Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Annie! Ja mam dokładnie tak samo. Na początku bałam się, że przeziębiłam sobie moją malutką, pomagały ciepłe okłady z termoforu. Teraz już minęły prawie 3 tygodnie od odstawienia i jest dużo lepiej ale nadal czuję swoje jajniki, ale juz jakby mniej i tylko przy wypróżnianiu się. Takze jak sie kochamy z moim Misiem, to nie możemy w pełni poszaleć z powodu tego bólu. To chyba musi samo minąć. Poczekam do pierwszego okresa, a jak nie minie, to pójde do gina. Co do antykoncepcji to tylko i wyłacznie gumki. Do tej pory nie używałam ich ze względu na smród latexu i suchość. Teraz do smrodku musze się przyzwyczaić, a z suchością problem znikł :) Polecam CONAMORE. Robimy z Misiem tak, że zaczynamy bez, a po paru ruchach zakładamy. TO ryzykowne, ale bardzo przyjemne :D Oprócz tego mIerzę sobie temperaturke codziennie, ale to chyba bardziej z ciekawości, bo nie wierzę w skutecznośc tego, tym bardziej, że jestem na maxa rozregulowana. Chcę zobaczyć, czy zauważę ten \"skok\". Wkładka nie wchodzi w grę, bo nie rodziłam. CO do globulek, to podobno po nich jest bardzo mokro nawet pare godzin po stosunku. To bardzo niekomfortowe.

Maagg! Skarbie a może Ty powinnas zrobic badania na chlamydie pneumoniae? Ja jak tak bardzo kaszlalam to lekarz wysłał mnie na takie badanko i sie okazalo, że mam:( Juz kiedys pisalam na tym topiku o tym;) Badanko sie robi z krwi na miano. Koszt ok. 40 zł (każda przychodnia to robi prywatnie) Na wynik sie czeka do tygodnia. Może zrób sobie? Ja mialam taki kaszel, że wypluwałam płuca. Dosłownie! Co do płynów do higieny intymnej, to polecam dr Irene Eris-\"Lirene\". Płyn odswiezający lub z wyciagiem z przywrotnika. Ten, co Ty używasz Maagg, też jest dobry;) Natomiast wszelkiego typu Ziaje i tym podobne duperszmity-odradzam! Wiecie co? Czytałam kiedyś, że dobrze jest wkładać dobie palcem do pochwy jogurt naturalny...Nigdy osobiscie tego nie stosowalam, ale coś w tym jest!No bo on ma te wszystkie bakterie, szczepy i wogóle...Ponoć uzupełnia i utrzymuje naturalne ph. Nie mam zdania na ten temat ale może warto spróbować? Sama nie wiem, brzmi dziwnie...To jest raczej porada dla stosujących antybiotyki. Ale może kiedyś, jak będzie taka potrzeba to spróbuję. Oczywiście w samotności:)

Do Annie i Ewci! to tak jest dziwnie z tym sluzem, nie martwcie się!!!! ja też miałam dziwnie, w pierwszym tyg. odstawienia, też chyba wszystko \"zaległe\" się chciało odblokowac nagle! :) i też myślałam że znow jaka cholere złapałam, ale przeszło, poza tym innych objawów właściwcych cholerom nie było ;) . jestem w 2 miesicau \"odwyku\" i już jest normalnie.tzn. jeszcze nie dokonca, np. raz sluz, potem sucho potem troche...ale myśl,ę, że mój organizm próbuje się przestawić z powrotem i dlatego tak. przecież nie da rady tak z dnia na dzień po paru latach bycia na hormonach! :) nie martwcie sie, bedzie ok! A****A! ja mam niestety na 100% alergie. testy, +wiem kiedy kaszle- nie cały czas, tylko w pewnych miejscach, np. starych budynkach, lub zakurzonych. bo na kurz mam największe uczulenie.:( innych wskazan na chlamydie póki co nie widzę...a czy Tobie to niedajboze wykryli?przepraszam za może zbyt ososbiste pytanie...;) poza tym jak juz pisalam do alergii mam skłonność genetyczną...jak prawie cała moja rodzina.:( cudny psadek, nie? BRAWO dla Ciebie, wiedziałam że na wiosnę libido się nam obudzi! mi też pomaleńsku stratowało, a co myślisz?:) UDA SIĘ, zobaczysz! ja już sobie nawet WSZYSTKO przypomnialam!:D trzymam kciuki! pisz jak postępy!;) dobrej nocy dziewczynki!papa!

