Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

jesssuuuuu.... ale walnęłam długi wpis:o a miało być krótko i zwięźle. Moje gadulstwo zaczyna mnie przerażać :P - chyba kiedyś taka nie byłam hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwiu - Ja mam 3-funkcyjny Tako. Ma duże pompowane koła, latem przewiewny, bo ma budkę z siatką, zimą dobrze chroni maluszka przed mrozem. Dobrze się nim jeździ po sniegu, błocie, piasku, jest super, tyllko... ta jego waga! 17,5 kg - to jest skandal - dodaj do tego waga dziecka i zakupów - wychodzi ponad 30kg. Wszystko jest cacy, dopóki nie trzeba przerobić go na spacerówkę. TRaci wówczas zwrotność (sterowność) i trzeba sie nieźle umęczyć, żeby kierować tym dziadostwem. Gdybym miałą wybierać raz jeszcze, wybrałabym spacerówkę z nakładaną gondolą. A tak na wiosnę musze kupić nową, lżejszą spacerówę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfia----zgadzam sie ja tez mam tako i jest ciezki jak cholerka, na wiosne kupie spacerowke nowa bo tym nie wyrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek:D:D:D To bylo pytanie do was,nie do lipcowek 2006,bo wy juz macie doswiadczenie w tym kierunku,a my dopiero planujemy i ogladamy wozki i debatujemy,ktory lepszy,praktyczniejszy. Nie mam pojecia,jest teraz tak ogromny wybor w wozkach,ze jest w czym przebierac. Ja musze miec lekki,bo z maluszkiem bede musiala czesto jezdzic autobusem i rano zaprowadzac starsze dziecko do zerowki. Wiec nie chce sie telepac z duzym wozkiem. Myslalam takie cos jak spacerowka podoba mi sie Graco Quatro Deluxe albo tanszy Babydreams Smit+ lub Babydreams Diskover Do niego wloze spiwor lub wklad i gleboki jak znalazl. Znajac zycie jak z corka mialam to ona szybko sie podnosila i musialam szybko podnosic oparcie,bo inaczej nie chciala lezec w wozku.Oczywiscie spytalam pierw lekarza czy moge tak szybko ja podnosic?Ten odpowiedzial,ze skoro sie podnosi to ma silny kregoslup wiec mozna. Co myslicie o moim wyborze? 🌻😘🌻😘🌻😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwiu nie będę się wypowiadać na temat wózków, na których się nie znam. Na oko, to wydaje się sensowny wybór. Dadaś od dwóch dni (tfu, tfu) o wiele więcej śpi, zarówno w dzień, jak i w nocy, Dziś poszedł w kimono o 20-ej, o 1-ej w nocy krótka przerwa na papu, no i maleństwo przespało mi aż do 6-ej rano. Na pewno wzruszycie ramionami, w końcu cóż to za rewelacja u prawie 8-miesięczniaka, ale dla mnie to sukces. Sliweczko - Dadaś też pluje \"moimi\" zupkami, nie smakują mu. Za to chętnie je zupki gerbera, a soczki bobo-fruty (przecierowe). W każdym bądź razie dzięki gerberom udało mi się nauczyć go jeść łyżeczką. A zabawa w akuku jest the best, nio nie? :) Alcza - w walentynki nie planuję nic szczególnego. Wypad? Już pisałam, najpierw muszę Dadasia wysłać na kolonie. Kolacja? Mam dwie lewe ręce, to się nie może udać. Chyba że macie jakieś wypróbowane pomysły kulinarne dla początkujących... Agulek - a nie tłumacz się w pracy jak karmisz... Przerwa Ci się należy, więc co się szczypać? Gumecka - wypoczywaj i baw się dobrze. Ja bym tak nie umiała, ale to jest inna bajka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No i zęba jeszcze nie ma :P Dawidek przez to strasznie marudny sam nie wie czego chce, a ja tym bardziej, nawet coś apetyt mu się popsuł nie wszystko chce jeść. W tym miesiącu parę uroczystości mamy, 18-tka kuzyna, urodziny mojej chrześniaczki, urodziny mojego brata (tyle że na tych urodzinach nie będziemy bo dzieli nas 400km) no i imienieny cioci. Także trochę wydatków nas czeka. Już niedługo bo 25-go lutego przyjeżdżają do nas rodzice, nie widzieliśmy się od Świąt, odliczam dni. Gumecka miłego weekendu życzę. Asiek, ale masz fajną datę urodzin :) Twoje urodziny muszą być wyjątkowe, takie romantyczne, co? