzięki serdeczne za odpowiedz i rozjasnienie tematu hormonki zrobiłam nie wiem czy sa dobre bo moja gin skupiła sie na prl A RESZTY NIE KOMENTOWAŁA A MOZE TY WIESZ JAK TO JEST.. FSH-2.64 mlU/ml LH-6.84 ESTRADIOL-106 pg/ml PROGESTERON-12.5 ng/ml tarczycowe w normie ide na usg w przyszła sobote do jakiegoś spec. moja gin robiła mi 2 razy a dlaczego mnie do niego wysyła to nie wiem miesiaczki mam niereg. ale owłosienia nadmiernego nie posiadam probem z waga od kiku lat-teraz dieta od 5 mieś.i jest lepiej ale nie doskonale a ciąży nie ma od 7 czy może 8 lat juz sama nie wiem pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodac ze od lat mam problemy z cukrem i biore na to leki metformax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdzia 23
wiesz co, jezeli chodzi o wyniki to każda aparatura jest inna i ma inne normy, ale badanoa powinnas miec zrobione tak jak Ci pisalam mi robiono wszystkie mozliwe łącznie z biochemicznymi i poziomem glukozy itd.najpierw w czasie miesiaczki przez dwa dni(dlatego lezalam w szpitali hor,mony zmieniaja sie z godz. na godz.,wiec aby zbadac je dokładnie potrzeba czasu), a potem w 2 fazie cylku to samo. usg jest po to zeby oprócz prawidlowosci budowy, pecherzykow itd.sprawdzic prace jajnikow i czy wystepuje owulacja,powinnas isc do endokrynologa tak jak mowilam.pozdrawiam sawoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakd 20
czesc. pco wykryto u mnie jakies 2,5 roku temu po 1,5 roku prowadzonych ślimaczo badan. W kazdym razie od ponad 2 lat biore diane 35. przypuszczalnie niedlugo bede musiala ja przerwac i chcialabym sie dowiedziec jak dluga powinna byc przerwa, czy objawy (w moim przypadku hirsutyzm) zdaza powrocic i czy co pare lat mimo przerw trzeba zmienic lek. oj i chcialabym dostac w swoje rece profesjanalna ksiazke lekarska w ktorej opisano by pco do najdrobniejszych szczegolow. nie mialam po dianie zadnych dolegliwosci, teraz lekarka przepisala mi dodatkowo metaformin, ktory wspomaga odchudzanie a jest podobno lekiem calkowicie nieszkodliwym (ale czy takie leki naprawde istnieja). Tak wiec mam schudnac a efektem ma byc zmniejszenie objawow pco. Chcialabym sie dowiedziec czegos wiecej o tej insulinoopornosci o ktorej wczesniej wspomniano, czy to kolejny z mozliwych objawow pco i czy moze on byc przyczyna sklonnosci do otylosci ktora jest objawem pco. I czy tarczyca ma tez jakis zwiazek z pco, bo z hirsutyzmem ponoc ma. jesli ktos cos o tym wie to bede wdzieczna za odpowiedz dzieki za wasze wypowiedzi bo rozjasniaja mroki niewiedzy a tak skrotem o mnie to gruba bylam od zawsze(jaj sie urodzilam wazylam 4,5 kg) i to jak mi lekarka powiedzial byl pierwszy skutek pco (powiedziala ze pco to wada wrodzona - uwarunkowane genetycznie uposledzenie jajnikow)ale bylo to w miare unormowane i gdy osiagnelam wiek dojrzewania to jednoczesnie z zatrzymaniem wzrostu przestalam tyc. ale objawy pco najczesciej daja o sobie znac wlasnie w trakcie dojrzewania i zaczely mi rosnac wlosy na brodzie. wiec poszlam do endo i dostalam diane. przez te 2 lata od kiedy ja biore wloski na brodzie bardzo pojasnialy i sa slabe i to jest dla mnie olbrzymi plus, ale i przytylam 10 kg, nie wiem czy powinnam to zgonic na diane czy na niewlasciwe odzywianie sie ale fakt faktem. Na koniec jeszcze czy ktos moglby mi powiedziec od czego ten proces tworzenia cyst(torbieli) sie zaczyna, czy to jakis hormon powoduje ze 'skorka' wokol jajnika jest za twarda czy ona po prostu taka juz jest i jaki wplyw ma istnienie tych cystek na wydzielanie hormonow. troche tego duzo a moje pytania mocno zaawansowanie wie nie wiem czy ktos zna odpowiedz. ja poczytam sobie jeszcze o pco bo wciaz wiem za malo. ale nie łamię sie bo wiem ze nie ja jedna mam taki problem a wielu ludzi ma jeszcze o wiele gorzej. I rozejrzyjcie sie po ludziach po kolezankach pco to czesto spotykany zespol ma go moze nawet kilka % kobiet a zycie i tak moze byc piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko? Czy ktoras z Was bierze CERAZETTE? Ja rowniez mam zespol policystycznych jajnikow i moj lekarz zmienil mi wlasnie pigulke. Ja w zasadzie chcialam zrezygnowac calkowicie z pigulki ale on stwierdzil ze powinnam brac hormony aby chronic jajniki. Zaproponowal mi cerazette, to mini pigulka jednoskladnikowa, tylko progesteron. Co o tym myslicie? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. Nizej zamieszczam artykul ktory znalazlam w internecie, ale chcialabym wiedziec czy ktoras z Was ma doswiadczenie z mini pigulkami.... dzieki Minipigułka (Cerazette) - wskaźnik Pearla 1 - 4 Minipigułka to rodzaj pigułki hormonalnej. Nie zawiera ona estrogenu a jedynie niewielką ilość progestagenu. Dla kogo Dla kobiet zbliżających się do menopauzy, matek karmią-cych piersią (minipigułka nie zmniejsza laktacji tak jak pigułki dwuskładnikowe), nałogowych palaczek w dojrzałym wieku oraz kobiet, które z powodu chorób układu krążenia i ryzyka zakrzepicy nie mogą przyjmować tabletek z estrogenem. Jak stosować W opakowaniu znajdziesz 28 tabletek, które zażywa się codziennie, bez dokonywania przerw między kolejnymi opakowaniami. Jak to działa Dawka hormonu jest niska, ale wystarczająca, by zahamować jajeczkowanie. Minipigułka utrudnia także plemnikom przedostanie się do jajowodów (gdzie zwykle dochodzi do zapłodnienia), gdyż silnie zagęszcza śluz szyjki macicy. Jednocześnie progestagen sprawia, że błona wyściełająca wnętrze macicy jest tak cienka, że gdyby nawet doszło do zapłodnienia, to zarodek nie mógłby się zagnieździć w macicy. Zalety + jest prosta w użyciu - nie trzeba robić żadnych przerw w zażywaniu pigułek + nadaje się dla kobiet karmiących piersią oraz tych, które nie mogą przyjmować estrogenów Wady - trzeba pamiętać o bardzo regularnym zażywaniu pigułki - z dokładnością do jednej godziny (wystarczy trzy-czterogodzinne opóźnienie, by metoda ta stała się mniej skuteczna) - może powodować nieregularne krwawienia, plamienia, nudności Uwaga - pigułka to sprawa indywidualna Rodzaj pigułki wybiera lekarz wraz z pacjentką. Ciało każdej kobiety może bowiem inaczej zareagować na składniki i dawkę leku. Warto wiedzieć, że należy dać organizmowi trzy miesiące na przyzwyczajenie się do działania hormonów. Jeśli do tej pory efekty uboczne zażywania preparatu (nudności, krwawienia) nie miną, trzeba zastanowić się nad zmianą leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja 23
Witam, wlasnie sie dowiedzialam ,że i u mnie stwierdzono zespół policystycznych jajników zawsze mialam nierególarne miesiączki ale najdłużej nie miałam okresu jakieś 45 dni więc z tego co tu czytam nie było tak zle. Nigdy też nie miałam problemów z cerą ale tak naprawdę ani jednego syfka gładka cerka zero pryszczy i zero owłosienia do tego stopnia że gdy sobie wydepiluje nogi to dopiero po miesiącu coś tam można zauważyć jestem szczupła 164cm i 46 kg. Mimo wszystko stwierdzono u mnie zespół na podstawie usg i badań chormonalnych. Muszę przyznać, że przez 7 lat stosowałam dietę wegetariańską i musiałam ją w końcu przerwać bo mocno sobie tym zszargałam zdrowie. Ciągła utrata potasu i innych elektrolitów do tego mam bardzo niski cukier i słodzę co się da bo w przeciwnym czasie czuję sie bardzo zmęczona. Jem dużo ale wogóle nie tyje od 6 klasy podstawówki waże tyle samo. O co bietga???? Oprócz tego mam strasznie suchą skórę i inne błony śluzowe, mam zespół suchego oka i okulista skierował mmnie na badania na zespol siogrena. Jest to choroba z grupy reumatycznych dolegliwości. Napiszcie czy ktoś cierpi na tego typu dolegliwości???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monises
Jestem zbulwersowana faktem, że najważniejszy lekarz kobiety - ginekolog, może traktować ją tak przedmiotowo. Znam to z autopsji oraz z przeczytanych tu wypowiedzi. Wypisywanie recept z marszu na pigułki antykoncepcyjne lub inne prochy to norma, mocno przeciągnięta na niekorzyść kobiety. Obszerny wywiad lekarski, skierowanie na badania czy badanie piersi to rzadkość. Na nieregularne miesiączki lekarz wypisał mi diane choc nie mam żadnych problemów z cerą czy owłosieniem. Nie chciał udzielić mi żadnych porad, kazał stosować się do zaleceń. Tak samo było z kolejnym i z kolejnym. Nastepny polecony stwierdził u mnie PCO, na podstawie jednego powiekszonego jajnika i nieregularnych miesiączek. Usłyszałam też że nie mam owulacji w ogóle. Nie dostałam skierowania na badanie poziomu hormonów, za