A****A- przepraszam, uciekło mi że Ci wykryli.:) pamietam, pisałas. juz ok? papa, uciekam do... ;) !

Hej,dziewczyny.Mam pytanko.Czy mozliwe jest,ze podczas brania tabletek podnosi sie temperatura jak po owulacji,ktorej przeciez,zgodnie z zasada dzialania tablet nie powinno byc?Tak z ciekawosci zaczelam mierzyc ja rano,no jestem zaskoczona,ze wzrosla.Jesli mozecie,podzielcie sie ze mna swoimi spostrzezeniami:DPozdrawiam

pogadaj z lekarzem,on powinien cos na to poradzic...

Ja juz chemie raz na zawsze rzucilam, i pomyslec ze to wszystko przez mojego faceta, sama z siebie balabym sie na to zdecydowac ech... Od razu czuje sie lepiej, mnie sucho i nawet coraz czesciej mi sie chce tylko moje jajniki powariowaly i bola szalenie. Boje sie ze to owulacja bo ja rzucilam je w polowie cyklu. boje sie ze im sie kompletnie pomieszalo. Zaraz po odstawieniu pigul dostalam okres a teraz organizm dokancza przerwany cykl :( Co do zabezpieczenia moj facet wpadl na madry pomysl ze nie bedziemy stosowac nic... za zadne skarby nie moge go nawet na gumki namowic.. wiec czekam teraz na okres ktory jest znakiem zapytania pozdrawiam

bezcielesna z hormonami raczej nie zadzierać!szkoda że tak w połowie cykly je rzuciłaś..nalezało koniecznie skończyć opakowanie..pamiętaj że w naszym organizmie nie da się wciasnąć ctrl+alt+delete aby wszystko ruszyło od nowa i w porządku. Witam moje dziewczyny! u mnie znowu jak w zegarku-środek cyklu i jajeczkowanie-okropne uczucie i wspaniały czas na zrobienie synka ;) jak mówi mój mąż. Wczoraj było bardzo miło..tak jak u Ciebie A**A to był ten 1 raz na miesiąc :D ale jakoś tak wyczekiwałam tego momentu i co najważniejsze mąż zupelnie do niczego mnie nie namawiał -nawet miał wątliwości że tu przecież brzuch mnie boli..ale ja jestem z natury przekorna. Jak ktoś mi mówi \"nie rób tego\" to ja własnie to robię..hm..może mój mąż rozgryzł ten sposób na mnie i konsekwentnie wprowadza go w życie? całuski... bliżej weekendu napiszę coś mądrzejszego.

Witam! bezcielesna...anty tabletom anty, jasne...ale jakąś anty chyba trzeba mieć? albo i nie :D jak już mądrze powiedziano..jak tam z tym idzie u Ciebie? trzymaj się..moga, być faktycznie jazdy jak tak nagle w połowie- jak by nie było- cyklu odstawiłaś...ile brałaś? pozdrawiam!:) madzik 55! fajnie ze się pokazałaś :) powiodzenia w kombinowaniu synka :D (a nie Natalki??).a Ty myślisz że u mnie to częsciej niż ten raz-na-miesiac??:P do takiej formy zeby to przeskoczyc to jeszcze nie doszłam! ;) ale staram się...moze sie dzis postaram...chcociaż jestem gdzies w 16 dniu cyklu i sama nie wiem czy mam te owulacje czy nie...(tym razem nic nie czuje, ale to dopiero 2 całkiem normalny cykl, więc nie wiem czy juz działa..), no ale sexik z gumką jak już... chociaż czy mysleć o tym w atmosferze ogólnego smutku i żałoby... pozdrawiam!

