Rodzimy w lipcu 2005 !!!

no dobrze, pewnie mnie pogonicie ale... wlasnie widze ze adres na bobasach mam nie aktywny wiec jeszcze raz www.piotrfryderyk.bobasy.pl zapraszamy:):)

Dziewczyny dzięki za informacje dotyczące znamion. Troszkę mnie uspokoiłyście, ale przy najbliższej okazji pokażemy je pani doktor. ktoś pytał jak długo można przechowywać pokarm: Odciągnięty pokarm można trzymać w temperaturze pokojowej do 12 godzin, w lodówce do 48 godz, a w zamrażarce (-18 stopni ) do 6 miesięcy. Agulek - mam nadzieję że jakoś się trzymasz po pierwszych dniach w pracy. na szczęscie już weekend i możesz troszkę odsapnąć. Mi jakoś włosy nie wychodzą ale za to zęby się posypały i ciągle mnie pobolewają a przed ciążą miałam wszystkie wyleczone. Asiek – gratulujemy kolejnego ząbka. Alcza moja Marta też tak ulewała nawet do 3 godzin po karmieniu, aż końcu zaczęła mi się w nocy dusić. Musiałam przejść na zagęszczone mleko i teraz jest wielki spokój. Ale Ty pewnie karmisz piersią co? Jeśli tak to przed karmieniem można podawać zagęszczacz – nutriton o ile dobrze pamiętam nazwę. Moja Marta pije bardzo mało bo podaję jej picie prawie przed każdym karmieniem około 40ml. Robię tak, dlatego, że jak podawałam między karmieniami to wszystko ulewała. Reniu – wracaj do nas szybko. Domi – udanego wypoczynku – tylko pozazdrościć. Moja MArta nie lubi leżeć na brzuszku i już po 20 s zaczyna okropnie wrzeszczeć. O obracaniu się zatem na plecki nie ma mopwy bo zamiast próbowac to wrzeszczy. Trzymam kciuki za wszytskie mamy wracające do pracy oraz za te które szukają pracy. pozdrawiam

Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7000g .....65,5cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............5360g.......62cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm

Odchudzilyscie moja maelnka. Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....6300g.......68cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7000g .....65,5cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............5360g.......62cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm

pamiętacie mnie jeszcze moje drogie.... dawno mnie nie było...... i stęskniłam się za wami..... więc od pozdrowień zacznę.....madziam, Anulko, asiek, optymko, Hepcia, gosia,elfia, renia.....i wszyskie nowe mamusie...nie chcę pominąć starych znajomych więc buziaki dla wszystkich was strasznie dużo się działo jak mnie nie było...ale przeczytałam wszystkie zaległe 13 stron i już jestem na nowo z wami, tu nowe ząbki...:), jabłuszka kaszki zupki...tyle nowości...u mnie też dużo się działo... miesiąc byczenia się u babaci nad morzem....o jak pięknie, było i obronę pracy magisterskiej mam już za sobą....ufff uffff więc teraz czas tylko dla mojej Zosieńki ( mama Kasia pozdrawim serdecznie.....córcia Zosia mama Kasia...hmmmm co za zbieg okoliczności...tak między nami ja też Kasia jestem:) a moja Zosia ma już prawie 4 miesiące urodzona 13 lipca..tabelkę uzupenie po szczepieniu 7.11) Zosia to uśmiechnięta radosna istotka....i tyle szcześcia Anulka macham łapką do ciebie...matko matko chyba nie zapomniałaś mnie już całkiem całkiem....odezwij się...bo nad tym morzem tęskniłam strasznie za wami....

