sloneczko1984 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 tak?a dałabym sobie głowe uciać ze lekarz powiedział mi ze maja mniej...w takim razie dlaczego mi je zmienil?i ponoc Cilest ma mniej szkodliwy wpływ na watrobe.Zreszta niewazne i tak te i te nadaja sie do.... Nigdy wiecej diany i cielstu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annie 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 Hej Kochane :( a ja znowu biore to gówno, ale jeszcze 2 liski i rzucam na zawsze :) Obiecuje Wam i Sobie!!! Z powrotem do pigułek rzuciłam moja ulubiona zielona herbate :( witaminy :( Apropo skóry...własnie mnie tez pryszcze nawiedziły i nie wiem co o tym myslec... Wziełam te witaminy do końca i zgrubienie w piersi nie znikneło....ale to nic groznego na szczescie wiec kiedys musi zniknac :) Oprócz pryszczy na buzi ostałam jakiegos uczulenia na słońce na plecach i z przodu :( Obiecalismy sobie z moim ukochanym, ze powrócimy do gumek...bo w czasie tabletkowej przerwy pigułkowej było zero seksu...za bardzo sie bałam z samymi gumkami...a teraz w lipcu bedziemy testowali gumki - najpierw tabletki + gumki...i pozniej juz same gumki do slubu ;-) Ostatnio sobie przetłumaczyłam, ze przeciez skoro kiedys pekały to teraz tak nie musi byc...ale pech chciał, ze mojej przyjaciółce pekła wczoraj prezerwatywa - wystraszyłam sie nie na zarty... Jak sie przekonac do gumek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annie 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 ps. Przepraszam za nieskładna wypowiedz, ale zbyt duzo mam mysli naraz i czasami tak to wlasnie wychodzi :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko1984 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 Annie cio masz za grubienie na piersi?Ja etz mam, niby nic groźnego....(włokniak)ale mowia ze lepiej to wyciac...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maagg 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 Hej, A****A- plamy ja traktuje Vanishem i potem piore- schodzi..:) nie wiem co jeszcze:( oj Słoneczko, żadne mniejsze wieksze dawki, i tak cos ci skoncą w organizmie...a lekarz tak powiedział, zeby cie na cilest naciagnac, bo dotsał w łapsko od producenta...:o niestety, taka jest prawda. gumki działaja, tylko trzeba je dobrze zakładać.:) ja używam i ciaży nie jestem.a przed tabletkami 3 lata sexu bez gumek i też....więc? spoko, nie panikujcie.:) ja sie dzis do dupy czuje.:( słabo mi strasznie i goraco. boje sie zebym znow chora nie była bo mi sie wszystko rozwali...załamie sie.. Annie, jakie dwa listki,rzuć to w diabły już!!!jak pisze powzyej- z gumami też można!:) przy tabletach tez ich nieraz uzywalismy- z prostej wygody...;) narazie.m. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annie 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 Maagg ale brałam 1,5 roku zrobiłam przerwe 3 cyklową i teraz koncze pierwszy listek - głupio tak namieszać :) i znowu rzucać :) ...wiem ze musze rzucic, ale jeszcze dwa listki, naprawde :) Obiecuje!! :) A moje zgrubienie to powiekszenie zatoki mlekowej - miało zejsc po witaminach i nie zeszło :o ale jak rzuce pigułki w lipcu to zabieram sie za witaminy, zielona herbate...chce sie oczyscic z tego wszystkiego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość witaminy nalezy brać w Napisano Czerwiec 5, 2005 czasie brania tablet. To jest konieczne gdyz tablety wyplukuja witaminy. Zielona herbate mozna przy tabletach brac bez przeszkod. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Xanim 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 Czesc dziewczyny u mnie dzis grad naprzemian ze slonkiem i jakos tak szaro, czuje sie jakbym wazyla z dziesiec ton takie niskie cisnienie jest. Znalazlam topik na foum gazety.pl o porzuceniu tego swinstwa http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=211&w=24714828 czyli cos sie dzieje nie my jedne, coraz wiecej kobiet uswiadamia sobie ich szkodliwosc. Co prawda nie umywa sie on do przyjaznej atmosfery na tym topicu:) ale warto zajzec i zobaczyc co maja do powiedzenia;) A****A ja tez uzywam vanisha i zawsze bylam zadowolona nic skuteczniej szego nie znam niestety:) Mam nadzieje ze twoj wspolmalzonek lepiej sie juz ma. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maagg 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 Annie- mam nadzieeję! ;) pozdrawiam. Xanim- u mnie podobnie, burze i słonko.samopoczucie jak pisałam wczesniej.b.z.:o ja też jade na witaminach- mimo wszystko...co za ktoś radzi madrze na pomaranczowo?:) ktosiu poiwedz coś jeszcze? narazie zmykam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 Dziekuje Xanim, mąż czuje się zdecydowanie lepiej:) Annie! Błagam Cie...albo rzucasz albo nie. Takie pałowanie sie jest bez sensu! Ja odstawiłam nagle. Po prostu. Powiedziałam DOSYC!!!I po wszystkim. Byłam w polowie opakowania i jedno jeszcze zapasowe miałam w domu. Poszlo do śmieci. Nie było mi żal ani trochę. Tobie radze to samo.Z czystego serca. Słoneczko! Ja tabsy odstawiłam ponad rok temu. Od tamtej pory używam tylko i wyłącznie gumeczek. Kupuje tylko i wyłącznie durexa i tylko w aptekach. Nie mogę mieć pierwszych-lepszych bo zaraz łapię grzybka. Wszystkie grzybki, jakie miałam były od prezerwatyw typu Unimil, czy smakowe. Fuuuj. Nigdy mi nie pękła prezerwatywa. Raz jedyny się zsuneła i...została we mnie:D:D:D Były jaja nie z tej ziemi! Ale to dlatego, że po stosunku partner troche we mnie pobył, coś-niecoś opadło:D Wyszedł gwałtownie i trach. Została w środku:D:D:D Poradziłam sobie jakoś i ją wyjęłam:D Używam extra safe lub elite. Teraz wyszły jakieś nowe z wypustkami i prażkami, chyba się skuszę! Wiesz, ja mam męża, jestem urządzona, oboje pracujemy więc jak się coś zdarzy to się nie potnę.Będzie dzidzia to będzie ale narazie nie planuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annie 0 Napisano Czerwiec 5, 2005 A*****A mi własnie kiedys pekły z jednego opakowania dwie extra safe durexa...Od tamtego czasu Mam uraz... Widzisz jestescie w na tyle dobrej sytuacji, ze jestescie małzenstwem :) a My ślub dopiero za ok.3- 4 lata...jak uzbieramy pieniadze :( ;) Wiem, ze mieszam z tymi pigułkami...Ale odstawie to świństwo...Po prostu chce sie przyzwyczaić do gumek, majac jeszcze dodatkowa ochrone...Nie wiem jak to bedzie bo u mnie sucho przez te tabletki jak na Sacharze ;) Moge powiedziec rowniez, ze widze róznice miedzy mną w ciagu ostatnich miesiecy bez pigułek, a mną teraz - koszmar. Agresja, pretensje, wybuchowosc, płaczliwość...a chwile pozniej potrafie być jak aniołek...Koszmar!... Apropo tych gumek Pleasure max z wypustkami i prazkami :) chcemy je wypróbować własnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 Cześć kochane moje siostrzyczki:) W sobotę rano dostałam wreszcie okres:D NIeźle zważywszy ze to był 47 d.c! Oczywiście z tego powodu znowu bardziej mnie opryszczyło ale i tak jest juz trochę lepiej. Poza tym nabawiałam sie wczoraj jakiejś alergii, bo jechałam przez pola na rowerze i nagle zaczęło mi lecieć z nosa i tak cholernie oczy swędzić że myslalam że sobie je wydrapię. A w nowcy jak sie obudziłam to nie moglam ich otworzys bo tak mi zaropiały:( I teraz sa spuchnięte i wyglądam nieciekawie;) Dziwne rzeczy, bo w sumie to nigdy mnie nic nie uczulało a tu nagle taka niespodzainka:( Buuu Kurcze, musze konczyc narazie bo musze jechac w delegację. Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maagg 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 Dzien dobry!:) Berry- jako spec-alergik odpowiadam- masz alergię na trawy (wlasnie pyla i są koszone) lub na inne rośliny- drzewa, krzewy które byly w okolicy.idz do lekarza ogolenego po skeirowanie do alergolora i alergolog ci zrobi tesety na co jestes uczulona.ale nie martw sie, z tym da się życ!:) luz.a że nagle wyszło to sie nie martw-mi też alergie wyszły \"nagle\", miałam chyba 22 lata- a do tego czasu na nic nie miałam! pewnie mi wszyszły na tle hormonów:P ale teraz jest spoko.leków biorę mało, szczepię się na kurz, bo z tym najgorzej.na trawy też mam, tez wczoraj zawracałam ze spaceru...:( eh.ale co tam.dużo mi to nie szkodzi. właśnie w radiu \"trójce\" audycja na temat \'czy boję sie lekarzy\".mam ochote napisac do nich, ale to bym ze 3 strony walnęła!:P BOJE SIE I NIENAWIDZE! grrrrr.... :o zwariuje.łeb mnie boli a sąsiad chyba balkon rozkuwa.ludzie, litości!!! papa:) dobrego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzik55 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 hej dziewczynki..juz znowu minął kolejny weekend..mąż daleko daleko..wtedy tak zakombinowałam że było Tylko Piwo i Tylko DVD.z resztą trochę się wstawiłam tym piwskiem i nic mi się juz nie chciało.moze jak wróci to się stęsknię. oczy mnie pieką.tak jak mówisz Maagg to jest jakaś alergia-chyba topole albo co bo wszędzie fruwają soebie takie białe kłaki.Okropność. malowanie domu sobie wymyśliłam.mam zamiar pomalować pokój i łazienkę.na różowo.Może takie fikuśne kolorki dodadzą temperatury w moim w związku ;) całuję.idę jeść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 ojej Maagg no to mnie podłamałaś troszeczkę . Nie dość ze morda w syfach, libido .. - a co to jest w ogóle libido?;), grzyb się plącze po gaciach;) to jeszcze teraz alergia by doszła?? ło matko czuję się jak stare babsko co to już się sypie... Do lekarza mam iść? nie chcę, nie lubię, nie ufam, nie pójdę! Może jakoś samo minie... Nie chce się szprycować lekami, nie lubię leków chyba to pozostała schiza po hormonach). O kurde, ale marudzę, az się sama nie mogę słuchać, chyba mam zły dzień i ta pogoda tez do dupy i mój psiak trochę choruje i idzie burza i grzmi, a on się noi burzy a siedzi sam w domu... i na pewno znowu narozrabia, stary a głupi (ma 12 lat). Skończe już chyba na dzis, moze jutro bedzie ze mną lepiej to cos napiszę;) Buziaki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annie 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 Mnie oczy tez strasznie pieką - \"swędzą\" ale tylko w domu...Czasami to wygladam jakby mnie ktoś pobił :) Jak zaczne trzeć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 Berry!!! To se kup Calcium rozpuszczalne i pij ile wlezie. Mnie bardzo pomogło:) Ja też nagle dostałam alergii. Niespodziewanie zupełnie. Tak to niestety jest. Spadam jeść.Mąż pizze robi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Edi25 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 Mam do Was pytanko? czy myslalyscie o Cerazette? mi wlasnie lekarz przepisal i podobno ma nie byc takich skutkow ubocznych jakie sa przy pigulkach dwu-skladnikowych Ponizej zamieszczam artykul jaki znalazlam w internecie na temat tych pigulek. Co myslicie? Minipigułka (Cerazette) - wskaźnik Pearla 1 - 4 Minipigułka to rodzaj pigułki hormonalnej. Nie zawiera ona estrogenu a jedynie niewielką ilość progestagenu. Dla kogo Dla kobiet zbliżających się do menopauzy, matek karmią-cych piersią (minipigułka nie zmniejsza laktacji tak jak pigułki dwuskładnikowe), nałogowych palaczek w dojrzałym wieku oraz kobiet, które z powodu chorób układu krążenia i ryzyka zakrzepicy nie mogą przyjmować tabletek z estrogenem. Jak stosować W opakowaniu znajdziesz 28 tabletek, które zażywa się codziennie, bez dokonywania przerw między kolejnymi opakowaniami. Jak to działa Dawka hormonu jest niska, ale wystarczająca, by zahamować jajeczkowanie. Minipigułka utrudnia także plemnikom przedostanie się do jajowodów (gdzie zwykle dochodzi do zapłodnienia), gdyż silnie zagęszcza śluz szyjki