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W KOŃCU koniec poszukiwania sukienki na wesele.Jak chcecie zobaczyć to zapraszam na www.cms.szczecin.pl i od dużego zdjęcia po prawej stronie zdjęcia numer 21 i 22(niestety liczyć trzeba samemu:P).Wybieram w kolorze jasnego ecru ale oczywiście bez welonu...A co do zastanowienia się to wiadomo,że w życiu różnie bywa,ale jesteśmy ze sobą już prawie 8 lat,a więc nie ma nad czym myśleć:P.Wikusię uczę usypiania w łóżeczku,bo do tej pory w dzień spała w ...wózku!!!!!Narazie bujamy ją na płozach,bo pożyczyliśmy takie łóżeczko od znajomych i nieźle nam to wychodzi:),potem pomyślimy o bardziej stabilnym,ale o włożeniu jej do drewnianego mogliśmy zapomnieć,a tu trochę pokołyszę i spokój.No to pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos dzis cichutko.... gosiaczek26 sliczne te suknie:) gratuluje wyboru no i oczywiscie slubu alcza my tez czekamy na zęba...i poprawe nastroju niuni...w koncu musza sie pokazac zęby...nic trza przeczekac ten trudny okres.... elfia probowalam gerbera...tez jej niesmakuja....wybredna taka;)tylko cycek ha obiecalam sobie ze 2 dziecko nie bede dlugo karmic...pierwsza ze wzgledu na skaze bialkowo do 2 lat i teraz mysle ze bedzie niestety podobnie...tle ze powod inny ... zabawa w akuku jest super ...ja prosze schowaj sie alunia nie ma ali..i ona wtedy naklada np.pieluszke na glowe;) na waletynki ...no coz ja tu z dziecmi maz zagranica wiec kolacja nie wchdzi w gre..:( idziemy za to na urodziny mojej malej kuzynki 5 lat;) Asiek tu uklon i kwiat rowniez dla ciebie:Dwszystkiego naj o wozkach sie nie wypowiadam nie w temacie ....mam gleboki mi pasuje...porownania nie mam... lece bo bratanica szaleje i malutko obudzi :/ pozdrawiam wszystkie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na moment. Ostatnio ze mną kiepściutko.Mam kłopot z Tusią i nawet nie mam czasu poczytać. We wtorek idziemy do kliniki stomatologicznej.Mała od urodzenia, od momentu kiedy pojawiłyu się ząbki cierpi na dysplazję szkliwa.Okazuje się,że prawdopodobnie będzie miała usuwane wszystkie górne ząbki. Poza tym w porządku. Zaraz skopiuję tabelkę i wkleję, bo byliśmy z Kubą na szczepieniu.A facet stoi od 2 tygodni. Dziewczyny pozdrawiam serdecznie.Trzymajcie kciuki, bo chyba umrę ze strachu we wtorek ...Ciągle dopada mnie myśl, jak oni to zrobią? I dlaczego Tusia musi przez ten koszmar przechodzić. madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....7225g.......70cm.. www.wiki.bobasy.pl .................Weronika.......27 kwiecień.... 7820g.......77cm. www.wikiwerka.bobasy.pl Domi25........Zuzia............22 maj...........8500g........65cm ... www.wiktorka.bobasy.pl .................Wiktoria........22 maj...........6700g........64cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....9000g.......71cm... www.maks.bobasy.pl elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm Lila 26.........Maja.............16czerwiec.....7700g.......68cm... www.majai.bobasy.pl sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....8000g.......68cm... www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....7200g.......78cm... www.gumecka.bobasy.pl renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm... www.oliwka26.bobasy.pl kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......9000g.......75cm... www.wiktory.bobasy.pl evka81........Olivier..........02 