Wczoraj cały dzień byliśmy w gości u kuzynki i cioci:D a tutaj znów tyle naprodukowane;) Maks od trzech nocy budzi się tylko dwa razy na jedzenie (poprzednio co 2 godziny), ten drugi raz to praktycznie rano lub nad ranem:D ale ciiii bo zapeszę i znów będzie gorzej tfu tfu;) Kamelio - witamy wypoczętą i radosną:) oj jak dobrze ci musiało być nad tym morzem... teraz już będziesz na bierząco do nas zaglądać;) Teraz gotuję obiadek i może coś więcej skrobnę później.

cześć kobietki ja tylko na chwilkę !!! Witaj Kamelio !!!!!!! Ale myli ten topik Rodzimy w lipcu 2006 co? Hmmm.... piekne czasy Rok temu juz byłysmy w ciązy .......... :) :) :) Uciekam bo Kamil właśnie cwiczy leżenie na brzuszku ale o obrotach nie ma mowy .............

Witam Hepcia karmie malego mlekiem modyfikowanym,dziś znowu zapaprał mi dywan, tak mocno mu się ulało.Nic się na to nie poradzi. Ponawiam pytanie,czy można podawać dziecku wibowit bobas dla niemowląt i dzieci do 3 roku życia? U nas po staremu,Dawidek zrobił się ostatnio marudny-zwłaszcza jak jest śpiący sam wtedy nie wie co chce i nic mu nie pasuje. Byliśmy na zakupach i będzie próbować soczków, deserków i kaszki. Soki już pił sama mu robiłam z jabłka i marchwi bardzo mu posmakowały. CZas na inne smaki. Pozdrawiam

Alcza mozna podawac vibovit bobas bez zadnych zastrzezen pytalam wczoraj o to swoja pania doktor i sama juz dzis go kupilam ale niestety moj rafalek narazie w nim nie gustuje:(:( a moj Rafciu ma zapalenie gardla:(:( i musi dostawac antybiotyk bo strasznie przy tym kaszle:(:( a Kamelio witamy ponownie i peknie gratulujemy Pani magister, ja bronilam sie moj boze juz 2.5 roku temu a 1.5 roku temu bronilam podyplomowke...moj boze jak ten czas leci a czlowiek sie starzeje:(:( jeszcze raz gratuluje aha i to ja pytalam o ten pokarm bo nie mam lodowki w pracy zeby przechowywac ten odciagniety ale teraz juz wiem ze nie ma problemu z tego powodu a bylo mi troche szkoda tyle pokarmu wylewac do zlewu

Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....6300g.......68cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7000g .....65,5cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............5360g.......62cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............6450......70cm

Agulek dziękuje za wiadomość o vibovicie-właśnie Dawidek go kosztował i mu smakuje wypił 30ml także fajnie, bo mamy tego troche nasza ciocia pracuje w polfie i nam przyniosła. Pozdrawiam

Kurczę dlaczego Wy wszystkie juz podajecie dzieciaczkom coś prócz mleka a ja nie mogę??????????????Jakaś głupia ta moja Pani doktor czy co?Tak książkowo się trzyma po czwartym miesiącu,a moja niunia ma problemy z kupkami,a nie chcę jej faszerować czopkami,bo się przyzwyczai i jelitka nie będą samopdzielnie pracować:(:(:(?

gosiaczku 26- jestem jak najdalsza od krytykowania lekarzy, bo przecież oni widzą Twojego dzieciaka i w końcu na tym się znają, ale to chyba lekka przesada. Nie wiem ile Twój ma miesięcy i czy jest na cycku, czy na butli, ale np. mój jest wcześniakiem i po skorygowaniu wieku ma 3.5 miesiąca i już wtrynia zupki i owoce wg. zaleceń lekarzy (niekoniecznie jarzynki Mu smakują, ale przynajmniej się staramy).