macicy. Jednocześnie progestagen sprawia, że błona wyściełająca wnętrze macicy jest tak cienka, że gdyby nawet doszło do zapłodnienia, to zarodek nie mógłby się zagnieździć w macicy. Zalety + jest prosta w użyciu - nie trzeba robić żadnych przerw w zażywaniu pigułek + nadaje się dla kobiet karmiących piersią oraz tych, które nie mogą przyjmować estrogenów Wady - trzeba pamiętać o bardzo regularnym zażywaniu pigułki - z dokładnością do jednej godziny (wystarczy trzy-czterogodzinne opóźnienie, by metoda ta stała się mniej skuteczna) - może powodować nieregularne krwawienia, plamienia, nudności Uwaga - pigułka to sprawa indywidualna Rodzaj pigułki wybiera lekarz wraz z pacjentką. Ciało każdej kobiety może bowiem inaczej zareagować na składniki i dawkę leku. Warto wiedzieć, że należy dać organizmowi trzy miesiące na przyzwyczajenie się do działania hormonów. Jeśli do tej pory efekty uboczne zażywania preparatu (nudności, krwawienia) nie miną, trzeba zastanowić się nad zmianą leku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maagg 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 Hej znowu:) Edi- pomyslałam- i nie dziękuje.bez komentarza.jakos myślę,że dziewczyny podobnie...;) Berry- A****A dobrze mówi z tym Calcium, jest to najłagodniejszy lek na alergie.oszczędzę wam fachowych szczegółów...;) ale gdyby nie przechodziło, to niestey tylko lekarz!:( tylko mądry!!! poleciłabym Ci super moją doktor, ale co z tego jak w Krakowie?ale mysle ze u siebie tez kogoś znajdziesz.ja i tak nie biorę lekarstw co dzien, tylko jak się np. kroi sprzatanie, bo mam na kurz.:) Annie, Ty moim zdaniem tez masz na kurz jak tylko w domu. Bo w domu o to najłatwiej.Ew. na zwierza- masz jakiegoś? Nie wariujecie dziewczyny, ja jak się dowiedziałam to miałam depesje życia, ale jest luz! powaznie!i naprawde lepiej te rzeczy łagodzić póki są lekkie, bo jak sie im pozwoli, to dopiero są wredne!wybaczcie trucie- ale wiem co mówie... Aha, Berry-ja nie będę wyliczac ile chorób mi wylazło w ciagu ostanich paru lat..:o \"ale tabletki nie mają na to żadnego wpływu, nie!\" ależ skad, do jasnej cholery.grr.jedno wiem- alergie wyszły mi na tle hormonów, fakt, ale niestety to taka \'część\' mnie wyniesiona geneycznie:( i ujawniłyby się predzej czy później.jasne,że lepiej później.ale jak już jest, to co?leki przeciw alergiczne to moge przeżyc,ale antybiotyku- nie nie nie- po stokroć nie! Madzik- topole są bardzo prawdopodobne niestety..:( nie martw się, przekwitną to będzie ok.z alergiami na rośliny to tak jest-są sezonowe i mijają.gorzej z innmi- kurz, zwierzątka, czy nie daj Boze pokarmowe.ale to Was chyba nie łapie? Madzik- powodzenia z remontem, niezła to akcja, ale potem jak fajnie! Staisfaction!:D pozdrawiam, buziaki, trzymajcie się ciepło- i ZDROWO! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Xanim 0 Napisano Czerwiec 6, 2005 Edi25, nie dziekuje rowniez, ja w ogole juz dziekuje za tabletki jakiekolwiek cudne by nie byly;) A jesli chodzi o cerrezetete czy jak im tam to mam kolezanke ktora je bierze i mowi ze ma okres trzy razy w miesiacu po trzy dni super co?:) Dziewczyny, zaczyna mnie sypac na twarzy troszke mam nadzieje ze nie bedzie gorzej:) Ale mam leszego niusa: w ciagu tygodnia schudlam dwa kilo nie przejmujac sie wcale dieta ani iloscia zjadanych slodyczy, jak bralam tabsy to non stop ograniczalam slodycze i kaloryczne potrawy chodzilam na basen silownie i nic kilo w te lub we wte, a teraz nawet nie cwiczylam i tak samo mi spadlo, moze to i ze stresu ktory mnie zrzera ostatnio ale ja jestem pewna ze po prostu napompowana po tabsach bylam i tak sie z reszta czulam. Mam nadzieje ze wroce do porzedniej wagi:) A propos alergii to mnie niestety tez meczy (na kurz i rozmaite trawki), i tez pojawila sie nagle jak bylam w klasie maturalnej gdy kwitly kasztany i taki puch