Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Hej Śliwka czy ta temperatuta 38.2 to była w pupce??Bo jeżeli tak to odejmujesz 5 stopni.Mi mówili na pogotowiu że dziecku zbija się temperature paracetamolem jeżeli temp wynosi 38 st czyli w pupie musi być 38.5. Jeżeli chodzi o ilość to jak u mnie na opakowaniu było napisame 50 mg to przy 9 kg Zuzi podawłam 2 czopki-poczytaj tam wszystko jest napisane na opakowani.Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek jak ja Ci zazdroszczę takiego normalnego, zdrowego podejścia do wyjazdów i imprez Twojego męża!Ja mojemu robię ciągłe afery o wyjścia do pabu z koleżankami i kolegami z pracy i o wyjazdy jestem poprostu cholernie zazdrosna i sobie z tym nie radzę a wiem że wszystko tylko niszczę tym gadaniem...;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny piszecie o biegunkach. Moja mała też od paru dni ma niewileką biegunkę. Podejrzewam grypę żołądkową, gdyż ja tydzien temu taką przechodziłam i pewnie Werka zaraziłą się ode mnie. Pytanie mam wilekie szczególnie do Asiek czy mam małej kupić Lakcid czy Lacidofil? czym to sie różni i co jest lepsze? zaznaczę, ze mała apetyt ma niewielki, ale coś tam zje i wypije. Z góry dziękuje za odpowqiedz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - z tym moim podejściem do wyjazdów wcale nie jest tak różowo;) nie znoszę tego i też bywam zazdrosna. Jednak u nas większość tego to są służbowe, więc co ja mogę na to poradzić - taka praca. Choć o te narty to mnie trzęsie hi hi hi :P W sumie to już tak pracuje kilka lat i trochę zdąrzyłam się przyzwyczaić. Poza tym dlatego nie mam też skrupułów żeby od czasu do czasu samej gdzieś pójść, a i on nie potrfił by mi tego zabronić - w sumie wyrozumiałego i dobrego mam męża, ale ciiiii żeby mu się w głowie nie poprzewracało ;) Natomiast jak na razie za bardzo nie wychodzi sam z kolegami, ponieważ i tak często go nie ma z powodu pracy, że chyba ma wyrzuty;) Kroma - nam lekarka nakazała dać Lacidofil, bo są to szczepy bakterii, które pomagają pracować poprawnie układowi trawiennemu. Zresztą Maks brał go nie tylko przy bieguncek, ale też na początku kiedy miał takie mocne kolki. Natomiast Lakcid\'u nigdy nie miałam, więc nie mogę poradzić co lepiej. Przede wszystkim nam pomoła Smecta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde....jak się tak fajnie tu zrobiło, to ja znów zero czasu... Miałam dopisać się wczoraj, ale moje dzieci zadbały o to,żebym przypadkiem nie miała za dużo czasu. Kuba regularnie raczkuje w zwiazku z tym, jest dokladnie wszedzie, gdzie go byc nie powinno.Maly narcyz jak tylko poloze go na podlodze-pedzi na zabij sie do lazienki - bo tam jest wielkie lustro.Zatrzymuje sie przed nim i stroi do siebie rozne miny.Drugie jego ukochane miejsce to drzwi wyjsciowe - tam stoja nasze buty a Maly leci je troche pogryzc... Elfinko - tak Cie milo widziec .Pisalas o regresie.Kochana u Tusi regres jak byk- nie dosc,ze cyc, to i wozek i nawet siusiu w majtki. Domi - pozdrawiam Was serdeczniasto. Piszecie o katarkach, biegunkach, koszmar.Współczuję Wam.U nas odpukać spokój.Gdyby nie to,ze Kuba za zadne skarby swiata nie chce spac u siebie , to byloby wszystko swietnie.Kuba jednak odmawia wspolpracy wiec ....sypiamy we czworke:> Pozdrawiam Was.Do zobaczyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i jeszcze Domi - ja tam o tych wyjazdach czasem swoje pomyślę, ale nie wyszstko mówię - tak jest bezpieczniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - nie wiem, moze jestem staroświecka, ale tak mi sie wydaje, że co