A ja odstawilam tabletki 3,5 miesiaca temu i czuje sie CUDOWNIE!!!!! Wreszcie sie radosnie usmiecham,nie kloce sie z facetem...a libidoooo Ach!!!!!Pozdrawiam!

Ello!!! Julies! Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;) Może dziś jest ten dzień(noc)? Dostaję \"wścieku macicy\":D Co sie ze mną dzieje???Czyżby to już? Jeszcze nigdy nie miałam taaaaaaaaaaaakiej ochoty na sex jak dziś! Ojoj! 3majcie kciuki:D

A****A!!!! heej! :D no super, mam nadzieję ze sie udało!!!!!prędzej czy pozniej, ale forma wraca!! Julies- witamy, i bardzo dobrze zrobiłaś jak widać, ;) gratulacje! ja wczoraj padalm na posterunku...zmeczenie calego tygodnia ze zmnie wyparowało i usnęłam :) hehe. no cóz, nowy dzien, nowy weekend , może..;) pozdorwienia.

No i zasnełam...Nic dodac nic ująć...Jestem beznadziejna.

No i zasnełam...Nic dodac nic ująć...Jestem beznadziejna.

Bralam piguly odkad siegam pamiecia heheh ciesze sie ze rzucilam ale szkoda ze musialam w polowie cyklu a nie normalnie, ale to nie zalezalo ode mnie. W pigulach przeszlam prze minisiston, mercilon, diane 35, logest i cilest ktorego nienawidze bo wylysialam przez niego

Hej kobiety!:) Liczac z \'krwawieniem z odstawienia\' (po ostatnim opakowaniu pigulek) to mój 18 dzien cyklu...wczoraj sluz sie uspokoił i o dziwo jajniki przestały zupełnie bolec!:) teraz mam inny problem - strasznie bolą mnie piersi : \\ czasami odnosze ze sa opuchniete, a czasami, ze strasznie miękkie... O sexie narazie nie ma mowy, choc jak nigdy, mam na to straszliwą ochote!;) Pozdrawiam :-)

Hej kobiety!:) Liczac z \'krwawieniem z odstawienia\' (po ostatnim opakowaniu pigulek) to mój 18 dzien cyklu...wczoraj sluz sie uspokoił i o dziwo jajniki przestały zupełnie bolec!:) teraz mam inny problem - strasznie bolą mnie piersi : \\ czasami odnosze ze sa opuchniete, a czasami, ze strasznie miękkie... O sexie narazie nie ma mowy, choc jak nigdy, mam na to straszliwą ochote!;) Pozdrawiam :-)

Hej Annie! nic się nie bój, JA MIAŁAM IDENTYCZNIE!bardzo dziwny (chyba ten z 3lat:) ) śluz tak w 14-15 dniu cyklu, potem własnie dość przykre bóle piersi!one niesety trwały dłuzej, chyba ok.tygodnia.ale ochoty na seks tak od razu to ja nie miałam!:D z tym masz lepiej.ale po mału sie rozkrecam...chociaż jak napisałam wczesniej...też planowałam nie wiadomo jakie wyczyny tez padłam na dobranoc ...:D hehe, no cóż.jestem teraz w 2 cyklu bez tabletek, a ścislej w 1 normalnym- licząc od normalnej miesiączki, cały cykl.1 był naprawdę dziwny, mój organizm się przestawiał.a teraz już chyba sobie radzi...zobaczymy!:) Pozdrawiam Was wszystkie gorąco!ściskam!