to z miejsca dostałam recepte na hormony (swoją drogą – ciekawe co na tym zyskał, wczasy??). Wiem, że nie chce ich brać bo tyję i źle znoszę psychicznie ingerencje w moja kobiecą biologię. Poszłam do jeszcze jednego. Ten nie widział żadnego PCO, stwierdził ze powiększony jajnik jest naturalną cechą budowy mojego organizmu, a rośnie jeszcze bardziej podczas jajeczkowania, które właśnie miałam i zbliżam się do miesiączki. Na regulację cyklu przepisał mi ziołowy castagnus (na hormony nie wyraziłam zgody). Moje drogie, nie wierzcie na ślepo lekarskim autorytetom. Nieregularny tryb życia i stresy negatywnie wpływają na pracę naszych organizmów. Czy któryś z lekarzy o tym wspominał? Czy od razu ładował wam kolejne dawki ogłuszających sygnały ciała sztucznych preparatów? Mam zamiar napisać obszerny tekst na ten temat na łamy znanej gazety, proszę więc was o współpracę. Napiszcie do mnie o swoich doświadczeniach, dobrych i złych, nasze problemy są ważne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO MONISES masz rację lekarze tacy są.. ja od wielu lat bywałam u gin..jak każda cywilizowana kobieta ..może nie za często ale i nikt nie zauważył nic dziwnego oprocz jednej lekarz ...która po wykonaniu wstępnych badań dała tabletki jeszcze sie badam ..ODPŁATNIE oczywiście podejrzenie PCO ...HIPER PRL...insulino odporność itd... i możemy tak psioczyc bez końca i nie wierzyc w lekarzy..... którzy maja dla nas 5 min...rzadko więcej i faszerują nas lekami ALE NA JEDNA RZECZ CHCIAŁAM CI ZWRÓCIĆ UWAGĘ....CIĄŻĄ W KTÓRĄ JA NIE MOGĘ ZAJŚĆ OD 7 LUB 8 LAT A NASTOLATKĄ NIE JESTEM WIEC CO MI POZOSTAJE I TAK JESTEM SZCZĘŚLIWA ,ŻE W KOŃCU JAKIŚ LEKARZ ZWRÓCIŁ UWAGĘ NA TO ...DAJE MI NADZIEJE WIEC CHĘTNIE ŁYKAM TE TABLETKI A CO MAM DO STRACENIA?? I WIESZ CO MAM... WRAŻENIE ŻE NIE TYLKO JA MAM PROBLEM Z ZAJŚCIEM W CIĄŻE I DLATEGO.. MIĘDZY INNYMI TRAFIAJĄ DO LEKARZY I GINEKOLOGÓW POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O MAJN GOD
moim probleme byl nadmiar owlosienia. nie taki straszny ale wlosow nie powinno byc duzo na udach. Pierwsza lekarka stwerdzila, ze ona tu nic nie widzi, a hormonow mi nie przepisze bo to nie cukierki (kumpeli ktora byla po antykoncepcje przepisala hormony bez mrugniecia okiem). Kiedy wyklocilam badania hormonalne i okazalo sie ,ze mam testosteron jak facet dowiedzialam sie, ze i tak jestem bezplodna wiec po co mi hormony. Łaskawie wypisala mi skierowanie do endokrynologa. Tam po badaniach wyszlo moje PCOS. W tej chwili jak odstawie hormony to miesiaczki mam regularne ale za to momentalnie wzrasta poziom testosteronu ktory mozna zbic tylko Diane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienkaa
Witajcie! Mam PCO, borykam sie z nim juz kilka dobrych lat , a le w przeciwieństwie , do tego co zostało napisane w powyższych wypowiedziach , ja miałam to szczęście , ze mam wspaniałego lekarza rodzinnego ( ciepły i niezwykle kompetentny człowiek), to własnie on nie zbagatelizował moich objaww świadczacych, ze coś jest nie tak jeśli chodzi o moje hormony, od razu skierował mnie do porzadnego lekarza , który na wstepie zrobił mi wszystkie potrzebne badania , dobrał odpowiednie leczenie , nakreslił jaki styl zycie powinnam wiec , aby nie dopuścić do wystąpienia wzmożonych objawów PCO ( np, otyłości,,, czego staram sie przestrzegać,,,, i jak na razie jeśli chodzi o tę kwestie jest bardzo dobrze), cały czas jestem pod kontrolą i musze powiedziec , ze ze strony lekarza mam duze wsparcie, to on mnie do wielu działań dopinguje i cały czas widzę starania , aby leczenie było owocne. pamietam jego slowa , kiedy mi powiedział , ze jeśli zajde w ciąże , to on sie bedzie czuł współojcem,,,,, hehehehe, na szczęście nie było ze mna wtedy mojego meza ( !!!) . Zatem zdaje sobie sprawę , jak wazne jest trafic do dobrego specjalisty, a jednoczesnie człowieka, który jest przyjazny swoim pacjentkom . Musze dodać ,ze o dzidziusia starmy sie od niedawna , jestem bowiem kilka miesiecy po ślubie i mam nadzije ,z e już niedługo w moim brzuszku zamieszka sobie mała cudowna istotka . Pozdrawiam ,,,,, i pamietajcie , moze warto jednak poszukać dobrego lekarza!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×