Gosiaczku26----kochana ja tam chodze do przychodni ale olewam te lekarki po gow... wiedza za przeproszeniem.I robie po swojemu,karnie mleczkiem modyfikowanym a malej podaje juz deserki i zupki i kaszki. Mala tez miala problemy z kupkami wiec po skonczonym 3 miesiacu podawalam jej soczek jablkowy i jej sie polepszylo. Moja mala tez tak od godzinki 18 jest zmierzla i zlosci sie o wszystko,nic jej nie pasuje i marudzi az do kapieli,pozniej kapie ja daje jesc i klade spac i koniec dnia. Wczoraj troszke marudzila po szczepionce ale tyci tyci. Ok ide spac bo jutro idziemy z mezem na karaoke. :-)

gosiaczek - jeśli karmisz piersią, to do 6ego miesiąca nie musisz nic innego podawać. Ja tak właśnie zamierzam robić, zwłaszcza, że Adaś ma problemy brzuszkowe. I guzik, jak mu podałam jabłuszko, albo zupkę ze słoiczka, to dostał zatwardzenia i jego stan się pogorszył. Pediatra przepisała mu debridat i dzięki Bogu od wczoraj jest spokój - albo przypadek, albo zasługa lekarstwa. Dadaś też sie nei spieszy się do przewracnia z brzuszka na plecki i odwrotnie, żądne zęby mu nie wychodzą. Kobiety.. maluszki mają jeszcze na to czas, duuuuuużo czasu (6miesiąc).

Witam, Kamelio - zbieg okolicznosci:) Szczegolnie ze termin porodu mialam na 13. Ale sie obsunelo i Zosia zawitala 20 lipca:) Moja mala ma 3,5 miesiaca i jest karmiona cycusiem - tylko i rosnie jak na drozdzach. Wiem co mowia lekarze na temat zupek, jabluszek etc ale ja chce jej do menu wprowadzic jakies nowosci gdzies za miesiac poltora. Mam zamiar zaczac od jabluszka Hippa. Dobry pomysl? Dla chetnych: www.zosiek.bobasy.pl Pozdrawiam

Witam, Kamelio - witamy po powrocie i gratulujemy obrony. A co do miesięcznego wyjazdu nad morze to aż mnie zazdrość zżera.... ja też chcę..... bardzoooooo. Marzy mi się choć kilkudniowy wyjazd. Muszę nad tym popracować. Alcza - co do ulewania porozmawiaj o tym z pediatrą może warto zastanowić się nad podawaniem specjalnego mleka dla dzieci ulewających. Ostrzegam tylko, że MArta straszliwie przybrała jak zaczęła dostawać to mleko. przez ten zagęszczaszj est ono chyba bardziej kaloryczne. Ja na początku mieszałam nawet mleko zwykłe z zagęszczonym(pół na pół) , bo miałam wykupione na receptę pięć puszek i zapadła dezyzja o mleku przeciwko ulewaniu, i już przy takiej mieszance nastąpiła poprawa. Nawet nastrój MArty się wtedy poprawił. Pediatgra powiedziała mi, że być może przy tak intensywnym ulewaniu Marta mogła mieć zgagę, trudno więc żeby była pogodna jak ją ciągle paliło. Możesz też pomyśleć o zageszczaczu o którym już pisałam. Pogadaj z pediatrą bo takiej decyzji nie powinno się podejmować samodzielnie. Trzymam kciuki . Agulek - uściski dla RAfałaka , oby gardziołko jak najszybciej wyzdrowiało. Gosiaczek - jeśli boisz się podawać soczków bez zgody pediatry to powim Ci co mi poleciła pediatra na zaparcia MArty. Marta była za mała na jakiekolwiek soczki itp. Pediatra zaleciłą podawać jej łyżeczkę czystej zwykłej parafiny dziennie. Powiedziała że na efekty być może trzeba będzie czekać nawet tydzień a u nas efekt był już następnego dnia. Wcześniej MArta robiła dośc twardą kupkę, na dodatek nie mogła jej zrobić jeśli nie sprowokowałam tego czopkiem. Nie podawałam jej czopka na noc do rozpuszczenia ale jak zaczynała się napinac i straszliwie płakać to wkładałam jej czopek, ale nie do końca i to ją jakoś mobilizowało i przy wypychaniu czopka załatwiała się. Bez czopka sama nie zrobniła kupki przez 1,5 miesiąca. Byłam zrozpaczona. Po podaniu parafiny problem znikł i skończyły się ciągłe bóle brzuszka. Anulko, Bumpy, Śliweczko, Evka, Ja mama, Teska co z Wami? dajcie znać bo zaczniemy się martwić. Pozdrawiam