innego jechać z klientami, a co innego z koleżankami i kolegami. To pierwsze uzasadnione jest szeroko pojętym dobrem firmy: sprzedać jakiś towar, nawiązać kontakty handlowe. Pod warunkiem, że to nie jest jakaś ściema. Ale wyjście do pubu? Też byłabym wściekła, szczególnie w sytuacji, że dziewczynki chorują, a Ty mdlejesz z przemęczenia siedząc na szpitalnym krześle. Piszesz, że to Ty niszczysz wszystko wyrzutami.. A co Twój facet robi? Ma przynajmniej jakieś rozsądne (poza rozrywką własną) wytłumaczenie? Z Tobą, DOmi, jest wszystko ok.. Kroma - lakcid i lacidofil to jedno i to samo. Lakcid jest w ampułkach, a lacidofil w kapsułkach (chyba, bo tego ostatniego nie miałam). Piszecie o biegunkach, a Adaś ma problem odwrotny: zatwardzenia. Od momentu wprowadzenia stałych posiłków, a dokładnie zupek. Dostaje zupki z mięskiem z gerbera, w każdym słoiczku jest zatwardzająca marchewka. Brokułów i szpinaku nie cierpi. Na deser naprzemiennie daję mu jabłko i sliwki suszone. Pić nie chce, nie umie (zero butelek, niekapków - nie umie z nich korzystać). Czy macie jakiś pomysł, jak mu jeszcze mogę pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliweczka- najlepiej efferalgan albo calpol w czopkach 80 mg co 4-6 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny!!! domi problem w tym ze ja ulotki powyrzucalam;/ naszczescie w necie znalazlam...czopek podzialal:D asiek tez sie zastanawialm nad syropem dzis po wizycie planuje kupic paracetamol w syropku...truskawka czemu nie;) z luznymi kupkami u nas bylo tak okolo 2 miesiace temu pojawily sie luzne i czasami zelonkawe..bylam z ta sprawa u pediatry stwierdzila ze przy wprowadzaniu nowego jedzonka moze tak byc...zalecila trilac to podobne do( lakcid) przy luznych kupach podawac mialam 2x po 1/2 kapsulki mozna go kupic bez recepty ja podawalam 1x1/2 temp.mierzylam w pupce;) odielam 5 bo miala 38.7 lo mater!widze ,ze na polu walki u kazdej z nas cos sie dzieje...moze rzeczywiscie to te nieszczesne zęby ... tez naleze do osob zazdrosnych:/ oj wiem jak mozna sobie utrudnic zycie....teraz nauczylam sie wyluzowywac troche...inaczej bym oszalala biorac pod uwage ,ze moz za granica jeszcze miesiac i wyjezdzamy wszystkie:D(mysle o sobie i coreczkach)bo tak sie zyc nie da.... troche sie boje...zmian ale najwazniejsze byc razem! asiek moze tu uda Ci sie wkleic zdiecie slubne;) http://www.fotosik.pl/ milego dnia zycze !!!! ciesze sie ze znalazlam to forum we wlasciwym czasie:D dobrze ze jestescie !!! nikt tak nie zrozumie matki jak druga matka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do syropków to moge tylko powiedzieć tyle, że jak Lena miała temperaturę prawie 40 stopni to po podaniu syropu z parcetamolem temperatura spadała do 38,9 i to najwyżej na 2 godziny. Jak zrozpaczona zadzwoniłam do lekarza i ten kazał mi kupic efferalgan 80 mg (to sa czopki z paracetamolu) i jej podałam to temperatura spadła do 37,5 na 5 godzin- więc chyba jest różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuję, pracuję, ale co zerknę tutaj to jakieś wpisy i nie potrafię się powstrzymać, żeby nie odpisać;) Elfia mamo - faktycznie jestem wyrozumiała pewnie przez to, że to praca i na pewno nie ściema - na szczęście mąż pod tym względem jest wporządku. Pubów bym na pewno nie zniosła - w imię czego ja się mam zarzynać, a on by się bawił - nigdy. To tak samo jego dziecko. Widzę też, że znów u naszych chłopaczków podobieństwo - my też zmagamy się z zatwardzeniem. Na razie jabłka średnio pomagają, a śliwek nie próbowałam. Co do picia może Adasia zaciekawi picie z