Nic sie nie zmienia. W dalszym ciagu dostaje \"wścieku macicy\" :D Mąż wlaśnie poszedl się kąpać;) Ja ide po nim i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie o ile on tym razem nie zaśnie Wczoraj się przygotowałam, wydepilowałam:P i wogóle a tu taka lipa...Tylko siąść i płakać. Po prostu zasnęłam. Pocieszam się faktem, że w końcu mam ochote na sex...natomiast nie wiem, kiedy dojdzie do konsumpcji:D Dobrej nocki Cukiereczki;)

Nic sie nie zmienia. W dalszym ciagu dostaje \"wścieku macicy\" :D Mąż wlaśnie poszedl się kąpać;) Ja ide po nim i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie o ile on tym razem nie zaśnie Wczoraj się przygotowałam, wydepilowałam:P i wogóle a tu taka lipa...Tylko siąść i płakać. Po prostu zasnęłam. Pocieszam się faktem, że w końcu mam ochote na sex...natomiast nie wiem, kiedy dojdzie do konsumpcji:D Dobrej nocki Cukiereczki;)

Hej dziewczyny! do końca opakowania zostało mi jeszcze 7 tabl i już nie moge się doczekać kiedy wreszcie się uwolnię od tej chemi. mój organizm to już w ogóle zwariuje, bo miesiąc temu nie brałam tabletek przez 1 miesiąc(taka bezsensowna krótka przerwa to w ogóle nic nie daje, teraz to wiem) i teraz biore anty, ale jak skończe to opakowanie to już nie chcę w ogóle do nich weracać, NIGDY!! w dodatku przyplątało się do mnie jakieś choróbsko, nie wiem co jest, bo piecze mnie pipka, robiłam już posiew, brałam antybiotyk, nic nie pomógł, teraz uzywam takiej maści i coś jakby lepiej, ale sam już nie wiem. mam nadzieję,że jak odstawie to świństwo to wszystko wróci do normy. maagg miałaś coś takiego?? u mnie zaczęło się od zapalenia pęcherza, a teraz przeszło to w stan zapalny pochwy :( jak mi ta maść nie pomoże to spróbuję vagical, bo nie chcę już brać zadnych antybiotyków. jeszcze grzyba jakiegoś złapie,a wtedy to już bedzie tragedia :( pa dziewczyny

Czesc Novikaa, jak już pisałam, miałam podobne \"atrakcje\", tfu, ale już piszę co i jak. :) niesetety biorąc tablety zwiększa sie nasza podatnosć na łapanie infekcji.:( ale tego to lekarze nie mówią, chyb że się zachoruje! u mnie było wszystko ok, ale się uświadomiłam w tej kwestii pół roku temu- brałam tablety, nigdy infekcji nie miałam, wyniki cacy.W październiku dopadła mnie jesienna grypa.Ponieważ pani doktor podała mi za poźno i za słaba osłonę przeciwantybiotykową, z grypy wyszłam, ale tuz po rozwaliło mi jelita, a jak juz myślałam ze ok, to ryp, infekcja pochwy.Okazało się (u gin.),że mój osłabiony antybiotykami (i przy okazji tabletami, ale tego to się juz sama domyśliłam) kompletnie nie posiadał nautralnej flory bakteryjnej, za to chętnie przygarnał jakieś świnskie bakterie.super:P no więc po leczeniu na jedno, zaczełam sie leczyć na drugie.niby mnie wyleczyło, nic się gorszego nie rozwinęło, ale od tamtego czasu właśnie datują sie moje kłopoty...co jakis czas obajwy (boli, swędzi itp.) powracały, badania rózne robiłam, oczywiscie dobre, gin. bo badaniu nic nie stwierdzała.obecnie jak cos wraca to rzadko, ale juz nie choruję.odkąd odstawiłam tablety w ogóle jakby lepiej...:) mysle, że wraca normalna flora i bedzie ok.jak coś niezbyt, to właśnie vagical odkryłam, ale to na pierwsze obajwy, jest to bez recepty, jak się jakaś gorsza ffranca trafi to nie wiem czy wystracza..:) +płyn Lacatcyd Femina na codzień.aha, na pierwsze obajwy dobre też jest Tantum Rosa.i profilaktycznie lactovaginal,ale ja nie próbowałam. Powodzenia, trzymaj się!daj znać jak sie czujesz! Pozdrowienia dla wszystkich!

aha, novikaa, a czym to się teraz smarujesz? napisz, może to znam.:) ale jak antybiotyk nie pomógł to ja nie wiem...co Ci mówi lekarz? a moze zmień lekarza!? ja we wtorek zamierzam \"przetestować\" nową gin. ...;) zobaczymy!