Dziewczyny-w okresie ciazy ja polecam Prenatal.Stosunkowo tani w porownaniu do innych witamin tego typu.Ponadto u mnie zlagodzil nudnosci a to bylo dla mnie najwazniejsze bo sie wykanczalam.Procz tego lekarz powiedzial mi,ze zapobiega rozstepom.Przeciez jak urodze to tez chce ladnie wygladac.Aaaa-jeszcze mi powiedzial ze zwieksza laktacje a to tez przeciez bardzo wazne. Pozdrawiam

Luremi chyba twoj poscik mial sie znalezc na topiku rodzimy lipiec 2006:) bo u nas juz wszystkie kobiolaki walcza z kupkami, zupkami, itd nasze dzieciaczki ciesza nasze serduszka i oczy od okolo 3-4 miesiecy:):) ale pozdrawiam i zycze pozbawienia nudnosci Hepciu dziekuje za zyczonka dla Rafalka musze powiedziec ze super ten antybiotyk co mu zapisala pani doktor bo trzy razy podalam i juz kaszel jest mniejszy a co do tych zaparc to nie wiem co jest z moim Rafalkiem bo juz od jakichs 2 tyg robi kupke strasznie razdko tzn co 2-3 dni a przedtem robil 2-3 dziennie i strasznie sie przy nich napina i znimi walczy ale nie sa twarde po zrobieniu i nie wiem o co biega Wzywane kobietki odezwac sie prosze bo zaczynamy sie klopotac:( i strasznie brakuje nam wiesci od was i waszych szkrabikow:)

aaa i zapomnialam sie pochwalic ze konczymy dzis 4 miesiace:):)

Agulek - dla Rafałka bukiet Gosiaczku - moja siostra ma córeczkę 10 dni starsza od Twojej, też karmi tylko piersią, ale jak mała skończyła 3 miesiące to też zaczęła jej podawac soczek z jabłuszka i marchewki. Co prawda, pediatra kazała poczekać aż Martusia skończy 4 miesiące, ale siostra sama podaje jej te smakołyki. Nie dużo, ale troszeczkę i sensacji nie ma:) Jednak musisz ewentualnie obserwowac małą, bo kiedys mówiła się , że dzieci karmione piersią moga do pół roku pic tylko pierś, a teraz podobno jak mói moja pediatra to się zmieniło i wszystkie dzieci, bez względu na sposób karmienia powinny mieć wprowadzane nowe pokarmy po 4 miesiącu. Ja zaczęłąm wprowadzać nowe pokarmy jak maleństwa skończyły 3 miesiące, czyli tak naprawdę gdybym odjęła im to, że urodziły sie wcześniej to miały wtedy 1 miesiąc .:D Hihihi...Ale im to dopbrze zrobiło i nasza neonatolog mówi, że dobrze zrobiłyśmy(tym bardziej, że małe były tylko na modyfikowanym) Na szczęśćie nie mamy żadnych alergii pokarmowych, co podobno wcześniaczkom częśto się zdarza :)

A oto najnowsze fotki moich córeczek :) http://im.bobasy.pl/f/d/25822.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/25823.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/25824.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/25825.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/25826.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/25827.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/25828.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/25829.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/25830.jpg

madziam śliczne te dziewczatka twoje...mniam mniam:) tatko na spacerku z Zosią a ja korzystając z okazji sprzątam gniazdko nasze i luknęłam sobie co tam słychać na forum Zosia jak na razie tylko na piersi i tak się zastanawiam od kiedy zacząć jabłuszko, piszecie ze od 4 miesiąca a niektóre z was nawet wcześniej, opinia natomiast niby od 6 miesiąca, więc też się nad tym zastanawiam..myślę ze po skończeniu 4 zaczniemy od jabłuszka :) jutro szczepionka..mam nadzieję ze wszystko pójdzie sprawnie szybko i bezboleśnie...kupujemy tą 5 w1 pozdrawiam....Anulka odezwij się!!!!!!