normalnego kubka? Wprawdzie na początku będzie pewnie mu się ciężko piło, ale coś tam łyknie, a stopniowo zaskoczy o co biega. Maks np. już od dłuższego czasu garnie się do takiego picia, szczególnie kiedy widzie, że ja tak piję. Zaczyna mu to ładnie wychodzić i coraz mniej rozlewa:) ewentualnie można też spróbować łyżeczką śliweczko - może wieczorem jak znajdę płytę to spróbuję wkleić fotkę:) teraz idę pracować i nie zaglądam tutaj do popołunia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffff ostatni raz, bo nie lubię zostawiać pytania bez odpowiedzi;) Kroma - dokładnie już nie pamiętam, ale nie jest bardzo drogi, chyba coś do 20zł teraz spadam na poważnie, a żeby mnie nie kusiło przełączam komputer na sieć i wtedy nie mam neta - nie będzie kusić;):P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi kobialko dzielna najgorsze chwile juz za Toba i Dziewczynkami. straszliwie jest w niektorych szpitalach.oby nigdy zadna nie musiala miec takich doswiadczen.no i nasze dzieciatka tez! ja mama dziewczyny juz wszystko madre napisaly wiec ja mam nadzieje ,ze juz opanowaliscie sytuacje i po biegunkach nie ma sladu!! tylko dlaczego lekarz nie obejrzal pampersa nie rozumiem... my w takiej sytuacji (to byly tylko luzniejsze kupki ktore mi sie nie podobaly) mielismy zrobiony posiew... bumpy Hubi pokasluje ale rzadziej i wyraznie nie ma przy tym innych objawow i Mu to nie przeszkadza.czyszcze Mu nosek czesciej i wpsikuje sol...poza tym mam nie lada problem bo maly jak ja czy N kaszlniemy to On tez kaszle .tak jakby nasladowal .cieszy sie przy tym niesamowicie...wiec Hubi kaszelkuje na zawolanie(nie wiem jak On sie tego nauczyl) .no i asiek ma racje moze inny lekarz? gosiaczek pozazdroscic...nad jeziorkiem... asiek no takie wyrywki z domku sa budujace.mnie \"wyciagaja \" co 3 tyg moje 2 psiapsiolki.albo zwykla posiadowka gdzies w knajpce przy kolacyjce i lamce wina,albo kino i jakies \"glosniejsze miejsce\".prawie zawsze we trzy...no tyle ,ze ja sie urywam ok 1 :).zawsze jest sympatycznie.no i N raz w miesziacu zabiera mnie na jakis obiadek do milej knajpki. hepcia ,elfia :) no i Bubi sie obudzil...lece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do Domi...mam nadzieje,ze nikt sie nie obrazi,ze ja tak wprost... Domi, moze nie pozwalaj n takie towarzyskie wypady.Juz pisze dlaczego.Po urodzeniu Tusi bylasm tak tolerancyjna...no i potem mialam nie lada klopot.W zasadzie z obowiazkami domowymi zostalam totalnie sama.No bo wlasnie przyzwyczailam M do tego,ze jemu nalezy sie wyjscie tu i tam.Potem, kiedy sie nasililo bylo tylko gorzej- ja robilam sluszne wyrzuty, on zas zaczal sciemniac i zamiast mowic porawde,ze idzie z kumplem na ploty, opowiadal bajki o ciezkiej pracy, spotkaniach z interesantami.Aja mordowalam sie ze wszystkim sama, nasilala sie nerwica, w koncu zaliczalam potezna depreche. Daleko mi od buntowania Ciebie, moze przegadaj to na spokojnie. Trzymaj sie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bumpy zapomnialam ...no ja u nas podejrzewam ,ze kaszelek jest jednak od suchego powietrza (mamy straszliwie gorace kaloryfery,poparzyc sie mozna )bo babatki 100ml wciaga i chce jeszcze... elfia piszesz,ze Adas je zupki ale nie toleruje butelki ani niekapkow czyli karmisz lyzeczka? to moze soczek czy herbatke tez lyzeczka? a moze napije sie z kieliszka? Hubi toleruje tylko smoczki nuka innymi nie potrafi pic.no i tak jak Maks asiek popoija z naszych kubkow. jejku!!! Hubiemu w koncu zeszla wysypka z buzi(zeby nie zapeszyc...) i z ciualka tez powolutku zchodzi...ufff a mnie