lipca...........9000g.......77cm... www.evka81.bobasy.pl agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm... www.agulek.bobasy.pl edi1978.......Karolek..........07 lipca..........8500g.......ok.70cm... www.karolek0707.bobasy.pl bumpy.........Lenka...........13 lipca...........7900g.......68cm... www.agawg.bobasy.pl Kamelia........Zosia............13 lipca...........7300g.......76 cm... www.kamelia.bobasy.pl alcza..........Dawidek.........13 lipca...........8350g ......70cm... www.alicja78.bobasy.pl Anulka.........Kubuś...........15 lipca............8100g.......68cm... www.kubulek.bobasy.pl .................Tusia......................................................... www.tusiecina.bobasy.pl Optymka......Piotrus.........15 lipca............8000g.......67cm... www.piotrfryderyk.bobasy.pl JaMama.......Ryś..............15 lipca............7600g.......70cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........8750g.......72 cm... www.hepcia.bobasy.pl Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g.......60cm Kolorcia........Amelia..........19 lipca............6000g......66cm... www.kmrozik.bobasy.pl mamuska1507.Krystian......21 lipca............8100g.......72cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............8200g ......71cm... www.hubus.bobasy.pl Janina..........Kamilek.........25 lipca...........8400g........79cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca...........7900g........68cm... www.tymoteuszek.bobasy.pl Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............8000g........70cm?.. www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............8000g.......70cm... www.dora777.bobasy.pl Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............7400........75cm... www.iwka26.bobasy.pl Mama_Kasia..... Zosia............. www.zosiek.bobasy.pl *+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+*+* Ana33 - gg 6805174 ania_patryk@wp.pl Anulka - gg 1629467 pyzorzyca@buziaczek.pl, Asiek78 - gg 4163608 joannaj14@interia.pl Bumpy - gg 2120580 Mojreczka - gg 9527029 mojreczka@o2.pl Hepcia - gg podam później, blanka.d@interia.pl Gumecka - gg 4538488 poduska@o2.pl Evka81 - gg 5294249 evka81@poczta.fm Śliwkarobaczywka - gg 2255223 sliwkarobaczywka@yahoo.com Alcza - gg 2086095 asalicja@wp.pl Kolorcia - gg 1351361 mrozik@wroclaw.herbapol.pl Gosiaczek - gg8616146 bugsy24@wp.pl Madziam - gg: 2609256 mail:magdak77@tlen.pl Dora 77 - gg 5118118 doraand@poczta.fm Agulek - gg 2619504 a.szykula@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka trzymam kciuki za Tusię i Ciebie.Wiem,że mojej sąsiadki dziecko miało usuwane wszystkie mleczaki ale nie wiem jak to się odbywało:(. Wikusia też nie je moich zupek,tylko ze słoiczków jej smakuje:(::(.Dziękuję za uznanie dla mojej sukienki:).Piszę jakoś tak zawile,bo za dużo mam na głowie,tu nauka zasypiania w łóżeczku,tu wesele,ciężko mi to wszystko pogodzić.Za 6 dni przyjeżdża na 9 dni chrzestny Wiktorii,który jest mężem mojej najlepszej przyjaciółki dlatego chodzę już potrójnie zakręcona.Ja kupiłam już spacerówkę Chicco,ale Wikcia jeździ w niej narazie tylko po domu,bo sądzę,że na taką pogodę lepszy masywniejszy wózeczek.Trafiłam ten wózek na Allegro,był na licytacji,używany,walczyłam jak lwica i udało mi się go zgarnąć za 167,50.Jestem zadowolona,bo spacerówka waży jedynie 5,5 kg,,co przy moim 14 kilogramowym wózku jest piórkiem.To chyba wszystko co miałam napisać,nie wiem straszny mam ten mętlik w głowie:P.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfia mamo i gumecko - my również planujemy kupno poręcznej i zgrabnej spacerówki:D zaraz jak tylko stopnieje śnieg;) Sylwia 26 - niestety ja również nie znam Graco, więc nie mogę ci odpowiedzieć. Na razie wstępnie mi ze sportowych spodobały się Babydremas i mają przystępne ceny. Za pozostałymi się rozejrzę. elfia mamo - my też chcemy takie noce😭 czyżbyśmy zostali sami na placu boju:( oczywiście cięszę się, że u was lepiej, ale niestety u nas bez rewelacyjnych zmian. Maks wprawdzie ładnie śpi do około 24.00-1.00 u siebie, ale potem jak go nie weźmiemy do nas to mamy wyjęte z życiorysu część nocy. Także dla spokoju bierzemy go nadal do nas. Nie budzi się już z takim płaczem i łatwiej go uspokoić (wystarcza smoczek lub woda do picia), ale zdarzają się takie noce jak dziś kiedy to Maks obudził się o 4.30 całkiem rozbudzony i chciał się bawić, a wcześniej przeraźliwie płakał. Znów nam zajęło ponad godzinę usypianie go:P w sumie zasnął zmęczony tuż przed 6.00 i spał do 8.00:D - chociaż tyle;) Chyba moje podejrzenia co do zębów się potwierdzają, ponieważ dziś rano zauważyłam przebijającą się prawą, górną jedynkę - pewnie dlatego Maks w nocy był taki niespokojny i wyraźnie płakał z bólu (wyrzucał smoczek). To będzie 5 ząbek🌻 alcza - fakt moje urodziny zazwyczaj są romantyczne:) zobaczymy co będzie w tym roku;) z bąblem to może inaczej wyglądać hi hi hi gosiaczek - sukienki piękne:) szkoda, że nie mogę znaleźć tej mojej płyty ze zdjęciami ślubnymi:( zaczynam się martwić... oby się znalazła i wtedy coś tutaj umieszczę:D Co do tego wózka jak masz to wklej linka do fotki - naprawdę leciutki ten wózek, po prostu marzenie:) Anulko - trzymaj się dzielnie i Tusia biedaczka również, będziemy trzymać kciuki i jak będzie po wszystkim daj znać jak poszło. Bądźcie dzielne🌻 ile te nasze dzieci czasem muszą przejść... Wczoraj byłam na szkoleniu, a potem zaraz u fryzjera (poprawiałam kolorek i podcinałam końcówki) i tak mi dzień zleciał prawie, że bez Maksia - strasznie mi było ciężko i tęskniłam:( potwierdziło się - nie potrafiłabym go zostawić na dłużej - przynajmniej na razie:) Teraz ucina sobie tradycyjną południową, dłuższą drzemkę na dworze, a potem jedziemy na małe zakupy - trzeba sobie poprawić humorek, bo znów napadał śnieg:P czy ta zima nigdy się nie skończy?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziś Dawidek bije rekordy w marudzeniu, w nocy dał nam popalić no i w dzień również. Nie chciał spać, cały czas marudził albo zanosił się płaczem i to dosłownie w sekundzie-spokój a za chwilę wielki płacz a łzy jak grochy. Zęba nie ma, prześwituje tylko a wyjść nie chce, drań jeden tak męczy moje dziecko, jeżeli reszta ząbków będzie tak przebiegała jak ta dolna jedynka to już się boję co to będzie. Anulka, trzymaj się cieplutko. Aż strach pomyśleć co to będzie, biedna ta Twoja kruszynka. Asiek, w tym roku urodziny będą wyjątkowe bo z Maksiem, życzymy miłego dnia. Co do wózka, to ja mam cross-dobrze się jeździ po piasku, śniegu i dziurawych chodnikach jakich jest wiele w naszym kraju. Jedyne na co mogę mnarzekać to to że jest strasznie ciężki. Kupiłam już spacerówkę, taką moją wymarzoną (już w 2001 roku jak byłam na wycieczce z moim R w Hiszpoani to zachorowałam na trójkołowca, u nas jeszcze takich nie było a teraz....) no i kupiłam, co prawda nie jest taki lekki jak Gosuiaczka bo ma 12kg, ale i tak jest lżejszy od tego co mam. Bardzo się cieszę z zakupu, na razie jeździmy nim w domu, czekamy na wiosnę wtyedy ruszymy .... Uciekam zjeść kolację, malutki zasnął ciekawe kiedy się obudzi-teraz to z nim jest różnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alcza - u nas też ząbki wychodzą makabrycznie:( pierwsze dwa kiedy miał 4 m-ce wyszły jakby od niechcenia i bez żadnych problemów, więc już myśleliśmy, że z resztą też \"luzik\";) a tutaj okazało się odwrotnie, każdy następny wychodzi bardzo ciężko i najgorsze to, że wychodzą jedne za drugimi (bez przerw) i to po dwa na raz. Dopiero co były dwójki z wielkim bólem i problemem, a od dwóch dni tuż tuż są górne jednyki. Prawa już w jednym miejscu się przebiła, aż szła krew, a lewa już prześwituje przez dziąsełko, które jest nabrzmiałe do granic możliwości. Maks przez to budzi się nagle w nocy z przeraźliwym płaczem - typowo bólowym - bardzo nam go żal😭 W dzień o dziwo (tfu, tfu - nie zapeszyć ;) ) jest wesoły i pogodny jakby nigdy nic - może w nocy bardziej mu dokuczają. Co do jeszcze wózków to też mi się podobają trójkołowe, ale nie wiem jak stoją z cenami. Wczoraj spodobały mi się też z nowej serii Deltima X-Landery:) Dziś do południa byłam w sklepie, dokładniej Orsey (bo ja prawie, że tylko tam robię zakupy - przynajmniej nie ma dużo łażenia po sklepach hi hi hi). Wchodzę, a tam już kolekacja wiosenna i same śliczne oraz lubiane przeze mnie kolory, a także bardzo ciekawe wzornictwo. No i jak powybierałam z wieszaków to co mi się podoba to ledwo to uniosłam. Przymierzam, przymierzam - każdą rzecz S. ogląda na mnie i miałam problem, bo wszystko co wzięłam do przymiarki na mnie pasowało i bardzo mi się podobało. Pytam, więc męża co z tego wybieramy, a on na to \"bierzmy wszystko\".... :D:D:D:D:D:D mam w takim wypadku 5 nowych bluzek i 1 nową spódniczkę:) ale wpadły mi w oko jeszcze jedne spodnie i żakiet z zamszu hi hi hi ;) mile się dzień zaczął. Przydałby się jeszcze pasek do spodni i torebka, ale ją już mam obiecaną od przyjaciółek w prezencie urodzinowym - może z resztą też tak się uda;) Co do walentynko-urodzin to S. powiedział, że jak będę grzeczna to będzie niespodzianka... ma szczęście, że znam jego poczucie humoru, bo by zaraz miał moją grzeczność - bez łaski:) a tak na poważnie to jestem ciekawa jak spędzimy ten wieczór - myślę, że na pewno romantycznie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek - bo tak się przyjęło je nazywać:) ja też miałam spódniczkę + gorset (osobno!), a każdy mówił na to sukienka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa ale ze mnie gapa:P teraz doczytałam o co ci chodzi z tą sukienką, sorki :) - może temu tak piszemy, bo na tej stronie też są inne suknie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Znowu noc nie przespana a zęba jak nie było tak nie ma. Co do wózka to kupiłam go na allegro na licytacji, tak jak Gosiaczek walczyłam do końca i nawet za dobrą cenę udało się go kupić http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86119950 , ja dałam mniej. Asiek, dobrego męża masz, tyle bluzek też tak bym chciała :) Idę trochę odpocząć po tej nocy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka - przytulam Cię mocno. Wyobrażam sobie tylko, co teraz czujesz... Ściskam kciuki za Was. Nigdy nie słyszałam o podobnej przypadłości, buuuu :( Współczuję!!! Gosiaczke - nie mogę otworzyć tego linku. Tzn otworzyć mogę, ale pojawia się nais: pzredmiot nie został odnaleziony. Alcza - super wygląda ten wózek! JAk już przyjdzie, to napiszcie, jak się sprawuje. Jezu, jak mnie już wkurza ten Tako, zima, nieprzejezdne drogi. Asiek - ja Ciebie proszę... miej litość.. ja też tak chcę!!! (ciuchy) ;) Asiu, czy Tobie nie zmiejszyła się ilość pokarmu z racji rzadszego karmienia? Robię duże przerwy, tzn daję pierś rano, ok 6ej, potem dostaje kaszkę, obiad, deser.. Pierś dostaje dopiero ok 16ej. Zastanawiam