Fajne te twoje male Madziam. Wszystkie macie slodkie te dzieciaczki dla solenizantow.

Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....6300g.......68cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7000g .....65,5cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............5360g.......62cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6700g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............6450......70cm uaktualniliśmy tabelkę.................pa pa Dora

babeczki.....sprawdzam swoją stopkę........

agulek to dla malenstwa wlasnie wykapalam krystianka, zjadl buteleczke i czekamy az przyjdzie gleboki sen. juz przesypial mi ladnie noc a teraz znow budzi sie co 2-3 godziny. mam wrazenie ze sie nie najada. jutro idziemy do lekarza i jej to wszystko powiem moze zdecyduje o wprowadzeniu dodatkowego menu. zobaczymy, a co wy myslicie na ten temat????? i tak wogole to gdzie jestescie,halo acha musze powiedziec ze krystian tez wyrywa sie do siedzenia, oj te nasze dzieciatka. pozdrawiam was mocniutko

Kamelio, dziewczyny witam.... Czytam prawie codziennie, ale u mnie kiepsko bardzo, więc nawet nie mam sił pisać... Dzieci zdrowiutkie.... Ja wczoraj skończyłam 32 lata... Kubuś już dawno się przewraca z plecków na brzuszek i do cyca gaworzy \"muma\" \"mamu\" albo \"mamaaaaa\" hihihi.Ja wiem,że to pewnie zbieg okoliczności, ot po prostu takj mu wychodzi, ale fajne to:D Dalej cyckujemy i Kubuś uwielbia, swoje bary... Tusia ...kochana mała dziewczynka - moja piękna malutkja córeczka, pomaga mamie jak tylko może, choć często się buntuje...no cóż....cztery lata - w sam raz czas na bunt młodzieńczy ;) A ja wybieram się do Urzędu Pracy...coby się zarejestrować...ech.... Pozdrawiam wszystkie, cieplutko uśmiecham się do nowych mam, które u nas zagościły:) Kamelio...buziaczki wielkie dla Ciebie....i dla Zosi :D

Witajcie drogie Mamusie i Dzieciaczki! Jeszcze sie nie znamy, ale ja takze jestem lipcowa mamą Bartka. Chetnie sie przyłącze do Was, jesli pozwolicie :-). Mam 26 lat i mieszkam niedaleko Jeleniej Góry, w małej wiosce. Pozdrawiam serdecznie- do napisania.

Zajrzałam na poprzednią strone (ciężko bedzie nadrobi9c taaaaakie zaległosci :-D). z tego co sie zorientowalam, to Gosiaczku 26 twoje Dzieciątkoma problemy jakies z kupką? Jesli moge cos doradzic- nie bierz sobie do serca tych zakazow z rozszerzaniem diety. My z Bartkiem przeszlismy małe piekielko strasznych wzdęc, kolek i synek potrafil caly dzien sie prezyc zanim zrobil kupe, choc konsystencje miala prawidlową...problemy minęły jak reką odjął gdy wprowadzilam, mu do diety najpierw marchewke a zaraz potem sliwki suszone gerbera. Kolki tez minęły, ale musialam go od piersi odstawic i na niskolaktoizowe mleko przejsc.... Od czasu wprowadzenia \"dorosłego\" jedzenia-jest fajnie!!! Moze warto sprobowac? Pozdrawiam mocno!