polamaly korzonki!!! strasznie jest!! nie moge Hubiego na rece wziasc bo nie moge sie wyprostowac!!! domi ja mam takie poglady (bo swoje przeszlam! i dostalam po d..pie),ze sie nie wypowiem bo moglabym tylko Was podlamac... :( wielki placz z pokoiku!!!!! znowu lece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny...na wstepie od razu przepraszam ze nie odpisze wszystkim... domi- wspolczuje ci tego co przeszlas....mam pytanie....w jakim szpitalu bylyscie? ja z tymonkiem bylam w bielanskim i na poczatku nie bylo za \"fajnie\" o ile moze tak byc w szpitalu, ale wiecie o co chodzi.. bylam na sali z kilkorgiem dzieci u ktorych od rana do wieczora bylo stado ludzi...mialo to na mnie taki zly wplyw i na tymonka ze dali mi osobny pokoj. tylko dla matki i dziecka. poprawa byla niemal natychmiastowa. elfinko- nie ma rady! musisz jakos sie zawziasc w sobie i nauczyc adasia pic.ja mialam ten problem jak tymek zacza pic tylko mleko modyfikowane...kupki tak twarde ze az krewka sie pojawiala.... nie chcial mi nic pic...zupelnie!...powiedzialam ze sie nie poddam i dawalammu herbatki ktorych nie lubil, potem zaczelam dawac soki i zrezygnowalam z herbatek.dalej mamy problem z piciem takich bardzo wodnistych plynow. najlepiej idzie mu picie takich gestszych sokow. podejrzewam ze po prostu za szybko mu leci ze smoczka i sobie nie radzi, bo wiecznie sie krztusi i buntuje. ale robimy postepy! kroma- ja tez uzywalam lacidofilu...te wszystkie srodki sa bardozo podobne bo to sa po prostu paleczki kwasu mlekowego. acha lacidofil trzyma sie w loduwce. ja mam jeszcze opakowanie i cena u mnie w aptece 13.90:D wiem ze to pytanie bylo do asiek ale pozwolilam sobie odpowiedziec. my na szczescie nie mamy teraz katarku ani kaszelku! udalo nam sie go pozbyc. ale fakt ze kaszelek u dziecka moze byc z suchego powietrza i same nawilzacze na kaloryferach nie pomoga. moczcie reczniki i kladzcie na grzejniku. szczegolnie w nocy. pomaga tez czeste wietrzenie pomieszczenia. ja zostawiam uchylony lekko balkon jak wychodze na spacerek z tymusiem. sliwka- ja uzywalam efferalgan. tak jak pisala bumpy piosenka na pierwszy taniec???- moze \"wielka milosc\" ( z uprowadzenia agaty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszystkie. Umnie wszystko w porządku, z małym też. Ma już dwa dolne ząbki i staje w łóżeczku przy barierce a raczkować wcale nie chce. Ja wróciłam do pracy i mam masę roboty, sporo zaległości zostawiła osoba mnie zasępująca i już dostaję nerwicy. :( ale będzie OK. Pozdrawuiam wszystkich i obiecuję od czasu do czasu tu zaglądać. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja dzisiaj bylam o dendolka i znowu zatrula mi zabek auc moja mala tez nie lubi niekapkow to nie chce pic z tego, a i ogoolnie nie chce brac jedzenia da raczki a cala reszta tak i pcha do buzi. u nas katarju juz nie ma za rto malo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey my po wizycie u ...co p[rawdanie pediatry...ma przerwe ferie....eh no i nie wiem co myslec.....pani dr stwierdzila zaczerwienione gardlo i rzekomo z stad ta goraczka... leki:Hiconcil Clemastinium calcium. podawaliscie moze swoim dzieciom....? dodam ze kiedy poprosilam o posiew moczu zostalam .....zbyta..bo niby po co/? posiew....ah ta sluzba zdrowia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wczoraj i dzisiaj byliśmy na 20 minutowym spacerku, także dziecko trochę ożyło :) Tak to bez zmian, zęba nie mama, jeszcze nie siedzimy chociaż są postępy, dużo pijemy soczków do tego stopnia że oddalibyśmy mleko czy zupkę w zamian za soczek najlepiej marchewkowy, chociaż wszystkie lubimy. Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Kobietki mam pytanko do was - urodziła tak jak Wy w lipcu (podczytuje Was cały czas) po odstawieniu małego od piersi dostałam okres, był troche dłuższy niż kiedyś to było 20.12, i do tej pory nie dostalam kolejnego, czy powinnam się martwić? Czy Wy miałyśćie od razu reguralne? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfia Mamo - dzieki za fachowa odpowiedz. Jak tylko mały sie obudzi z drzemeczki, grzejemy zupke marchewkowa. Kroma - Lakcid jest w ampulkach. Dolewa sie do kazdej wode, miesza i podaje do wypicia. Paleczki (taki typ bakterii) kwasu mlekowego pomagaja w odbudowaniu wlasciwej flory bakteryjnej. Pomaga tez przy po leczeniu antybiotykiem. Domi - zawsze mow, co ci lezy na wątrobie, takie jest moje zdanie. Nie ma sensu niczego dusic, bo nawarstwiajace sie żale to nic dobrego. Zdaje sie, ze z Ryskiem lepiej. Tzn. w nocy byly juz tylko 3 kupki, zamiast5, czy 6. Lekarka kazala trzy dni odczekac, leczyc, a jak nie przejdzie, to w te pędy do niej z powrotem. przy tym wszystkim chyba bierze mnie goraczka, kurna chata; w nocy zauwazylam tez ze maluszek ma cieplejszą glowe i bardzo zaciska dziąsla, zasysa wargi - w \"pierwszy rok zycia dziecka\" piszą, że biegunka moze tez towarzyszyc ząbkowaniu. Wiec moze to go męczy.... Ciagle tez chce byc przytulany i noszony na rekach, wyciaga je zeby go brac :), jakby strasznie potrzebowal takiego bliskiego kontaktu. Nadal od pol roku spimy razem. Nasz Rys nie przespal w lozeczku ani jednej nocy w swoim zyciu. Od poczatku plakal tak, ze nie moglismy dac sobie rady, zasypial przy mnie, czesto przy piersi i tak juz zostal. Jak czytam, ze Wasze maluchy przesypiaja ciągiem kilka godzin w nocy, to zazdroszcze okropnie. Nasz chlopczyk budzi sie 4, 5. I zasnie dalej tylko wtedy, kiedy dostanie cycusia. Na nic glaskanie, przytulanie, kolysanki do uszka. Anulko - regres Tusiaczka to w jej sytuacji (mlodszy braciszek) normalna rzecz. Ona Ci daje znac, zebys o niej nie zapomniala i zwrocila na nia uwage. Dzieci mysla troche naiwnie, a ze nie potrafia wytlumaczyc tgo, o co im chodzi, pokazuja to w taki czy inny sposob. ATusia sie boi, ze przestalas ja kochac :D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!!U mnie po staremu,piszę jedynie po to aby się przypomnieć:P i napisać,że akurat WIELKA MIŁOŚĆ odpada,bo byliśmy na 4 weselach z rzędu gdzie to grali,a chcielibyśmy aby było to coś nietypowego.Zastanawiam się nad NIEBIESKĄ PIOSENKĄ GRZEGORZA TOMCZAKA,ale to troszkę za wolne...Asiek przyślij mi zdjęcie na e-mail sukienki...i napisz kiedy brałaś ślub,wzrost etc.Pozdrawiam Was.Gosia Acha,elfia:może zetrzyj pół jabłka do słoiczka i wymieszaj skoro mały nie chce pić???Ja tak robię.Pozdrawiam jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka - ja pierwszy po porodzie dostałam 25.12 drugi przedwczoraj (czyli 29.01.) Nie, nie są regularne. Ale jak masz się zamartwiać, a masz realne powody do zmartwienia, to zrób sobie test. Dziewczyny, dzięki za wszystkie rady. ZAstosowałam się do większości z nich od razu i.. Adas zrobił dwie kupy. Obie bobkowate, ale zawsze to coś. Może mu się odetka w końcu. śłiweczko- zrob sobie ten posiew na wlasną rękę. Ja tak zrobiłam, kosztowało to niecałe 20zł.Clemastinum Adaś też brał, razi na ucho, drugi raz na katar. On ma działanie zmiejszające obrzęk. CO do hiconcilu - nazwa mi cos przypomina, ale Adaś tego nie brał, więc Ci nie pomogę. A calcium, to wiadomo, wapno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×