latal to tez nic na oczy nie widziam. Teraz ratuje sie zyrteckiem, lub cet alerginem uzywam kropli do oczu i wody morskiej do nosa, kurcze to brzmi jakbym lekomanka jakos byla ale coz poczac alergia to jedna z wielu chrob cywilizacyjnych za nasz \"postep\" teraz placimy:) Jest nawet jakies specjalne wapno wzbogacone dla alergikow pytaj cie w aptece. Pozdrawiam was wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annie 0 Napisano Czerwiec 7, 2005 Magg - u mnie wlasnie to sie zaczeło jakies 2-3 lata temu...Pamietam ten latajacy puch :[ Zaczeło sie od tego, ze przez cały okres srodek wiosny-lato miałam duszący kaszel - jakbym sie dusiła. lekarze przepisywali antybiotyki na angine :P i tak przez cale wakacje brałam antybiotyki...Zaden \"geniusz\" nie wpadl na to, ze moze byc to uczulenie i ze mozeby zrobic testy...Teraz jak wyjde na zewnątrz to zadnych objawów nie mam, ale u mnie w pokoju - koszmar oczy łzawią, swędzą , z nosa zaczyna leciec...Pamietam jak moj facet zaczynal do mnie przychodzic - to reagowal podobnie - pieczenie oczu itp. Mam kota juz jakies 7-8 lat ;) Ale jego moge przytulac i przytulac i nic mi nie jest :) Tez mysle, ze to moze byc kurz...Pokoik mam mały, mebli tez w nim nie za duzo - maly regał , łóżko, biurko,2 zielone kwiatki...;) I wiecznie duszno, a jak otworze okno to za zimno :))) ps.Wczoraj wieczorem, zarezerwowalismy domek na wakacje :-) Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Czerwiec 7, 2005 Edi25, ja również mówię zdecydowane nie, czy to cerazette czy srette (sorki za ironię, ale na sam dźwiek słowa - TABLETKI dostaję alergii - no własnie, a może stad ta moja alergia;) W końcu co za różnica co to za tabletki jak to w końcu i tak sztuczne hormoniska - nasz wróg numer jeden!!! Wapno wczoraj juz piłam, chyba z 6 w sumie i mam kropelki do oczu ze świetlikiem (homeopatyczne;) i chyba pomogło to wszystko bo dziś jest już właściwie dobrze, oczka jeszcze czerwonawe ale przynajmniej nie ropieją:0 Xanim,pryszczyki powiadasz;) wiem coś o tym niestety:( Annie - gdzie jedziecie? ja urlop dopiero we wrzesniu bo zamierzamy wyskoczyc gdzies gdzie ciepełko:) bo na taka eskapade to ostatni dzwonek bo potem na baby czas chyba przyjdzie... Całuję Was słoneczka moje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Czerwiec 7, 2005 Edi25!!! Ja zdecydowanie DZIĘKUJĘ-POSTOJĘ:D Brrrrrrrrrrrrrrrrr Berry, z tym baby to spoczko:) tylko TY mi moja Droga Duszko napisz, jak je ZROBIĆ???:D Najlepiej taką małą instrukcję obsługi członka:D:D:D Bo ja w tych sprawach to w lesie jestem...:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jox Napisano Czerwiec 8, 2005 ja wziełam w poniedziałek ostatnią ! więcej nie zamieżam!!!!!!!!!! brałam ponad 4 lata,najpierw novynete (chyba tak to się pisze?) a tereaz jeanine. Teraz postanowiłam z tym skończyć!!!!!!!!! mam już dość!zobaczymy jak się będe czuła i jak zareaguje moje ciało i organizm!!!!!! pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nona28 Napisano Czerwiec 8, 2005 Maag! szukam na forum linku do artykułu ktory dziewczyny komentuja, ale nie moge znalezc. Bedziesz tak dobra i przyslesz go jeszcze raz? :-) Dziewczyny, powiedzcie jak to bylo u Was,ale ja po odstawieniu pigul juz od 3 miesiecy nie mam owulacji... Tak przynajmniej wynika z wykresu temperatur i z testow owulacyjnych (cholernie drogie!) Jak dlugo to moze trwac..?? Bralam tabletki w sumie 9 lat z przerwami, ale bez przesady!. Pryszcze i tluste wlosy wrocily wiec dlaczego nie owulacja? POmozcie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maagg 0 Napisano Czerwiec 8, 2005 Witam, Annie- z tym nie zrobieniem CI testów to ja odpadam! co za debile! ja niestety wiedziałam co ten kaszel moze oznaczać...napisze co nie co więcej później, nie mam dużo czasu teraz! Buziaki!;) Berry- jak Ci wapno wystarcza yo ok.:) nie