czesc Maagg mam teraz maść Beneocin,albo jakos tak (niestety tez z antybiotykiem). poprzedni antybiotyk nie do końca mi nie pomógł. nawet czułam lekką poprawe ale kiedy juz go kończyłam brac to dostałam okres i wtedy dopadło mnie zapalenie pecherza, krótego szybko się pozbyłam furagina, ale zostało mi pieczenie. byłam kilka dni temu u gin i to w pochwie mnie piecze. podejrzewam ze moja naturalna flora jest juz tak zniszczona,ze jak się podleczyłam to bakterie (które podczas miesiączki są liczniejsze) znów spowodowały stan zapalny. oczywiście zaden lekarz nie raczył powiedzieć,żeby po antybiotykach brać trilac albo coś podobnego. a ja kilka miesiący temu brałam 3antybiotyki pod rzad imyśle,że to mi zaszkodziło,bo mój organizm nie nadażył z regeneracja :( tylko ze nie mogę teraz naprawić tej naturalnej flory i brać lactovaginalu bo ciagle mam jakieś bakterie i muszę je najpierw zwalczyć. mam nadzieję,że jak odstawie tablety to już naprawde będzie lepiej, jeszcze tylko 7 zostało a co to lekarzy to własnie zmieniłam gin na prywatnego, byłam teraz na 3 wizycie i jestem w miare zadowolona, ale będe szukac nowej, bo trochę nie mam kasy na prywatnego lekarza, a na kase chory to sie zapisałam do poleconej przez koleżanki,ale mam termin na 30go maja, nieżle co?? do tego czasu to juz chyba będę bez pipki, bo mi uschnie :) i cio, znasz maagg ta maść?? pozdrawiam babeczki,pa (jak ktoś cos podobnego miał, to proszę o rady)

maagg dzięki za odpowiedź, troche mnie pocieszyłaś,że po odstawieni tabsów jest Ci lepiej, może to dla mnie też bądzie złoty środek ;)) oby ciao ;)

noviko, tej maści nie znam, ale z tegocow iem jest ich sporo.:) ja na zewnętrzne stosowałam z maści pimafucort i clotrimazol..+tantum rosa jak pisałam.różnie, raz przejdzie, raz nie...to też zależy na kogo jaka maść działa, oczywiście.do wewnątrz- jak pisałam wyżej..:) no tak, najpierw musisz się bakterii pozbyć,żeby je odnawiać leactovaginalem. aha, przy okazji polecam jeść dzikie ilosci jogurtów- one są jak wiemy bogate w bakterie, niby lecą w przewód pokarmowy, ale chyba oddziałują na wszystko, co?:) a może jak ładujesz ten antybiotyk to zażywaj też TRILAC?polecam, same dobre bakterie!:D powinno się go brac przy każdym antykbiotyku, bo jak nie to sie robi tak jak u mnie ...parę postów wyżej opisałam co było jak mi dali za późno... Trzymam za Ciebie kciuki!NA PEWNO będzie lepiej po odstawieniu tabletek!!!zawsze trochę chcemii w organiźmie mniej...i naprawdę polecam zwrócić uwagę na dietę- jest wiosna, zaraz rzuci warzywkami...JEDZ MNÓSTWO WARZYW, OWOCÓW +jogurty dla tej całej flory...jak Ci przybędzie witamin to zdrowia też!każdego!;) pozdrowienia

Z tymi grzybkami to fatalna sprawa:( Mnie kiedyś swędziało to robiłam sobie nasiadówki w rumianku. Gines przepisał mi jakąś globulkę jednorazowo.Po niej nie można się kochać 5 dni ale to akrat nie problem dla mnie:D Bardzo mi pomogła. Nie pamiętam nazwy, niestety:( Przepisał też maść PIMAFUCORT (Maagg wspominała o niej) Jest genialna! Pomogła bardzo!!! Ma antybiotyk. Dobra jest też Nystatyna w globulkach. Kup sobie LACIDOFIL-ok 15zł 20 kapsułek. Jest świetny! U mnie konsumpcji brak. Nie wiem dlaczego. Ochota jest. Jakoś tak nie umiem \"wskoczyć\" na męża po tak długiej przerwie.Wstydzę sie czy jak? Nie wiem. Przed pierwszym razem byłam bardziej śmiała niz teraz. To chyba nienormalne, nie?

Hej znowu...poradnika meycznego cz. dalsza. :D PImafucort faktycznie działa, nawet można go dostac bez recepty- krem boajże, bo na recepte jest maść, ale sumie to jeden pieron chyba...a moze i nie?ale coś ponad 20zł kosztuje (więc lepiej zeby pomógł!).za parę zł. (ok3chyba) jest clotrimazol bez recpty o ile wiem.z probiotyków ja osobiscie polecam Trilac- też ok15-16 zł, ale podobno coś ma lepiej z bakteriami, chyba mocniejszy, niż Lacidofil- wiem do leakrza i z doświadczenia...przynajmniej na mnie lepiej działa, więc ja osobiście polecam bardziej Trilac.:) ale jeszcze raz- bierz te bakterie ile wlezie, i w tabletkach i do wewnatrz jak już dasz radę, dobrze się odżywiaj i j.w.:) aha, odkąd się myję Lactacydem też jest lepiej.;) A***A! no weź się przełam!bo mnie kciuki bolą!:D zaskocz mężą, zobaczys jak się ucieszy...;) (coś wiem o tej radości..hehe)!!!ja jak zwykle padam na pysk...moze jutro nie padnę...co za czasy, żeby siły na sex nie mieć..jak juz ochota wróciła :) ... ja szczerze mówiąc też się bałam trochę \"wrócić\" do formy.:D ale aż sama byłam zaskoczona- było super, nic nie bolało, infekcje poszły w cholere...przerwa była też gł. dlatego,ze sie wracały,a potem miałam stresy ze się wrócą... gasze się w diabły!papa!

Czesc Słoneczka! Właśnie poczytałam sobie zaległości, bo przez 3 dni mnie nie było. No i ja na życzenie: jest o grzybku:( Mnie własnie znowu zaatakował Miałam spokój już chyba z 5 miesięcy (po globulkach Macmiror mi przeszło) a teraz wróciło i to nie wiadomo dlaczego? Swędzi znowu i teraz o sexie to w ogóle nie ma mowy. Myję Lactacytem, stosuję Lactovaginal i zewnętrznie Clotrimazolum i czekam - może samo jakoś minie. A jak nie to będę musiała lecieć do mojej gin i znowu pewnie tem macmiror - bo po nim na długo miałam spokój. Przesrane. Sexu zero, grzyb w pipie, sypię się chyba jak stare babsko. A już był moment co myślałam, ze już jest OK, bo się kochaliśmy 2x dziennie. Od tego pamiętnegoo dnia -- NIC! Tylko się pochlastać:(

hej dziewczyny, dzieki za odzew :) stosowałam już pimafucort i clotrimazolum ale nie bardzo mi pomógł, tylko mi jeszcze cos po nim wyskoczyło i lekarz kazał odstawić ;( kupiłam sobie w sobotę lactacyd feminy i teraz stosuje, mam nadzieje,że będzie działał na mnie też. dzis rano wstałam i o dziwo nic mnie jeszcze nie piecze-może cos sie wreszcie poprawia :-D tak bym juz chciała mieć wreszcie spokój z tym cholerstwem,ale to nie odrazy, stopniowo na pewno będzie coraz lepiej. koniecznie dziś zakupie sobie w aptece "bakteriową" ochronę i furę witamin i będę wcinać ile wlezie. w środę będę miała posiew i zobacze czy juz jestem podleczona, oby tak. dzieki dziewczyny za wsparcie, bo to na psychike duużo pomaga ;* ciesze sie,że znalazłam to forum. :) trzymam kciuki żeby wasze libido wróciło do normy i zeby zadne okropne chorubska sie nas nie trzymały, buziaki pa :-)