się, czy to nie popsuje mi laktacji - zbyt rzadkie przystawianie. Co dziewczyny o tym sądzicie? Rozumiem, że Asiek z konieczności tak układa menu Maksowi, ale ja nie pracuję i mogłabym wprowadzić ewentualne zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfia mamo ja nadal karmie piersia i wyglada to mniej wiecej tak - 6-7 rano piers, 9-10 piers i spanko, po spanku kolo 13-tej zupka, 15-ta piers, 17-ta piers lub deserek a potem to lecimy piersia na zadanie:) U mnie nie sprawdzily sie zadne kaszki i herbatki wieczorne - Piotrus wcale wiecej nie spal. Ja karmie tak czesto bo mam raczej nieduzo pokarmu w stosunku do glodu tego malego zarloczka:):) Po prostu je czesciej ale mniejsza ilosc - jak ograniczylam karmienia to prawie w ogole skonczyla mi sie laktacja! Teraz juz nic nie zmieniam, chcialabym go pokarmic chociaz do 10 miesiaca... Asiek z nieprzespanymi nockami - machamy cieplo lapka bo u nas podobnie:) Aaa, mamy male zwyciestwo w kwestii zasypiania:):) Kobietki odkrylam sposob, ktory moze i u Was sie sprawdzi:):) Otoz karmie Piotrusia przed snem, chwilke nosze i z nim rozmawiam, potem klade do lozeczka - i wtedy zwykle zaczyna sie marudzenie i placz... obracam maluszka na brzuszek i drapie delikatnie po pleckach:):):) Piotrus sie wycisza bo bardzo to lubi, a ja po chwili jeszcze delikatnie masuje mu plecki i zostawiam go... nie ma wrzasku, maly Piotrus po chwili zasypia:):):) U nas to naprawde wyczyn, bo zawsze byl krzyk:):):) Moze i was sie sprawdzi:):) Pozdrawiam cieplo - niedzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alcza - wózek wypas - samym nam się taki marzy;) mąż fakt dobry, ale wiecie ciiiii, żeby się nie dowiedział hi hi hi;) gosiaczek - twój link mi się nie otwiera - niestety:( elfia mamo - my mamy Adobra i też już ma dosyć;) co do karmienia to do tej pory nie wpłynęło to na moją laktację i przychodząc z pracy piersi były zwarte, gotowe i pelniutkie, więc o 15-stej to już marzę o karmieniu. Teraz od 3 dni piersi są jakby mniejsze, więc może coś się zmienia, jednak kiedy Maks pije to aż czasem się zakrztusi tak leci mleko. Może po prostu inaczej pracują piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alcza - wózek wypas - samym nam się taki marzy;) mąż fakt dobry, ale wiecie ciiiii, żeby się nie dowiedział hi hi hi;) gosiaczek - twój link mi się nie otwiera - niestety:( elfia mamo - my mamy Adobra i też już ma dosyć;) co do karmienia to do tej pory nie wpłynęło to na moją laktację i przychodząc z pracy piersi były zwarte, gotowe i pelniutkie, więc o 15-stej to już marzę o karmieniu. Teraz od 3 dni piersi są jakby mniejsze, więc może coś się zmienia, jednak kiedy Maks pije to aż czasem się zakrztusi tak leci mleko. Może po prostu inaczej pracują piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w linku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linku ... - dzięki;) nie przyjrzałam się jakoś temu adresowi. My mamy oczywiście Adbora - sorki za literówkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Jakiś czas mnie nie było ale to przez to,że zrobiłam sobie malutką przerwe od internetu(ostatnio M mówił,że się uzależniłam i że musi kompa popsuć :P ).Poczytam i poodpisuje jutro. A teraz tak w skrócie co u nas :) W czwartek wyszedł pierwszy ząbek :D :D :D :D :D wreszcie... Już myślałam,że nie wyjdzie :P Parę dni wcześniej Oli dwie noce budził się co 1 h i był marudny i niespokojny już wiadomo dlaczego.Tak samo było przed wczoraj i wczoraj myśle,że następny będzie wychodził.Ogólnie Olivier jest radosny i kochany ❤️ W środę byłam u lekarza z tą wysypką na ciałku bo się pogorszyła noi jestem na diecie nie jem żadnych produktów mlecznych,kakaowych i z orzechami.Lekarka powiedziała,że po 2 tygodniach jak zauważe poprawę na jego ciele to raz na tydzień mam spróbować jakiś uczulający produkt i zaobserwować zmiany.Nie jem nic już od poniedziałku i już widzę poprawe.Plamy i wysypka ustępują. Jak na złość M dostał czerwonych plam na brzuchu i plecach i pojechaliśmy na pogotowie i okazało się,że uczulenie :( na jakiś składnik w pokarmie.Tyle lat było spokoju z jego alergią a tu masz ci babo placek :P (czy coś takiego) Jutro idę do fryzjera trzeba wreszcie doprowadzić się do stanu używalności :P Szczerze mówiąc to nie miałam czasu i ochoty na to wcześniej.Sprawa musiała dojrzeć ;) Zmykam i pozdrawiam cieplutko :) Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziś nac była lepsza tzn. Dawidek nie budził się a nocy z płaczem ale za to męczył go kaszel, jest taki paskudny jakby się krztusił a rano głos ma zachrypnięty. No i teraz nie wiem czy się przeziębił, czy też ten kaszel to z powodu dużej ilości śliny, może nie nadąży jej połykać i się krztusi. Dziś idziemy do lekarza żeby to sprawdzić, tak dla spokoju. Zęba nadal nie ma. Dla zainteresowanych to wózek już mam w domu ponad miesiąc, także dobrze się prowadzi-ale na razie tylko w domu go testujemy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wrocilam chora jak nie wiem co, nie mam sily na nic :( zdjecia kochane sa ale na sunsilku jak chcecie zobaczyc. Tesknilam za wami ale najbardziej za corcia ale ona za mna chyba nie. Troszke sie zmienila ta moja kruszynka, juz ladnie sama siada i chyba lozeczko musze opuscic jej. Poczytam zeleglosci jak poczuje sie lepiej bo mam ponad 38 stopni i padam na ryjek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pozdrwoionka dla wszystkich. Mam nadzieje, że nas jeszcze pamiętacie!!!! Teraz mam dostęp do Internetu (musiałam iść do pracy, aby częściej zaglądać do Was). Jak się tutaj porozglądam, będę się udzielała na bieżąco. Jak na razie to zacznę od czytania. U nas stan na dziś to: Oliwka 7 miesiecy 17 dni, trzy ząbki, właśnie chorujemy (ja również i mąż też), zapalenie gardełka, karmiona piersią (obiadki jakoś nie pasują jej, ani gotowane, ani słoiczki). Właśnie przestała mi przybierać na wadze jutro idziemy na kontrole do lekarza. Na razie tyle i buziaczki dla wszystkich. Gemecka ja już mam łózko opuszczone, bo właśnie, mała nasz 5 dni temu wstała na nóżki sama. I łóżeczku już sobie wstaje na nóżki (taki mały bąbelek – fajnie to wygląda). Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wpadłam sie tylko przywitać, bo nawet nie miałam czasu poczytać, więc nie odpisuję. A wpadam głownie, żeby sie pochwalić, że moje Niunie zaczęły pięknie same siedzieć i w końcu doczekałąm się ząbka :D WERonka ma pierwszą dolna prawią jedynke :D :D JUppppiii. Jak poczytam to napiszę coś więcej, ale pewnie dopiero w środę :) Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Byliśmy u lekarza no i pan doktor powiedział że ma przekrwione gardło, dobrze że pojechaliśmy bo to dopiero początek choroby. Zważył go i niby nic nie przytył, w styczniu ważył 8,450 a teraz niby 8,500 aż mi się nie chce wierzyć bo jak go nosze to aż mnie ręce bolą no i czyć że przytył, albo źle go zważył albo ja już nic nie wiem. Co do zęba to też mnie zdziwił, bo mi się wydaje że prześwituje takie coś białe czyli ząb a on że to nie to, w takim razie co to jest?: Czy ja już jestem głupia czy on :P W piątek idziemy na kontrol i ma mu zrobić morfologie. Tak to dzisiaj humor mu dopisuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×