namawiam na leki! ale gdyby nie to trzeba :( bo naprawde nieleczona alergia moze ie źle skonczyc... nie strasze, pozdrawiam, pa! Zadzroszcze wakacji i maluszka w planach! super super super! Jox- witamy!:) zapraszamy do zwierzeń :D Nona- http://wiadomosci.o2.pl/?s=514&t=3336 bardzo prosze! :) papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzik55 0 Napisano Czerwiec 8, 2005 ja tylko na chwilę i napiszę coś bez kontekstu bo zmęczyłam się malowaniem łazienki (wyszła bombowo): brałam cerazette podacz karmienia piersią bo to włąsnie jest dla matek karmiących.Drogie i jednakowe świństwo jak pigułki dwuskładnikowe-moze tylko dołów psychicznych nie miałąm ale libido takie jak obecnie. całuski-jutro napiszę coś z sensem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Czerwiec 9, 2005 hej, hej, Byłam wczoraj u tego swojego homeopaty. naprawdę super facet, kiedyś był lekarzem i leczył \"normalnie\" a od kilkunastu lat zajął sie homeopatią. Opowiedzialam mu m.in. o tych badaniach Amerykanów o zaniku libido po tabletkach. Zgodził sie ze mna w 100%. Nawet takie fajne porównanie mi dał odnośnie brania tabletek i ich odstawienia: Jakby ktoś nie chodził przez 8 lat (ja tyle brałam) i nagle chciał wstać to przeciez nie bedzie od razu taki sprawny jak kiedys, potzreba duzo, duzo czasu aby sie nauczyć chodzić od początku, tak samo z tabletkami. Przez lata brania nasz organizm mozna powiedziec ze nie pracował wcale swoim rytmem, był sztucznie podtrzymywany przez te głupie piguły. A ze ginekolodzy gadają ze tabletki nie szkodzą to taka ich praca - dla nich wazny jest tylko efekt antykoncepcyjny i ten jest spełniony. A podobno taka jest w swiecie medycyny cenzura, ze o skutkach ubocznych roznych leków i rzeczach \"niewygodnych\" nie mówi sie publicznie wcale. Troche sie uśmialiśmy, bo sie spytal czy nie mam problemu z zajściem w ciążę, a ja mu na to, ze przeciez nie mam okazji tego sprawdzic;) Duzo by tu pisac o tej wizycie, dowiedzialam sie wiele ciekawych rzeczy, ale to nie na temat;) Dpbrze ze moj mąż coraz bardziej zaczyna rozumiec ze to moje libido nie ma nic wpółnego z nim samych - jako facetem, tylko z tymi pieprzonymi tabletkami. zreszta ostatnio tez mu powiedzialam ze to jest prawie taka sama jego wina jak moja ze pozwolil mi brac tabletki, i teraz i ja cierpię i on. Wiec zaczął sie czuć współwinny i przynajmniej już wie o tych badaniach lekarzy i ze trzeba czasu zebym znowu zaczeła normalnie funkcjonować. Tylko kurna ile jeszcze tego czasu???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem przesadzacie z Napisano Czerwiec 9, 2005 tym libido. Ja bralam tablety 13 lat. odstawialam kiedy chcialam zajsc w ciaze. I musze przyznac ze nie mialam rewelacyjnego libido, ale staralam sie cos z tym zrobic. czesto sie przytulalam do meza, zaczyanalam jakies podchody, kupilam sobie duzo seksownej bielizny i w koncu wrocilo. Najlepiej to jest siedziec na forum i narzekac. Ale zeby cos zrobic to juz nie, bo wam sie nie chce. To robcie cos zeby sie zachcialo, a nie jak siedzcie stare kwoki. Teraz jest czas na najpiekniejszy seks w waszym zwiazku. Na seks dojrzaly, z osoba ktora kochacie i jestes tyle lat. Przeciez jestescie mlode a zachowujecie sie jak moja 80 letnia babcia (tylko narzekacie). Sorki, ze troche ostro ale moze was to jakos zmobilizuje do dzialania. Zycze powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majka61 Napisano Czerwiec 9, 2005 Masz zupełną rację. Ja też brałam tabsy przez 12 lat, owszem wtedy mniej się chciało. Odstawiłam pół roku temu, od razu założyłam wkładkę (hormonalną) i jest ok. Kochamy się kiedy chcemy, a chce się nam często, oj często. Tak więc moje libido wróciło, mimo że jednak hormony w sobie mam. To jednak zalezy od nastawienia (do seksu i partnera oczywiście). Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach