Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

Witaj Myszko! Dzięki za rady:) Chyba głośne spiewanie by mnie tylko zdekocentrowało, ale słucham za to radia 94 a tam ostrzejsza muzę grają. Widzę,że jesteś dziś radosna z uwagi na przyjazd mężą. Fajnie. Widzisz jak szybciutko juz zleciały 2 tygodnie. Trzymaj się. Ty tez jesteś dzielna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Monia a nie chcesz iść na jakieś L4??? co się będziesz męczyć, a od kawy ja tez jestem uzależniona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to kochana Myszo, będzie się działo:) Powiedziałam wczoraj mojemu M o maślance. Jakoś tak z niedowierzaniem na mnie popatrzył i z głupawą miną... Ale nic nie skomentował, więc może da się namówić (może nie lubi maślanki???). Jak na razie to wcina te swoje orzechy i wygląda przy tym jak wiewióra:, hihi :) (a jak on to po kryjomu czyta, upsssss...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć monia, a jak to się dzisiaj czujemy? No, teraz to już mogę pisać w liczbie mnogiej :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
No dzieki Soul ale teraz jak wyjedzie w niedziele to go zobacze za 2 tygodnie dopiero więc przypuszczalnie będę marudna.Jednak tak czy inaczej jesteśmy skazani na rozłąkę jakby na to nie patrzeć. Wczoraj strasznie mi było nudno w domu no ale co tam jakoś wytrzymam ten tryb do kwietnia. Strasznie bym chciała żeby nam sie udało tym razem z dzidzią.Kurcze bo jak sie teraz nie uda to już nie wiem od czego to zależ. Wyjdzie na to ze wszystko wypróbowałam: Icykl - przytulanka bardziej dni płodne, IIcykl przytulanka tez tak,IIIcykl przytulanka co 2 dni i teraz co tydzień czyli rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj myszko bardzo bym chciał iść na zwolnienie ale jak narazie nic nie moge! Ja jestem tu sama z koleżanką która i tak niedługo idzie na zwolnienie bo bedzie mieć operację mięśniaków :( a ja do pierwszej wizytu u lekarza nic nikomu nie moge mówić o ciąży najpierw sie upewnie że wszystko oki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko te miesiące też szybko zlecą. Za dwa tygodnie już będzie miesiąc, potem przyjdzie wiosna i będziesz miała lepsze samopoczucie:) tak jak rozmawiałyśmy z mią przylecą bociany i na pewno przyniosą wieści,że małe myszątko juz w dordze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
mmmmmmmm ale by było fajnie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! :) Mia fajnie tak słyszeć \" jak sie czujemy\" :) Wiecie jakoś wczoraj to do mnie jeszcze nie dochodziło ale dzisiaj tak strasznie sie ciesze :) :) :) Nie moge sie doczekac tylko pierwszego badania USG ale to dopiero w przyszłym tygodniu bo wg moich obliczeń to dzisiaj jest 3 tydzień a na USG widac coś dopiero po 4 tygodniu :) strach troszke minoło a lepiej z moim sampoczuciem bedzie po wizycie u lekaza :) A z objawów to jak narazie mam tylko ciągłe zmęczenie i strasznie bekam :) napoczatku myslałam ze to nie jest objaw ciąży ale moja przyjacióla powiedziała że na początku też tak miała i jej siostra która jest w ciąży tez tak ma! dziwne uczucie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! :) Mia fajnie tak słyszeć \" jak sie czujemy\" :) Wiecie jakoś wczoraj to do mnie jeszcze nie dochodziło ale dzisiaj tak strasznie sie ciesze :) :) :) Nie moge sie doczekac tylko pierwszego badania USG ale to dopiero w przyszłym tygodniu bo wg moich obliczeń to dzisiaj jest 3 tydzień a na USG widac coś dopiero po 4 tygodniu :) strach troszke minoło a lepiej z moim sampoczuciem bedzie po wizycie u lekaza :) A z objawów to jak narazie mam tylko ciągłe zmęczenie i strasznie bekam :) napoczatku myslałam ze to nie jest objaw ciąży ale moja przyjacióla powiedziała że na początku też tak miała i jej siostra która jest w ciąży tez tak ma! dziwne uczucie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Ciągle jestem głodna... Już zjadłam całe swoje śniadanko do pracy i dalej nie czuję się najedzona. I tak jest od 3 dni. A wcinam wszystko co wpadnie w ręce ( mysza, dołączam do grona myślących głównie o jedzeniu:) ) czy któraś słyszała może o tkich objawach zafasolkowania??? Oczywiście nie chcę sie łudzić, ale może...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
ooo, juz jesteście :-) a ja jużnie potrafię o niczym innym myśleć, tylko zastanawiam się udało czy nie. I bądź tu złowieku mądry i sie nie stersuj, echhh dziś na szczęście przyjeżdża kuzyn, więc o dzieciach nie będziemy rozmawiać z pewnością :-) no i wyszukuję sobie objawe ciżowe :-o zabolały piersi - zapaliło się swiatełko, zrobiło mi sie troszkę niedobrze - znów światełko, ale to pewnie po kawie z mlekiem wypiyej na pusty żołądek, po kilku łykach herbatki przeszło. Jak tu nie zwariować!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Mia, a ja mam wręcz odwrotnie, jem z rozsądku ale nie mam jakiś napadów głodu. Najbradziej cieszę się, ze zawsze przed @ miałam napady na słodycze a teraz wcale do słodkości mnie nie ciągnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Mia mam ten sam problem:( jeść mi sie chce bez przerwy już kupiłam sobie kasete ćwicz z cindy i tylko czekam na przesyłkę więc jak już będę ją miała to będę jeść śniedanko + obiadek i potem już nic i dziennie ćwiczenia:) taki mam plan mam nadzieje że sie uda. A do słodyczy wcale mnie nie ciągnie bardziej jakieś pikantne dobre rzeczy orzeszki , pizza, itp. o zgrozo a dzis rano jak weszłam na wage to sie przeraziłam juz prawie 60kg więc walke trzeba zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomozcie MALA
Dziewczyny powiedzcie, kiedy najwczesniej moge zajsc w ciaze po porodzie?? dodam jeszcze ze karmie piersia...:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala__
Jestem zdesperowana!!!:( niedawno urodzilam dziecko, jestem z facetem ale... niestety to nie jego dziecko ;((((( jesli nie zajde szybko w ciaze po raz kolejny z nim , on nie wytrzyma tego psychicznie i odejdzie ode mnie....(nie wie tego ale podejrzewa ze to nie jego dziecko...) bardzo go kocham i nie chce sie z nim rozstawac!!! Co mam robic??????????????? BLAGAM POMOZCIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
witaj Mala :) nieciekawą masz sytuację ale ponoć zaraz po ciąży to chyba łatwo zajść w ciąże następną ale czy dla ciebie to nie będzie wykańczające?a twój obecny mężczyzna nie cieszy sie z dziecka?od kiedy sie domyśla że to nie jego?napisz coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA
Czuje sie okropnie moj synek jest piekny ale patrzac sie na niego widze tamtego mezczyzne ktory nie chcial miec ze mna nic wspolnego.... bede tego zalowac do konca zycia...:((((((((((((((((( nie wiem co robic..... czy dobra podjelam decyzje o kolejnej ciazy?? co o tym myslicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala to są tak bardzo delikatne sprawy, że ciężko na jednoznaczną odpowiedź. Tym bardziej, że wydaje mi się, że lepiej nie słuchać w tym wypadku rad innych, a zrobić zgodnie z własnym sercem. To dla ciebie: 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia gratulacje :D Impersona fajnie ze juz jestes :D ciesze sie ze z kubusiem wszystko dobrze. powiedz mi czy mialas jakies znieczulenie?? czy bez znieczulenia rodzilas?? Bylam dziś na USG i juz wiem na 100 % ze to Zuzia moj Danielek cipulke widział :D mała wazy 2750 wiec moge juz spokojnie rodzic tylko ze jest jeden minus jest ryzyko przodowania łożyska bo łożysko jest na przedniej scianie macicy i troche sie tym martwie :( Zuzia leży sobie głowka w dół w pozycji podłużnym głowkowym I (czyli najlepszym ) zmykam bo zgagi strasznej dostalam i wytrzymac nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA...
jest coraz bardziej sceptyczny ja tak bardzo kocham swoje dziecko i chcialabym sie moc cieszyc tym z ukochanym czlowiekiem, mezczyzna... niestety nie moge...;(((( na samym poczatku cieszyl sie i to bardzo- zaraz po porodzie- emocje... natomiast teraz jest coraz chlodniejszy dla mojego synka...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA
plakac mi sie chce kiedy czytam Wasze forum...:( macie przy sobie mezczyzn ktorzy sa Wam pisani, a mnie kto jest pisany???:(( cala ciaze chodzilam w niepewnosci a pierwsze co po porodzie jak wzielam swoje dziecko na rece zamiast plakac ze szczescia plakalam z tego ze to nie dziecko mojego ukochanego.... nikt o tym nie wiedzial....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
myśle że musisz Mala z nim poważnie i szczerze porozmawiać jeśli cię kocha to może zrozumie że chcesz dobrze i zaakceptuje maleństwo a na drugie też mozesz sie zdecydować może faktycznie to wzmocni waszą rodzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA
bardzo chcialabym z nim porozmawiac i powiedziec o wszytskim nawet nie wiecie jaki kamien by mi z serca spadl.... niestety wiem ze to sie zle skonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze wydawało mi się, że nie ten jest ojcem kto spłodził, tylko ten który pokocha jak własne, wychowuje. Wiem, że to są czysto teoretyczne gadki, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale może tak właśnie jest? To pewnie jest sprawa indywidualna... Pamiętaj teraz mocno o dzidziusiu. Ono czuje że jesteś zdenerwowana i przejmuje ten stres po Tobie. Wiem, że to głupio brzmi, bo jak się nie denerwować w takiej sytuacji, ale głowa do góry (chyba tylko tyle mogę napisać :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
chciałąm jeszcze powiedzieć że czas leczy rany więc aktualnie może jest b.ciężko ale z czasem na pewno pochocha dzidzie jak swoje bo nie ten kto jest biologicznym ojcem zasługuje na miano OJCA lecz ten kto sie dzieckie zajmuje i wychowuje. Takie jest moje zdanie tak że nie denerwuj sie tak mocno z dziecka musidsz sie cieszyć i z tego szczęścia czerpać energie że podołasz temu i dasz radę:) więcej optymizmu:)misisz być silna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny i witam zdesperowana Mala. Przyznam ze masz nieciekawa sytuacje, ale nie wiem czy nastepna ciaza teraz cos zmieni! Bedziecie miec SWOJEGO bobaska ale synek tez bedzie! Mysle ze musisz powaznie porozmawiac z ukochanym. Soul niezle, niezle! Nie powiem ale sie troszke usmilam jak weszlam na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA
dziekuje Wam wlasnie takich "czysto teoretycznych gadek" od Was potrzebuje bo ja sama nie wiem co mam robic a u mnie w glowie zamiast jakiejs konkretnej teorii jest burza emocji... dziekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA
Dziekuje bardzo Mia26 za adresy stron!!!!!!!!!! Wielkie dzieki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×